Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sz_elka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sz_elka

  1. dederette* - koty zakopują swoje kupy - też bym obstawiała kuny!
  2. Dziękuję - przepytam swojego listonosza! :D
  3. Do Dziewczyny, która nabyła książkę ..... a możesz podać jej tytuł i autora?
  4. Zrobiłam śledzie wg poniższego przepisu i są pyyyszne! :) Koniecznie trzeba zakupić zielone śledzie - nie mrożone oczywiście! ;) ... Zielone śledzie w pomidorach 6 podwójnych filetów ze śledzia zielonego - tj. około 1 kg 3 cebule - średnie 3/4 słoiczka koncentratu pomidorowego - około 150 g 1-1,5 czubatej łyżeczki soli 4-5 czubatych łeżeczek cukru 1 szklanka wody 3/4 szklanki oleju 3/4 szklanki octu 5 ziaren ziela angielskiego 2-3 liście laurowe 7-10 ziaren pieprzu czarnego ... Podwójny filet rozkroić - grzbiet usunąć - kroić w poprzek tuszki około dwucentymetrowej szerokości kawałki. Cebulę przekroić na pół i pokroić w piórka. W garnku układać warstwami cebulę na przemian ze śledziem. W osobnym garnuszku lekko podgrzać wodę z oliwą i octem (lepiej się wymieszają) i dodać resztę składników! Zalać tym rybę tak, żeby śledzie były zakryte. Zagotować i jeszcze przez 8-10 minut pod przykryciem na małym ogniu podgrzewać! Trzymać w chłodzie i jeść na zimno dopiero po paru godzinach! ...
  5. Widocznie nie potrafisz czytać z sensem - spróbuj jeszcze raz! :) I nie obrażaj ludzi, bo to bardzo prymitywne działanie, stosowane przez osoby nie radzące sobie ze sobą!
  6. "Nikt już tu nie pisze bo" - mylisz się - Wszyscy są i piszą, tylko Ty jesteś mało uważna albo ślepa, i po prostu chcesz zamącić, ale po co? :? Bo chyba taka jesteś z natury - szkoda mi Cię! :( Ty będziesz zdrowsza i topik skorzysta, jak przestaniesz wchodzić!
  7. Pierwiosnek to pikuś, gorzej by było gdybyś dojrzała przebiśniegi - ale skoro śniegu na lekarstwo, to może to nas nie spotka tej nibytozimy?!!! :P
  8. Smalec tak - ale własnoręcznie wytopiony ze świeżej pachnącej słoniny!Ten również pachnie, a ze skwarków moja Babcia i Mama piekły rozpływające się w ustach kruche ciastka! Przepisy do dzisiaj jeszcze funkcjonują na stronach internetowych! A kto jadł kiedyś takie ciastka, nie zapomni ich smaku nigdy! Tylko prawdą jest, że trzoda chlewna kiedyś była żywiona inaczej i pozyskane z niej tusze były smaczne, a po przetworzeniu - wyroby nie cuchnęły tak, jak to potrafią dzisiaj!
  9. Miło tu było i mam nadzieję, że jeszcze będzie! :) Damy radę! ;) czesc]
  10. Wchodzę na różne topiki i czytam z przyjemnością wypowiedzi Joeli - to dziewczyna z klasą, a że spacje robi nie w tym miejscu, co trzeba - to tylko taki figlarny niuansik, który nie wpływa na rozumienie treści! :) A pomarańczki - może odważyły by się zaczernić i wtedy wypowiadać swoje mało ciekawe osądy i groźby! Czemu w ludziach jest tyle jadu i w imię czego - chyba się nigdy nie dowiem! :( Z przyjemnością podczytuję ten topik i pozdrawiam bardziej lub mniej znajome piszące!
  11. Z solą, to jak z mintajem - albo jest ryba dobra albo chińska! :) Lepiej wydać dwa razy tyle za mrożoną rybę i otrzymać po rozmrożeniu niewiele poniżej 100% towaru a nie 25% wymoczka! :( Oto wynik kontroli przeprowadzonej w kilku zakładach gastronomicznych: http://www.ihkrakow.internetdsl.pl/kontrola/14_2007_m_gastr_smaz_ryb_sezon.pdf " W 8 zakładach gastronomicznych sprawdzono zgodność asortymentową ryb ze stanem faktycznym. Ustalono, że w jednej ze smażalni, w zamrażarkach przechowywano filety mrożone pochodzące z Chin pod nazwą „Limanda Aspera, które w jadłospisie deklarowano jako „sola, podczas gdy ryba sola o łacińskiej nazwie „Solea Solea należy do rodziny solowatych, a ryba Limanda Aspera należy do flądrowatych. Ustalono, że zarówno kontrolowany przedsiębiorca, jak i hurtownia (miejsce zakupu) posiadają faktury, wskazujące, iż przedmiotem transakcji była ryba o nazwie sola. Z rozmów przeprowadzonych z przedsiębiorcami wynika, że prawdziwa sola - z uwagi na wysoką cenę - jest sprzedawana bardzo rzadko. Aktual3 nie sprawa nazewnictwa tej ryby jest przedmiotem postępowania wyjaśniającego w kontekście naruszenia postanowień ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji." A tu cenne porady Stowarzyszenia Importerów Ryb: http://www.sir.org.pl/porady.php
  12. Wesołych Świąt a wcześniej jeszcze http://www.oplatek.1k.pl/?od=
  13. annorl1 :tuli: smutny czas! :o czesc]
  14. Spójrzcie jakie to proste ;) http://pankarp.pl/wideodzial1.php Fajna stronka! :D
  15. Brawo kroplo-kropelko! Świat jest piękny, tylko ludzie są źli! :*
  16. Z przyjemnością podczytuję topik i mogę pomóc lens - przytaczam wersję skróconą wypowiedzi ;) "*Anula - /Przepisy pochodzą z książki Bożeny Dykiel „Moje sekrety kulinarne, Wyd. Publicat S.A., Poznań, ul. Chlebowa 24/ - Kupuję około trzech kilogramów śledzi - Najpierw je obieram, moczę przez mniej więcej dwie godziny, kilkakrotnie zmieniając wodę. Odsączam i kroję każdy filet na dwie albo trzy części. Układam je na talerzach i skrapiam obficie sokiem z cytryny z odrobiną cukru i pieprzu, potem smaruję musztardą i tak przyrządzone pozostawiam na godzinę. Wkładam je do dwóch słoików i zalewam oliwą, trzeci rezerwując na śledzie korzenne ucieram w moździerzu goździki, ziele angielskie, pieprz i liść laurowy, posypuję filety i zalewam oliwą. Śledzie korzenne Śledzie z trzeciego słoika, czyli śledzie korzenne ułożyć na talerzu. Udekorować je cebulką wymieszaną z wypestkowanymi śliwkami z octu, pokrojonymi w drobne paseczki. Zostawić na godzinę, potem są gotowe do podania na stół. Młoda gospocha - przepis na kaszubskie śledzie ok 0,5 kg matiasów płuczę w zimnej przegotowanej wodzie ok 3 godziny,dość często zmieniam wodę. Przygotowuję zalewę: 1,5 szklanki octu winnego 3 szklanki wody 1 łyżeczkę gorczycy kilka ziaren pieprzu czarnego kilka ziaren ziela angielskiego-rozgniecionego 3 liście laurowe 2 łyżki cukru Zalewę zagotowuję,studzę i daję do niej płaty śledziowe.Tak trzymam 24 godziny. 4 -5 cebul kroję w cienkie piórka i szklę ją na kilu łyżkach oleju,ąż będzie szklista i miękkawa.Doprawiam solą,pieprzem,majerankiem i sypię nieco słodkiej papryki.Wszystko razem podsmażam dodaję 100g przecieru pomidorowego,2 łyżki keczupu i dalej podsmażam.Studzę to i układam warstwami w słoiku.Odkładam w chłodne miejsce na 12 godzin. Można dodać pokrojoną natkę pietruszki. atramka Ja będę robiła wg tego przepisu: 5-6 płatów śledziowych 3 cebule 2 duże ogórki kiszone 4 łyżki oleju 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego 2-3 łyżki ketchupu 2-3 łyżki wody 2 łyżki rodzynek sól, pieprz i majeranek Filety śledziowe wymoczyć dobrze w wodzie. Cebulę obrać, pokroić w cienkie półplasterki i zeszklić na rozgrzanym oleju. Dodać koncentrat pomidorowy,keczup i ogórki. Mieszając smażyć na wolnym ogniu. Dodać rodzynki,wodę i przyprawy,dokładnie wymieszać. Śledzie pokroić na kawałki. W słoiku układać na przemian warstwę śledzi i warstwę przestudzonej pomidorowej zalewy. Zamknąć słoik i wstawić do lodówki. Podawać najlepiej po 2 dniach." Chcesz bardziej szczegółowo - wejdź na 201 stronę lub kliknij w link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4813517&start=6000
  17. annorl1 Możesz mimo wszystko podać ten przepis na herbatkę odtruwającą organizm po antybiotykach?
  18. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    Otulona - bardzo mi brakuje mruczadła, ale też pamiętam dobrze jaki to obowiązek bycia w domu - Tygrysa zostawiałam nieraz na 2 trzy dni w domu (z dochodzącą obsługą) , ale po powrocie moim, żal było na Kota patrzeć - tak bardzo mi wypominał tą długą niezasłużoną nieobecność! :( W wakacje też był problem - co z Kotem w pustym domu zrobić przez miesiąc czy dwa; tylko raz zostawiłam go u Mamy i więcej tego nie robiłam, żeby wywozić go z domu! Jestem postrzeloną ;) osobą i w sekundę decyduję o wyjeździe - czemu sprzyja moja emerytalność :D , a niestety - Kot nie nadaje się do takich "przeciągów" , więc dopóki mnie nosi - żadnego żywego przytuladła - niestety! ;(
  19. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    Otulona tak - nie dobrałam żadnego kiciora - zagłaskuje cudze! :) Mój Tygrys jadał rzadko gotowane przeze mnie żarcie - zdarzało to się przy okazji jaiochś kłopotów żołądkowych i wtedy goto
  20. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    Margolka! Jakże miło Cię i tu zobaczyć! :D
  21. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    otulona - buziaki mnie też dawno tu nie było! :) coś nam ten sympatyczny poniekąd topik schodzi na psy ;( nikt tu dawno nie zaglądał, ale może to tylko chwilowe! :) kota ulotnej jest super! :P
  22. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
  23. Sz_elka

    Klub Milosnikow Kotkow

    Ewa i co słychać?
×