Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. No to gotujesz na dwa garnki? Jeden dla mięsnych a drugi dla bezmięsnych kompanów? Chyba uciążliwe? A moze syn sam gotuje :P
  2. Ach, i ja witam nową koleżankę ja bym chętnie jak i wy ten szpinak wcinała, ale nie mam do niego wspólników i robić się nie chce dla samej siebie :( w wakacje jak była kuzynka to podjadłyśmy, a w naszym bufecie nie proponuja takich specjałów a szkoda... A co do kotletów sojowych, to chętnie spróbowałabym, ale tak jak maxmara, muszę poczekać jak M nie będzie w domu, też nie lubi wynalazków... A tofu wędzony - zakodowane :) Barbamamo, a twój syn to juz tak długo? Skąd taka decyzja u młodego faceta by jeść inaczej... :P
  3. Witajcie :) Chlip, chlip, może byłoby lepiej gdyby przyszła już zima? Troszkę śniegu, mrozu, może to poprawiłoby mi nastrój... ale widzę, ze nie ja jedna mam takiego dołka, Tala śwwięta słowa: zero motywacji do wszystkiego Kto wybiera się do OBI, to jakiś kwadransik ode mnie, zapraszam... może jakąś kawusię skręcimy ;) Pędzę poczytac wczorajsze zaległości.... ♪♪♪ Lato. lato ech że ty.... ♪♪♪
  4. Próbowałyście kiedyś serka tofu? Jaki mam smak, może macie jakiś sprawdzony przepis? Wiem, wymyślam :P ale szukam czegoś nowego...
  5. Jestin, nie Ty jedna, ja również równo czyściłam lodówkę :O a dzisiaj spodnie wcale nie wiszą, są dalej za duże, ale tydzień temu były bardziej za duże ja od dzisiaj tez sie biore za siebie, ponownie... ciagła walka, na śniadanie były chrupki z mlekiem i otrębami, na obiad będzie gotowane mięsko i warzywka, potem basen, a na kolację chciałabym sałatkę z kiełkami, coś mnie naszła ochota :D @ czai się za rogiem...
  6. dziewczęta zapodajcie jakąś fajną sałatkę z kiełkami w roli głównej :D taką nie za ciężką, a może na słodko?
  7. Witajcie poniedziałkowo |_|D pogoda bez zmian, szaro, buro, ponuro i deszczowo... ach, chciałam się wam pochwalić dostałam zaproszenie ze szkoły na uroczyste wręczenie dyplomów, pewnie pojadę, będą togi, rzucanie czapkami ;) ja taka stara i takie atrakcje mnie kręcą :p
  8. Oj zmeczona jest po weekendzie, a czym ? tym nic nie robieniem... Nie lubię takich dni, wszystko boli i człek zmaęczony leżeniem na kanapie :( A tutaj cosik pusto, odkleić się od fotela pewnie nie możecie ;) Dzisiaj na obiad zaserwowałam rodzince polędwiczki w sosie grzybowym, łatwie, szybkie i niedrogie, a rodzinka zachwycona, nawet syn, którego trudno czasem zadowolić :) Zapowiada się wieczór przed TV, M zrobi drinka, pogapimy się ta Taniec z gwiazdami i od jutra znowu szara rzeczywistość... :O
  9. cholera zapomniałam cukier kupić, a jabłka mam już pokrojone :( lecę do sklepa...
  10. Noi stoję pod drzwiami, maxmara się obraziła i gości nie wpuszcza, zmokłam, drżę na zimnie, wina mi trza i ciepłego kąta, a tu nikto nie otwiera
  11. Ze mną wygrał barbie powrót konika :O
  12. mniam, mniam.... to od czego zaczynamy? od kawki czy przechodzimy do konkretów?
  13. my tu jemy ciasta i inne pyszności, nabieramy ciałka na zimę, sio z takimi tam!
  14. hmm... przykrro mi misiu, a może na otarcie łez podrzucic ci kaweł ciasteczka... a i lampkę winka, tak dla zdrowotności...
  15. nie słyszy, buszuje w necie ze słuchawkami na uszach :O knok, knok!!!
  16. Pogoda rzeczywiście sprzyja serwowaniu i topikowaniu ;) Jeśli chodzi o biliznę to też od zeszłego roku kupuję chińszczyznę, M się buldoczy, ale za jedengo triumfa mam co najmniej 10 chńskich, czysta ekonomia :O Może by skręcić kogoś na kawę, smutny ten dzień, siedzieć samemu też się nie chce :( a może babskie pogaduchy :D To zwalamy się do maxmary, ma pustą chatkę i ciasto, przyniose ze sobą tez ciacho i winko, co wy na to :P Maxmaro, suszę jabłka na chipsy, ale coś to długo trwa, wiela czasu potrzebują?
  17. A już po kawie i śniadaniu, przy sobocie, naleśniki z dżemem :D A teraz wio w porządki, tak się rozochociłam, ze może jakieś ciacho wypiekę, znalazłam ciacho bananowo jabłkowe, może wypróbuję :D Miłego weekendu
  18. Maxmaro, tez myślałam o chipsach z jabłek :D A jakby wrzucic je do piekarnika i wysuszyć? Na grzejnikach to chyba długaśno?
  19. Amito, podpisuję się pod tym co mówisz (czyt. piszesz) :D Słonko zaczęło pięknie świecić, choć śnieg co chwilkę pada, biało, biało... jak fajnie przez okno popatrzeć :)
  20. Me chyba podawała przepis, w mojej książce jest taki: Boef strogonoff (na 30 min pracy...) na 4 porcje (porcja ~560 kcal w wersji z mięsem wołowym) 3 łyżki oliwy z oliwek 1 duża czerwona cebula 250 g małych pieczarek 1/2 kg polędwicy wołowej (ew. wieprzowej, chudej baraniej lub piersi kurczaka) 2 łyżeczki marynowanego zielonego pieprzu 2 łyżki musztardy dijon 300 ml kwaśnej śmietany 85 g osączonych korniszonów sól świeży szczypiorek - cebulę obrać i pokroić na cienkie plasterki - pieczarki umyć i pokroić na połówki - mięso pokroić na plasterki a następnie paseczki - pieprz zmiażdzyć - musztardę wymieszać ze śmietaną - 1 łyżkę oliwy rozgrzać w rondelku i podsmażyć na niej cebulę - 2-3 minuty, tak aby lekko zmiękły - dorzucić pieczarki i podsmażać przez ok. 5 minut, aż będą miękkie, a większość płynu odparuje - na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy i usmażyć na niej połowę mięsa - ma lekko zbrązowieć; przełożyć do rondelka - operację powtórzyć z pozostałą oliwą i mięsem - rondelek wstawić na niewielki gaz, dodać do zawartości pieczarkowo mięsnej pieprz i szczyptę soli, przemieszac porządnie i cały czas mieszając dodawaćmusztardę ze śmietaną -następnie dodać korniszonki - podgrzewać całość nie dopuszczając do wrzenia przez ok. 10 minut - przed podaniem posypać posiekanym szczypiorkiem robiłam wersję z kurczakiem dałam zwykłą cebulę udało mi się kupić pieprz marynowany, ale mam wrażenie, ze można dać zwykły ziarenkowy pieprz (np. kolorowy) zmiażdzony co nieco (nie mielony!) korniszonki w wersji mini można zastąpić ogórkami konserwowanymi pokrojonymi w grubą kostkę ja czasem dodaję jeszcze kukurydzę, czerwoną fasolę, ale to juz oszukany boef...
  21. A już jestem przy planach kulinarnych na weekend, lubię zakupy zrobić w pt, nie ma tyle ludków w sklepach, a i ze świeżością lepiej. Na ndz może strogonoff albo polędwiczki w sosie grzybowym?
  22. Na dzisiejszy obiadek zaserwuję dzieciakom ich ulubioną zupę pomidorową, niestety po takim lightowym (jak mówią) obiedzie musi być kolacja, może bułeczki z pieczarkami, tak sobie myślę :) Oczywiście dla rozinki, dla siebie jakąś sałateczkę skręcę :)
  23. Dzięki piękne, no cóż trzeba zakasać rękawy i po południu do roboty :O z pracy do pracy. Zaraziłyście mnie tymi swoimi przetworami, aż mi się zachciało robić, i ciasta zaczęłam pichcić, macie dobry wpływ na mnie :D Może dlatego M tak chętnie puszcza mnie na kompa ;)
×