Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Dzisiaj wyciągnęłam stare spodnie, jesienne już, na wiosnę troszkę przykrótkie były i w tyłek wchodziły, a teraz wiszą :) ja się cieszę, choć wyglądam koszmarnie :(
  2. Ja się tutaj tak mądrze, a przed chwilą pochłonęłam dwa kawałki ciasta, kolega wyprawia piątkowe imieniny :) Cholera na weselu i po sie nie skusiłam na ciacho, a w robocie nie dałam rady :( Muszę wymyślić sobie jakąś karę
  3. Amita, to prawie jak kapuściana ;)
  4. Tala, rowerek nie pomoże Ci na bioderka, wejdź na stronę http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=lista&dz=11 tutaj znajdziesz ćwiczonka na poszczególne części ciała :) A problem mamy podobny, poza tym ja chętnie przeniosłabym moje cm z dupska na cycki :P
  5. Amita, a jakie masz wymiary, może chcesz moja kieckę :) Eee.... pewnie bys się utopiła.
  6. Amita, bierz się kobieto w garść i do dzieła, mi pomógł M i zamiast kapuścianej miałam totalną głodowkę, lecz nikomu nie polecam, choć efekt nie powiem zadowalający, zreszta do tej pory mam skurczony żołądek i jem jak wróbelek :) Tala, hula-hop, to moja domena, a zaczynam podczas jakiegoś filmu, czas leci, i kręci się dobrze :) podobnie jest z rowerkiem stacjonarnym, bez jakiegoś ciekawego programu nie dam rady, a jeżeli chodzi o ciężkość to ja mam stare wysłużone, sprzed 20-stu lat albo i lepiej :)
  7. Witaj Tala :D Miło, że do nas dołączasz, teraz juz nas nie możesz tylko czytać, ale także musisz pisać :) A wagą się nie przejmuj, razem damy radę, jeszcze na początku czerwca dokładnie tyle samo ważyłam, teraz nie wiem dokładnie ile, ale pewnie koło 62, spadek może nie jest zatrważajacy, ale jest :)
  8. Ach, szukam w naszym aparacie zdjęć z moim tatoo i ni cholery, nie uwiecznił się, ale z innych może coś wykrzesę :) My mało pikaliśmy, jak dostanę resztę to na bank sę pochwalę :P Już dzisiaj wszystko wróciło do normy :) nawet dobrze, choć fajnie było zobaczyc dawno niewidzianą rodzinkę, niektórych dopiero teraz poznałam. Strach mi dupkę ściska, jak sobie pomyślę o filmie z weselicha, kurcze końcówki nie pamiętam :( Mam nadzieję, że byłam grzeczna :P
  9. Cholera, dopada mnie jakiś smuteczek :( Tak mi źle
  10. A co tutaj tak pusto? Witajcie, po tak długim czasie :) Wierzcie, nie było sposobności. Ale żem się wyszalała, wyskakała, zakwasy mam do dnia dziisejszego i tak między nami dopiero dzisiaj się dobrze czuję :P Pulsik, niech niunia szybciutko powraca do zdrowia. behemotko, barbamamo z córcią, życzonka serdeczne jestin, a co z Tobą, jakaś depresja jesienna, cosik mało cię na topiku, nic nie piszesz, tylko łąpką machasz :( Hmmm... tabelka, uzupełnię ją jutro... me_36 juz chyba wróciła?
  11. No to sie chahamy :D A w poprawiny moja mała też ma urodzinki :D
  12. Jasne, zdjęcia na pewno bedą :D Ja też się się haham :D Barbamamo, u Ciebie też imprezowo, a na dodatek M wraca, hoho :P Kurcze drugi dzień polowania na arbuzy i nc... nie ma... :(
  13. Przygotowanka do imprezy trwają, na jutro fryzjer ja i Jula, a dzisiaj... prasowanie i ... tatuaż zrobiony, nie bardzo moge ocenić, bo na plecach między łopatkami, mam nadzieję ze spodoba się M ;) Ciekawe co on na to, jestem podekscytowana... hihihi...
  14. Wpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym Ogrodzie pomyślał: \"Muszę stworzyć, coś, co w życiu tobie pomoże\" Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna. Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna. Dwie piękne nogi, długie i aksamitne delikatne i gładkie, można rzec wybitne. Przepiękne bioderka o kształcie pożądanym, by mężczyzna wiedział, że jest przez Boga wybranym. Dwie cudne piersi, pełne i soczyste, tworzące w myślach mężczyzny, marzenia nieczyste. Ukochane ręce, idealne do przytulania, i dwie kochające dłonie, do głaskania i całowania. Pęk długich i jasnych włosów, do ramion sięgających. I para błękitnych oczu, zawsze czułych i wielbiących. Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego śpiewało. Dodał jeszcze usta........... Wszystko się zjebało...
  15. Witajcie, jak to dobrze, ze dzisiaj juz piatek :) Ide dzisiaj na tatuaz, wieczorem powiem wam jak wyszło, bosze mam nadzieje, że nie spieprzy, bo bede sie szerowac pod prysznicem, sukienki zapasowej na wesele ni mom :P maxmaro, nie stresuj kobieto, tez chetnie porobiłąbym jakieś soczki, wypiłoby sie zimą taki domowej roboty, ale nie mam chceci po robocie stac cały wieczór w kuchni :( wole z dzieciakami spędzić chociaż te kilka chwil... pulsik, ależ z Ciebie dzielna dziewczyna! Nim się obejrzysz będziesz pomykać swą almerką, że hohoho.... A szampana też nie odmówię :D Dorottka, dzięki, za przepis, troszkę pracochłonne, może w jakiś weekend :) Pozdrowionka dla pozostałych pięknych pań, tych śpiących, tych krzątających się już i tych prackujących
  16. A u mnie w domciu nastała kraina mlekiem i miodem płynąca, M jakiś spokojnieszy, gotów gwiazdkę z nieba mi dać, pomocniejszy, mniej przed kompem siedzi, to cmoknie, to przytuli, to muśnie moją dłoń, niby tak niechcący :) Wczoraj zrobiłam sobie pazurki, są taakie długie, że nie trafiam w klawisze :P Juz wczoraj chciałam je skracać, ale M prosił by choć troszkę wytrzymać :P
  17. jacklyn :D ale zrobiło mi się milusio...
  18. ... pierwszy stopień do piekła... :D
  19. polecam.... http://www.odchudzanie.org.pl/rady/
  20. jestin, a pro po M zastosuj może feromony :D
  21. Ooo... przepraszam!!! Ostatnio to ja jedyna Wam tu opowiadam jak ćwiczę i żrę mało, by wejść w kieckę! Zapraszam dołączajcie do mnie, ja naprawdę się odchudzam... na od jakiegoś czasu bez konkretnej diety, ale liczę co i ile jem :D No, poza kilkoma dniami, gdzie poza fajami, nie było praktycznie jadła, ale podziałało dobrze, luz w sukience... (czarny humor)
  22. Barbamama weszła w zwielkim hukiem :) A można dopiero po weekendzie :P najem się i napiję na zapas i wtedy przystąpię do diety :D
  23. Jestin, nie chcę się mądrzyć, tym bardziej po moich ostatnich kłopotach, ale może jakbyś zachęciła M do wieczornej pogaedki w Twoim towarzystwie, spędzilibyście miło czas, a może i wyjaśnili co nie co. jestin, jak nastanie wieczorna cisza przygotuj mała, skromną kolację, podaj wino, zapal świeczki, zapodaj do stołu i zawołaj M. Jeżeli nic nie zrobisz, to sama się wykończysz, nie dasz rady pociągnąć sama domu, oporządzić dzieciaki, a gdzie czas dla Ciebie, dla Was? A mina Twoja będzie coraz kwaśniejsza z dnia na dzień, niedługo zaczniesz szczekać nie tylko na M, ale też i na pociechy... nie warto...
×