a ja mysle

A i jeszcze mam pytanie,jaki ewentualny grzech mialby byc w tym,ze uznaje sie Jezusa Chrystusa jako naszego Pana i w jednosci ze swym Ojcem,a nie za samego Ojca? Jaki w tym grzech?

Kamelio,co do Slowa Bozego watpliwosci ,zadnych nie mam,absolutnych,wszystko jest dla mnie jasne,jasniejsze niz slonce. Mam jednak watpliwoscico do ludzi,do wszystkich kosciolow i organizacji ziemskich,poniewaz kazda uwaza ze najlepiej rozumie PismoSw.,a jednak tyle wsrod ludzi sprzecznosci i wsrod kosciolow. Napisalam tobie dlaczego wybralam SJ. Wiesz myslalam nad tym co pisalas o SJ,rozumiem,ze masz watpliwosci co do tej Organizacji,ale czy do innych nie masz? Czy wg ciebie KK naucza i interpretuje lepiej pismo sw niz SJ? Bo z tego co zauwazylam wiecej laczy twoje wyznanie wlasnie ze SJ,niz KK. Jezus mawial,ze z czegos dobrego nie moze powstac zlo(demon demona nie wypedza),wiec jak SJ ktorzy czynia naprawde tyle dobrego dla Boga,moga byc zli,a skoro falszywymi prorokami(wg ciebie),to dlaczego Bog im blogoslawi? Oni sie odcieli na ile mogli od zla(w kazdym tego slowa znaczeniu)mimo,ze i tak sa rowniez na nie narazani,jednak,robia wszystko o czym mowil Jezus. Z tym przepowiadaniem dni konca,owszem byly takie sytuacje,ale czy za bledy kilku osob musza juz byc przekresleni? Zobacz jak duza wage przyjmuja co do gloszenia ewangeli,kto wie czy nawet nie najweiksza z posrod chrzescijan? Bo zauwaz u mnie w domu nigdy nie bylo zadnego ewangelisty,oprocz sj. Co do armagedonu,to oni dokladnie tak jak twoja religiato przedstawia ,glosza.Z tym ze oprocz nieba(i tych ktorzy do niego pujda(ci ktorzy maja takie powolanie))bedzie i raj ziemski. nie wierza w Trojce,a tylko Jehowe i Jezusa. Nie czcza Marii. Nie czcza krzyza. Moje watpliwosciniesa inne niz wielu innych wierzacych. Ale nigdy nie zwatpie w istote Jehowy i Jego umilowanego Syna Jezusa Chrystusa,obojetne na jakie mialabym pokusy byc wystawiania,w Nich nigdy nie zwatpie.

\" ALBOWIEM TAK BÓG UMIŁOWAŁ ŚWIAT ŻE SYNA SWEGO JEDNORODZONEGO DAŁ ABY KAŻDY NIE ZGINĄŁ ALE MIAŁ ŻYCIE WIECZNE\" EWANG jANA 3. 16 (niebo) to jeden z wersetow ktory juz na poczatku twoich postow znalazlam,dziwi mnie skoro Jezus jest Bogie,sam w sobie,to jak mog na swiat wyslac siebie jako swojego syna?

Znajde na te pytania odpowiedzi,gdzies wczesniej,bodla mnie to wazne pytania? A ja serce na Boga mam zawsze otwarte,zawsze i niezmiennie.;-)

Kamelio a czy modlicie sie tez do obrazow i figur przedstawiajacych Boga? Czym jest dla was to co zapowiadane jest w Objawieniu,czyli Armagedon? Uznajecie Marie jako Matke Boska?? Czy zatem uwazasz ze sj to nic innego jak poplecznicy szatana?

SJ tez uwazaja ze Duch sw.to moc Boza. Ojciec Jahwe i Syn Jezus w jednosci,ale dwie osoby rozne,z czymJezus jest Zbawicielem

Poczekaj wg ciebie Jezus to Bog,to powiedz mi gdzie byl Bog jak Jezus byl na ziemi? Dlaczego przed smiercia zawolal:\"Eli,Eli lama sabachtani?\",skoro to on byl Jahwe,a wiec dlaczego? I kim jest Duch sw.? Bo Jezus mowil,zostawie wam pocieszyciela,Ducha Prawdy.

Kamelia o watpliwosciach pisalam innych,nie co do organizacji,a co do mnie samej,czy oby robie wszystko dobrze. Nie uwarzam bym pila ze skarzonego zrodla,a dlaczego mam wierzyc ze to ktore mi proponujesz nie jest skazone? Poczekaj odnosnie trojcy,nikt mi nie mowi ze to trzech Bogow,a jednen trojjedyny. A teraz mi pwowiedz bo nie wiem czyciebie dobrzez zrozumialam,ze uwazasz ze duch to moc boza,czy ze tak uwazaja SJ? Powiedz cos o twoim kosciele,bo nie bardzo wiem z kim i o czym rozmawiam ;-)

Kamelio,oczywiscie ,ze mam watpliwosci,zawsze beda,bo kazdy je ma,chocby sie zapieral,ze tak nie jest.Gdybysmy ich nie mieli bylibysmy doskonali.Bo zawsze czlowiek mysli czy moglby zrobic cos jeszcze,czy to co robi wystarczy Bogu.To sa moje watpliwosci. Napisalam slowo\"prawie\",bo nie wiedzialam czy masz dary jezykow itp.,jesli bys je miala to ja ich nie mam stad to prawie. Wiesz dlaczego mnie przekonuje religia SJ? Bo oni jedyni wzywaja Imienia Jehowy,a juz w starymtestamencie pisalo,w proroctach,ze" beda nazwani od jego imienia" Jesli by byli nazwaniod imienia Jezusa,lub powolywali sie tylko i wylacznie na to imie,to wybacz ale z tlumu by sie nie wyrozniali,bo tyle kosciolow w ktorych uzywa sie imienia Chrystusa. Bo zauwazcie,kazdy chce miec monopol na prawde,kazdy uwaza ze jego kosciol spelnia wszelkie przeslanki by byc tym jedynym i prawdziwym. Jaki grzech jest sie modlic do Jahwe za posrednictwem Jezusa? Czy Jezus gdzies zabronil uzywania imienia jego Ojca? Czy przyszedl wlasnie o nim swiadczyc na ta ziemie? Jaki grzech spowiadac sie z grzechow bezposrednio przed Bogiem,a nie kaplanami,ktorzy sa tak samo grzeszni,a maja niby prawo do odpuszczenia grzechow?Czy to nie Jezus mial byc jedynym posrednikiem miedzy mna a Jahwe?A jak Jezus ma byc posrednikiem,jesli jest uwazany za tego samego Boga,to gdzie tu posrednictwo skoro to Sam On? i wiele wiele innych mam watpliwosci dlaczegoz,wszystko inne ale nie sj? Kamelio,co do twojego kosciola mialabym tymbarziej watpliwosci bo nie wierze w Trojce.

Kamelio skoro tak jest,to pewnie was wzmacnia,bo tak ma byc,prawda? Wieci SJ to wzmacnia,bo to chyba nas laczy,ze wierzymy w jednego i tego samego Zbawiciela.Reszta dla mnie jest nie wazna,wazne ze kazdy z nas uwierzyl ze Jezus jest Mesjaszem.No i uczynki,ale kazdy czyni tak,by isc w zgodzie ze swoimi przekonaniami.

wiecie co ja przepraszam,ale nie nadaje sie do takich rozmow,bo mnie krew zalewa.hahaha no ja poobserwuje i bede szukac sensu w waszej rozmowie,lub bezsensu.

Co za brednie.zastanowcie sie do jakiego sensu doprowadza ten bezsens. Zaprzeczacie istocie czlowieka. tak jak ten przyklad z marchewka,no przeciez sami sobie odpowiadacie,ze nic i nikt nie potrafi ziscic czegos z niczego.!!!

A dlaczego nie potrafimy,skoro jestesmy wolni?

Ich dzieci na poczatku rozmnazaly sie miedzy soba. Ale to tylko do ktoregos pokolenia,bopotem juz bylo dalsze kuzynostwoitd. Z reszta nie na darmo sie mowi ze wszyscy jestesmy bracmi bo lacza nas pierwsi rodzice. Gdybys pozostal na bezludnej wyspe z siostra,a mial wole przedluzenia gatunku to pewnie tez bys tak zrobil. gdyby natomiast Oni byli tylko komorkami,to po co my jestesmy ludzmi,a nie dalej atomami czy czyms takim? Po co w biblii pisze ze adam byl czlowiekiem,a nie wolnym atomem?

No wlasnie skoro kazdy w cos wierzy,to nie wydaje ci sie ze ta wiara jest nam potrzebna,cos jak tlen do zycia? Bo kazdy ma zaszczepiona ja w sercu przez Boga,a nie przez nicosc. A kto jak ja w sobie roziwnie,to juz osobista jego sprawa. Jak ja w sobie rozwijasz,to ona zyciu sensu nadaje.

Ale wiara daje nadzieje,a brak wiary nie,najwyzej nadzieje na przezycie zycia i koniec.Nawet nie bo wlasciwie samo istnienie nie ma wiekszego sensu.

dreamer,powiedz czy wg ciebie ,kazdy czlowiek ma potrzebe wierzenia,w cokolwiek?

Hmm,biblia,nic nie mowi o plci Boga. Jesli by brac doslownie slowa z ksiegi rodzaju,to Bog stworzyl czlowieka na swoje podobienstwo,a tym czlowiekiem byl mezczyzna. Jednakze,ze byl w ciele fizycznym nie dawal sobie sam rady i potrzebne bylo mu uzupelnienie.Po to kobieta.

Nie jest zlem wcielonym,ale autodestrukcja może przyjmować różne postacie.

Filozofia-umilowani madrosci? A wiara to umilowanie glupoty?

dreamer,oki.Domyslam sie ze mowisz o pojedynczych przypadkach.Ale wyobrazasz sobie ziemie na ktorej byly by same kobiety,lub na odwrot? Ok 100lat i koniec gatunku ludzkiego.;-) Pomijajac ciala,sa kobiety majace umysl meski i mezczyzni majacy umysl zenski,ale zawsze bedzie im brakowac tego drugiego.Nie ma umyslow wyposrodkowanych.

Obala wszystko. Doprowadza do oblednego myslenia.(wg mnie).

Dreamer,tylko albo az. bo on bez niej tez nie potrafi zyc.:)

A do jakich celów może doprowadzić filozofia? Moje zdanie jest takie,ze jesli chodzi o filozofie w religii,doprowadza do ateizmu itp.

A to juz logiczne i konkretne pytanie. No coz tak to juz jest,widzisz,ze zalozenie jest takie ze to Mezczynza jest glowa kobiety. Moze feministkom to przeszkadza,ale mi nie.Ja rowniez wyobrazam sobie Boga jako mezczyzne,nie wiem dlaczego,ale jakos samo tak wychodzi. Jezus tez przyszedl w ciele mezczyzny,a nie kobiety,wiec cos w tym jest. Jakby nie bylo to kobieta powstala z mezczyzny,a nie na odwrot. Mezczyzna jest jakas wieksza czescia stworzenia Boga,a kobieta jego uzupelnieniem.Ani kobieta bez mezczyzny,ani On bez kobiety nie mogliby istniec.