Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Wieki temu też robiłam na święta pasztet, świetna sprawa, zupełnie inny smak od sklepowego :) Ja też chcetaki lumpek dzisiaj też nabyłam duże co nie co, spodniska... 70 zł :( Gol! Nie dało się nie słyszeć.... pół osiedla wrzeszczy :)
  2. Tak maxmaro, z proszkiem do pieczenia, ciacho wyszło na prawdę superowe :D
  3. Gruby misiu, dzięki :) Ale wyobrażała sobie Ciebie znacznie inaczej, chyba podobnie jak Maxmara, na blondi :) No to widziałyśmy się już wszystkie :D Dzsiaj mecz, wolny wieczór, panowie juz oglądaja mecz, gary się myją, tylko mała glista nie śpi wrr... Pójdę się wykąpać, może poczytam... Plany, plany i po planach zaraz będzie, zawsze jak sobie coś zaplanuję to biora w łeb... Syn dzisiaj przy kolacji zapytał sie czy ta pizza też z kafeteriii :P
  4. No nie, help me! Ja się przy Was nic a nic nie odchudzę! Dzisiaj na kolację zrobiłam pizze, dla familii ;) była pyszna... mnim minam... dla me i jestin cisto z przepisu me, a sos jestin, pyszotencja.... Nie wierzę misio przysłał zdjęcia, pędzę na pocztę :D
  5. :D to ja dołączam do gangu :D U mnie też spore wydatki, kasy niet :O stanę na czatach
  6. Hoga, dzięki za listonosza :D Piękne to zamczysko...
  7. Ja się zmobilizowałam w zeszłym tygodniu, dziadki mieli przyjechać w weekend na proszony obiadek ;) po ciemaku myłam, ale efekt zadowalający :) a dziadki nie przyszli :( No to jak się zabieracie za okna to ja ściągnę zasłonki do prania :)
  8. W takiej sytuacji najgorsze są rady postronnych osób, mi w takiej sytuacji był potrzebny KTOŚ, tak po prostu by wysłuchał, okazał zainteresowanie, by był... dziewczyny okazały się wspaniałe i cudowne Sama musisz znaleźć rozwiązanie, nikt za Ciebie tego nie zrobi, to Twoje życie, tak jak mówi jacklyn wesprzemy Cię, ale sama musisz zmierzyć się z kłopotem. Rozmowa, szczera rozmowa, jeszcze raz rozmowa...
  9. Witaj małaaaaaaaaaaaa :) Spokojnie.... może to tylko tak Ci się wydaje, może można to w jakiś sposób wytłumaczyć, przemyśl, zastanaów się...
  10. Mi chanderka jesienna już przeszła! Ale chyba jak misio, mój organizm chciałby nabrać ciałka na zimę, ciągle chodzą za mną jakieś kaloryczne rzeczy, pizza, kluchy, makarony, sosy, pączki i ... zasmażka Co robicie w ostatki? To już za 1,5 tygodnia!
  11. na wiosnę, na bank będzie 38 :D i to luźne 38 :D
  12. Misiu, ale takie śłicznościowe pączusie, jeszcze ciepłe, mięciutkie, z dobra konfiturką... mniam, mniam.... tylko jeden, malutki, taki tyci, tyci...
  13. Siostra, hmmm.... wyprowadziła sie po trzech tygodniach i jak widze wróciła do swoich starych nawyków żywieniowych, moje trudy poszły na marne... niestety miałam nosa, chodziło o wyrwanie się z domu, nie o odchudzanie :( Znowu dałam się nabrać... wrr...
  14. Jak tak dalej pójdzie to wrócę do swojego starego rozmiaru... 44 :( Rozkręciłam się i juz myślę, jakie by tu ciach upichcić na weekend...
  15. Jeśli o tej tabelce mówimy, bo było ich więcej.... kolejna uwzglęniała nasz stan posiadania: M, dziecka, wiek... inna była z datą imienin , kolejna z urodzinami.... Czy były jeszcze jakieś?
  16. Tala, jakiś czas temu krążyła tabelka z naszymi wymiarami: cycki, pas, pupa, wzrost, itd... każda z nas sie do niej wpisywała :P
  17. behemotko, dzięki śliczne :D teraz wszystko jasne :D A na dworze znowu mokro, szaro i strrrasznie wietrznie wrr...
  18. Był fajny, ale zdechł :O Wyć mi się chce, muszę chyba pobeczeć, może mi przejdzie, pod warunkiem, że wcześniej komuś nie przywalę. Może jutro będzie lepiej... znikam się nic tu po mnie
  19. Koniec prackowania Nastrój wisielczy... niech mi dzisiaj kto wejdzie pod rękę to ubiję!
  20. Miś powalił mnie na łopatki to się nacieszyłam swoim sukcesem już się nie chacham :(
  21. Barbamamo, jakiej grubości powinno byc to ciasto na cebulaki?
  22. Ach moje drogie nie napisałam Wam najważniejszego! No to się troszkę pochwalę, a co! :P W piątek zajechałam po te spodnie, co to na nie poluję od długiego czasu, i... wbiłam się w 40-tkę, nie żeby motywacyjna była, tak normalnie, bez wciągania brzucha :D Już nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam spodnie w tym rozmiarze, spódnicę to prędzej, ale SPODNIE!!! Sukces! Noi poprawiłam sobie humor! lata nie nosiłam takich spodni :D Barbamamo pochachajmy się :D
×