Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Ja również czekam na listonosza z kozakami :D ale zakupiłam jesienne z zamszu, uwielbiam taki typ butków :) czasem nawet w zimie w nich pomykam, jak jest sucho oczywiście :D
  2. witajcie dziewczynki, która z Was wie kiedy się czas przestawia, będziemy spać o godz dłużej :) Kiedy to będzie, kiedy??? Ja chcę spać dopadly mnie jesienne smuteczki, i dalej mi się nic nie chce, chyba powinnam zapaść w sen zimowy jak misie i obudzić się na wiosnę :D
  3. nawet net coś strajkuje, jakoś wolno chodzi :O A wy drogie panie, też leniuchujece w fotelach? Nikto nie je :( idę aaa... Dobrej nocki
  4. Dorottka no no, prosze, proszę, gratuluję! Te mądrości to pewnie po mamusi :p Dzewczyny zagońcie mnie do roboty, bosze jakiego ja mam lenia, nc mi sie nie chce! Syn u kolegi, córa przed chwilką zasnęła (oby do rana) a ja powinnam posprzątać, ugotować, ale tak mi się nie chce :O Help, kopnijcie mnie w d...
  5. Pulsik, GRATULACJE!!! i ja nadstawiam kielich :D .\\................./ ..\\.............../ ....\\.........../ ......|......| ......|......| ......|......| ......|......|
  6. Idą serca w górę jak się czyta o spadku wagi w dół :D
  7. ups... propomocja, co to jest? PROMOCJA miało być :D
  8. Cześć, pulsik, pamiętamy, trzymamy kciuki! Niezwłocznie zdawaj relację z wyników :) Me, ja tez dzisiaj miałam skrobanko, rano było tylko 1 na + brr.... a u mnie w szafie jeszcze letnie rzeczy po dręką, czas się wziąć do roboty :) Ja też chcę zobaczyć ile ważę pewnie poprawiłoby mi to nastrój, ale póki co waga w planach zakupowych ;) W Liroju była jakaś propomocja...
  9. Jestin, tala, behemotka vel silvi trzymajcie sę dziewczynki, jakby co to piszcie, pomożemy w tudnych chwilach :) Pulsik, a i za ciebie jutro będę trzymać kciuki. O której ten egzam?
  10. Może i macie rację z tym odchudzanem, nie jest taka silna bestyja jak ja ;) Ale zaczyna mnie irytować, wczoraj nie wiem, do której siedziała i pykala w kompa, zasnęłam... dzisiaj wstała o 12,00 (!!!), zjadła śniadanko, ogarnęła się, o 14,00 poprawła zupą i pooooszła... nie wiadomo gdzie, bo wykłady się skończyły, ale żeby tak zapytać czy coś pomóc, kupić, itd... nie wiem czy to ja taka nadgorliwa, czy niedzisiejsza jestem...
  11. Aaaa... jeszcze jedno. Mogę sobie pogadać, prawda? Temat mojej siostry: otóż, wydaje mi się, że z tym odchudzaniem to tylko ściema, co prawda nie powiem trzyma się ustalonego menu, nie podjada (na pewno w domu, a jak poza - tego nie wiem) najgorsze dla niej są ćwiczenia, jak nie przypomnę kilka razy, jak nie ścignę to się nie bierze, wczoraj powiedziałam: sza!!! nawet słowa nie powiem i cóż, efekt taki, że cały wieczór (a może nawet i noc) spędziła przed kompem! Wydaje mi się, że bardziej potrzebowała wyrwać się z domu, od staruszków, pustych kątów, lub brzdękania mamy :o po troszę może i pomyślała, że będzie jej łatwiej zrzucić zbędne kiloski, ale na pewno nie był to główny powód jej chwilowej przeprowadzki.
  12. Też się pochwalę, a co! Czas iść do krawcowej, każde spodnie co wyciagam, to mi z dupska zjeżdźają, wczoraj mało dżinsów nie zgubiłam, ściągam je bez rozpinania guzika :) a może czas na nowe zakupy ;) Maxmaro, jak ja Ci zadroszczę tego lupmka, u nas jakieś są, weszłam kilka razy, ale nijak nie mogłam nic wypatrzeć, tylko jakaś tandeta :( Jacklyn, też ma chyba ma taki fajny sklepik :O Musze popytać koleżanki, może doradzą gdzie warto pójść, lumpek lumpkowi nie równy! Dopada i mnie chyba jakaś depresja jesienna :( Kurcze wiecie, że rano nie mogę wstać! Wieczorem to najchętniej o 22,00 wskoczyłabym do łózia, a rano koszmar! Gdzie te czasy, gdy kładłam się grubo po 1,00 i wstawałam jak skowronek, no gdzie? Może czas wspomóc się jakimiś preparatami witaminowymi?
  13. dzień doberek :D Pulsik, ucz sie pilnie, wszak almerka czeka :) Fajna niespodzianka w tej Irlandii :) Kurcze, jak tak Was czytam, bo mam wrażenie, że leń smierdzący ze mnie, żadnych przetworów, smakołyków, tyle, aby rodzina miała pełne brzuchy i była zadowolona, o porządkach nie wspomnę, tylko weekendowe, kiedy znajdujecie czas na to wszystko?
  14. Jakiś zwariowany dzień, pogoda cudna, choć rano było 5 stopni, teraz słonko grzeje, nie ma wiatru, typowa polska złota jesień, taka jaką lubię :)
  15. cześc niedzelkowo! Pogoda do bani, zimno, wietrznie... Maxmaro, co do butków, to mi się podobały te ostatnie, fajne :) Wcozraj impra u teściów, jak zwykle porażka, niestety M na antybiotykach i ja musiałam pić, ale w kiepskim towarzystwie i wódka źle smakuje, ogólnie upiłam się, choć dzisiaj wstałam bez bólu głowy (cholera, facetom nie doównasz nigdy, ale fason trzymałam :) ) Dzisiaj a Julą już byłyśmy na spektaklu \"Tajemnicza skrzynia\" a teraz wybieramy się do znajomych na kawkę ;) Jestin, jaka decyzja odnośnie włosów? Maxmaro, podrzuć tego soczku, ja jestem chętna, choć nie w ciąży, ale to samo zdrowie :)
  16. Cześć nudziary :p fAJNY TEN VINCI, PIERWSZY RAZ WIDZIAŁAM :) ooo... sorki, caps lock :) M bierze prysznic, jedno dzecko śpi, drugie się przykłada,... ale siostra nam wtóruje, jednak praleczka będzie ;P Winko wchodzi wybornie :) Jutro impreza u teściowej :O jej imieniny brr...
  17. Dzisiaj wieczorek z M, należy mu się ;) pewnie zapodam winko, obejrzymy Vinci i... uśmiechniemy się do pralki :D
  18. Jestin, ja też taka naiwna jestem i czasem daję się wykorzystać, bo robię coś w dobrej wierze, by komuś pomóc, a jestem taka, że na głowie stanę gdy ktoś jest w potrzebie, niestety w drugą stronę to nie działa. A na pewno nie w przypadku rodziny, ale mam fajowych sąsiadów, na nich zawsze mogę liczyć.
  19. Ależ mam speeda :) Chatka posprzatana już na weekend, ostał sie tylko pokój syna, aby tu wejśc musiałam się przebić przez stertę fatałachów, nie wspominając o biurku, gdzie jest cały przegląd tygodnia, lekcje, i inne potrzebne rzeczy :O Bosze po kim on to ma, czy się kiedyś nauczy? Ale nie sprzątam u nego, o nie! Sam to robi, choć po tych porządkach, to wg mnie i tak burel, ale co tam, drzwi zamykam i nie widzę, oby dojście do kompa było ;) Maxmaro, u mnie też śledziki, z cebulką, odrobną papryczki, mniam, mniam... Siostra jutro idzie na imprę, robimy sałatkę z kapuchy pekińskiej. Moim zdaniem, za wcześnie na imprezy, bo na pewno zgrzeszy jakimiś słodkościami, ale cóż...
  20. Czy u Was tez taka dup... sta pogoda? Leń mnie ogarnął, paatrzę na zegarek, ile do końca pracki, glowa pobolewa, ziewam, wyciągam się, HELP!!! Do domciu :O
  21. Barbamamo, jak to jest z tym chahaniem? Znowu tylko my się :D A jak to sie w ogóle pisze? Misio, wstawaj na śniadanko, u mnie dzisiaj kanapeczki z razowego, z masełkiem, sałatą, serem i pomidorkiem + czerwona herbata :D A dzisiaj na obiadek chyba rybka :) po wczorajszym obżarstwie (placek po cygańsku) przyda im się coś lekkiego. Ja i siostra, dalej dietkujemy, wczoraj na ich obiad tylko popatrzyłysmy :O
  22. Dorottka, cholera kolejna superlaska! :D Fajna babka jesteś! A tak w ogóle to chciałam sie z wami podzielić moimi radościami :) Nie wierzę w zabobony, ale dosyć często przytrafiały mi się jakieś niemiłe niespodzianki z samochodem i to z reguły w 13-ty piątek. A dzisiaj rano w pracy, zaglądam do torebki, a tam niespodzianka... małe podłużne granatowe pudełeczko, ze srebrną wstążeczką, do tego liścik: \"w dowód wielkiej miłości...M\". Zaglądam do środka, a tam... piękna złota bransoletka... jaki miodek... Bosze, jaka ja jestem próżna, od razu humor mi się poprawił, papa się cieszy, przybylo wiadro energii... :D :D :D Polubiłam piątki 13-ego, fatum minęło, teraz tylko same dobre rzeczy mogą mi się przytrafić w te fajne piątki :D
  23. i ja wystawiam łapkę po murzynka, a jak niskokaloryczny to i repetę poproszę :D Kuchnia: lubię gotować, eksperymentować, słodkości nie bardzo mi wychodzą, ale przetworów nic a nic nie robię, kiedyś mama robiła, a teraz kupuję :O ja kobieta pracująca :D tak jak wiele z was (dobre usprawiedliwienie ;) ) Włosy: właśnie wymyśliłam sobie nową fryzurkę, będę systematycznie do niej dochodzić, ścianam na króciutko, ciekawe co to będzie... :) Zaraz skaczę na pocztę, tam jakieś niespodzianki na mnie czekają...
  24. Ale z Was zołzy, jak tak to pocieszają , a za chwilę ślą zdjęcia jakiś chudych i na dodatek ładnych lasek :P Jacklyn, robiłaś coś z włosami, jakoś inaczej Cię zapamiętałam, super laska jesteś!
×