mychulec

ja wdepnęłam, by zbaczyć co slychać :)

j ateż za wiele czasu nie poświęcam, tak jak hoga, szast prast i po ptakach :0 a samopoczucie rzeczywiście lepsze :) Kiedyś poszłam po syna, wtedy do przedszkola, nieumalowana, w domu siedziałam, nie chciało sę, a on tak na mnie papatrzył i spytał się dlaczego jestem taka brzydka :O od tamtej pory nawet jak jestem w domciu przy garach maże lico jakimś specyfikiem, by byc piękną ;)

Jam po cieniutkiej zupce, dzieci też i wołają jesć, ziemianki się smażą, a ja... popatrzę i powacham :P

Behemotko, doszły fotki, dzięki Tala, na litość b... z czego ty się odchudzasz???!!! U mnie dzisiaj na obiadek oszukane flaczki drobiowe i krążki :D Dzieci będą miały rodochę :D Mała bierze już drug dzień antybiotyk i jest wreszcie lepiej :) Uff... a najadłam się stracha, w TV m owili, ze szpitale przepełnione dzieciakami, ze zwykłego wiruska robi się zapalenie płuc, a moja córa taka pokasłująca już od świat była, nic nie pomagało :(

Maxmara, zobacz moje obrazki z IKEI http://www.allegro.pl/item158433472_obrazek_recznie_malowany_tryptyk_nowosc_.html

Tala byłam na poczcie, a tam pusto, zapomniałaś o mnie :(

Hmmm... podreptałyście spać? A ja własnie zasiedłam :P

Ksążka jest rzeczywiśce fajna, a filmu nie widzałam :( W ndz skończyłam Wyznania gejszy, tak zachwalali, że jestem rozczarowana, co polecacie, aktualnie nic nie zaczęłam, tylko nie kryniały, tych nie lubię Joki dzięki, zdjęcia doszły, czyżbyś była moją imienniczką?

joki zdjęcia poszły, a hexe... coś tam coś tam czemu się obijasz i zdjęć nie ślesz? Z której części Trójmiasta jesteś? Ja z Gdańska :D Do dobra, idę na zakupy, www.alegro.pl, upatrzyłam sobie firaneczkę do kuchni, tylko coś teraz nie ma tej aukcji :( A tak w ogole to czekam na plebana, ciekawe o której dziś zawita, mam nadzieję, że M zdąży wrócić z pracy :O

ło matko jak tutaj wre :D dawno już tak nie było :) Plan na dzisiaj wykonany. Czemu ja taka durna jestem, za każdym razem to powtarzam jak jestem na urlopie lub zwolnieniu, zamiast poleniuchować korzystać z wolności, to ja sobie zawsze jakąś robotę wynajdę :O Dzisiaj porządki u córki zrobilam, 6 worków śmieci wyniosłam!! Dacie wiarę? Nie miałam litości nad żadnymi starymi gazetkami, zepsutymi zabawkami, wsio poszło out! Jestem z siebie dumna, te porządki od zeszłej wiosny za mną chodziły :P No dobra, to i ja zadzieram kiece i lece na poczte oczywście

Witam z kawką i ja :) Fajne się siedzi w domciu z dziećmi, chcociaż na dłuższą metę pewnie nie dałabym rady, ale teraz korzystam i cieszę się każdą chwilą :D Dzisiaj mamy z Julką wieleelkie zadanie do wykonania: generalne sprzątanie jej pokoju, juz dawno powinnam to zrobić, ale jakoś ciężko było mi się za to zabrać. Oj będzie się działo, pewnie kilka worków śmieci się uzbiera. Co to ja za sałatka szlachecka, nie bardzo jej kojarzę, dzsiaj w sklepie muszę looknąć co to jest. Za oknem piękna pogoda, wiosenna oczywiście, słonko cudnie świeci, bezwietrznie, skorzystamy z niej na pewno :D

maxmaro byłam dzsiaj w Orseyu, mierzyłam te kurtkę, ale jakoś tak dziwnie leży, a ten kołnierz, co najbardziej mi się podobał w tej kurtce okazał się najtragiczniejszy, ładnie wygląda, ale niepraktyczne :( Kobietko co ty mówisz, jaka fałda na brzuchu, toć jam grubsza jakoś obleciałam, nie było tak widac \"maciorki\" ;) Ale gratuluję innego zakupu, czekam na foto z impry :) A co do włosów, to fryzjer się nimi zajmował, najpierw rozjaśniał, a potem jakiś kolor rzucał welli. Ja jakoś nie mogę się przyzwyczaic do tego koloru, poprzedni był dla mnie za ciemny, ten za jasny, noi dogódź babie :O Bakłażan? Jeszcze nie jadłam tego cuda i pewnie dlatego mam opory by go przyrządzić. Jacklyn, jak tam odchudzanko? Trwa, u mnie same grzeszki i odstępstwa od normy :(

pożarłam :((( Barbamamo, wybacz :O nie mogłam się oprzeć tak cudnie na mnie patrzył, ale nie mam już żadnych słodkości w zasięgu ręki iobiecuję, że już nic nie poźrem za karę na kolację tarta marchewka, jak zasłużę to dorzucę jeszcze jabłuszko ;) problem z kurczakiem rozwiązany: mała chora, trza było rosół gotować, na jutro będzie pomidorowa a dla mnie kawalątek gotowanego mięska na obiadek i w ten oto sposób dwa w jednym :D

Wow, co tu się dzieje? Nie poznaję Was drogie Panie :D Witam nowe koleżanki A ja tym razem już z domku, córa mi się rozchorowała, poszłam na tygodniowe zwolnionko, także kawusię będę pić z Wami później niż zwykle ;) A u mnie leży makowiec, malusie dwa kawałki, tak leży i pieknie się do mnie usmiecha i c ja mam z nm zrobić? Wyrzucić? Grzech! Zjeść, nie zjeść, zjeśc, ne zjeść....

A czemu chcesz czekać do lata by ruszyć nad morze, pakuj malele i przyjeżdżaj :D Mychulec Cię przyjmie z otwartymi ramionami :D

Rosół, flaczki, galareta??? Sama nie wiem :(((

Podpowiedzcie miłe moje co zrobić z kurczaka. Jakoś nie mam pomysłu. Wczoraj rozmroziłam i muszę coś z nim podziałać, piec nie będę, bo dzisiaj były juz uda, dostałam od mamy juz upieczone, jakoś nic mi mi nie przychodzi do głowy... Hmmm... cały duży bociek...

Wreszcie wylądowałam w domciu :) jak miło, zaraz zalegnę na kanapie, pomimo, iz taka dupiasta pogoda cały dzionek nas gdzieś gnało :) Temat przewodni: odchudzane??? No, no, no.... nie poznaję topiku, czy aby weszłam na ten co trzeba :P A ja za dwa tygodnie też imprezuję, ze znajomymi wybieramy się na potańcówkę :D A wczoraj w Orseyu kupiłam sobie spodnie, nie motywatory, normalne :) tylko jak będę tak żreć jak przez weekend, to za dwa tygodnie w nie na pewno nie wejdę :( i milo mnie cena rozczarowała 79,90 :) Fajniusie kurteczki maja tez przecenione za 99,90, takie do kolan, w wysokim kołnierzem, może by se fundnąć? Przydałaby się... Kopenhaska powiadacie...

Nie nadrobiłam zaległości z czytaniem, dzieciaki mnie goniasprzed kompa, chcą nad morze, bałwany pooglądać :O a mi się tak nieszczegolnie chce, wiatr straszliwy, wczoraj podawali, ze na Pomorzu nasilniejszy :O Koncercik rewelka, M zachwycony, ja mniej, wolę operę, ale było milusio, z powodu aury nie było kolacyjki na mieście, przyjechaliśmy do domciu, napiliśmy się cytrynóweczki :) też było fajniusio ;) Wczoraj u mamy na imieninach, ło matko, alem nagrzeszyła :O i moje strania od pn wzięly w łeb :( nadrobiłam in plus pewnie Spadam na ten spacer, najadłam się solidnie, więc sa szanse, że nie odlecę np. na Szwecję :D

Jestin mówiła o przyszłorocznej wiośnie :P

Hihihi.... cenzura na całego, zakląć nie można, bo * admin wpisuje :) fajnie się siedzi, jak w okno slonko zaglada, gorzej gdy przyjdzie łeb wystawić fryyyyy... i po berecie :)

W Gdańsku piździ, że mało łba nie urwie, rankiem na dodatek jeszcze lało, dobrze, ze mam kilka kg nadwagi :P przynajmniej wiatr mnie nie porwał, a wyglądałabym koszmarnie... fruwająca przystłusta calineczka z parasolem w garści :O Teraz się przejaśnia, nawet słonko świeci, ale wieje nadal. A dzisiaj podążam z M na koncert symfoniczny, potem może jakaś kolacyjna, lampka winka dzieci emigrują na wieczór do babci, będzie luuuuuuuuuuzzzzzzzz :D

No to czas powtórzyć takie spotkanko :P

ja tam bym wolała odsłonięte :P miło popatrzeć jak jest na co ;) jak tak was czytam co robicie na obiadki, to popadam w kompleksy, że goować ne umiem, u mnie takich rarytasów jak podaje maxmara nie uświadczysz, chyba was nie zaproszę, bo ze wstydu się spalę, co ja wam podam, kanapki i schabowego :(