MałaNadzieja

Bullitka jasne ze sie zmieszcza. No cos ty.... Musza ;-) kobiety rodza i trojaczki i jeszcze wiecej dzieciaczkow. Twoje cialo bedzie sie dostosowywac poprpstu do dwojeczki ;-) Gdzies nam sie Joanne zapodziala. Odezwij sie Joanne

gosciowa a wyszedl Ci juz? moze wlasnie teraz powoli zaczyna? gdzie tam laska...

ja tez wyslalam jeszcze kilka fotek. jedna z chrzesniaczka, nadia jak mala byla i z moim chrzesniakiem

no wiec po obejrzeniu zdjec stwierdza: Zyczliwa coreczka oczywiscie przeslodka. sliczna jest :) Daisy kuchnia swietna. bardzo mi sie podoba :)

Zyczliwa nie do konca zgodze sie z Toba na temat powstawania rozstepow bez wzgledu na smarowanie. Mam przyklad sama na sobie ze tam gdzie smarowalam sie serum nie mam ani jednego rozstepa pomimo ze jestem podatna bo na biodrach mam od czasu dojrzewania. A tam gdzie ominelam smarowanie, tj uda od strony wew mam pelno rozstepow wiec jed ak jakos to dziala. Rozmowa z szefem przebiwgla w sumie spokojnie. Co on wiele mogl. Chce tylko zebym ciagnela L4. Zaraz odpale kompa i poogladam fotki :-)

U mnie nie ma jeszcze rossmana wiec musze zapytac o ten krem perfecta mama w normalnej drogerii. Jak nie bedzie to maz musi mi kupic w rossmanie w tczewie. Jakos mam prEkonanie do tego serum. Mam nadzieje ze mnie nie zawiedzie hehe. Zaraz spadam do banku i pojde odrazu po Naduske

Agnes ale czujesz ze masz owu czy co? Ja poznalam po takim naprawde bardzo plodnym sluzie. Zaraz po @ sie pojawil i bylo go naprawde bardzo duzo. Neska nic Ci nie nedzie po truskawkach napewno. :-)

Bullitka no mysle ze troche tak. Wkoncu bedziesz miala 2 dzidzie a my po jednej ;-) Ale zobacz ile razy jest tak ze jedna kobieta ma brzuch ledwo widoczny a druga wieeeelki. Ale no mimo wszystko przy blizniakach musisz miec wiekszy brzuch. Pamietaj aby sie regularnie i intensywnie smarowac kochana. Jestes szzczuplutka a skora bedzie sie bardzo rozciagac

Ja obejrze zdjecia karolinki jak odpale kompa. Teraz leze i dlatego z tel pisze. Truskawki podobno uczulaja wiec nie powinno sie jesc ich za wiele w ciazy ale ja z nadia jadlam i nic sie nie dzialo. Ja bym zjadla ogorka malosolnego.... W tym roku czeka mnie duuuuzo pracy przy ogorkach chili bo teraz zjedlismy wszystkie juz przed zima ;-)

Pisze w tel i takie gafy robie ze masakra.

Bullitka wiadomo ze niema co popadac w paranoje ale strach jest zawsze. Przynajmniej ja jestem taka osoba ktora sie nartwi, obawia. Ale trzeba byc dobrej mysli i tyle :-) ja to juz nie moge doczekac sie wakacji. Bedzie ladny brzusio ale nie za wielki wiec nie bedzie zbyt meczocy i te warzywa i owoce sezonowe mhhh. Tego mi najbardziej brakowalo w irlandii. Nie bylo ogotlekow malosolnych, czeresni wisni, truskawki tylko te sztuczne takie. A teraz wszystko bedzie w zasiegu reki :-)

Agnes ja mialam owu okolo 9-10dc czyli kilka dni po okresie (plamieniach) pomimo moich dlugich cykli, no i tak jak t Ty przy cyklu po odstawieniu clo.

Bullitka no niestety ciaza nie zawsze wyglada tak jak sobie wyobrazamy. Najpierw 3 miesiace w strachu czy bedzie ok. Potem jakis czas w strachu kiedy beda pierwsze ruchy, czy po odstawieniu lekow nic sie nie dzieje. Potem znowu czy dziecko nie zamalo aie rusza, nie raz pamietam jak lezalam bo nadia sie nie ruszala bo nl spala a ja juz sie martwilam. Potem zeby porod nie byl przedwczesny. Niestety. Ciagle cos. Przynajmniej ja tak mam ;-) Daisy nie wiem moze tak ale ja faceta nie zmienilam a jednak myslenie mi sie troszke zmienilo dopiero w zeszlym roku. Jak odstawilam tabletki anty odrazu poczulam ze chcialabym miec dzidzie.

Ja kiedys zawsze mowilam ze bede miala trojke dzieciaczkow, ale po Nadii dlugo nie moglam zdecydowac sie na kolejne bo jednak okazalo sie ze dzieciatko takie malusie to jednak trudny okres czasami.

Bullitka no musisz kochana dbac o siebie. Duzo odpoczywac. Dobrze ze plamienia ustaly. U mnie narazie sie nie pokazaly drugi raz. Oby tak zostalo. Ja musze wlasnie isc wykupic recepte na lutke. Jeszcze troche i bede miala hurtownie luteiny w domu.

Ojej dziewczyny, co Wy tak o mnie rozmyslacie?? Hihi. Evelynka i co Ci sie snilo? To skoro sie martwisz to moze zacznijcie robic jakies badanka, chociaz od pazdziernika to naprawde bardzo malutko. Spokojnie. Moja pierwsza ciaza byla w wieku 19 lat. Wpadka. Ale mimo wszystko cieszylismy sie... No ale skonczyli sie poronieniem. Potem Nadia w 100% planowana. Jeden "zloty strzal". Mialam 21 lat jak ja urodzilam. A zapomnialam Wam mowic. Wczoraj pokazalam Nadusi foto z usg i najpierw mowi"taka malutka dzidzia"?? A potem wziela i pocalowala najpierw zdjeciw, potem moj brzuch. Chyba bedzie dobra starsza siostra :-)

Ja jak mialam 23 lata to juz tez mialam dwulatka :-) Daisy no mala zachwycona. Kroliczek wkoncu nazywa sie Miki. Jest taki maly slodziak. Ten nasz poprzedni nie byl taki malusi. Juz kupilismy wiekszego najwidoczniej. Ten maluch przecisnie sie wszedzie. Nadia pierwsze co to rano idzie sie przywitac z nim. Wieczorem powiedziec mu dobranoc a w dzien siedzi i "czyta" mu ksiazki. :-) cieszy sie bardzo.

Daisy u mnie dzis dokladnie. 7t i 5 dc. Czuje sie jako tako, gdyby nie to ze ciagle jestem zakatarzona i glowa mnie boli codziennie. Chyba zatoki. A ja w sumie nie wiem czy dziewczynka, mam jakies przeczucia ze chlopiec. Ale prawde mowiac jest mi to naprawde wszystko jedno.

daisy skad ten pomysl ze spie :) nie spie. bylam w przedszkolu i u mamy. chcialam isc zaplacic cos w banku ale u nas w calym miescie pradu nie ma. Neska sliczna dziewczyna z Ciebie, a ztym 10 kg to przesadzasz. Jestesmy w tym samym wieku. Evelynka przypomnij prosze ile czasu sie staracie? Gosciowa ten boczek to ja kupuje taki w biedronce, taki w p;asterkach cieniutkich podluznych... chyba surowy, nie wiem sama

nie Bullitka nic nie jest napisane. cos tylko 6cm ale to napewno nie dziecko bo byloby za duze hehe on chyba wogole tym razem nie mierzyl tylko sprawdzil czy serduszko bije. dowiem sie dokladniej jak pojade 28

nie wiem jaki duzy... wlasnie nic nie wiem, lekarz znowu nawet nie chcial mi dac zdjecia. wkurzyl mnie masakrycznie. zmieniam lekarza. koniec.

tylko ze to troche mylenie pojec wg mnie. bo mozna poronic ze wzgledu na to ze byla jakas wada genetyczna czy cos... a mozna poronic ze wzgledu na niski progesteron ktory jest potrzebny w utrzymaniu ciazy wiec to zadne "przeszkadzanie naturze". jezeli jest plod slaby to mimo brania progesteronu nie przetrwa ale jezeli jednynym powodem jest niski wlasnie prgesteron to mozna temu zapobiec

no to same Mikołajki beda nam sie rodzic :) Daisy lutka zawsze podnosi temperature. wkoncu to progesteron hehe. wazne zebys nie brala jej za szybko bo mozesz sobie zablokowac owu

no wyjatkowo wyraznie juz widac. w porownaniu do poprzedniego, duza roznica a przeciez to tylko kilka dni. ale moze to tez dlatego ze dzis robil mi usg dopochwowe. Wytrwasz kochana. i zobaczysz ze jak uregulujesz sobie cykl to bedzie duzo latwiej. tylko ze jezeli bedziesz brac luteine to mierzenie tempki niema juz wiekszego sensu bo ona podnosi temp

zyczliwa dziekuje. on niby robi mi wszystkie potzrebne badania, ale mam wrazenie ze robi to wszystko za kare... niechce sie niepotrzebnie wkurzac jeszcze na lekarza bo to on powinien mi wszystko wyjasnic i odpowiadac bez łaski