-ksymcia-

Dajenku dla Ciebie zachowałam troche \" cypróweczki\" ....nadstawiaj kieliszeczek! No troche wczoraj zabalowałam... z cycem na wierzchu.... Piotrus cała noc nie zmruzył oka, jestem wykończona..... wiem,wiem powiecie \" a nie mówiłam\"..... trzymajcie sie ciotki i babcie.....pozdrawiam i całuski od piotrusia przesyłam

na tak po szamoanie wszyscy pousypiali.... to ja teraz cypryjska wódeczke polewam.....z cola i cytrynka jest super!

Bosiu koniecznie przy stole!!!! Dziewczyny jakie Wy piekne jestescie, ja tez mnakijaz poprawiłam, fryzurke ułożyłam...i zapraszam!!!! Stól nakryty..... Kanapeczki, bigosik i flaczki.....kto w jakiej kolejności sobie zyczy podaje.... szklaneczki do góry i polewam.... może na początek po lampce szampana a potem to juz cos mocniejszego!!!!!! Zdrowie.....Piotrusia i ciotek i babci Bosi!!!!!

Kurcze, alez Wy tu wichury miałyście, ja gdyby nie wczorajsze wiadomości w TV to o niczym bym nie wiedziała, tak zajeta byłam piotrusiem... Dziewczyny dzisiaj wieczorem prosze nic nie planować, jak Dajen słusznie wspomniała pępkowe trzeba wypić!!!!! i to tak,żeby w główkach zaszumiało!!!! Bosiu chcesz byc topikową babcią- to prosze - mówisz i masz- a ja bardzo się cieszę i Piotrus też. Tyle ciotek i takiej super babci to chyba żadne dziecko na świecie nie ma!!!!!! Dziekuje WAM bardzo Ja czuje sie dobrze, juz dzisiaj objechałam kilka hurtowni dziecinnych w poszukiwaniu potrzebnych rzeczy, wydałam kupe kasiorki ale co tam...to takie przyjemne... jeszcze musimy łóżeczko kupic, bo nie lubie jak mam tak wszystko po całym pokoju porozkładane. a jak będzie łózeczko z pólka i przewijakiem to wszystko w jednym miejscu bedzie leżało. Ale za nim ten mój chłopina się zdecyduje na kupno to ja juz bym dziesiec razy kupiła!!!! No szlak mnie trafia jak mamy cos kupic, nawet baby tak nie marudza i tyle nie ogladają co on!!! a potem ja i tak ide i kupuje sama co chce!! no bo np. ile można się zastanawiac jakiej firmy pieluchy kupić???? o kurcze...ale sie naskarzyłam, wybaczcie pozdrawiam i do wieczorka!!!!!

Witajcie moje drogie kobietki... w wielkim skrócie: dzisiaj wrócilismy do domku, Piotrus przyszedł na świat 16.01.2007 o godz.20.30 po dwu i pól godzinach akcji....wazył 3,330 kg i ma 54 cm. Oczywiście jest sliczny!!!!!!! na razie cały czas spi, nawet na jedzenie go muszę budzić-mam nadzieje,ze ten stan troche potrwa.... A ja wzbogacono o jeden szef na...... czuje sie świetnie i nareszcie lekko! dziekuje, ze trzymałyście kciuki w najblizszym czasie podeśle ciotkom fotki i napisze wiecej, pozdrawiam gorąco!

Dzieki Nataszko wpadłam tylko na chwilke,zeby sie z wami przywitac i do ..... \"usłyszenia\" no to ja lece na te wakacje, papapa [ kwiatek]

Dzieki Bosiu, chyba własnie dlatego,ze juz rodziłam taka panika mnie dopadła.

Spineczko wybacz przejęzyczenie, to nie ja to nerwy.....

Dziekuje Spieczko za pomoc , Ewa będzie miała mnie podwójnie, bo pierdoła jestem i dopiero teraz jej adres znalazłam.

Ewuś jednak miałam Twoj adres tylko mijakoś umknął Nataszko do Ciebie tez juz poszło Kobietki czemu Wy takie zdolowane, osłabione i chorowite ostatnio jestescie..... ale się wymądrzam,hihihi- a sama do szpitala ide..... czytałam dzisiaj na forum,ze w szpitalach podają już znieczulenie wewnątrz-oponowe czy jakos tak, wypytam jutro dokładnie o co chodzi, bo tak sie boje, że..........dzisiaj to juz na pewno oka nie zmruze całuje....

jestem juz spakowana, mam się zgłosic jutro na godz.9..... pewnie bym nie musiała,ale po wizytach u neurologa stwierdził,ze mam obrzek kregosłupa wiec.... starośc nie radośc!!!!! sdzieki za pocieche, ale kurczeja się tam zanudze....nawet nie bardzo mam juz co czytac, bo w domu wszystko wyczytałam... poszukam teraz adresu Ewci i Nataszki to je troche postrasze przed snem - mailem oczywiście!

Piotrusiowi na pewno bedzie smakowało...... Ewuś 4444 nie mam Twojego adresu i dlatego nie wysłałam, moze jakas dobra duszyczka przesle.... mam skierowanie do szpitala, obiecałam pani doktor,ze juyto pojade..... ale mam stracha.... jeszcze dwa i pól tygodnia, co ja tam bede robiła,bleeee pozdrawiam

Dzień dobry..... Dziewczyny ja dopiero wstałam, gdyby nie telefon to do wieczora bym pewnie spała.....pierwszy raz mi sie chyb acos takiego przytrafiło. Ewelinko herbatka pyszna....dziekuję a wieczorem to pewnie Bosi herbatka tak mnie \"ululała\"....ach... dawno tak dobrze nie spałam, ale wczoraj byłam wykończona. Spedziłam ponad 4 godziny w przychodni, takie były kolejki, a dzisiaj mam wizyte u neurologa w związku z tym moim dretwieniem kończyn umiejscowionych z prawej strony i tez sie troche denerwuje. ale juz 37 tydzien sie zaczał wiec Piotruś jest donoszony!!!! Takisku piękna z Ciebie kobieta! Wiem, wiem też obiecałam zdjecia, obiecuje,ze wysle jak najszybciej. całuje Was mocno i miłego dzionka zycze.

malina z truskawką.....ja poproszę,az mi slinka cieknie....

Dzień dobry to ja się herbatką poczęstuje, z cytrynka i miodkiem jesli mozna

Szczęśliwego Nowego Roku !!!!!!!! żeby spełniły sie najskrytsze marzenia i powiodły ogromne plany!!!!! mój sylwester był ..... łóżkowy, o godz. 1.00 byłam spakowana w pościel.... ale fajnie,ze dobrze sie bawiłyście! MarMi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!

Ewa również dolaczam się do zyczeń urodzinowych!!!! STO LAT, STO LAT, STO LAT!!!!! pozdrawiam i całuje!!! styczniowe dzieci muszą byc super

Ewa ja tez chce zdjecia! do lekarza ide od razu po Nowym Roku.... a w nocy i tak nie spie....albo siusiu,albo noga zdretwiala, albo reka boli,albo biodro, albo dzikie harce w moim brzuszku..... w dzien natomiast bezczynność mnie wykańcza, ja zawsze taka \"obrotna\" byłam..... a teraz ... nawet wyjście do sklepu osiedlowego to niezły wysiłek... gdzie moja młodość!!!!! ale mnie na noc wzięło, bleeee......lepiej juz się położe, bo zaczynam głupoty wypisywać, dobranoc.

o ja tez mam picolo na sylwestra! Ewus Piotrus ma termin na 28.01.2007.jeszcze 4 tygodnie..... ale ja juz mam dość, taka jestem cięzka, duża, spuchnieta,zmęczona, itp.!!!! JA JUZ CHCE!!!!!!!

kurcze a ja na noc herbatki nie mogę, bo potem siusiam co godzinka przez całą noc kolorowych snów Wam zycze - przy Ewelinkowej herbatce oczywiście...papapa

Dzien dobry!!!! Witam w szary, pochmurny dzionek.... My dopiero wczoraj wróciliśmy od rodziców, dawno juz tak nie było jak w te swieta,ze bylismy wszyscy w komplecie....tzn.my- jako rodzeństwo i moi rodzice! Ach...fajnie było, az do domu nie chcialo sie wracac.Teraz mam jeszcze siostre do 2 stycznie, a potem....dzień jak codzień.... pozdrawiam cieplutko

Wiele szczęśliwości Wszelkiej pomyslności Miłości Zdrowia By niczego co potrzebne w sercu i na wigilijnym stole Wam nie zabrakło WESOŁYCH ŚWIAT życzy Katarzyna z Piotrusiem

ładnie to Ewelinko napisałas.... ja w ciagu trzech m-cy starciłam ukochanego dziadziusia i dwie babcie.... juz potrafie docenic święta z najblizszymi.... a herbatką chętnie na noc sie poczęstuje.... miłych snów.....

Oj ciemnica....... to jeszcze pachnacy wanilią lampionek zapale.... co by sie usypiało przyjemniej..... dobranoc