-ksymcia-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -ksymcia-
-
Takisku dzidzius ma sie dobrze i juz sobie wyobrazam (jak czytam o Twoim wnusiu),ze to ja siedze z moim maleństwem na podłodze i bawie sie zabawkami. a wczoraj to mnie wieczorem poniosło,zaczełam mojej połówce juz opowiadac o chrzcinach i komunii (patrzył tylko na mnie jak na stworka nie z tej ziemii i cierpliwie słuchał)-to chyba przez ten upał mi odbija!!!
-
hihihi... tam miło byc kochane a wyszło mi kochanie
-
Dzień dobry kochanie... zrobilam dla nas mrożona kawe z mleczkiem, zapraszam, pyszna w taki upał......... Diana gdzie sie kupuje takie gotowe kawałki? w pasmanteriach ? tak mi sie podoba to co zrobiłaś,ze sama bym poeksperymentowała, w koncu zapowiadad się dłuzsze siedzenie w domku....
-
Diana jakie piekne kolczyki! i Ty to tak zupelnie samam robisz? podziwiam Cie...
-
u mnie w pokoju jest klimatyzacja,ustawiłam sobie 22 stopnie i jest ok, ale w domu mam bardzo chłodno i wieczorem juz musze sweterek nakładac
-
Ewciu juz drugi tydzień męczę sie z katarem ale juz jes tcoraz mniejszy
-
Dzien dobry kobietki, u mnie przed komputerem stoi dzisiaj woda mineralana i pudełko chusteczek do nosa, Ja tez sie pisze na wyjazd do Ktosi (i to nie sama!) całuski....
-
aha,dzieki ja juz wypilam swoja porcje to teraz pojem Ewcianych truskaweczek
-
dziekuje Ewciu, powiedzcie mi jak to jest, najpierw truskawka potem szampan czy odrotnie ?
-
to ja tak symbolicznie porosze... jaki fajny,schłodzony,mmmm... truskawek zabrakło,ale moz ktos sie ze mną podzieli
-
dziekuje Ewcia, jakos nie moge sie dzisiaj nacieszyc,ze moge poczytac i popisac z Wami.
-
pomieszalam kefir z truskawkami mniam,mniam roztrzepaniec.
-
O w tym samym czasie napisała Bosa i Takisek-witam was kochane! Juz moge dalej pisac.Przyszłam na swoje biurko i mam spokoj. W szpitalu byłam tak przekonujaca ,ze nic mi nie jest,ze panie pozwoliły mi tylko rano przyjsc na badanie i potem poszłam do domku.Jeszcze we czwartek mam sie rano zgłosic na pobranie krwi,bo zgubiłam gdzies swoja grupe krwi a jest potrzebna. Co dokawy to jeszcze nie raz zaparze z rana i bede na Was czekała z kubeczkami!Obiecuje! Brykajacy tygrysek tak fajnie rymuje-tylko pozazdrościć! Musze teraz poprzesuwac urlop,wizyte u lekarza, itp..Bo mielismy jechac 1-ego lipca na dwa tyg.na mazury,ale nigdy bym sobie nie darowała jakbym pojechała i nie spotkałabym sie z siostrą!!! na razie koncze, popracuje troche,papa.
-
Takisku,Spinaker,Bosanova,Dosia,Ofka,Viki,Ewa,Ewcia,Foreverek,Dajenka,Ktosia,Brykajacy Tygrysek..... och! musze się z Wami przywitać! (taka jestem dzisiaj szczęsliwa!!!!) Jestem tu od rana ale w pierwszej kolejnosci musialam wszystko przeczytac (trzeba być na bierząco). Dziekuje wam bardzo za troske, czuje sie czasmi świetnie , nawet cuuudownie-tak jak dzisiaj! Ściagam do siebie Wasze dobre mysli i dlatego! Nic mnie nie boli (mam jeszcze katar,ale to sie nie liczy), do 13-tej moge normalnie jeśc (po południu juz nie mogę) i nie usypiam.Gorzej potem,ale jestem silna baba-wytrzymam! No i jestem barzdo szczęsliwa i juz pisze dlaczego. W październiku zeszłego roku moja siostra, najukochansza kobieta (oprocz mojej mamy)dla mnie na świecie pojechala na Cypr szukac pracy.Pojechała tak w ciemno i udało się.Znalazła i została.Strasznie za nią tęsknie,bo jestesmy ogromnie zżyte, jest młodsza 8 lat i strasznie sie o nia balismy.No co tu duzo pisac po prostu kocham ja jak cholera,a moj syn to juz za nia szaleje (w sumie to ona mi go wychowywała jak ja do pracy poszłam). No i miala dopiero przyjechac we wrzesniu na slub naszego brata, a dzisiaj rano napisała mi,ze 5 lipca przyleci na dwa dni!!!!! Podpisała kontrakt na zawodowe granie w siatke (bo to byla siatkarka) i od sierpnia przez 8 m-cy nie bedzie mogła wyjechac wiec chce teraz bo umiera z tęsknoty! Az sie popłakalm ze szczęscia jak to czytałam. Musze na razie konczyc,ale potem sie jeszcze odezwe. Całuje i pozdrawiam mocno!!!
-
Ddzień doberek Wszystkim!!! Dziekuje za troske,buziaki i dobre słowa. Wpadłam tylko na chwilke, bo musze w pracy podbić ksiązeczkę zdrowia. mdlosci juz chyba ustepują, ale pzrzeziebienie daje mi sie niezle we znaki.Wczoraj mialam 38,7 tem. i lekarz mi kaze isc do szpitala-a ja nie chce. Ale dzisiaj juz jest ok wiec moze mi daruje. wiem,ze to dla dobra dzidziusia a le ja tam jeszcze gorsza chora bedę! I na dodatek okazało sie,ze nie moge jeść nic z grilla!! a tak czekalam cała zime na karkoweczke,żeberka,szaszłyczki...ach.... Juz luce,pozdrawiam Was wszystkich mocnizno i gorąco całuje,tzrymajcie sie zdrowo i wesoło oczywiście,papa!
-
W taki razie kuruj sie Takisku i wracaj szybko do zdrowia. Ja tez juz dzisiaj marze o kocu i łózku-boli mnie gardło,głowa,mam zimne dreszcze i cienie mi z nosa.
-
Forever Ty to masz szczscie do tych fajnych liczb! gratuluje! Jestem z Siedlec,buziaczki
-
przepraszam idę na sniadanie,bo litery zjadam
-
Dziekuje Takisku, ja juz zmykam,moj skarbek czeka pod pracą-jaki on miły dla mnie Zapraszam wieczorem na sernik z truskawkami-zagonie męza do roboty bo cały czas mysle o tym placuszku... całuski i pa
-
Ewcia to wina bąbelków
-
przytargałam dwulitrowego - starczy na duzo toastów!!!!!
-
juz wszystko przeczytałam-ale sie dzialo!! Urodziny,wycieczki,wypady na działke,przedstawienie...och jak ja załuje,ze nie mam w domu internetu! Dosiu tez mi prykro z powodu tescia,ale bedzie ok najgorsze juz za nim. Riina tez chc sie z Toba przywitac,bo jeszcze nie mialysmy okazji sie poznac i poprosze o zdjcia kasia.m7@wp.pl swoje tez chetnie Ci przesle. ale mi dziewczyny narobiłyscie smaku na sernik z trukawkami,az mi ślinka cieknie! A teraz zapraszam na szampana! trzeba to przeciez uczcic!!! lampki juz stoja na tacy tylko z korkiem sie troche siłuje...
-
dziekuje bardzo za gratulecje!
-
Juz pisze Maleństwo ma 7 tygodni, powinno sie do mnie usmiechać (i płakać) od 28.01.2007.czyli bedzie maly wodnik, mój wyglad i samopoczucie wskazuja na dziewczynke (tak wszyscy mówią-ale zobaczymy). Mam zdjecie usg i widzialam jak bije to mulutkie serduszko,strasznie sie wzruszyłam, moj skarbek tez. W srode znowu mam wizyte u lekarza i kazal mi powtorzyc wszystkie wyniki. Ciesze sie,ze Was mam, a teraz wracam do nadrabiania zaległosci w pracy i czytaniu.całuje.
-
Dzień dobry, medluje sie po dłuzszej przerwie. Teraz tylko sie przywitam,bo chce przeczytac wszystko co mnie ominęlo w poczekalni. Kawki nie sprobuje , ale herbatke bardzo chetnie. Potem napisze wiecej a na razie dobra wiadomość: 6,4 mm maleństwo mam w brzuszku. No to czytam....miłego dnia moje kochane