-ksymcia-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -ksymcia-
-
Pozdrawiam goraco tak sobie myslę... ile ja czasami bym dała,zeby znależć się rano w pracy i wypić kawę...(ale tylko czasami mi tego brakuje)... słodkich snów wam zyczę, ja moze jeszcze do Magdy M.wytrwam.
-
Dobry wieczór My jutro wyjeżdżamy do rodziców wiec również dzisiaj składam Wam życzenia świateczne. Zyczę Wszystkim wesołych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, mokrego śmingusa i szczęśliwego, rozbrykanego baranka. MarMi pozdrów i uściskaj od nas Takiska usta] Całusy dla Was , do po świetach, pa.
-
Ewelinko, Bosiu dla Was i dla Wszystkich Pozdrawiam i milutkiego dnia Wam życzę , całuski
-
Dzieki Ewuś ja własnie dlatego wolałam wynająć mieszkanie niż mieszkać z teściową. Wiecie ja poszłam z domu jak tylko maturę zrobiłam i cięzko by mi było przyzwyczaic sie mieszkać jeszcze z kimś (no niestety jednak obcym). Nataszko ja tez marze o takich zmianach w domu ale własnym, w wynajetym to sie nawet nic robic nie chce, bo po co kupowac jak nie wiadomo ile sie jeszcze pomieszka pozdrawiam
-
Dziekuje Wam, bardzo za wsparcie i dobre słowa, bardzo mi pomagają, dla Was Ewelinko pyszna herbatkę wypije jeszcze jedną filiżankę. Bosiu wnucio juz coraz fajniejszy.Budzi się jeszcze często w nocy ale nie płacze, dostanie cycucha i dalej śpi. Od kilku tyg.juz nawet guga. Jak słysze te jego przeciągniete aaaaaaghuuuuuuuuuu to prawie płacze ze szczęśćia, to balsam na moją dusze. Jest bardzo wesolutki, uśmiechniety chociaż potrafi czasami dać popalić, zwłaszcza popołudniami. 16-ego skończy już trzy miesiace wiec bedzie juz tylko coraz lepiej. Można się już z nim bawić, uwielbia te głośnie, kolorowe grzechotki i jak Mateusz z nim gada. Śmieje sie wtedy na głos.No uwielbiam te chwile. Wczoraj byłam u męża w szpitalu obiecał mi,ze jak wyjdzie to powaznie weźmie się za znalezienie domu i kupimy, moze jak będziemy mieli własny kat to wszystko sie jakos poukłada (narazie mieszkamy w wynajetym, bo w jego M-4 mieszka mama i uznałam,ze nie bedziemy jej \"ruszać\" bo wkoncu mieszkała tam tyle lat, ma tam swoich znajomych i ulubione ścieżki i powinna dalej tam mieszkać). Wolę żebyśmy kupili coś razem i razem szykowali. Jesli dotrzyma słowa to bedzie ok. Pozdrawiam gorąco i miłego dnia Wam zycze
-
Witam Was cieplutko Dziekuje za wsparcie, nawet nie wiecie jak to pomaga. Pomarudze jeszcze chwilke i juz przestaje, bo doszłam do wniosku,ze zamiast czekać na cuda to sa,ma ich poszukam. Pokłócilismy się o mojego syna, a to moja pięta Achillesowa. Jutro mój małzonek ma operacje, ma kamienie w nerkach, bedę go wspierała póki jeszcze mogę i chcę.Ale wszystko ma swoje granice oczywiście... Właśnie najgorsze jest to,ze tutaj jestem zupełnie sama, obce miasto, obcy ludzie, rodzina została daleko i na nikogo nie moge liczyć. Cały czas sama i pewnie dlatego juz mi nerwy pósciły jak jeszcze sobie poszedł ....ale faktycznie tez mam synów i też pewnie będą do mnie \"uciekać\". Jeszcze raz dziekuje Wam bardzo. Na święta przyjedzie po mnie brtat i jade do rodziców więc przygotowasnia mam z głowy, nawet sprzatać nie mam bardzo czasu więc nie bardzo czuję ten czas świateczny. Ale okna muszę koniecznie umyć, moze dzisiaj.... Pozdrawiam gorąco i miłego dzionka Wszystkik zycze
-
Dziekuje dziewczyny, jesteście kochane
-
Dzień dobry dawno nie pisałam,nie było jak..... kłopoty, najpierw malutkie teraz ... nie wiadomo jak duze. kolejna kłotnia z ukochanym, uciekł na kilka dni do mamy a jak wrocił to juz czekała na niego spakowana torba. kazałm iśc i wracać tylko w odwiedziny do dziecka, a on poszedł (po paru godzinach milczenia)i znalazł się w szpitalu.problemy z nerkami. Wiem,ze nie muszę się Wam tłumaczyć dlaczego nie pisze, ale bycie z Wami do czegoś zobowiązuje i dlatego to robie. A najgorsze jest to,ze odczułam ulge gdy zostałam sama- niestety taka juz jestem egoistka i oczywiście mam teraz ogromne wyrzuty sumienia,ze jestem podła baba. pozdrawiam Was gorąco i miłego tygodnia zyczę(sobie też, bo bardzo chcę,zeby był lepszy niż poprzedni),całusy.
-
Dziewczyny dzieki za całusy, dla Was także przesyłam ogromne od Piotrusia. On dzisiaj strasznie adje nam popalić, wczoraj od południa też tak było. Jużnie wiem chwilami jak układ taneczny wymyslać,żeby go choć trochę uspokoić. Nataszko cieszę się, że sałatka smakowała.niewiele przy niej roboty a taka samaczna.wracaj szybko do zdrowia U nas dzisiaj znowu pochmurno i ponuro, z domu się nie chce wychodzić.Jutro muszę po sklepach połazić, bo marzy mi się granatowa torebka do moich granatowych mokasynków.może jakąś fajną i niedrogą znajdę. Dla moich ulubionych babeczek
-
Dzień dobry,miłego dnia wszystkim zyczę,mimo,że pochmurny
-
nie kwitek tylko kwiatek !
-
Cześć Nataszko, mnie tylko na chwile dziecko dopuściło do komputra, ale kawał przeczytałam, poprawiłam sobie humorek na wieczór. Mam chwilke bo Piotruś spi a chłopina po winko pojechał, bo dzisiaj nasze dzieciatko drugi misiąc kończy więc dwa łyczki wypiję. Miłegop wieczorka Tobie Nataszko i wszytkim życzę Takisku dla Ciebie i dla babci Bosi i dla cioci Viki, Ewelinki, Dajenki, Dosi, Ewuni, Ktosi,której dawno nie widać, MarMi, Foreverka,Spinki i wszystkich, wszystkich
-
Piotruś wyściskany,dzięki daję dwa udotowane jajka na twardo,posiekane, 2/3 puszki kukurydzy i spazonego brokuła (nie wiem jak go się odmienia poprawnie) kroje na kawałeczki.Potem sól,pieprz do smaku i 2 łyzki majonezu.Koniec.
-
smacznego Dajenku a ja juz sałatkę z brokułami wcinam-z samego rana też zrobiłam, pozdrawiam.
-
Witam wesołe babeczki !!! Piotrus już lepiej. Jeszcze bardzo kaszle ale nosek ma już \"przepchany\" więc odzyskuje apetyt i do wszystkich znowu się uśmiecha. Jest takim wesołym maluszkiem,że aż nie mogę uwierzyć, że to mój. Na dworek jeszcez nie możemy wychodzić, bolekarz kazał go trochę w domu potrzymać (jak tylko przestanie kasłać to wyjdziemy). Ale coś się kurcze u nas pogoda popsuła. Zimno i wietrznie, brrrrrrr............ Ja równieżź witam gorąco nowe koleżanki, to dla Was . Do herbatki serwuje pyszne mini bułeczki z nadzieniem jogurtowym, moje ulubione. całuski i miłego dnia
-
Dzień dobry.... Piotrus po wizycie u lekarza wczoraj padł tzn.spał ponad 4 godziny ale bardzo niespokojnie. Dostał różne kropelki na katar, na kolke... Olbas już kupiony i kaftanik pochlapany Dziekuje..... całuski na reszte dnia i
-
Wszystkim Krysiom kochanym również życzymy wszystkiego co moze byc najlepsze na świecie
-
Witajcie przepraszam,ze nie pisze,ale Piotruś choruje, zaczał gorączkować,nosek zapchany, kaszelek i oczka ropieją, dzisiaj znowu jedziemy na 14 dolekarza, bo od ostatniej wizyty tylko się pogorzyło. Takisku wiem,ze jużpo czasie ale przyjmij od nas wszystkich najlepsze życzenia urodzinowe, duzo zdrowia, radości i miłośći!!! Babciu Bosiu Piotruś wycałowany i przez sen przesyła buziaka. całuje Was mocno i do potem
-
Wszystkiego najlepszego z okazji DNIA KOBIET Piotrusmimokaszelku wczoraj również spacer zaliczył , tak było pieknie,ze aż żal w domu siedzieći w nocy już prawie wcale nie dawałoznaków przeziebienia. Więc pewnie to tylko tak popierwszym dniu było. Całuski dla Wszystkich babuniek i ciotuniek.
-
aż sie żyćchce jak tak pieknie na dworze!!!!
-
ja tez strzałeczką się przywitam! no i poczekalniane babeczki się pochorowały! ZDROWIA DLA WSZYTSKICH ZYCZĘ!!!!!!!!!!!!!!! Babuniu Piotruśod kilku dni jakby gorzej tzn.tak imarudny bardziej i już mniej śpi, chyba niepotrzebnie go pochwaliłam,ech....aby do lata... bylismy wczoraj z Piotrusiem na spacerku, Mateusz cały czas wózeczek prowadzał i był taki zadowolony,ale mi milutko było. Za to dzisiaj w nocy Piotruś strasznie kasłał i teraz ma katarek.Nie wiem czy to tak po wczorajszym, spacerze czy coś innego....no i dzisiaj już boję się znim wyjsć. Ale moze będzie dobrze. Zmykam, bo własnie babcia do nas jedzie to chociażcoś sprzątne,całuski kochane
-
Dzień dobry też mam zawsze problem z prezentem, tylko,ze ja zawsze kupuje albo gacie albo skarpety. Wczoraj kupiłam spacerówke dla Piotrusia, co prawda jeszcze troche musi dorosnąc ale tak mi sie podobała,ze nie mogłam sie oprzeć.taka wielofunkcyjna-super! A dzisiaj rano Mateusz dopatrzył się,ze brakuje nam jednej część (tej barierki z przodu)- mam nadzieję,ze ja mają i nam dadzą. Pozdrawiam w ten piekny słoneczny dzionek!
-
Dziewczyny moje kochane dziekuję, ze jeszcze o mnie pamiętacie. To dla Was U nas wszystko dobrze tzn.bez wiekszych zmian. Piotruś nadal budzi się często ale tak chyba musi być (doba noworodka trwa 3-4 godziny i składa się na nią przewijanie, karmienie i sen i tak w kólko). Naczytałam się już tylu mądrych ksiązek , że całkiem zgłupiałam. Niestety oprócz Pioytusia domownicy znowu okupują komputer, co madrobie zaległości w czytaniu i już chce coś napisać, to \" mamo! ale ja muszę to sprawdzic!\" albo \"Kaśka no chodź tu , kupe zrobił!\" albo \" Piotrus ma czkawkę!\" itp.... No i niestety ja zawsze na końcu.... dziękuje wam za miłe słowa otuchy i pocieszenia, w sumie to juz się trochę przyzwyczaiłam i nie jest tak źle. Za to Mateusz jak patrzy ile uwagi i ciepła poświęca sie małemu dziecku to kiwa głowką ze zrozumieniem i mówi\" ojej mamuś to ja byłem tez taki? jak Ty ze mną wytrzymałas?\" Hm... w końcu mnie dziecko doceniło!!!! Pozdrawiam Was gorąco i całuje, papapa.Trzymajcie się!
-
Bosiu - przepraszam za mała literke
-
Witam poniedziałkowo U nas wszystko ok, humorki rodzince dopisuja wiec jest super! Bosiu babciuniu wnusio ma sie całkiem,całkiem tylko katarek go złapał i jakiejs wysypki dostał- wydaje mi sie ,ze od pieluszek. Oczywiscie nadal nocki sa \"ciężkie\" budzi sie co godzinka i nie spi przez kolejna godzinke a i w dzień róznie bywa....taki z niego mały zajaczek. Takisku jak tak pisałas o swoim Michałku to ja dokładnie to samo napisałabym o moim Mateuszu- wzuszyłas mnie tym bardzo \" miłość od pierwszego wejrzenia\" ja czuję tak samo! pewnie dalatego troche go rozpusciłam ale co tam.... Ewelinko dziekuje za pyszne herbatki! i za pamięć oczywiście. Dajenku stefanki chetnie skosztuje! bosiu raz na tydzien to moge obiecać,ze się odezwe!!! pozdrawiam gorąco i miłego tygodnia Wam życze ,papapapa.....