-ksymcia-

Bosiu dopiero przeczytałam co pisałas. ja wychodze czasem do sklepu a Piotrus jeszcze nie, faktycznie dzisiaj konczy 4 tydzien ale na spacerku jeszcze nie bylismy , całuski

dzien dobry moje kochane babeczki,ja juz mało pisze i jeszcze mniej czytam,ale przysypiam na kazdym kroku.... moje dziecko nie spi po nocach i mleczko niestety nie pomaga przysypia na raty po 30 min i koniec, pocieszam sie ,ze niedługo moze sie przyzwyczaję. dziekuje,ze o nas pamietacie i Ewelince za herbatke bardzo dziekuje pozdrawiam i całuje mocnizno,papapapa.

:D

Ewuś ale masz fajnych facetów, no no!!!!! Ech te nasze dzieciatka, takie słodkie.... Takisku no co ty? przeziebienie Cie dopadło? Kuruj się i wrcaj szybciutko do zdrowia Ja juz dzisiaj spacer zaliczyłam,ale sama. Z wnioskiem po becikowe sie wybrałam. pozdrawiam.

jak ktos parzy herbatke to ja chetnie kubek nastawie.... Ewelinko dzieki - dla Ciebie i dla Wszystkich oczywiście pozdrawiam

Bosiu maleństwo sie ululało ale chyba ze zmeczenia, bo ok.2 godzinek sobie gugal w łózeczku spokojniutki jak aniołek.

Tak Ewuniu sprawozdania nie bedzie, bo tylko powietrze z otwartego balkonu było.. Bosiu Piotrus od babci wycałowany i bardzo zadowolony.A spi niestety róznie ale po tym mleczku bebilon jakby lepiej, bo w nocy sie już tylko na karmienie budzi a nie na zabawy. Ewelinko Ty jestes ksiegowa tak jak i ja , mam do ciebie pytanie , bo mam taki mały problem ad. VAT-u, moze akurat bedziesz wiedziała. Tylko daj mi znać czy tu pisac czy moze na pocztę. całuski dla Wszystkich

ja tylko dzień dobry powiem i ide spać, bo maleństwo sie własnie ululało,buziaki. aha! za oknem strasznie wieje i snieg sypie chyba tylko mieszkanie dobrze wywietrze a dworek poczeka.miłego dnia i dzieki za herbatke.

tez lubię M.Streep, obejrzałabym sobie ten filmik.... jutro sie postaram.... ja juz dobranoc powiem, bo Piotrus znowu marudzi, do jutra i miłych snów,pa.

JO masz racje- kopa mi trzeba dac!!!! kolejny dzień mija a ja w domu....moze jutro się zbiore do kupy.... pozdrawiam

Ja się herbatka poczęstuje.... też mi się nic nie chce moze to dlatego,ze juz piaty dzień na dworzu nie byłam....kazdego dnia rano obiecuje sobie,ze zostawie dziecko z tatusiem i chociaż do sklepiku sie przejde, ale niestety...przychodzi wieczór i mi sie odechciewa... Bosiu fajnie,ze zdrowie dopisuje wkoncu to najważniejsze! u mnie ferie też niestety dobiegaja końca, w czwartek syn wraca i znowu obowiązki. pozdrawiam i całuje cieplutko, uciekam, bo maluszek płacze,pa.

Ojej! to u mnie juz w kwietniu albo jakos w maju będzie rocznica z Wami!!!!!!

dziekuje w imieniu Piotrusia, Mateusza i swoim .... przyznam się, że nawet nie otwierałam tych stron ze zwierzaczkami, bałam się....jestem tchorz, nie mogę patrzeć na cierpienie.

Dzien dobry.... u mnie tez przez te pogode wciąz sygnal z programami zanika, podobnie jak Ty Nataszko mam antene ale tak jak bym jej nie miała... Bosiu dajen Piotrusiowi to mleczko tak ok, 22 i do 2 w nocy mam spokoj-spi jak susełek. Niestety potem znowu go karmie i ok. 4 znowu....ale te 4 pierwsze godziny pospi i ja razem z nim. Pozdrawiam Was i miłego dnia w pracy i w domu życzę.

oj jak tu cichutko dzisiaj... a moj maluszek tak słodko spi Nataszko ja w nocy wygladam podobnie, przyjmuje pozycje siedząco-karmiacą i tak trwam!!!!

ja też jestem i sie chętnie napije.... Takisku ja mam przyjaciólke, która jak była malutka spadła tak niefortunnie z hustawki,ze ta odbila i uderzyła ja w głowę.od tamtej pory ma ataki padaczki.Jestem wiec przyzwyczajona do widoku ataku,ale i tak za kazdym razem bardzo to przezywam. pozdrawiam.

Dzień dobry..... Marmi dziękuje, w szpitalu tez mi tak mówiono,ale te noce są koszmarne.... wczoraj jednak się xzdecydowalismy i kupilismy to mleczko bebilon, dałam Piotrusiowi najpierw cycucha a potem tego mleczka i przespał 4, 5 h - to dla niego rekord! bo wnocy nigdy jeszcze tyle na raz nie spał, tzn.przespal od 1 do 5.20 uwierzcie mi, to naprawde sukces!!!! całuje mocno i zmykam bo za chwilke ciocia w odwiedziny do Piotrusia przyjdzie.

Dzien dobry skoro tak telefonowo, to ja też mam nokie , nie wiem jaki model , ale dobrze dzwoni i mam ją juz piaty rok i bardzo z niej jestem zadowolona. Bosiu zastanawiałam sie dzisaj pól nocy nad pokarmem, Piotruś dał nam sie niezle we znaki, az się o 3 nad ranem popłakałm i poszlam do kuchni zrobic sobie herbatke na uspokojenie. dziecko wczoraj od godz.22 do 3.30 leżało przy cycku,no miało kilkanaście 10 minutowych przerw na mały sen (ja w tym czasie nawet nie zdązyłam dobrze głowy do poduszki przyłozyć). Wydaje mi sie ,ze mam sporo pokarmu ale moze mi sie tak tylko wydaje. Kupie to mleczko i chyba zaczne mu na noc dawać moze wtedy lepiej usnie.Ja jestem dzisiaj padnieta. miałam starszego dziecka nie wysyłac nigdzie na ferie, bo bardzo chciał być z nami,ale jutro pojedzie na kilka dni do ojca to przynajmniej tam sie nim porządnie zajmą. mam wobec niego straszne wyrzuty sumienia, że juz nie mam tyle czasu co wczesniej, ba! nawet jedzenia dobrego nie mam czasu mu zrobić! pozdrawiam Was kochane i dzieki za miłe słowa.

Dzieki,dzieki, dzieki!!!!!! dobra lece zjem w koncu cos bo mi w brzuchu burczy, całuje.

Nie ma za co.....juz mi wstyd było,ze tyle czasu ich nie wysyłałam,ale jakos nie mogłam się zebrac .... za kilka dni wysle nastepne, Piotrus juz sie troche zmienił ( no i nie jest taki czewrwoniutki). Pozdrawiam gorąco

Cześc dziewuszki! plucha dzisiaj, bleee, dobrze,ze nie musze nigdzie z domu wychodzic. mam pytanko do ciotek babc kochanych: wiecie po jakim czasie mozna juz z dzidziusiem na dwór wychodzić, bo ja chorobe nie pamietam a juz bym chetnie poleciała..... Nataszko zauwazyłam, ze moj szkrab co druga noc spi w miare normalnie tzn.przesypia po 3 godziny i budzi sie tylko na jedzenia. Dzisiaj jestem po tej gorszej nocy, czyli usnłą przed 24 i jak obudził sie o 1 to usnął po 3 i tak spal do 6a potem zasnął o 8 i jeszcze spi. ale drugie dziecko wstało i trzeba tez sie nim troche zajac. mateusz jest zazdrosny ale nie o mnie tylko o braciszka tzn. najchetniej sam by wszystko przy nim robił nawet przy przewijaniu mi pomaga (co niestety czasami mnie złosci, bo wszystko trwa dwa razy dłuzej) ale nie mam sumienia mu tego powiedziec więc....przewijamy tak sobie we dwoje.ale jest bnradzo pomocny i chetny. Bosiu pokarm chyba mam , bo jak 2 godziny nieje to cycuchy bola jak cholera, no juz przybral przez te dwa tyg. prawie pol kg wiec jest ok. Chociaz ja mam wrazenie,ze to moje dziecko ciagle jest głodne, bo tylko sie obudzi ( i nie wazne czy minęło 20 min czy 3 godziny) to szuka buziaczkiem cycucha. Nataszko, Bosiu wszystkiego najlepszego dla pociech z okazji ich świąt! Pozdrawiam Was gorąco i pewnie do jutra.

dzieki Spinki.... mi sie pisać chce tylko czasu brak no i w koncu doczekałam sie na łóżeczko!!! stoi jeszcze zapakowane i rozkręcone, ale jest!!!!!!

dzien dobry...za oknem piekny , słoneczny dzień.... Ktosiu dziekujemy bardzo za pozdrowienia, masz racje moja połowa spi i chrapie az echo po bloku niesie.......nic go nie rusza!!! szkoda,ze nie ma cycków!!!!tzn.ma ale małe. całuski przesyłam dla wszystkich

Witajcie dziewczynki wieczorowa porą.... ja tez jestem nieźle \"urobiona\" przy Piotrusiu pracy mam malutko... aniołek tylko je, spi i w pieluszki robi....ale srednio co 2 godzinki jest głodny i tak latam z tymi cycuchami.... ale to takie miłe,ze słowa złego nie powiem..... dzisiaj mój luby w końcu zdecydowal sie i kupił materac do łozeczka (łózeczka oczywiście jeszcze nie mamy), ale powiedział,ze jutro kupi i przywiezie bo mu sie dziaisj z materacem do samochodu by nie zmiesciło....trzymam go za słowo.... Takisku chłopy dziekuja za pozdrowienia!!!! ja tez jakos sobie radze z moim urwiskiem i wydaje mi sie ,ze całkiem dobrze sobie radze, zwłaszcza,ze przez ok 8 lat wychowywałam go zupełnie sama (rozwiodłam sie jak synek mial 2 latka) , wyprowadziłam sie z rodzinnego miasta i zmieniłam prace. Praktycznie wtedy zaczełam wszystko od poczatku.Mloda i odważna wtedy byłam. Chetnie bym pogadała o naszych dzieciach. Ewelinko bardzo dziekujemy za herbatki.... Pozdrawiam Was wszystkie baaaardzo ciepło, o zdjeciach pamietam tylko musze jeszcze jakies \"ludzkie\" wybrac...... całuski......

tygrysku śliczny wierszyk, Piotrus bardzo dziekuje... przesyłamy pozdrowienia i znikamy na zmiane pieluchy,papapa...