Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MałaNadzieja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MałaNadzieja

  1. Bullitka ja mialam dzis ziemniaki ugotowane w lupinach, podzmazone na masle, surowke i palki w panierce. No naprawde kiepski "ruch" u nas na forum ostatnio. Kazdy zajety ;-) a ja sie nudze bo siedze do 16 sama w domu...
  2. Dziewczyny i jak tam dzionek mija? Daisy jestes juz w domu? My z Nadia juz po obiadku. Teraz siesta poobiednia ;-);-);-)
  3. Ojjj Betka wspolczuje Ci tych wszystkich przezyc. Ciekawe co z Aaaga. Wogole sie nie odzywa.
  4. Neska ale jak wyzej mas boli? Przrciez juz chyba nizej niz pachwina nie moze byc. ;-);-)
  5. Neska no mnie tez nisko boli, przy samej pachwinie. A oprocz tego tez ten pepek wczoraj mnoe zakluwal. Bullitka no mam nadzieje... Chociaz mam taka lekka traume bo poronilam w 13tc
  6. Bullitkabwlasnie takie bole jak piszesz... Wiec chyba naprawde normalne. A pepek tez mnie wczoraj pobolewal. Moze to akurat teraz taki czas. Ogladalam ten program ale przelotem. Dzieciaczki przeslodkie. Takie malusie.
  7. Neska tak chodze na siusiu;-);-);-) Evelynka ja bralam po 2 tabl dziennie o tej samej porze w ciagu dnia. Podobno dobrze jest brac wieczorem ze wzgledu na ewentualne skutki uboczne. Ja takowych nie mialam zadnych.
  8. Dzien dobry. Daisy oj biedulko. Wspolczuj***ardzo. Napewno bol straszny. A jak tak promieniuje to juz calkiem :-( Evelynka wazne ze teraz zaczniesz brac clo i odrazu szanse wzrastaja ;-) Agnes kiedy do tej kliniki jedziecie? Bullitka i jak samopoczucie dzis? Ja znowu w toalecie w nocy bylam chyba z 5 razy... Teraz nie ma.mi kto isc po bulki a nam sie niechce wstac... I wczoraj wieczorem jakos tak dziwnie pobolewal mnie brzuch. Nie mocno ale ciagnelo do pachwiny. I nie wiwm czy to normalne bo nie pamietam czy 6 lat temu cos mnie bolalo ;-) Tak jakby co...
  9. Daisy bardzo sie ciesze ze zyjesz ;-) Teraz pewnie ciezka noc przed Toba. Joanne ja fotki zobacze jutro, jak wlacze kompa. Ja tez slyszalam ze po invitro w standardzie robia cc
  10. Ja do szkoly rodzenia nie chodzilam. I nie pojde juz teraz.
  11. Nie wzielam znieczulenia. Jakbym miala to napewno bym mowila ze porod to pikus. A zapewniam Cie joanne ze takiego bolu jie czulas jeszcze w zyciu ;-) Chyba ze bedziesz miala lekki porod czego Ci zycze :-)
  12. Bullitka ale czy po invitro nie robia standardowo cesarki? Same parcie to juz pikus. Gorsze jest to co jest wczesniej. Wg mnie. Mi nie pozwalano przec chociaz 3 godz chodzilam z bolami partymi ze wzgledu na to ze nie mialam pelnego rozwarcia i w momencie gdybym parla moglabym udusic dziecko. Polozna nie mogla sie potem nadziwic jak ja dalam rade bez znieczuleni. Bullitka ty pewnie dostaniesz znieczulenie. Za granica to chyba standard. Przynajmniej w irl
  13. A poza tym moj porod byl dlugi. I bole krzyzowe ktore teraz pewnie mnie nie omina ze wzgledu na tylozgiecie macicy. Zakonczyl sie proznociagiem. A w pl boje sie tego ich nacinania. Nie rozumiem tego i uwazam ze jest to niepotrzebny bol podczas pologu. No ale pamietajmy ze kazdy porod jest inny. Mam nadzieje ze tylko kaszlne i dziecko bedzie na swiecie;-)
  14. Nie mam jakies wiwlkiej traumy. Ale no jest bol nieziemski. Naprawde. Kiedys pisalam juz ze czytalam ze bol porownywalny do lamania 20kosci na raz. I chyba sie z tym zgodze. Dziewczyny nie chce was straszyc. Bol jest poporstu tak wielki ze nie wiedzialam ze taki moze istniec.
  15. Napewno dasz rade. Musisz. Nie masz wiekszego wyboru. ;-) Ja pierwszego porodu sie nie balam. A teraz wiwm co mnie czeka i mnie ro przeraza... Wiedzialam ze tak bedzie wugladac przy drugim dziecku.
  16. Joanne ja na Twoim miejscu przemyslalabym jeszcze kwestie porodu naturalnego. Wkoncu masz chyba problem z oczami prawda? I jeszcze to nadcisnienie... Ja tam porodu boje sie panicznie.
  17. Neska a ja nadal.nie wiem bo jade do innej kliniki z tym ze ten specjalista robi i na nfz w mojej przychodni, i prywatnie w innej. Wiec nie ma to zwiazku. Jade normalnie prywatniw. Czytalam wlasnie ze ten test PAPPa jest taki kosztowny. Ja nawet usg polowkowe w inviccie 3d i 4d placilam jakies 150-200zl z nagraniem na plyte. A to tez genetyczne bylo.
  18. Joanne a w ktorym dokladnie bedziesz tygodniu i dniu?
  19. Neska ja mam kazde usg refundowane. Place tylko dlatego, ze nie bylo miejsc juz na termin w ktorym.musze zrobic to usg. Jakby byly miejsca to mialabym za darmo bo mam skierowanie. To widze ze ja najdlizej bede w niepewnosci.
  20. Jq mam nadzieje ze nie bede musiala miec badania z krwi. Jezeli usg genetyczne wychodzi ok to nie ma koniecznosci robienia badan z krwi, tak jak pisala Zyczliwa te badania z krwi i tak nie wychodza w 100% wiarygodnie.
  21. Neska ale Joanne ma razem z badaniem krwi. Dlatego taki koszt. No ale przeciez genetyczne nie musi byc robione 3d tylko taki sam wynik daje usg 2d
  22. No troche dziwne. Ja z Nadia tez mialam na miejscu. Ale to nawet wtedy mie wiedzialam ze mam takie pomiary robione. A teraz panikuje masakrycznie.
×