mychulec

Cześć, ja chcę na urlop, niecierpię tej roboty :O Poniedziałki są okropne!!!

Piesio, to taki elegant ;) a koszatniczki słodkie, choć wyobrażałam sobie ciut inaczej :p pędzę w poszukiwaniu kiecki... wiem jestem nudna...

Ależ puścizna :( Ale sama lepsza nie jestem :O Wczoraj zrobiłam pierniczki :D Dzisiaj byłam na zabawie choinkowej z małą, szkoda, że ten zwyczaj zanika, firmy powinny to podtrzymywać, jaka radość dla dzieciaków :) Świąteczne podarki prawie zrobione, upatrzona sukienkę na allegro, laska mi buchnęła Maxmaro, córa, to skóra zdjęta z Ciebie, ozdoby cudne!!! Na wielkanoc zacznij szybciej, bym zdażyła zakupić :D Podeslij zdjecia tych twoich koszatniczek, ciekawam, jak te stworzenia wyglądają.

Heloł i ja spijam poranną kawusię :D

Ufff.... jak dobrze, że wszystko w porządku :) I kolejny przykład, że przy naszym wsparciu wszystko się prostuje :D

Pulsik, 3m się, jesteśmy z Tobą :) Behemotko, dużo zdrufka dla taty ;) Jacklyn, podsyłaj fotki nowego frycka :) Do szycia mam dwie lewe ręce i pęwnie zostałabym przy zielonej, by za wiele nie kombinować :p

dzisiaj chyba będzie spokojniej, nadrobię zaległości na cafe :D Me, głowa do góry, nie ulegaj podłemu nastrojowi, zrób sobie coś co bardzo lubisz i wiesz, że może poprawić Ci samopoczucie :) Miłego dzionka, drogie Panie

A ja dę M potowarzyszyć, może wdepnę później :)

Świetny pomysł!!! :d czemu ja takowych nie mam :(

Pokrowce na krzesła są super, tylko ja mam dzieciorki, a szczególnie jedno te małe, kocha wycierać ręcę podczas obiadu w krzesło, serwetki nie uznaje :( zapiore sie i zaprasuje ;)

No coś Ty! ciepłe piwo, ble.... stoi na parapecie, by nie zgrzało się od kompa :P

A moj M wrcił z pracy z pifkiem i mnie uraczył, nie będę taka podzielę się, nastawiajcie szkło ;) Woal powiadasz, jako lambrekin... hm... tylko w jakim kolorze do tych słoneczników? Te stokrotki tez są cudne, ale tak moze na wiosnę :)

Aaaa... Maxmara, ten pomysł na stare krzesła, rewelka! Poszperam, może będą w innym kolorze, a i na kanapę by się przydało do kompletu, moja zaczeła się przecierać, już nie mogę na nią patrzec

K... co to za gwaiazdki się pojawiają Behemotko, narzuta, do sypialni jest bardzo ładna, a i cena jest również przystępna :) Oglądałyście wczoraj Magde M, czy to był ostatni odcinek? chyba nie, bo jakoś tak głupio by się skończył :(

Ups... ;) to na górze to tylko ja... A ja kreacji nie kupiłam, pobiegałam po sklepach, nic nie wynalazłam :( chyba się starzeję, zakupy mnie w ogóle nie cieszyły, wyrwałam się sama, bez limitu czasowego, przeleciałam sie po jednym centrum i marzyłam by wrócić do domu :( ludi w tym okresie ogarnia zakupowe szaleństwo, koszmar! Dzisiaj była u mnie teściowa, co ta skarb! Nie dlatego, że przyjeżdża raz na kwartał, wróciłam porobocie jak królewna: zero prania, zero gotowania (pysznościowe pierożki z kapustą i grzybami), nie było trzeba spieszyć się po dziecię do przedszkola, same radości :D Ale jak to ja, wynalazłam se robotę: rozmrażanie lodówki... Właśnie się z nią uporałam, czeka już na świateczne smakołyki :) Buuu... a pierniczki to zrobię chyba na wielkanoc :P

Witam i spadam wariacja, ale ja to lubię, jestem w żywiole :D Maxmara tyle fajnych rzeczy przesłała, nie moge w robocie obejrzeć :O

Jutro, 13-go ;) ? pewnie będa udane zakupy :) Tala, jak zagniotę ciasto na pierniniczki dzisiaj, a jutro je upiekę, to nie będzie za późno, dojdą do świąt?

Wreszcie poranna kawka :) Dzisiaj polatam troszkę po mieście, może coś wykupię ;) Chociaż juz mi się nie chce, pogoda wstrętna, ciemno i leje, cały czas leje fuj..., nie ma to jak deszcz zimową porą :O

a ja dzisiaj jeszcze bez porannej kawki, idę krwi troszkę oddać :O

buuu... idę pić piwo w towarzystwie M, a na sylwka pójde z goła dupą i tez zrobie wrazenie!

k... mać!!! AAAA!!! Tego g... pełno jest na allegro, ale nędza, że az mło, albo strojne, albo dla slimfastów, buu... a jakiejś takiej normalej, ale imprezowej nie ujrzałam! Amito, ja tylko na domowa imprezkę idę, ale babki szykuję sukienki, toć nie mogę być gorsza!

A ja znowu w poszukiwaniu sukienki, ratujcie :O Dzisiaj spotkałam kumpelę, tez ma już przygotowaną kreację,a u mnie w szafie puchy, nie ma nawet starej

A ja już w pracce :( Z kubeczkiem gorącej herbatki, dzisiaj było pierwsze skrobanie szyb w aucie :O

Nic nie kupiłam , nic nie znalazłam, a myślałam, że jakąś kieckę se strzelę :( Nie ma was to idę

Wow, pusto, że hohoho... Niedzielka fajowa, M zorganiował kręgle dla rodinki, było super, a potem nawet na obiadek zaprosił i gary mnie dzisiaj minęły :p Miałam robić z ferajną pierniczki, nie znalazłam czasu przez weekend :( kurcze, a do świąt dokładnie dwa tygodnie :( Czas poszukać też jakiejś kreacji na sylwka :) Maxmaro, cały czas chodzi mi po głowie kuchnia, ale zaszcepiłaś we mnie bakcyla :) Wieczokiem idę na zakupy :D www.allegro.pl :D