mychulec
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mychulec
-
Kurcze! Chce mi się jakiegoś batonika, zaraz nie wytrzymam! Obym się nie dała, zakłądowy bufet kilkadzisiesiąt kroków stąd, a tutaj jeszcze godzina do końca :-( Mars, Snickers, Twix, a może Bounty...? Aaaaa.....
-
A teraz coś na pracę przepony: Instrukcja jak zahipnotyzować faceta : 1) kliknij na link 2) klikaj na zdjęcie, przeciągaj w prawo, w lewo itd. Potem puść http://www.mxfiles.kneib.biz/drag_and_go_back_spezial.html
-
Ależ tu cicho.... Pewnie korzystacie z kąpieli słonecznych :-)
-
Zaległości weekendowe odrobione! Maxmaro, dziękuję za przepis na szpinaczek, może wreszcie się sprężę, a słyszałam że niebo w gębie! Prażona cebulka, bardzo proszę, niedawno sama kupowałam. Masz rację w sierpni na jarmarku będą na bank stoiska z przyprawami, w przyzwoitych cenach wiele różności można nabyć. Behemotko, dziękuję za info o garnku, nigdy nie gotowałam na parze, zawsze tradycyjnie, a chciałąby się spróbować czegoś innego, lepszego. Jestem w posiadaniu kombiwara, używam go tylko właściwie do podrzewania, muszę wygrzebać instrukcję, moze w nim można takie zdrowe cuda robić? Jutro kolażanka podrzuci mi nasze kaszubskie truskaweczki, ach mniam, mniam, smakują prawie jak z własnej działki! Będzie wielkie truskawkowe żarcie, jak coś zostanie pójdzie do zamrażarki ;-) Moje małe dziecię ma pierwszy dzień wakacji (przedszkolak), smacznie chrapie w domciu pod czujnym okiem naszej dawnej niani, a jutro czeka ją \"operacja\" (czyt. wizyta) u dentysty, na samą myśl mam gęsią skórkę. Pamietam pierwszą reakcję mojego syna na przesympatyczną (dziecięcą) panią stomatolog.... wierzgał nogami, piszczał, brrr......
-
Cze dziewczęta, ależ mam zaległości, 212 str! Cały weekend poza miastem, pogoda cudna, sadełko piknie skwierczało na słonku, po czym było gaszone w jeziorku, miodnie! Na najbliższe dni zapowiadają kolejną falę upałów :-) szkoda tylko, że ja w pracy, urlop dopiero w sierpniu :-( Dołączam do grona, też popijam małą czarną... Udanego dnia!
-
cześć dziewczynki, alez Wamm idzie to nocne gadanko! Ja już spakowana i zmykam na działkę, a tam zero łączności ze światem, kliknę dopiero jutro! Alez cud miód pogoda, żar się z nieba leje zero chmur!
-
Maxmaro, zdradź jak robisz szpinak. Kiedyś w przedszkolu podawali nam tę okropną papkę. Dorosłam już do tej potrawy, nawet mam na nią ochotę, chyba już rok będzie jak kupilam mrożóny, lecz nie bardzo wiem co z nim począć :-(. Chyba już nadszedł odpowiedni czas, aby spróbować tej zieleninki. Minęło kilka latek... Może wyślę mena mojego na jakie piwko z kolegami, będę miała wtedy cały wieczór dla siebie, i strzelę sobie peeling z kawy i może ten z soli na pyszczek, nie zeźre mnie ta sól :-)??? Dzisiaj napadam na jakiś kosmetyczny, cholera wszystko naraz się pokończyło!
-
Dla Misia i zwolenniczek jej diety ;-) \"Zajęcie rozciągające i joga to doprawdy świetny sposób na zachowanie zdrowia, do nich jednak z powodzeniem dołącza seks. Poprawia krwiobieg, doskonale rzeźbi ciało. To doskonałe ćwiczenia dla całego organizmu.\" Szereg innych zalet seksenia się możecie doczytać na: http://kobieta.interia.pl/seks/know_how/news?inf=729610 Nie wiem jak Wy, ale ja zaczynam od dzisiaj ;-)
-
Siedzę w pracy i przygotowuję plan działania na weekend. Jutro wyjazd na działkę, trza sie dzisiaj spakować, zrobić zakupy, co by jutro czasu nie marnować :-) pogodę zapowiadają iście weekendową. Czarne chmury rozwiał wiatr i dobrze!
-
To też jest dobre: > > Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC potrzeba > > niecierpliwa zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i > > udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował > > się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże > > kabiny dobiegło > > pytanie: > > - Cześć, co tam u ciebie słychać? > > Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze > > w takim miejscu...Ale niepewnie odpowiedział. > > - Nic, wszystko w porządku... > > Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić? > > - No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań. > > A gdzie jedziesz? > > - Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic... > > - Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok > > odpowiada na wszystkie moje pytania!
-
Małżeństwo obchodzi 25 rocznice ślubu. Równocześnie małżonkowie świętują 50 rocznicę urodzin każdego z nich. Podczas ceremonii wśród gości zjawia się wróżka i mówi: - Kochani! Jako nagrodę za waszą wierność przez te wszystkie lata małżeństwa, chcę spełnić każdemu z was po jednym największym marzeniu! Żona podekscytowana ogłasza: - Pragnę odbyć podróż z mężem dookoła świata! Po dotknięciu różdżką przed żoną pojawiają się bilety lotnicze oraz stos voucherów do hoteli na całym świecie. Mąż patrzy na te bilety, potem na żonę... Zastanawia się jeszcze przez chwile i mówi: - Wizja wspaniała! Ale taka okazja może się już nie powtórzyć. Dlatego wybacz mi, kochanie, ale moim pragnieniem jest mieć żonę o 30 lat młodszą niż ja! Żona stanęła jak wryta. Wróżkę też prawie wmurowało w ziemię, lecz słowo się rzekło... I patrząc na żonę dotyka męża różdżką zmieniając go w.... 80-cio letniego staruszka ! Jaki stad morał? Fakt, ze mężczyźni to czasem skurwiele i robią w życiu złych rzeczy wiele. Ale pamiętaj, że wróżki, niestety, To na tym świecie wyłącznie kobiety!
-
Wreszcie piątek weekendu początek! Dziewczyny czy używacie jakiegoś specjalnego garnka do gotowania na parze? Zdaje to egzamin, warto, a drogie jest? Podzielcie się swoimi uwagami! Cholera, że allegro nie działa w robocie :-(
-
Cześć dziewczęta, ale nabroiłam wczoraj, ups... sorki :-) Ale tak bardzo byłam nieszcześliwa z tego powodu, że nie mogę z Wami, że chociaż ze złości posisnęłam sobie klawiaturkę! Wystroiłam się w białe gacie, a tutaj na niebie czarno, a miało dzisiaj nie padać.... ;-( pulsiku, świetny sposób na te laski z okładek, muszę wprowadzić w życie, jak się małej znudzi to ja dokończę, tylko co z oczami męża, będzie się oglądać za babkami na ulicy! Szkoda, że tak się nie da na facecie :-( Behemotko, o której zrobiłąs zrywkę, że taki kawał roboty już za Tobą? Ciekawe jak mój syn, dzisiaj nocował w kopalni, dupa pewnie zmarzła, ale za to jakie wrażenia!
-
No i nadejszła ta chwila! :-( Muszę spadać ! Szlag by to trafił! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaa........................................................................................ Ja chcę tutaj z Wami!!!!!!!!!!!!!!!! Dobrej nocki! Wrrrrrrrrrrrrrr..............
-
Noi i jest!!!
-
Jeszcze nie....
-
Zaraz będzie 207....
-
A mi się kończy....
-
Jasna cholera jest tak fajnie, a zaraz będę musiała brykać do małej. Facio mówił, że planuje o 22,00 , najpóźniej o 22,15 iść do wyra. Jakieś spóźnionko? Niech idzie, Jula mu potowarzyszy, a ja z babkami ;-)
-
Moja mam miała te babskie kłopoty, a chodzimy do tego samego lekarza, może dlatego mnie skierował tak profilaktycznie! No tak, córa wypuściła jeszcze królika, zaraz mnie nasra na dywan... aaaaaaa............ a ja już ni mom siły na sprzątanie :-(
-
Ale wchodzi! (piwko oczywiście) Wysiorbałam już połowę ,a już więcej nie mam :-( Pulsiku rzuć browarkiem ;-)
-
Behemotko, ja też wczoraj zmagałam się z doktorem :-( cytologia zrobiona, tabletki przepisane na pół roku! Święty spokój, na koniec roku mam zrobić USG piersi i powtórzyć wyniki. Najważniejsze, że jest oki!
-
Ja tutaj planowałam posiedzieć z Wami troszkę, ale mała nie śpi, a facio coś wspomina o wcześniejszym leżakowaniu, ciekawe czemu, zmęczony czy... ;-)
-
Barbamamo, dziekuje za fotki, fajne te Twoje gugełki!
-
Zasłuzyłam na piwko, właśnie małżonek mi je przyniosł :-)LECH , zimniutki.... Ale rozkosz.... Kurcze tylko czemu tak jest, że to chwila przyjemności, a w dupie zostajke na pół wieku!