mychulec

Witam, ale z domku, mała jakaś niewyraźna, idę z nią do dohtora :O Pozdrawiam nową koleżankę Barbamamo, kuleczki cieszą się zawsze ogromnym powodzeniem na każdej imprezie, ja też je uwielbiam :D

A to moja psiapsiułka, i jednocześne sąsiadka z naprzeciwka :D Z tego co wiem to ma tylko brata :P

Misio :D

aaa....!!!! znowu zwrot jak ja mam to Wam przesłać?!

Podzieliłam na dwie wiadomości po 6 mega, doszło?

Coraz ciężej mu w tym dziobie ;)

Bociek już w połowie drogi :D

Przygotowujesz mięsko jak na mielone, tylko więcej pieprzu, najlepiej cayenne czy jak to sę pisze, smażysz małe kuleczki jak mielone i robisz zalewe z cebulką, gorczycą, taką jak do śledzi :D nalepiej jak postoją dobę i się przegryzą :P

Misio, to hit naszych imprez, specjał mojej przyjaciółki-sąsiadki, kuleczki w occie :) pyszotki, do wódeczki nie tylko :P REWELACJA :D

Znowu nie trafił, mam zwrot od Cebie i nocnejmarki z o2 :O i od me :( Jakie macie skrzynki, tam jest niecałe 12 mega, toc powinno pójść :(

ciekawe czy do Ciebie doszło, wpuścisz listonosza?

poszło... :D tak źle nie było, ale było wesoło i hucznie ;)

Hejka maxmaro

Dokonuję cenzury zdjęć :P zaraz Wam poślę kilka fotek :D Jacklyn, te resztki z wędlin nadają się również na leczo :) własnie gotuję ;)

Te skrzydełka to ja ze sobą wzięłam :O moje juści, moje skrzydełka netoperka! Maxmaro, daj znać jak będziesz coś więcej wiedziła, hmm... przyszły tydzień ciut gorzej, mama w sobotę ma imieniny, będę pewnie od piątku w garach stać, aaa... i w piątek idę z M na koncert symfoniczny, dostał od Mikołaja ;) bilety, m. in. oczywiście. Mikołajowa też się cieszy :p Musiałabym wiedzieć ciut wcześniej by móc pokombinować :)

Jacklyn, musiałbym CI podać adres mojej mamy :P cudownie smaczny bigos robi, ja próbowałam tylko raz, ale wolę mamusiny, postawiony pod nos ;) i to w dużej ilości do zamrożenia lub zakręcenia w słój i do lodówy :D Maxmaro, super!!! na piątek mam już umówionych gości, ale na sob (trzech Króli :) ) jeszcze chyba nic nie planowałam, wieczorem wdepnę na neta i się dogadamy :D wow, ale się cieszę :D

Witajcie :O chrrrrrr....... śpię... Tala świetnie to określiłaś: nie mogę zatrybić w ten okres prackowy :( A co do kosmetyków, to ja podobnie, z wizyty u kosmetyczki korzystam raz w roku, choć uwielbiam, nawet oczyszczanie :) kremy... hmm... nie rozpieszczam się i nie rozczulam nad sobą, a szkoda, bo chyba powinnam większą wagę przyłożyć do tego tematu :O Bardzo lubię dr Irenę Eris, tylko cena tych produktów... coraz droższe... lubię Ziaję (tę różową) i produkty z mleka koziego, a do oczu stosuję żele Flos-lek - u w takich małych pudełeczkach, są lepsze od kremów http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=6119 , a do ciała polecam serum Eveline http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=1816 , kiedyś pisały dziewczyny o tym na topiku, polecały jeszcze, chyba miś : coś tam z Afryką w takim brążowym opakowaniu, rzuca sie w oczy w drogerii, ale ja nie próbowałam.

Kto tutaj statnio wspominał o nowym wypoczynku? Moja trójka umiera, inwestycja zaplanowana na ten rok

U mnie net też wolniusi :O A te poduszki to o normalnych wymiarach? Bo na zdjęciu jakieś takie niewymiarowe się wydają? Węższe... Ale wzory ładne, można cosik wybrać :) Własnie obejrzalam zdjecia, hmm... jakieś słabe... może coś wybiorę ;)

Jacklyn, masz rację, zadnych imprez w najbliższym czasie, dość tego obżarstwa! Plan na ten tydzień: opróżnić lodówkę, by móc zacząć normalnie funkcjonować :) Tala w nowy rok ruszyła ostro z kopyta, ja się na razie nie piszę, ale myślę o tym i NIE JEST to jedno z moich noworocznych postanowień! Mam nadzieję ruszyć znowu z ćwiczeniami, te co były + RĘCE, czas wypowiedzieć wojnę skrzydełkom nietoperza . Czy jest na topiku jakis ekspert w tej materii?

Witam noworocznie i prackowo :( Uuuu... jak mi się spać kce uuuu.... Widzę, że juz postanowienia noworoczne na tapecie, a ja jeszcze nic nie postanowiłam. Rozkręcam się z |_|D kawusi w garści :O Spać.... spać... spać...

A jam już gotowa :D do zobaczenia za rok :P

M pojechał zawieść córę do babci, a ja powinnam zacząć się stroić, ale jakoś zapału mi brak, wipiłam z mamą szampana i troszkę mnie zmuliło, oj zdradliwy ten szampan, znajomi będą o 19,00, zrobimy małe przygotowanie ;) i na 21,00 do innych znajomych :) jak my dojdziemy, nasze fryzury wiatr potarga :P ech... dobrze, że mam jeża :P No to pędzę, trzymajcie się dziewczynki i jeszcze raz wszystkiego dobrego :D :D :D maxmaro, trzymam Cię za słowo!

Ależ wichura, łba nie można wystawić!!! I na dodatek leje pogoda pod psem...

Wszystkim kafeteriankom życzę udanej zabawy sylwestrowej, szampańskich nastrojów, aby Nowy Rok przywitać radośnie, by ten nadchodzący Nowy Roczek nie był gorszy od poprzedniego, by spełniły się te małe i te duże marzenia, by było jak najmniej smuteczków, a jak najwięcej radości. I malutkie życzonko dla siebie: bądźcie na cafe, nie uciekajcie, polubiłam Was bardzo i zżyłam się z Wami :D