mychulec
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mychulec
-
Kawka za mną. Pożarłam już Serek Activia śliwkowy, mniam, mniam, mam nadzieję, ze te \"unikatowe kultury bakterii probiotycznych\" wyregulują mi pracę jelit ;-) Dzisiaj cosik szybko jakiś głodek poczułam... Ale już jest ok :-) już brzusio ma zajęcie.
-
A teraz się witam Kawka (inka z mlekiem) już zrobiona, pyszotka... Całą noc padało, powietrze takie rześkie, jednak upały się już chyba skończyły :-( wieczory też są chłodne. Jakie macie plany na dzisiaj?
-
Dopijam winko i też się żegnam, dobej nocki!
-
Pognałam listonosza z powrotem do Ciebie Misiu...
-
Gorzej ze mną! Straszniem ciekawa! CHolera, cicho...., mama dzwoni, też ma kobieta porę! Dziecko, tzn męza mi obudzi! Jula jak kamień chrapie!
-
Listonosz chyba w drodze :-( Coś słabo z jego kondycją, chyba nie ćwiczy ;-)
-
No to biegnę na pocztę! Z tej radości że wreszcie mam kompa dla siebie i wolny wieczór, aż mi się chyba net grzeje, coś wolno chodzi :-(
-
Nie może być ! SPIĄ!!!! Jula na kanapie, a mój w foelu! Zdążył mi winko wlac i nie doczekał się na żonke ;-) Ale nie będzie zdjęć za to, może jutro...
-
Jakaś cisza nastała, czyżby posnęli? Mam ma wolny wieczór?
-
A moja to krótkie z kolorową grzywką, podkład kasztan welli, a przeciez wysyłałam wam fotki. Idę po posiłki, moze ktoś się zlituje nade mną i zgra zdjęcia do kompa, te z ostatniego weekendu, ja nie potrafię :-(
-
Aha i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz: jak sama umyję włosy to tylko potrzepię, czasem wrzucę piankę, popryskam lakierem i wychodzę. Już nie pamiętam kiedy używałam suszarki czy lokówki :-)
-
Ależ tutaj wre! Temat: włosy? Hihi.... kocham eksperymentować! Niedawno przeglądałam szufladę ze zdjęciami, na każdym jestem inna, ato różne długości, kolory, uwielbiam zabawę z włosami, ale tylko pod warunkiem, że mam dobrego fryzjera!
-
Amito, a jak robisz roladki ze schabu?
-
Kasza z parówkami Składniki: czubata szkl gruboziarnistej kaszy pęczak 6 cienkich parówek ser zółty pizzarella lub mocarella są najlepsze przyprawy: sól, pieprz, oregano, vegeta, wg uznania Wykonanie: Ugotować opłukaną kaszę w 2 szkl wody z dodatkiem łyżeczki masła, jeśli za mało to troszkę podlać. Parówki pokroić w plasterki, ser zetrzec na tarce. Wszystkie składniki razem wymieszać, doprawić, przełożyć do żaroodpornego naczynia, po wierzchu posypać serem. Zapiekać w piekarniku, aż ser się pięknie zrumieni. Przed podaniem posypać zielonym. Pycha!
-
Mój jest dla pań przemiły, nawet dla pani bufetowej, choć komplementów nie słyszałam jak prawi innym babkom. Na ogół mi to nie przeszkadza, o ile jest to w granicach rozsądku. Kiedyś robiłam zakupy w osiedlowym sklepiku, chciałam kupić mężowi kiełbaskę na kolację, miała byc taka do smażenia z cebulką, za ladą stała młodziutka siksa, co to pewnie o gotowaniu nie miała pojęcia, ani o rodzajach wędlin, która do czego, na moją prośbę o jakis tam rodzaj kiełbasy, zwróciła mi uwagę, że mój mąż to kupuje inną i z tej pewnie bardziej byłby zadowolony. Para mi uszami poszła! Ale on taki jest, panie (i te młodsze ite starsze) się niego uśmiechają, zagadnie, nie przejdzie obojętnie, taki jest. I jest dobrze, niewielu jest takich facetów, co to bezinetresownie potrafi zagadnąć miło babkę, powiedzieć, że ładnie wygląda. Sama też lubię komplementy, a te z ust obcych panów są lekiem na zły humor, handrę, poprawę nastroju, etc... :-) Panowie bądźcie dżentelmenami!!! Tak niewielu ich już zostało :-(
-
Jak ja tępa jestem Ale głodenmu chleb na myśli! Ja juz jestem myślami w drodze do domu, obmyślam plan działania na dzisiejsze popołudnie :-)
-
Tak szybko z roboty? Ale masz hajnie (jak mówi moja mała)! Jak tu się odchudzać, pokusy czychają Np. dzisiaj Jula namówiła nianię, aby zrobiła naleśniki i co... wrócę do domku to pewnie wszamię takiego pysznościowego naleśniczka... mniam... mniam... Behemotko, a znasz zapiekankę z kaszy perłowej z parówkami? Ulubione danie moich dzieciaków, jedzą na śniadanie, obiad i kolację, dopóki dna nie zobaczą ;-)
-
Straszne.... brrrr..... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3282004
-
Mniam, mniam... Ze mnie własnie jest taka polska baba: uwielbiam kluchy, kopytka, pierogi, racuchy, knedle, wszystko co na mące i pochodzi z rodziny \'klusek\' :-( Drożdżaki, ziemniaki i inne... kocham... choć nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam je w gębie. Czemu wszystko co jest pyszne musi być niezdrowe i kaloryczne???
-
A co to sa parzaki?
-
Ciekawe co by powiedział sam zainteresowany, pewnie ucieszyłby się :-( Mała pulsika już doświadczyła pierwszego zawodu z powodu mena.
-
Behemotko, 3maj się, jak brzucho boli to znaczy, ze mniej dzisiaj zjesz ;-) Tylko taką durną pozytywną stronę tej sytuacji wymyśliłam :-) Me_36, ja wczoraj miałam taki dzień, właściwie od ndz, ale przeszło! Uff!! Mąż mi troszkę pomógł ;-) Może przelazło na Ciebie?
-
Pulsik, przeakż córci buziaczki z okazji 5 (?) urodzin, dobrze pamiętam? Mamy chyba dzieciorki w tym samym wieku.
-
Witam kawkowo, Fochy mi przeszły, wieczór był całkiem milusi ;-) Z tego wszystkiego dzisiaj troszkę przysnęłam, mała obsuwka czasowa, zapomniałam sałatki na śniadanie, a specjalnie sobie wczoraj zrobiłam, ech :-( Jacklyn kochana, gdzie pracujesz, że tyrasz na zmiany? Ja dzień w dzień 5,30... brr...
-
Jula wreszcie zasnęła, facet wykąpany i czeka... pędzę pod prysznic, nawet winka mi wlał z kostką lodu ;-) oj będzie się działo...