Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

TakaJedna19

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. TakaJedna19

    Najlepszy Przyjaciel

    Znam Go od dwóch lat. Jakoś w grudniu zerwałam ze swoim chłopakiem, niedługo później On zerwał ze swoją dziewczyną. Od tego czasu spotykamy się regularnie, przynajmniej raz w tygodniu (zawsze to On proponuje spotkania). Wiele się zmieniło. On zachowuje się całkiem inaczej. Nie jesteśmy już dziećmi, ja mam 19 lat a on 21... Ale On czasami się tak zachowuje. Po Jego zachowaniu wywnioskowałam, że On oczekuje ode mnie czegoś więcej niż przyjaźni... Moja koleżanka, która Go zna też tak uważa. Jej chłopak też. Ogólnie, każdy, kto zna i mnie i Jego, i widzi jak się przy mnie zachowuje tak mi mówi. Dziś stwierdziłam, że dość zabawy w kotka i myszkę. Nie wiem na czym stoję, nie wiem co się dzieje. Więc postanowiłam Go sprawdzić. Napisał do mnie wczoraj stary kolega, spotykałam się z nim jakiś czas temu (ulotniłam się, jak zdałam sobie sprawę, że chce być nie tylko moim kolegą - nie byłam gotowa na nic poważnego), zaproponował, żebyśmy znowu zaczęli się spotykać. Napisałam do Najlepszego Przyjaciela o radę. Co zrobić. Najpierw napisał, że nie zna się na tych sprawach. A później, żebym spróbowała. To był dla mnie znak, że tylko się przyjaźnimy, że On nie chce niczego więcej. Pisaliśmy jeszcze chwilę, po czym On nagle przestał odpisywać... a raczej tego nie robi (chyba, że pracuje). Teraz widzę, że dodaje takiej jednej dziewczynie komentarze pod zdj na fb. A nigdy wcześniej tego nie robił, bo wg Niego to "głupie". Nie wiem co mam myśleć. Nie chcę stracić Przyjaciela. Lepiej udawać, że wszystko jest ok czy odpocząć chwilę od tej przyjaźni? I zobaczyć co będzie jak za jakiś czas zaczniemy się kontaktować?
  2. Znam Go od dwóch lat. Jakoś w grudniu zerwałam ze swoim chłopakiem, niedługo później On zerwał ze swoją dziewczyną. Od tego czasu spotykamy się regularnie, przynajmniej raz w tygodniu (zawsze to On proponuje spotkania). Wiele się zmieniło. On zachowuje się całkiem inaczej. Nie jesteśmy już dziećmi, ja mam 19 lat a on 21... Ale On czasami się tak zachowuje. Po Jego zachowaniu wywnioskowałam, że On oczekuje ode mnie czegoś więcej niż przyjaźni... Moja koleżanka, która Go zna też tak uważa. Jej chłopak też. Ogólnie, każdy, kto zna i mnie i Jego, i widzi jak się przy mnie zachowuje tak mi mówi. Dziś stwierdziłam, że dość zabawy w kotka i myszkę. Nie wiem na czym stoję, nie wiem co się dzieje. Więc postanowiłam Go sprawdzić. Napisał do mnie wczoraj stary kolega, spotykałam się z nim jakiś czas temu (ulotniłam się, jak zdałam sobie sprawę, że chce być nie tylko moim kolegą - nie byłam gotowa na nic poważnego), zaproponował, żebyśmy znowu zaczęli się spotykać. Napisałam do Najlepszego Przyjaciela o radę. Co zrobić. Najpierw napisał, że nie zna się na tych sprawach. A później, żebym spróbowała. To był dla mnie znak, że tylko się przyjaźnimy, że On nie chce niczego więcej. Pisaliśmy jeszcze chwilę, po czym On nagle przestał odpisywać... a raczej tego nie robi (chyba, że pracuje). Teraz widzę, że dodaje takiej jednej dziewczynie komentarze pod zdj na fb. A nigdy wcześniej tego nie robił, bo wg Niego to "głupie". Nie wiem co mam myśleć. Nie chcę stracić Przyjaciela. Lepiej udawać, że wszystko jest ok czy odpocząć chwilę od tej przyjaźni? I zobaczyć co będzie jak za jakiś czas zaczniemy się kontaktować?
×