Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Jasna cholera jeszcze 2 godz! Help, nie wytrzymam!
  2. Ale jajka! Wyrzucili cała firmę koło tysiąca ludków na dwór, wszęli alarm pożarowy i staliśmy sobie tak na słonku :-) Hihihi Organizatorzy chyba się nie spodziewali, że tyle radości przysporzą ludkom, wcale nie młodym :-) Woda się polała, strażaki pokazali swoj sprzet, a niektóre to calkiem fajne chłopadki ;-) przyjechala karetka, straż z miasta! Ach, cóż za akcja! Brawo nasi dzielni strażacy!!!!
  3. A piwa też nie pije? Mozńaby kupić metr piwska, w takim rulonie zapakowane puszki, przez to rulon ma metr wysokości :-) albo kilkulitrową beczkę piwa. Hmm....
  4. Albo może taki niewielki kosz ze słodyczami? Nie jestem zwolennikiem kupowania praktycznych prezentów, np chlebak na dzień mamy... brrr....
  5. No i jak tu się przy was odchudzać ;-) Me... jeżeli facet nie pije to cóż pozostają ci raczej słodkości, ewentualnie dobra kawa. Nie bój się ciepłoty, można kupić takie fajne rafaello w puszce metalowej, albo merci, ach do koloru do wyboru tych słodkości jest! Możesz schłodzić w lodówce wrzucić do siatki z zimnymi napojami (w przypadku braku przenośnej lodówki lub torby izolacyjne) i dowieziesz prezent cały, na pewno nie zdeformowany ;-) Ale jeżeli planujesz upiec ciacho to lepszym pomysłem będzie dobra markowa kawa, której jest bez liku w każdym wiekszym sklepie :-)
  6. Cześć dziewczeta! Jakie macie plany na dzisiejszy dzionek?
  7. A ja bym chętnie popracowała, bo tak siedzę i wymyślam głupoty. A najgorsze jest to, że jak nie mam zajęcia to myślę o jedzeniu :-( czasem tak sie nakręcę, że lecę do bufetu, po małe co nie co. Chyba przyniosę sobie jakieś szydełko i będę się specjalizować w robótkach ręcznych
  8. A ja ani trochę, w interesie jakiś zastój, nie ma zajęcia, siedzieć karzą! Nienawiedzę takich sytuacji, wolę tyrać, wtedy czas szybciej leci, a człek zadowolony z wykonanej roboty, a tak? Ileż można w necie siedzieć?!? Aaaa...!!!!! Mam kryzys pracowy! Poza tym do urlopu tak daleko, całe dwa tygodnie! Jakoś późno w tym roku mi przypadło, zdecydowanie za późno. Całe lato przesiedzę w robocie, a jak pójdę na urlop to pewnie akurat się skończy
  9. Witam, witam, ale mnie ominęły ciekawe pogawędki :-) zaraz zrobię sobie teścik, hihihihi pulsik, jak dawno cie nie było :-) A gdzie się podziała szefowa topiku?
  10. barbamama, a Ty próbowałas to jesć? Zjadliwe? Jakoś nie bardzo mam do tego przekananie...
  11. A jakoś nie mam odwagi by spróbować tych wynalazków z soja i innych zaliczanych do zdrowej żywności. Poza tym u mnie mąż, a za nim dzieci, raczej tradycyjną kuchnię preferują. Nie lubią słodkich sałatek, albo nawet dodatków owocowych do mięs, etc. Nawet indyka przemycam mówiąc, że to kurczak ;-) me_36 zaskoczyłaś mnie, jestes kucharką pełną gębą, jak trzymasz swoje wymiary przy takich zdolnościach?
  12. No tak i zaczęło mi w brzuchu burczeć, głodek poczułam, takie pszności mi tu zaserwowałaś! Mniam, mniam.... Me jesteś kofana, dziękuję! Juz mi się nasze weekendowe menu klaruje!
  13. Działka - to tak potocznie mówimy, mamy tam postawiony domek holenderski i jest w pełni wyposażony: media wsie są, lodówka, kuchenka gazowa jest, tylko piekarnika nie ma. A ja tak sobie myślę... Na piatek: może sałatka twoja sałatka z tuńczyka, te masy do pieczywka... hmm.... nigdy nie robiłam, sama je przyrządzasz czy kupujesz gotowe, brzmi smakowicie! Sałatka pomidorowa też dobry pomysł, ostatnio robiłam z fetą i oliwkami, pycha! Może na sobotę leczo na ciepło... Reszta będzie na grillu lub pieczenie kiełbasek na gnisku czy ziemniaczków. Me_36 zdradź sekretny przepis na tę wspaniałaa lazanię.
  14. Noi dobrze powiedziała! Baloonik swego czasu prowadziła topik o zupie kapuścianej, ale chyba padł. Me, poradź coo wymyślić dla tych moich gości do żarła, plisss...
  15. Cześć o poranku, widzę, że topik przez moment był całkiem na temat ;-) o zrzucaniuu kilosków, a seks i tak fajnie wpletłyście w wątek. Misiu, nie pojmuję jak Ty się organizujesz, aby znaleść tyle czasu dla siebie na te ćwiczenia, a mało tego na seksenie. Ja zanim wrócę z roboty, zrobię zakupy, ogarnę chatkę, wstawię pranie, ugotuję coć na następny dzień, czasem poprasuję, czasem wyjdę z Julą na podwórko, to jest już albo późno, albo jestem wypompowana i nic mi się nie chce, nawet człapnąć do kompa Był moment kiedy sie zaparłam to dzień w dzień ćwiczyłam, ale dopiero po 21,00, po godz to juz tylko prysznic, chwila relaksu z mężem i koniec dnia! Maxmaro, jasień to rzut beretem ode mnie! Ja tez wybywam, tym razem w piatek na działkę i nad jeziorko, przyjeżdżaja goście i jedziemy tam spędzać czas, aby przeżyć te spiekoty. Dziewczęta poratujcie, podpowiedzcie co mogłabym im przygotować na bezmięsny piątek do żarełka. Jakoś nie mam pomysłu. Poza tym chciałabym zabrać coś ze sobą na działkę, coś na ciepło, ale co? Próbowałam zrobić fasolkę, namoczyłam wieczorem, a rano wylałam do kibla, zepsuła się!
  16. W necie jest sporo informacji na ten temat, czasem nawet sprzecznych, ale najfajniesze były te szczegóły, czego z czym nie łączyć by bezproblemowo się wypróżnić, aby nie było śmierdzących gazów, etc...
  17. A ja wręcz przciwnie, jak się naczytam to ślinka mi leci i najchętniej wpadłabym do lodówy i jadła... jadła... Ja też jakiś czas próbuję wykorzystywać zasady diety niełączenia, na kafeterii zapowiadał się taki fajny topik pretty111 \"dieta niełączenia\", ale padł. A szkoda bo fanka makro - skubana miała wiedzę - fajnie ją przybliżała.
  18. A ile wiosen masz panienko? Czym się interesjesz i w jaki sposób zrzucam sadełko?
  19. Behemotko, jesteś zuch dziewczyna! Tyle pracy w taka pogodę! Nie chce Cię dołować , ale dzisiaj w radio słyszałam, że ostrzegali, iż momentami może zabraknąć prądu :-( Wtedy zaraz pomyślałam o Tobie.
  20. Hmmmm.... a to zbóje! U mnie w robocie też blokuja co się da, mam nadzieję, że nie ma wielu użytkowników kafeterii i strona będzie aktywna długo, długo.... ;-)
  21. A próbowałaś wejść na wp przez link który Ci podałam? Jak wchodzę bezpośrednio z portalu to pojawia się moje ulubione hasło: the page cannot be displayed A jak wpisuję ten adres to loguję się i wchodzę :-)
  22. Ale baboli nawaliłam, ale chyba rozszyfrujecie mnie? Piłam dzisiaj po raz pierwszy jogurt do picia Activia śliwkowy, super, nawet nie spodziewałam sie że taki dobry będzie! Dzisiaj wypróbuję kolejny smak: truskawka z kiwi :-) W tę pogodę jogurty ratują mi życie!
  23. Cześć Jestin, mychulec pochodzi grodu Neptuna, Gdańsk :-) Masz ochotę na wycieczkę? Zapraszam... No właśnie uroki mieszkania nad morzem: niebawem zjeżża do mnie rodzinka, ale się cieszę, jest ok i ma syna w wieku mojego chłopaka, szkoda, że niedorobiła sie 5-cio córki, wtedy byłby święty spokój. Każde z dzieciaków miałoby kompana, a starzy piwko w garść, leżak i słodkie lenistwo!!!
  24. Barbamamo dzięki za foto, mam nadzieję, że po weekendzie też się odwzajemnię :-) Twoje dzieciątka jak malowane, zadowolone, śliczne, a najmniejsza ma takie jak moja chochliki w oczach, które mówią: \"co teraz, co teraz zbroić?\". me_39 U mnie w robocie też wszystko poblokowali, na kafeterie wchoodzę, choć ni mam żadnych obrazków, a tylko krzyżyki, allegro niet, poczta w onecie niet, dlatego założyłam na wp, bo tutaj działa. Spróbuj może Ci się uda ;-) Aha i wchodze na swoją pocztę na wp: http://stara-ksiazka-adresowa.wp.pl
  25. Cześć, witam doroteczkaa, ja tez jestem świeża, ale juz nie najmłodsza ;-) teraz Tobie przekazuje pałeczkę. Jaki przyjemny, chłodny poranek, fajnie owiało, ale pewni eto tylko teraz, niebawem znów zrobi sie skwar! Pamiętajcie dzisiaj o Krzysztofach
×