MałaNadzieja

Aaaga sliczny maluszek ;-) Uciekam dziewczyny do mezusia spac. Dobranoc

Aaaga ale ciebie nikt o nic nie podejrzewal. Nie wiem chyba teraz o co Ci chodzi .. Ja pisalam tylko ze ciekawe czemu tak zniknelas. Wzielas adres mailowy i haslo i wiecej Cie nie bylo widac... Zdjec tez nie. A przeciez po to byl.Ci nowy mail

Ale jakos dziwnym trafem znowu sie tu akurat teraz znalazlas. Siedzialas i obserwowalas kiedy ktos napisze coa na ciebie?

Bullitka no a gdzie ma byc ten peepk? Nie mamy jeszcze takich brzuchow zeby pepki sie wywijaly ;-);-);-) A z reszta nie kazdej kobiecie wychodzi na wierzch.

Joanne to tak jak ja ;-)

Bullitka normalne ;-) U mnie sa bardzo widoczne zylki od samego poczatku. Mam az takie "niebieskie piersi" ;-) A. czy robi sie Wam juz dziewczyny ta linia wzdluz brzucha? Mi nie, ale mam za to w tym miejscu sciezke wloskow ;-);-):-P

Ja mam tylko nadzieje ze nie urodze po terminie. Chcialabym wyrobic sie w pazdzierniku :-)

A moze bedziemy rodzic razem ;-)

Joanne ojjj to qkurat nie takie pewne. Dzieli nas niewiele czasu. A bullitka ma blizniaki wiec tez moze rodzic szybciej. Neska moze urodzic np pozniej a ja albo ty szybciej i cala kolejnosc sie pozmienia;-)

Oj dziewczyny widze ze tu znowu wrze... Ja nie wiem co mam pisac bo dla mnie to wszystko bardzo dziwne. Najgorzej wkurza mnie fakt z tym naszym mailem. Ale fakt nie wierze w dlugotrwale leczenie clo. Pewnie nadal bez monitoringu i tak naprawde bez sensu.

Joanne moja Nadia u mamy. Do soboty tam jest. Z jednej strony to dobrze bo ja mirszkam przy "glownej" ulicy nie moglaby sobie swobodnie pobiegac. Tymbardziej ze ja nie mam sily byc tyle na dworzu. U mamy ma pod blokiem plac zabaw. Pelno dzieci no i babcia ma co robic przynajmniej. Gosciowa no niestety mieszkam na poddaszu. W tej chwili u mnie w domu jest 29st :-( Kochana Ty razem z koncem remontu zaraz bedziesz rodzic ;-) Dziewczyny co myslicie na temat tych postow od Agnes? Ja sobie tak dzis tylko myslalam ze zastanawia mnie nasza Aaaga. Oczywiscie absolutnie jej nie oskarzam o nic ale pojawila sie na chwile. Dostala dostep do maila bo podobno chciala fotke wyslac i do tej pory cisza.

Jednak nie ide bo moj maz za szybko chodzi. Wiec juz poszedl... A ja sobie w spokoju troche tv poogladam ;-)

Joanne dzieki ;-) glowa troche lepiej. Ale boli nadal. Wlasnie zjadlam arbuza i leze sobie. Zaraz ide meza odprowadzic na trening. A u Ciebie jak dzionek mija?

Neska to super! Gratuluje. No to kolejna dziewuszka u nas :-) To teraz zekasz juz na polowkowe tak?

Weszlam do domu dopiero. Ledwo szlam ale dalam rade ;-) chodze jak zolw. Doslownie. Ja z miasta mam cala droge pod gorke do domu. To mnie wykancza. A to jakies 2km. Bylam w biedronce i kupilam sobie legginsy ciazowe byly z regulowanym pasem. 25zl. W lidlu mialy byc tallniej ale biedronke mam na miejscu. Kupilam sobie szare. Ale wzielam rozm. L. Teraz pewnie i tak nie bede w nich chodzic na razie a fajne. Jest to ze ten pasek bede mogla sobie zmieniac chyba do samego konca.

Ale mi dziewczyny glowa peka. Ledwo zyje :-(

Bullitko widzialas pytanie??;-);-)

Bullitka a jaka czesc ciala cie glownie swedzi? Mysle ze moze sie wysusza. Musisz duzo smarowac. Ja dopiero teraz doszlam do porzadlu z moja skora byla tak sucha jakis czas ze odchodzila. Spadala mi jak lupiez.

Dzien dobry. Oczekujaca gratulacje! Joanne zgaga w ciazy zazwyczaj pojawia sie troszke pozniej. Ptzynajmniej tak bylo w moim przypadku. Mialam masakryczna zgage. Nie moglam w pracy usiedziec. A Nadia urodzila sie lysa ;-) To jest za pewne krlwestia tego ze dziecko uciska na zoladek ;-);-) U mnoe nocka jakos tak nie za dobrze. Nie wiem czemu. Moze za goraco. A i tak.spalosmy przy otwartym oknie no i teraz boli glowa i gardlo :-( Ja tez nie mam zbytnio co dzis robic.

Ja dopoero wrocilam jeszcze raz, bo poszlam jeszcze do taty na cmentarz podlac kwiatki i poscierac bo od tego upalu pelno kurzu na pomniku. Wzielam juz prysznic i czekam az moj łaskawy maz sie obudzi i zrobi mi lozko bo zdazyl sobie zasnac... Bullitko jadlam hamburgera ale takiego malego ;-) Kupilismy przy okazji calego arbuza. Zaraz ide sobie pokroic. Do tego koktajl truskawkowy znowu ;-);-);-) A jak Wam kochane mija poczatek wieczoru??

Wrocilam. Bullitka nie dawah za duzo maki przypadkiem. Tylko troszke. Wszystko na oko. Jak jest za duso maki to one wtedy takie nie fajne wychodza. A to wlasnie maja byc takie sereowe placuszki. Pyszne sa jak ten ser sie rozpusci. I na cieplo i na zimno. Naprawde polecam ;-)

Bardzo duzo potartego zoltego sera. Ale naprawde sporo. Jajko i kielbasa taka zwyczajna jakas slaska czy cos takiego. Ta kielbasa pokrojona w drobniutka kosteczke. Jajko i troszke maki i mleka. To wszystko wymieszac zeby byla taka jednolita "papka" i na rozgrzany olej wykladac jak placuszki. Na to ketczup i mowie wam. Cos pysznego

Joanne u mnie w lodowce podstawa to ogorki ;-) zolty ser wedlina jest bo maz do pracy bierze. Ja tylko drobiowa jadam raczej. Nadia tez. Serki homogenizowane, teraz juz koktajl z truskawek;-) pomidory rzodkiewka i raczej glownie w strone warzyw idziemy latem ;-) U mnie nie ma soczkow jednodniowych w sklepie a jak kupie kubusia to przynajmniej nadia wypije, bo ona raczej nie przepada za owocami. Za to warzywa szama w kazdej postaci. Glownie salate lodowa ;-)

Bullitko nie mam obiadu ;-) idziemy zjesc cos niezdrowego ;-) chodzi za mna hamburger taki duzy z dobra surowa w srodku ;-) Dziewczyny a jadlyscie kiedys takie placki "kutajce" rewelacja. Uwielbiam

Tez nie wiem w sumie. Moja nadia ma raczej karnacje po tatusiu, a ten mimo wszystko i tak caly czas wciska mi kubusie itp.