Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. Nie załapałam, z czego mamy się spowiadać?
  2. Witam drogie panie, panny i panienki Czy słowo piatek nie jest cudownym słowem, od razu na duszy lepiej się robi! Z jeziorka chyba będą nici, zapowiadają u nas 20 stopni, deszcz i dość silny wiatr. Misiu, co za paskudny horoskop! ;-)
  3. Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie. - I co napisałeś na to pytanie \"Po co jest zgrubienie na końcu członka\"? - Napisałem, że po to by sprawić większą przyjemność dziewczynie... - To ja pewnie mam źle... - A co napisałeś? - Żeby się ręka nie ześlizgiwała...
  4. Witajcie, kawka juz zaparzona, czytam wpisy. Coraz mniej ich z wieczora, ale przyznam się Wam, ze ja po prostu, najnormalniej w świecie po 22,00 padam na twarz, nie mam siły nawet doczłapać się do kompa. Poza tym i dostęp teraz trudniejszy (syn wrócił z kolonii). Jak u Was z pogodą, u mnie dzisiaj rano przyjemny chłodek, nie było nawet 20 stopni. Troszkę oddechu od spiekoty, najgorsze, że weekend zapowiadaja chłodniejszy :-( a ja chciałam znowu na jeziorko
  5. Hmmm a jak z ruchem? A spróbuj jeszcze policzyć kalorie tak na oko, czasem nam się wydaje, że mało jemy a po przeliczeniu wychodzą dwa tysiączki ;-)
  6. pulsiku, u mnie tez waga stoi, choć schabowego nie pamiętam kiedy maiłam w gębie! Ale pewnie w tygodniu zrzucę, a w weekend nadrabiam cały tydzień ;-) Dobrze, że cociaz nie tyję. A zostało mi tak niewiele, jakieś 3-5 kilosków i będę zadowolona!
  7. oooo... ja też chce dorzucic swego pana do wymiany ;-) niechaj wpadnie do mnie złota rączka!
  8. A co się stało z naszą urodzinową tabelką, wszystkie się nie wpisały, noi do kogo teraz idziemy na kawę i ciacho ;-)
  9. Jacklyn, dzieki śliczne pewnie wpróbuję na ndz :-)
  10. mis, nie martw sie moje dzieciaczki, szczegolnie to pierwsze tez chorowalo, i to sporo, tydzień w pracy, dwa tygodnie na urlopie, trwało do od grudnia do czerwca. Tyle czasu zajęła adaptacja syna w przedszkolu, potem już był spokój i trwa do dziś. Wiadomo jak inne chore to i on łapie, ale nie za często. Z córką było znacznie lepiej, nie dopadły ją takie paskudztwa i tak często jak syna.
  11. Witam na porannej kawce! akśak, kilka stron wcześniej, bodajże na 213, gosik pięknie zrzuciła, 3 kiloski. me, dzięki, poszukam, pewnie mi umknęło, będę szperać. hoga, wciąż Cię wspominam i jeszcze bardziej zazdroszczę, ja tez chcę na urlop, w góry! Czy u was też tak chłodno? Rano było jakieś 20stopniu. Całą noc padało, waliły pioruny, smacznie się spalo... ateraz jest takie fajne, rześkie powietrze! Pozdrowionka!
  12. Miś, może będzie juz Twój komputerek odwirusowany ;-)
  13. No to wpadnę troszkę później, moze znajdę jakąś zbłąkaną duszę... :-)
  14. Hoga, nam pozostało tylko Ci pozazdrościć, pogoda jak marzenie, rodzinka wypoczywa, ach... me, podaj prosze przepis na serniczek z truskawkami, może w wekend uraczę rodzinkę, tylko u nas truskawki się juz kończą, małe jak poziomki, choć bardzo słodkie.
  15. cześć misiu, ach masz imprezkę, to pewnie tez zaraz znikniesz?
  16. Chwila nieuwagi, poszłam tylko zmyć farbę z włosów i już kompik zajęty
  17. Knok, knok, czy ktoś do mnie dołaczy? Syna wygoniłam do kąpieli, małżonek popija piwko, zmęczony :-) Więc ja mam wolne, aha córa pojechała do babci na nockę. Ale luzik!
  18. Melduję się i widzę, że nikto nie je doma! DZiewczyny jak mnie noga boli! Wlazł mi kleszcz, ambitnie chciałam sama go wyciągnąć, noi łeb został.Pojechałam w ndz do szpitala, trafiłam na siostrę rzeźnik, rozłupała mi pół nogi, opierd.... mnie, nic nie podała, nawet maści, nie wezwała nawet lekarza (bo gdzieś się chłop zawieruszył!). W pn w te pędy poleciałam do swojej przychodni i wszystko juz było jak należy i fajna siostra i chirurg nowy jakiś Salen (nasi w Anglii). Dostałam zastrzyk, antybiotyk i powinno być oki. Ale noga boli, nawet chyba odrobinę spuchła. Wczoraj podaczas wieczornego prysznica myślałam, ze skonam, co za męka...
  19. Witajcie, wróciłam, jak to ja jak zwykle z przebojami, przecież nie nazywałabym się mychulec gdybym czegoś nie wykombinowała! Tym razem przyjechałam do domu z niespodziewanym gościem na nodze... kleszczem, ale miałam jazdę, ale długo by pisać, o tym wieczorem! Gosia, ja tak jak się obawiałam, zaszalałam na grillu, nie udało się, a Tobie gratuluję pięknego wyniku Możesz jeszcze patrzeć na jogurty? Ciągniesz kolejny tydzień? Do zobaczenia wieczorkiem!
  20. Już koniec tej męczarni, spadam do domciu, z dnia na dzień jest chyba coraz cieplej, w pracy bez klimy to męka, jak to wytrzymać??? Siedzę i czuję jak mi pot po du...spływa
  21. Wczoraj zaszalałam kupiłam sobie 2 sukienki i krótkie spodenki (super krótkie). Jestem szczęśliwa i zadowolona, nawet pomarańcza jakby mniejsza na udach. Kiedyś gołym okiem ją było widać , a teraz trza złapć kawał sadła w garść, aby ja dojrzeć :-) Ale się nasłuchałam komplementów od starszego pana sprzedawcy, że mu jak to było... \"dostarczyłam cudownych wrażeń estetycznych\" :-) Ci starsi panowie mają to czego brakuje niestety naszemu pokoleniu, sa szarmanccy. Poczułam się cudownie, choć decyzja o zakupie zapadła już przymierzalni zanim się pokazałam, chciałabym aby wróciły czasy długich kobiecych sukni, parasolek, tych panów w melonikach,....
  22. Jacklyn jesteś the best!!! Ja odpuściłam, nie łasił się nawet za mocno, co mnie też podkręciło, w końcu nabroił to należała mi się jakaś mała rekompensata! A tutaj nic, ani małego bukiecika stokrotek ;-), Kiedyś, nawet nie tak dawno stać go było na jakiś spontaniczne gest, teraz tylko otrzymuję kwiaty lub prezenty z okazji, jak w starym dobrym małżeństwie. nawet nie pomagają moje drobne sugestie na widok moich ukochanych konwalii czy frezji :-(
  23. A co do garów, to u mnie jest troszkę inaczej, co wcale nie oznacza czyściej. Mój pan z reguły porządnicki jest, posprząta po sobie, powkłada do zmywarki, nawet wie jak ją włączyć, okruszki sprzątnie, ale za to syn, masakra! Ile razy bierze coś do picia, tyle szklanej, wszystko kolekcjonuje u siebie w pokoju: na parapecie, przy kompie, pod łóżkiem Mało tego jak bierze coś do jedzonka, to tak samo, potrafi nawet pochować pod poduszkę, o zgrozo!!!
  24. Witam wszystkie Panie i te obecne i te nieobecne jeszcze, zaczynam oczywiście od urodzinowych życzeń: Życzenia dla Jacklyn: Nie zerkaj za siebie, Idź śmiało przez życie, Podkochuj się skrycie, Kontroluj swe żądze, Zarabiaj pieniądze, Lekceważ pętaków, Unikaj cwaniaków, Przepisów przestrzegaj, Na sobie polegaj, Lecz przede wszystkim Pokaż im wszystkim! To wpadamy dzisiaj na pycha ciacho! O kurcze, ja nie mogę: dieta jogurtowa ;-)
  25. Cosik pusto... wpadnę później, jak nie zasnę.... Ale dzisiaj mąż wspomina o małym co nieco ;-)
×