mychulec

Pulsik, czas zrobić porządek zlistami, listonosz wraca :(

Maxia, smalczyk dodajemy po to, by ciasto nie piło tłuszczu, jak nie ma spiryta to dadaj czystej wódki, tylko więcej 2-3 łyżki :P

Echoo, ale i na to jest sposób, misiowy... wyobraź soebie tłustą muchę, która codzi po tych pysznościach i już ci się odechciewa :) na mnie działa :P A właśnie obżeram sie serkiem homo... jakieś 200 kcal...

Dzisiaj faworki na podwieczorek?

Ja daję 2 kostki smalcu i na dolewkę oleju :)

ło matko, ale biało za oknem, na Pomorzu sypie, przyjeżdżajcie na sanki :P jestin, ja nie pomogę, w tych sprawach to noga jestem :(

Cześć ewasch, zapraszamy, teraz pijemy kawę i plotkujemy, napisz coś o sobie ;)

Męska logika, fajowe ;) \"Jadę autobusem, nie jest za lużno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - \"ty\", czy przez \"pan\". Pomyślmy logicznie: Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadl na poprzednim przystanku znaczy, ze jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy sa dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie moze, bo ja do niej jadę. Znaczy, ze jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz na delegacji... - Panie Piotrze, móglby mi pan skasować bilet?

dzisiaj wieczorem mam wychodne, idę na piwkoz kumpelkami :) jedna z nich przyjechała na urlop do kraju, znowu naopowiada nam jak to jest luźno i lajtowo, podrażni nas troszkę :( Ale ja się chyba nie nadaję na takie wyjazdy, jechać tam i sprzątać, nawet za lepsze pieniorki niż tutaj, nie wiem czy warto... Chociaż nigdy nie mów nigdy...

Uff... mnie nic takiego nie spotkało, ale kilka razy dziwnie się poczułam, zakręciło mi się w głowie, ale po chwili przeszło, na szczęście :)

Czy do was też zima zawitała, zimno, mroźno i prószy śnieżek. Teraz jest koło 5 poniżej 0, ale się zdziwiłam jak rano za oknem zobaczyłam śnieg.

To dlatego zawsze po zastrzyku każe pół godz warować pod gabinetem, raz zeszłam do szatni, to mnie szukał, myślał, że coś mi się stało :P

Czesc wszystkim Talu, a co się stało? Ja w zeszły piątek przyjęłam ostatnią szczepionkę, ale jak na razie jest ok, kontrola za m-c, choć nie powiem ostatnim razem nabawiłam się wieeeelkiego siniola....

Jak sobie powiedziałam, że od dzisiaj mniej jem, to odezwał się wilczy apetyt, konia z kopytami bym pożarła :( Hoga, ta sałatka jest typu, co kucharz ma w lodówce to wrzuca: pekinka w paseczki, pomidorek, ogórek, i te robaki królewskie, wszystko polane sosem winegree... mniamciu, mniamciu...

me, z mychulca tez mozesz skorzystać ;)

Tfu, precz choróbska, a kysz! U mnie na szczeście zdrówko panuje :P i oby jak najdluzej, behemotko, moze to za sprawą tego dżemiku stulecia ;)

Baju, jak robić buźki to tutaj znajdziesz: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

czytałam, ze na MM go mogą stosować :)

Hoga, oczywiście, ze Braun :P alem poliglotka ;) Postnie... a ja już pożarłam bułkę z sałatka warzywną :( Próbowałayście majonezu kielecekiego, ludki go zachwalają, chciałam spróbować, ale nigdzie nie mogę go dostać :O

Witajcie, dzisiaj postnie ;) wobec czego dobry dzień na początek dietki :P jak wam minął śledzik? My byliśmy u znajomych, lijtowo, bo dzisiaj do pracki, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, pochichraliśmy się, napiliśmy się, panowie cytrynówkę a a panie coś niebieskiego, też z kilonka (jakaś mieszanka, niebieskiego bolsa, wodki i soku cytrynowego) też pycha :D Gofry zdążyłam wczoraj zrobić, wyszły bardzo dobre, maxia za przepis, jest super, wiecie co , nawet serduszkowa gofernica mi się naprawiła, po rocznej przerwie, namyśliła się i działa :D Behemotko, gofernice w kwar=dracie mam MPM, a serduszkowa Eldomu, ale żeby były jakieś super i powalały na kolana, to nie :( Widziałam ostatnio gazetkę jednego z marketów, blender Brawna za 80 kilka zł czy to dobra cena?

Te czerwone były pikne, jak coś wykukasz na allegro to podeślij linka :P A z tymi goferami to mam tak, ze pomimo, iz nasmarowane z obu stron to odkleić ich nie mogę, a tego prloblemu z kwar=dratami nie mam, zobaczę wyciągnę dzisiaj obydwie i zobaczę co z tego wyjdzie :)

Zono zolnierza, no nie moge tego sluchac :( Kofana, wez sie za siebie i przestan narzekać, zobacz jakie my urodziwe laski są, same gwiazdy :P tak masz myśleć!!! Myślisz, że my wszystkie to 38 rozmiar? Nic podobnego! Ja zaczęłam swoje zmagania z kiloskami w maju, nie trwało to długo, teraz tylko gadam, wiem, ze muszę, a niewiele mi zostało, ale jakoś trudno mi się zmobilizować. Efekt: z 44 roz na 40 :D Ja się chacham, pomimo, że niektóre tutaj znacznie szczuplejsze ode mnie w ciąży były, ale mam to w nosie, mi jest tak dobrze, a będzie jeszcze lepiej :D Bierz się w garść i do roboty to tylko kilka miesięcy :D Zalecenie na zły humor - poczytuj nasze posty, ale od początku :)

Bosze, jakie my nie kamate :P

me, a co wprawiło Cię w dobry nastrój? Behemotko, jak tylko dzisiaj zrobię dam Ci znać :) Mam dwie gofrownice, serduszka Eldomu - nie wiem czemu rozdwajają się, choć na poczatku było ok, a ta druga to nawet nie pamiętam, ale wieczorkiem się odezwę :) Cytrynówkę na prawdę polecam, jest dobra, rozgrzewająca, a i przy okazji tańsza od najgorszego białego % ścierwa, flaszeczka wychodzi za jakieś 6 zł :D ciut drożej od jabola chyba :P

Kruszyna, nie ty jedna masz taki kłopot, u mnie jest tak, ze jak sobie postanowię, że od dzisiaj nie jem słodyczy to dopiero wtedy jęzor mi ucieka nie powiem gdzie, qrcze, jak mi się wtedy chce słodkości, a tak na codzień to słodycze mogą dla mnie nie istnieć :P Misio, fajowa gromadka :D Jak ja bym poniańczyła takie maleństwo, ale dorywczo oczywiście ;) tak, aby się nacieszyć :) Ale w koło same wielkoludy, powyżej 2 latek :( Maxmaro, jutro przymierzam się do goferków wg Twojego przepisu, zobaczymy co mi wyjdzie :P Powiedzcie miłe moje, co jest przyczyną rozdwajania się gofrów, tak mi się dzieje z serduszkami, a opiekacz kwadratowy piecze ok :O