Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. A w sprawie tabsów to i ja dorzucę pięć groszy ;) ja też nie planuję powiększania rodziny, czas minął, M się nie zdecydował, jego strata :( gumkom nie ufam, biorę już dłuuugo cilest i jestem zadowolona, nie tyję, @ raczej bezboleśnie, tym bardziej, że tanieje w oczach :D Hoga, podeślij no fotki swoich starych, nowych szaf, jacklyn uwiecznij kompozycję, może coś zgapię :P
  2. A chrusty nie przeżyły transportu pomimo moich starań, są tak delkatne, że nie nadają się do przewozu, tylko na miejscu :) Hmm... w środę popielcową?, chyba na jutro powinnaś rodzince zaserwować, w ramach śledzika :P
  3. I przepis na faworki: 20 dkg mąki 3 zółtka 3 łyżki gęstej śmietany 1 płaska łyżeczka proszku spulchniającego 1 łyżka spirytusu 2 kostki smalcu lub innego tłuszczu do smażenia szczypta soli cukier puder do posypania Wszystkie składniki wymieszać i dobrze wyrobić, aż pojawią sie bąbelki. Nie trzeba bić ciasta, bo zawiera proszek do pieczenia. Ważne, aby placki były cieniutko rozwałkowane. Smażyć w głębokim smalcu, oleju, jak kto woli. Wyłożyć je na ręcznik papierowy, aby oddały zbędne kalorie, i na koniec obsypać je cukrem pudrem. Są proste wykonaniu, na pewno będą smaczne :)
  4. Maxmaro, obiecany przepis na cytrynówkę :) 1l spirytusu 1,5 l wody 8-9 cytryn 2 szk cukru 2 łyżki miodu Cytryny spażyć w gorącej wodzie, odkroić dupki, przekroić na pół, dodać wodę przegotowaną, cukier, miód, wymieszać, wrzucić połówki cytryn, zalać spirytusem i zostawić na dobę, po dobie wycisnąć cytryny, wyrzucić skórki i zostawić na nastepną dobę. Przelać przez pieluchę tetrową lub gazę do butelek, schłodzić i ... PIĆ :D
  5. Niestety nadejdszła ta chwila :( stało się, jestem znowu w robocie Me, zdjecia za kazdym razem Ci posyłam ale firmowy nie odbiera takich paczek, a priva gdzies zapodziałam :( cześć baja Amita, kiedy zaczynamy dietkować, dzisiaj jest już 8 pn w tym roku, a ja dietkowałam raptem 5 dni (nawet niepełne) :P Dzisiaj? nie, o nie! nie będę się tak strasznie katować, to karnawał jesio trwa, od środy? Jestin, amita, gosik, to jak? od kiedy i jaka dieta? Ja się skłaniam ku kapuścianej, po mychulcowemu ;) W zimie musze wrzucić na brzucho coś ciepłego, nie tylko herbate i kawę :P
  6. mychulec

    PERFUMY - FM

    :D
  7. W tv oglądałam długotermnową prognozę, do końca m-ca ma być mroźnie, a z początkiem marca cieplusio, nawet do 12 stopni :D
  8. Aaa... ta flaszka :))) Wszystko jutro zapodam :) dzisiaj musze szybko iść do wyrka, muszę odespać zarwaną nockę, poza tym jutro znowu wszystko wraca do normy, praca, przedszkole, zakupy, dom, i tak w kółko brr.....
  9. Ech, ciężki dzień dzisiaj, a poza tym jutro do roboty Imprezka udana, sąsiedzi nie spali do 4,00 :P Maxmaro o jakiej flaszce mówisz? Przepis na chrusty zapodam jutro M dziękuje za fasolkę wszamał wszystko na kolację ;) Pogoda była dzisiaj cudna, też zaliczyliśmy spacer po lesie, wspaniale :) ale zapowiadają, że ida mrozy :(
  10. [czesc[ u mnie zisiaj zień gospodarczy, sprzatanie, a teraz przygotowania do imprezy, wlasnie M wiezie dzieci do babci, a ja szybciutko luken kuken co u was slychac i spadam do kuchni, jest co robic :) muza już przygotowana, tylko ja w proszku :D dzisiaj nosa na dwor nie wystawilam, o przepraszam na balkonie byłam :P slonko pieknie przygrzewało, ale mroźniasto było :) wszystkim życzę milego wieczoru, czy to w kinie, czy na imprezie, czy w jaki kolwiek inny sposób :D
  11. Sąsiadów, już uprzedziłam, co by zadymy nie było :D lubimy dużo decybeli, maxmara, jako sąsiadka, by z nami nie wytrzymała ;) no chyba że z nami by imprezowała :P
  12. Eee tam, taka domowa impra, z koszyczkiem ;) będzie nas koło 10 osób, ale dobre sprawdzone towarzystwo, zabawa murowana :) Przybywaj i dla Ciebie kieliszek wystawię, a i M na chwilę pożyczę ;) do tańca oczywiście :D
  13. muza prawie na maxa, nastrajam sie na jutrzejsza impreze, jutro u nas w domciu :D Slyszalyscie kawałek Nelly Furtado, jest świetny :D Ech, wczoraj o tej porze spijałyśmy z maxmarą winko, a dziewczyny robiły mamusiom sałatkę :P Pogoda wspaniała, dzisiaj zaliczyłam z rodzinką Sopot, wspaniały spacer :D Co ja se tak chacham, do garów mmi trza, kuchenkę sobie upitoliłam rybami :( I ja na pifko dzisiaj się piszę, a w ogóle to mam imprezowy humor, oby nie przeszedł do jutra ;)
  14. Zdjcia poszły, lecę, szkoda takiej pogody, trza na jakiś spacer pomknąć, wreszcie pogoda nastraja pozytywnie :D a może to po spotkaniu z maxią , drzemią w niej niezliczone pokłady dobrej energii, może odrobinę uszczknęłam :)
  15. Witajcie, ale z was twardzielki, niektóre tylko popatrzyły na paczusie :P Dzisiaj wiosna za oknem jak nic, czemu nie było wczoraj takiej pogody, ale nie narzekam ;) pomimo, iż padało było superowo, maxmara musiała mnie i moją córę znosić cały boży dzień, mało tego, obżarłam kobitę, i obiadzio i kolacja (dacie wiarę w wykonaniu córki: sałateczka z pekinką i tuńczykiem, palce lizać!) Maxmara jest niesamowita, klepałyśmy prze bite 12 godz, a jaka szybka, ja za nią nie nadążałam, nim pomyślałam, ona już zrobiła :( Bosz, a jej buraczki śniły mi się w nocy, nie z głodu, tylko z łakomstwa :P Lecę na pocztę prześlę Wam kilka fotek :D
  16. WItajcie dziewczynki, wiecie skąd klikam, zgadujcie :P z Lęborka, jestem u maxmary :D właśnie wróciłyśmy ze spacerku, deszczowego, ale udanego, peweksowe sklepiki zaliczone :) Pączki kupione :) a Maxmara działa w kuchni, próbuję jej specjałów, uuuuu.... mniam mniam, korniszonki, buraczki, niebo w gębie :D Machamy obie do Was łapką Robimy fotki pozniej podeslemy :D Szkoda, ze czas leci tak szybko :(
  17. co prawda nie od nieznajomego, ale od mychulca :D Amita, pięknie powiedziane :D jakież to my cudowne są :P Żono żołnierza, czas zmienić lustro, witaj w naszym gronie :) Powinnam się dzisiaj oszczędzać by jutro pączka wrzucić, Maxmara obiecała jakieś pysznościowe z super cukierni ;) a ja już na śniadanie pożarłam bułkę z serem, mało tego na ciepełko, zapiekłam sobie, jestem przed obiadem, a milion kaloriii w dupsku już mam, nie ma to jak dobrze zacząć dzień :P
  18. Spadam, bo M z cytrynówką czeka :)
  19. cześć maxmara, wejdź na gg :D
  20. Gosik, dzięki za foto, a gdzie zdjęcia od nowych koleżanek??? Fajny taki mały bobas, ale nie na zawsze, tak tylko na chwilę do zabawy i powąchania, uwielbiam zapach maluszków :D
  21. Ach, kolezanki w takiej niedoli, glodne, może odpuście sobie troszkę, toć to ostatnie dn karnawału, przyjdzie post to i kłódkę na lodówkę założycie :D jak post to post!
  22. A ja właśnie wróciłam z kina, byliśmy na świadku... można obejrzeć :D Dorottko, u mnie jest to samo, dzieci czasem tak psa targają, że dziw bierze, że jeszcze nikomu nosa nie odgryzł :O Maxmaro, będziemy pociągiem pomykać, mała juz cieszy sie na taką podróż :) pewnie z ranka byśmy ruszyły, ale szczegóły obgadamy jutro :)
  23. Witam moje miłe, wow, jaki ruch na naszym topiku :D nowe panie widze, ze pracujecie nad nami i by gadaninę wcielić w życie, dołączę do was ale dopiero w pn :D Dorottka, jak synek? Pulsik, mówiłaś ,że rzucasz tę robote od nowego roku, pewnie polepszyło się :) Behemotko, ściskam kciuki za M i badania. A znalazłas już domek? A moze poszukasz bliżej morza, M otworzy nowy oddział swojej roboty i będziemy się spotykać :P Me, dzięki za radę, muszę M podpowiedzieć :D Ależ dzisisj przymroziło, takich zlodowaciałych autek dawno nie widziałam :)
  24. A ja dałam sobie dyspensę na ten tydzień, nie ćwiczę i nie dietuję, jak urlop to urlop :D Jestin i co amaerykańska?
  25. Maxmara, tak się przymierzam na czwarteczek, niestety musze ze sobą wziąć mój mały ogonek, córcię... Jakie zakupy kofana? Ja tylko z koleżeńską wizytą, a nie na wielką gościnę bym zajechała :D
×