Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Pulsik, do mnie gołębie nie doleciały :( me, a u nas dalej cisza z tym wolnym... Kurka, jak zimno, wiatrzysko wieje prosto w moje okna, żaluzje się ruszają, ja mam zgrabiałe łapki, a jeszcze ten paskudny \"zefirek\" na uszach, szyi... Dzisiaj przystepuję do produkcji topielca :) ciekawe co z tego wyjdzie, poza tym sałatka ze śledziami w roli głównej, schowam je pod pierzynkę :D Dzisiaj zapowiadają, żeby odstawić auta i nie pokazywac się w mieście po 16,00, bo nastąpi zmiana organizacji ruchu w związku ze świętem, ciekawe jak ja wrócę do domu? Chyba na wieczór, a dziecko pójdzie z przedszkolanką do domu :O To sobie wymyślili!
  2. Witam, ale tutaj od rana wre,podpisuję listę i pomykam, zjawię się deko później :)
  3. pulsik :D \"karol\" znaczy guz, przepraszam, nie powinno mnie to śmieszyć... basen zaliczony, podążam w gary :( pn mam zawsze takie zwariowane, z pracy pędem, po drodze szybkie zakupy, błyskawiczny obiad, basen, teraz w domku i czekają mnie codzienne obowiązki :( Ależ ciemno :O
  4. W sobote byłam na jodze, kurcze do dzisiaj czuję niektóre mięśnie, niby nic, a jednak... Ale gdybym miała wybierać to chętnie poszłabym na aerobik lub step, tak by sie wyszaleć, wyskakać, zmachać... Siedze w robocie, słonko pięknie grzeje mi w plecki, wydaje się być cieplutko, ale to chyba tylko pozory... w onecie pokazuję, iż najbliższe dni będą podobne, zimne, i na dodatek wietrzne i z odrobiną deszczu.... wrr... najgorsza pogoda jak może być! W robocie nerwówka, znowu zmiany org, dzielą stołki, szał ciał, też mam oczy szeroko otwarte, może skorzystam i bryknę do innego działu, nie po to by awanasować, ale po to by normalnie pracować, a tutaj nudy i nieciekawe zajęcia, jedyne co dobre to to, że jestem z Wami na bieżąco ;)
  5. Barbamamo, ślicny kotecek :) taki milusi....
  6. me, jak to jest z tymi dodatkowymi dniami wolnymi od pracy i świętami przypadającymi w sobotę? 11 listopada przypada w sobotę, powinniśmy dostać za niego wolne? Na początku tego roku wyszło pismo okólne i niestety nie dali nam żadnego dodatkowego wolnego dnia :( (prawdopodobnie mieliśmy nawet przyjść w jakąś sob, ale zz się prawdopodobnie postarały :O )Ale prawdopodobnie zmieniły się przepisy czy cóś tam, należy się pracownikom dodatkowy dzień czy nie?
  7. Cześć :( Poniedziałki są okropne! Jeszcze w planach wizyta u dentysty, i to już niebawem, oby tak jak Me, nic nie było :( brr... jak zimno, miło że zapowiada się taki krótszy tydzień :)
  8. Witam niedzielkowo, pogoda paskudna, tylko leżeć i nic nie robić :O Wczorajszy wieczór z M superowy, hmm.... :D Właśnie pojechał po dzieciorki do babci, a ja szykuję obiadek , co tu robić, może kino? Tylko jak tutaj pogodzić gusta i upodobania, córa pewnie poszłaby na Misia (rodzice też) ciekawe co na to syn?
  9. Oj, a jak u nas wieje, tragedija :O
  10. Tala, zakupiłam ten fit up, ale się rozczarowałam, bo byłam pewna, że to podobnie jak te ich sosy, że dodajesz wody, oliwy i masz gotowy sosik, a tutaj okazało się, że jest to tylko zestaw ziół, które dodajesz, np. do sałatki :( mnie one nie odpowiadają, wolę zioła sama dobrać, a sosy są the best, notorycznie używam, bom leniwa i nie chce mi się samej robić ;P
  11. To bedziesz tak jak ja i kilka innych pań po 30-tce nosic filcowy berecik :p
  12. Ojoj... u mnie plany dzisiaj tez napięte... Nie wspomnę, ze nie mam co na d... włożyć, każde spodnie co wyciągam to za duże, o dużo za duże i wyglądam jak sierota, postanowiłam jutro iść na zakupy... Dzisiaj w planach wizyta z dziećmi u dentysty, skok do sklepika po spodnie , które wiozą, wiozą i dowieść nie mogą... Jutro rano... joga, idę pierwszy raz, tak z ciekawości, hmm... :) potem kawa u teściowej (zostaje z dziećmi na nockę), a ja z M na zakupy, a potem czeka nas spokojny wieczór, kolacja, spacer, ach.... :D
  13. Witajcie piąteczkowo :) Wczoraj tak dramatyzowałam, że byłam skłonna urlop na dzisiaj wziąć, ale wrócił M popatrzył, poczochrał, ucałowal i powiedział żem piękna ;) Cóż zrobiło mi się ciutek lepiej, na tyle by ośmielić się iść do pracy, ale jakoś śmiesznie się czuję :( hahaha, a berety filcowe noszę, a co, i bardzo je lubię, nawet myślałam by je dzisiaj przydziać, ale na termometrze rano było +15 :P Syn powiedział, że jakby co to bejsbolówke mi pożyczy, dowcipniś Co do piesków, to ja mam skundlonego jamnika, jest słodki, nigdy nam nic nie pożarł, oddany, a słucha się niestety tylko M, jak w domu dym to pies jest tym jedynym stworzeniem, które na mój widok zawsze się cieszy :D Me, tyle operacji i taka kaska, no, no, no... gratuluję warsztatu i fachowca, coraz trudniej z nimi...
  14. CHolera, celem poprawienia nastroju postanowiłam pójść do fryzjera, a że u mojego terminy odległe, poleciałam do innego, efekt: jestem jeszcze bardziej wściekła Juz nie raz się nacięłam, ale durna baba ze mnie, znowu się dałamnabrać na te swoje zachciewajki!!!! Jakbym nie mogła troszke poczekać, teraz będę musiała dłuuuuuugo czekać, aż odrosną, wycięlam się króciuuuuusieńko
  15. Amita nam się odnalazła, a gdzie podziewa się Dorottka? Ho, hop gdzie jesteś?
  16. Amita, szybciutko do pana doktora pomykaj, może będzie taki przystojniak jak dr Me_36 ;) i szybciej postawi Cie na nogi :) Cosik mało nas ostatnio, barbamama, jestin, jacklyn, pulsik czemu tak rzadko do nas zaglądacie :( Misio już częściej się odzywa :) Aha, jestin mam pytanie a propo miodu, znajoma przyniosła mi po słoiku gryczanego i rzepakowego, ale nie jest on rzadki, tylko taki jakby skrystalizowany, czy można go jakoś rozrzedzić? Nic mu się nie stanie, nie straci swoich zbawiennych właściwości jak go podgrzeję? Swoją drogą kosztował mnie 25 zł za litrowy słoik! Chyba dużo...
  17. Wpadam się przywitać! Ale mi zapachniało makowcem ;) tak do porannej kawusi schrupałoby się :) Wczoraj równiez przeprowadziłam z synem pogawędkę, mój ma troszkę mniej lat, 12, ale w przyszłym roku gimanzjum, zrobiłam mu mały test, w teorii skubany jest dobry, właściwa reakcja na takie zachowanie, tylko oby umiał to zastosować w praktyce :O Nie straszcie z tymi lekarzami, tez mam skierowanie na mammografię, czasem coś strzyknie w krzyżu to i wstać nie mogę, cholerka, me mówisz, że to wina tej trójkiz przodu, hmm... A pierogów w ogóle nie robię :O Me, fajny ten Twój mechanik ;), Tala Twój też taki dowcipny do klientek? hihihihi....
  18. Misio, zapodaj wrażenia, jak Ci się udała, jak smakuje, itd. :) Była pracochłonna?
  19. Hoga, dzięki za zaproszenie, ale moją rakietą nie zdażę na czas :p zjadłoby sie pysznosciowe knedliczki z sosikim grzybowym.... mniam...
  20. Ale ja juz wiem, że mi się coś z kluchów kce
  21. Maxmaro, znowu pomyłka, pewnie chodziło ci o behemetkowy makowiec, a nie misiowy, chyba, że coś przeoczyłam :) Hoga, dostałam kozaki w pn :D premiery jeszcze nie było, pada i ciepło :( Moje zachcianki dalej we mnie tkwią, nie ma nic ciekawego w bufecie :O A ja dalej nie wiem co bym zajdła, ale poczekam tak jeszcze troszkę i wciągnę wszystko, byle tylko nogami nie wierzgało, MAM ZACHCIEWAJKĘ, STRASZNĄ!!!
  22. Słonko wyszło, super! Od razu mi lepiej :D
  23. Coś wesołego: Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej modlitwie.Nagle przemówił głośno: - \"Panie Boże spełnij jedno moje życzenie\" I usłyszał głos Boga: - \"Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami spełnię twoje życzenie\". Mężczyzna poprosił: - \"Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć samochodem, kiedy tylko zechce\". Bóg odpowiedział: - \"Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie, jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwalę. Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł: - \"Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym, wiedzieć, co one czują, w głębi duszy, co myślą, kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - co ci jest? - odpowiadają - a nic. I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą\". Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział: - \"Chcesz dwa, czy cztery pasy ruchu na tym moście?\"
×