Arava
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arava
-
Desiree, nikt nie dokonał odkrycia wartego nopbla, więc spoko avatarów na kafe nie będzie , o ile mi wiadomo zróbcie sobie linka w stopce, jak ja;)
-
ok ok, przemoczona przyszłam do pępka, w dodatku psa dzisiaj zabrałam do pracy,też spływała, a na podworku kałuże że hej! dobrze,że mam w robocie gumowce, różowe, w kwiatki:)
-
im mniej spie tym bardziej jestem wyspana, dzisiaj 5 godzin i jak skowronek!! potop mamy
-
frrr- gupek, jak można lubić ból? kot wypudrowany i wyczesany, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku spadam spac
-
frrr-dlaczego się denerwujesz? ja bym się bała - bólu, mozliwosci zakażenia chorobami wirusowymi, nizgodności z wzorem,ale poza tym -luzik
-
kreda, łotry z Was takie osobniki sa co najmniej załosne:o
-
no to przynajmniej jest ktos taki na kafe:D kurde , trzeci wieczór z kompem, nie chcę wrócic do nałogu:P ale latem potrzebuję tylko 5-6 godzin snu więc mogę sobie pozwolic na takie pierdolenie:P
-
ja pierdole ktoś ty? levieg akurat kojarze tylko z jakąś aferka,najpierw długi top a potem jkas zapaść
-
na erotycznym ozp jakies 98 %,reszta to dziewicze mohery uważajace seks za dzieło szatana a w ogóle seks rujnuje osobowosc , jak wiadomo i lepiej sobie nim głowy nie zawracac tylko dziergać na drutach skarpetki dla lapońskich sierot
-
Levi to kobieta? bo się zgubiłam
-
ale to jakaś afera z tego wynikneła niezła,nie pamiętam szczegółów, topiku tez nei śledziłam,ale jakiś mocno romansopwy watek był...on chyba umiał podejść kobiety
-
ale Leviego tego co tu kiedyś kiedys pisał>? frr- nie wiem czarno biała- tak jest, ja poznałąm tutaj sporo osób, z którymi sie spotkałam, utrzymuję kontakt, ale tez takich, którzy miesiącami grali,żyli w wyimaginowanym świecie, po co- nie dowiedziałam się i już mnie to nawet nie interesuje,ale było to dla mnie szokiem i nie do zrozumienia
-
frrr,ale trzeba mieć dystans, ja się już przekonałam,że nawet długo piszące osoby, miesiącami(!) potrafia po prostu świetnie grac własny scenariusz
-
Leviego?
-
i ułozy się na łózku przewiązana kokardą:D w realu bardziej rzucam mięsem, tutaj na pewno jestem spokojniejsza, bardziej stonowana ale nie jestem w stanie etgo ocenić
-
czarno biała, nie przesadzam zazwyczaj ale czasami ubolewam nad formą wypowiedzi, zarówno na kafe jak i w realu zdaję sobie sprawe,że to żarty,żartem się też oburzam,ale pomyśl- nie masz czasami ochoty na taki mały wersal? :P a propos nowyruski zwiedzał wersal, wychodzi, mamrocze "skromnie,ale czyato"
-
turkusik, nic sie nie martw, ja mam duże łózko, jakbys w małej polsce miałą problem z noclegiem to zapraszam wprawdzie z psem i kotem na dokładkę:P ale prynjmniej sucho i ciepło ( u nas dzisiaj leje:O)
-
do wyra jej nie chcę, rany boskie,co za sformułowanie. obraziłabym się nawet jakby mi tak dobry kumpel powiedział:o
-
trzeba się było stracac i licytowac dalej, ewentualnie zaopatrzyc w uzyteczne gadzety
-
ze strony matki zyja oboje, ze strony ojca juz nie,ale pamietam ich dobrze,chociaz może nie do końca dobrze wspominam...
-
hippi- w królestwie projektów i podszywów podejrzliwośc jest koniecznością,przekonałam sie o tym nie raz ani dwa
-
pierników raczej nie, ale serniki-poezja wogóle nie znałes babci?
-
a dlaczego miałąbym wyglądac nienormalnie? anatomicznie nie odbiegam specjalnie od norm dla homo sapiens:pto zdjęcie ze stycznia , albo końca grudnia, nie pamiętam Babcia moja kochana
-
teraz powinno byc dobrze tutaj? na kafe ja jestem dłużej
-
frr, poszło, ale to Ty pierwszy powinienes koniec kropka hippi- to nie jest fuu, to tylko u nas robi się z tego tabu i obrzydlistwo