Lucy234

Masaya super! Cudownie. Gratuluje Pisałam ci rano że pewnie mnie przegonisz skoro poranek zaczęłaś ze skurczami :)

Poczekam narazie do pojutrze. Moze po prostu w czw lub pt poczuje jakos że to już ten czas żeby wyszla :)

Dziewczyny pomóżcie!!!! Wracam z wizyty u gin. Miałam miec jutro cesarkę i w sumie dalej moge. Sama mam zdecydować kiedy sie mam stawić do szpitala. Czy jutro czy pojutrze czy za tydzień. Powiedziała ze łożysko nie jest jeszcze tak dojrzale jak do porodu i brzuch mi nie opadł nisko. Rzeczywiście dalej jest mi ciężko oddychać czasem. Z drugiej strony skonczylam dzis 39 tydz i będzie mi szedł teraz 40-ty. Dzidzi jest rozwinięte i zdrowe. Płuca tez chyba są ok. No i ona mi mówi ze decyzja należy do mnie. Na naturalny nie mam co czekać bo skoro juz 3 tyg chodzę z 2cm rozwarciem i dalej nie mam skurczy to wątpię ze jak poczekam tydzień to nagle dostane. Dzis rozwarcie bylo bez zmian. Syna urodzilam w 41 tyg bez objawów porodu - cc. To pewnie tu by cos ruszylo kolo 41-42a tyle nie zamierzam czekać bo boje się brudnych wód lub niedotlenienia. Sama mam zdecydować kiedy sie zgłosić na cc. Boje się żeby jutro nie bylo za wcześnie pod względem rozwoju a za kilka dni żeby nie bylo za późno i cos złego -odpukać.

Jakby planuje do fryzjerki na kolor jeszcze przed Wielkanocą. Gorzej jak nie będzie miec terminu :( idę dzwonić. I dzwonie tez do położnej środowiskowej ją uprzedzić żeby potem juz tylko ją zaprosić jak będę z powrotem w domu

Ja tez pierwsze słyszę żeby pokarm zamrażać jeszcze będąc w ciąży. Zawsze pierwszy raz po porodzie to jest ta właściwa siara żeby od razu dziecku podać. Ciekawe jak to będzie u mnie. Ja po pierwszej cc karmiłam tylko miesiąc. Pozatym miałam tak malo mleka ze synek nie przybierał na wadze i pediatra zaleciła mleko modyfikowane :( a bardzo bym chciała pokarmic kilka miesiecy

Jeju a ja torbe to mam tylko w połowie spakowaną no bo 2 koszule i szlafrok wisi wyprasowane na wieszaku a kosmetyki typu tonik krem i szczoteczkę używam ciągle na codzien i spakuje w ostatniej chwili.

Wera to ty tam juz zostaniesz do rozwiązania? Chyba to juz niedługo?

Na pewno nikt nie ma żalu. Każdy rozumie że z ciążą różnie jest . Wystarczy chwila emocji czy stresu i o nieszczęście nie trudno .

Mama po raz czwarty. no to idziemy prawie równo na cc :-) Ja myślałam ze jak mi 3 tyg temu powiedzieli ze zaczyna mi się robić rozwarcie to 29 marca byl dla mnie tak odlegly ze dałabym sobie reke uciąć ze nie doczekam tylko rozwarcie w kilka dni będzie pełne. A tu czas zleciał a moje 2 cm stanęły w miejscu. Ale macie racje ze duzo lepiej znać dzień i go zaplanować :) Ania27 Skoro na 3d wyszlo ze synek i potem jeszcze tez potwierdzili to ja bym obstawiała synka. Sprzęt na 3d mają duzo lepszy niz taki na zwykłych wizytach. Mojego pierwszego synka właśnie na 3d w 21tyg dopiero potwierdził siusiaka. Wczesniej nie widział go na zwykłym aparacie przy normalnych wizytach. Magda35 Faktycznie masz z córką nie lada problem skoro ona juz tak mocno wierzy ze będzie siostrzyczka. Moj synek jeszcze jest maly wiec na moj brzuch mówi: ze w środku jest Bejbiś :)

Ania ja też ci nie zazdroszczę. Co innego wahania z płcią w 10 cz 15 tyg ciąży ale nie pod koniec. Tez bym chyba zwariowała jeszcze do tej pory nie wiedzieć na 100% bo przecież kazda z nas chce juz wić gniazdko dla maluszka i kupować ubranka czy wózek a byloby dziwnie kupic różowy dla chłopczyka haha :) A miałaś robione usg polowkowe w okolicy 21-24 tydz. Ciąży? To powinno być pewne . Mi teraz przy drugim dziecku powiedzieli płeć w 15 tygodniu i sie zawsze potem potwierdzało.

Ja tez mam bolesne parcie główką na szyjkę czy nie wiem na co ale mam wrażenie ze zaraz wyjdzie. Tylko taki bol jest krótki ale bardzo mocny. I tak co jakiś czas. Moze się juz w kanal rodny wstawia? We wtorek mam wizyte

Magdaw35 Mam to samo. Dzis 38tydz. czop juz odszedł w kilku kawałkach , wczoraj lekkie bóle krzyży a najboleśniej dokucza mi właśnie główka ktora tak mi mocno naciska w dol ze mam wrażenie że już wychodzi. Pozatym objawów porodu brak i czekam... Właśnie się okapałam i ogoliłam. A nóż coś w nocy mnie weźmie haha :)

Makak- Mi na tamte dwa tygodnie z opuszkiem czyli od 35-37 kazala leżeć i zażywać nospe gdy mam skurcz 1dzienniebib magnez asmag 3x2 ale ja jadłam 3x1 . Teraz z tymi 2 cm chodzę juz przeszło tydzien i nic. A juz myślałam zebwczoraj urodzę bo od godz15 strasznie mnie rwaly krzyże po bokach i promieniowalo ku przodowi brzucha. Tesciowa mi radzila nie brać zadnej nospy ani magnezu bo skoro chce juz urodzić to żeby sobie nie zahamowała. No ale niestety po kilku godzinach samo przeszlo i dalej cisza. #dziś mam juz 38 tydzien#

Gość makak -mi stwierdziła rozwarcie na opuszek w 35tyg i kazala 2 tyg się oszczędzać i leżeć i dotrwać do kolejnej wizyty na 37tydzien. No i dotrwałam i wtedy stwierdzila rozwarcie na 2cm i tak mam do teraz. Także rzeczywiście się oszczędzaj żeby u ciebie za szybko się nie rozwarło. Ja z kolei mam za dużo wód. Lekarz to kilka razy powtarzał i sprawdzał ale w sumie to nie wiem czy to źle czy nie.

Fajny artykuł czego mamy sie spodziewać od położnej środowiskowej http://poloznamama.pl/skad-wiedziec-ze-twoja-polozna-srodowiskowa-jest-do-d-y/

Ja nie miałam ktg ani razu. Mam zrobić dopiero na następną wizytę czyli 28 marca na mój 39 tydzień Co lekarz to inna praktyka.

Masaya ja mam cesarkę na 29.03 czyli na skończony 29 tusz. Ale juz mam małe rozwarcie czop mi od ponad tygodnia odchodzi i chce sprobowac urodzic naturalnie. Jesli sie mi akcja w domu rozwinie i dostane skurczy to chce urodzic naturalnie i szybko dojść do siebie a nie jak po cesarce tydzień nie mogłam sie schylić ani nic podnieść. A teraz mam trzylatka w domu który będzie chciał żebym sie z nim bawila i różne rzeczy robiła. Dlatego mi tak zależy.

Mama po raz 4- super ten artykuł o wapniu. Szkoda ze ja juz prawie na wylocie i nie brałam wapnia duzo wczesniej żeby mój maluszek miał go sporo a raczej żeby mi coś zostalo w organizmie. Mi znów dzis odpadl spory kawał czopa. zastanawiam się ile tego w sobie mam skoro tyle juz wylazło a wody dalej nie odchodzą. Dzis wieczór poczułam sie źle wymiotować mi się chciało i nogi spuchły. Troche skurcza mi się brzuch. Moze zasne to nie będę czuła

Leż i oszczędzaj się bo jak ja miałam w 35 rozwarcie na 1cm to kazali mi leżeć bo dla dzidzi to jest niebezpieczne sie wtedy urodzić. Płuca i mózg jeszcze potrzebują tych kilku tygodni. Nigdy nie wiesz kiedy ci wody odejdą i wtedy już nic nie będziesz mogla zrobić :( Mojej koleżance odeszly w 36 tyg. Urodziła niby zdrowego dostał 10 /10. A teraz jeździ na rehabilitacje do logopedy i do psychologa. Także duzo odpoczywaj

Hej ja mam teraz 37 tydz +2 dni a juz w 35 zaczelo mi się rozwarcie na opuszek robic. Teraz mam 2 cm. Żeby jeszcze 5 dni wytrzymać do 38tyg to będę juz powoli przyspieszać porod znanymi sposobami hehe

ale byłam wczoraj i tak szybko sie nie dostane bo jest zawalony pacjentkami. myslałam jechac na IP ale już mi to plamienie ustało, czop rano wypadł i cisza. zaczełam 37 tydzień także jeszcze 1 tydzień i byłoby już w terminie :) także czekam... na oznaki.

hej mam termin na 5 kwiecień i wcieło mi poprzednią wiadomość

Hej mam termin na 5 kwietnia . Teraz mam 35 tydzień i wczoraj lekarz mi powiedzał że mam rozwarcie na opuszek palca. Czy któraś z was też ma? lub inne oznaki zbliżającego sie porodu? martwie sie bo to jeszcze miesiac został i dzidzia jeszcze musi się dużo rozwinąć.

cheky brown jesteś na nowym forum? bo chyba cie nie widziałam... jak z umową? bo juz luty :)

nie miło sie to zrobiło kompletnie i podejrzewam że ten temat chyba za niedługo upadnie bo przez takich "gości" kto by chciał tu pisac? Mam nadzieję że tylko tam się żaden debil nie wkradnie podając tu maila że on niby nagle tu czyta tylko sie nie udziela...x mala 929 sprawdzaj dokładnie czy faktycznie sie udzielali, bo każdy gość może sobie teraz tu załozyć konto i ściemniać. mój mail kronnika@op.pl