MałaNadzieja

Zyczliwa dziekuje. Chyba raczej pazdziernikowe ;-) listopadowa juz jestem :-) Z entuzjazmem czekam do wizyty u lekarza. A mezowi powiedzialam. Cieszy sie ale mowi ze czeka az kreska bedzie jeszcze bardziej widoczna.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84e82d4f8296f61a.html Popoludniowy dzis

Czesc dziewzyny. Pomimo ze mam juz wolne to moje dziecko obudzilo mnie o 7:-( NIE WIEM DLACZEGO... Pochwalcie aie jak tam u Was po walentynkach. Ja z mezem widzialam sie tylko 15min. Ja przyszlam po 22 z pracy to zobaczylam na stole sliczny bukiet tulipanow. (moje ulubione) . Nadia tez dostala rozyczke od tatusia. Milego weekendu zycze :-)

Bullitka wydaje mi sie ze nie ma reguly. Jedna kobieta czuje klucia inna nie. Nie jest tez powiedziane ze te uczucia klucia czy czegokolwiek sa objawami ciazy. Ja w ciazy z nadia wogole nie czulam absolutnie nic. Przez cala cieze. Gdyby. Ie brzuch i ruchy to bym nie wiedziala ze w ciazy jestem. Hehe

Gosciowa a wybierasz sie na usg 3d? Polowkowe?

Bullitka a u Ciebie minelo juz 7 dni tak? Wiec jest juz szanaa ze juz sie zagniezdzilo.:-):-)

Gosciowa tylko ja nie chce wpatrywac sie w test zeby cos zobaczyc. Chcialabym poprostu zobaczyc wyrazne 2 krechy. Wtedy dopoero bede pewna i uwierze. Agnes no to teraz rob codziennie. 10 powinno starczyc

Agnes to dzis jeszcze clo bierzesz?

Tak 2 bladziochy. A ja juz bym tez robila testy owu. Bo jezeli dzis wyszedlby pozytywny to przeciez owu bylaby dopiero za 2-3 dni. Ja mam cyle dlugie a jezeli udalo mi sie to tez dziwne

Agnes a moze masz juz owu dlatego ten bol brzucha taki. Ja jak sobie obliczylam to musialam miec owu najdalej w 10dc i chyba tak wlasnie bylo. akurat w ten dzien byly przytulanka.

Bullitka u mnie bez zmian. W niedziele zatestuje. Na wczorajszym tescie bladzioszek wciaz jest.

Dzien dobry. Aaaga, tak progesteron ok 7-8dni po owu. Daisy ale masz super. Ojej jak ja Ci zazdroszcze widokow. I bardzo sie ciesze ze masz wkoncu koknretnego lekarza. To najwazniejsze. Moj m tez chyba pojedzie na badanie nasienia do invicty. No chyba ze jednak bladzioch zamieni sie w cos ciemniejszego. Joanne a jak Ci poszla rozmowa? Napewno oddzwonia ;-) tez kiedys bylam na rozmowie w rossmanie. Ale mi warunki nie odpowiadaly akurat tam. Oczekujaca no to juz dobra polowa za Toba. Ani sie zorientujesz a juz bedziesz zmiala malenstwo przy sobie. :-) My z nadia obie przeziebienie. Meza tez bierze. Kupilam sobie tabletki ziolowe na gardlo i spijam mleko z czosnkiem. Moze pomoze. Zaraz zrobie syrop z cebuli.

Aaaga nie wiem, moze tak tez zrobie ale musze lupic kropelki. Na katar pomoze a onhalacje nebulizatorem pomagaja bardziej na gardlo i dolne drogi oddechowe. Wiem ze napewno jest Ci ciezko ale wazne ze teraz masz plan dzialania. Najpierw badania. A moze wlasnie masz niski progesteron i wystarczy brac luteine. Dobranoc kochane.

Aaaga dzieki. Ja bede robic inhalacje nebulizatorem a tam nie wolno takich kropelek wlewac ;-) ale dzieki. I kochana glowa do gory! Ja tez jak bylam na monitoringu to lekarz widzial 2 pecherzyki ale przeciez nigdy nie wiadomo czy pekna. Niestety. Tak to juz jest. Bez stresu. Spokojnie. Do sierpnia masz jeszcze duzo czasu:-) u mnie juz powoli dobija do roku.

Agnes wydaje mi sie ze jezeli chodzilabgs na monitoring od np 12dc to lekarz jest w stanie stwierdzic czy owu byla bo najpierw zobaczy rosnacy pecherzyk a potem, ze pekl i plyn w zatoce douglasa (tak to sie chyba nazywa profesjonalnie) ;-)

I mi tez lekarz proponuje w ostatecznosci droznosc jajowodow. Neska gratuluje jeszcze raz bardzo mocno. Ciesze sie razem z Toba :-) A ja sie robie przeziebiona i nie wiem nawet czy moge wziac jakies leki. Zrobie sobie mleko z miodem i czosnkem a jutro inhalacje z soli fizjologicznej.

Ciekawe jak Neska przed wizyta.

Ok 2-3 lat

Bullitka my w irlandii szukalismy na wlasna reke. Nie slyszalam nawet o zadnym posredniku. Ja znalazlam prace w kilka dni. Maz na poczatku pracowal u znajomego polaka a potem jak mu firma padla to tylko dorabial dorywczo. Chodzil na rozmowy rozne ale nie znalaz pracy.

Gosciowa ale poco? Co mi to da? Jak poczekam kilka dni to nic nie zmieni. Poza tym jakbym poszla jutro na bete to wynik i tak bede miala dopiero w pon. Wiec na to samo wyjdzie.

Wrocililmy wlasnie przez problem z praca meza. Nadia miala 3 mce. Ja mialam wrocic do pracy ale mieszkalismy u mojej siostry a od niej mialam bardzo daleko do pracy. Nie bylo szans by dojezdzac codziennie.

Akurat powrot nie wchodzi w gre wogole. A juz napewno nie teraz. W razie niepowodzenia maz stracilby prace tu. Ja zreszta tez. No i nawet nie mielibysmy gdzie mieszkac w razie czego. Jestem odpowiedzialna za Nadie i nie moge narazac jej na takie ryzyko. Co innego jakbym nie miala dziecka. Nadia musialaby odrazu isc do szkoly tam. A co jak ysmy nie znalezli pracy. Widze jak jest ciezko. Moja siostra pracuje w irl jakies 12 lat. Jechala zanim jeszcze bylismy w unii. Po angielku mowi lepiej niz po polsku a tez ma problemy z praca. Nie jest kolorowo.

Bullitka moj m mial juz problem z praca poprzednio jak bylismy. Nie mogl znalez. A teraz nie ma juz opcji na znalezienie czegokolwiek. Naprawde jest tam kiepsko. Poza tym moj m ma tu dobra prace. To byloby zbyt duze ryzyko w tym momencie. No i decyzja na cale zycie. Ryzykowac to ja moglam jak dziecka nie mialam a nie teraz. Oczywiscie jakbysmy wtedy nie wrocili to pewnie byloby ok. Ale teraz nie chca zatrudniac polakow. A juz napewno nie bez znajomosci jezyka. A moj m ani be ani me z angielskiego

Betka teraz jest tam kryzys. Nie ma sensu jechac bo moglibysmy nie znalezc pracy poza tym Nadia jest juz za duza. Zbyt wielka rewolucja bylaby dla niej.

Kochana a skad wiesznze to powinien bolec brzuch? Moze akurat Twoj brak bolu jest dobrym objawem. Tego nie wiesz. Kazdy organizm jest inny. Moje siotry sa Limerick. Dwie. Ja tez tam spedzilam 3 lata i zaluje ze wrocilam do pl. Bardzo.