a ja mysle
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a ja mysle
-
belaiza moge zadac ci to samo pytanie? Czy jak sie nie zaliczam do kosciola zielonych to znikne????
-
maalutka,wg mnie nie ma zadnego jeziora ognistego,piekla itd,po prostu on zniknie,przepadnie i to bedzie najwieksza kara. Na zawsze przepadnie,a dzieki temu nie bedzie juz zla,tylu niedomowien,wszystko bedzie jasne i wszystkeigo bedziemy pewni.I nie bedziemy musieli sie bac ze cos zle zrobimy,bo bedziemy wolni od szatana,od zla. Jesli mialo by istniec prawdziwe,a nie literackie pieklo,to czymze by byl Bog? skoro jest miloscia,to czy chce sie jeszcze pastwic nad ludzkoscia? Jestem pewna ze nie,kara za grzechy ma byc smierc. Kazdy ma wolna wole,wybor nalezy do nas.I wiara........
-
Kamelio,prosze daj juz spokoj. Czy jaka kolwiek odpowiedz ciebie usatysfakcjonuje? Chcesz zbawic SJ? Chcesz udowodnic ze masz racje? Chcesz miec satysfakcje? nie bede odpowiadala,na te dziwne zarzuty,juz wole pogadac z malutka,ktora widac ze przynajmniej sie nie czepia,a chce podyskutowac,a nie cos udowadniac. Mimo wszystko pozdrawiam i .......spelniaj sie.
-
Kamelia,wszystkie wersety ktore podajesz,a szczegolnie o falszywych filozofiach,ja rowniez mogla bym zacytowac wam.Ale tego nie robie,poniewaz kazdy uwaza ze ma swoja racje i ja tych racji nie mam zamiaru obalac. Jak pisalam wczesniej kazdy ma prawo wyboru,kazdy wierzy w to co uwaza za stosowne. Znam dokladnie wersety ktore podajesz,ale odbieram je calkowicie w innym swietle niz ty. Jednak wierze ze tak mialo wlasnie byc,bo Jezus mial przyniesc nie Pokoj,a miecz. I to jest chyba wlasnie to,ze wszyscy uwazamy ze dobrze czynimi i chcemy zdobyc\"monopol\"na slowo boze,jednak tak sie nie da,bo nie my bedziemy sadzic ,a Bog. To jest straszne ze poslugujemy sie ta sama biblia,cytujemy te same wersety,a kazdy jest pewnien swojego zrozumienia. Szkoda,ze zamiast do wspolnych wnioskow,znow dochodzimy,do punktu wyjscia. Dla mnie Jezus jest zbawicielem,Synem Bozym,Mesjaszem. A Bogiem jest Jehowa. I to wszystko,aha i nie oddaje czci Marii,bo ona nie jest dla mnie bogiem,ani boginia,ale blogoslawiona i rodzicielka Chrystusa. Nic wiecej niestety nie dodam i nie ujme. Niech kazdy czyni swoja powinnosc.Powodzenia
-
Jana 17:11 I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my. Czy skoro Jezus jest tym samym co Jehowa,to kim maja byc Ci ludzie,skoro maja byc jak Oni? To wlasnie wskazuje o jakiej Rownosci i Jednosci mowil Jezus.
-
mateusza26:39... \"Potem postąpił nieco dalej, upadł na oblicze swoje, modlił się i mówił: Ojcze mój, jeśli można, niech mnie ten kielich minie; wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty.\" Gdyby Ojciec i Syn nie byli roznymi indywidualnosciami,taka modlitwa nie miala by sensu.Jezus modlilby sie do siebie,a jego wola MUSIALABY byc wola OJCA. Jana8:17,18 \"A przecież w zakonie waszym jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest wiarygodne. (18) Ja świadczę o sobie, a także Ojciec, który mnie posłał, świadczy o mnie. \" Jezus wyraznie odroznia tu siebie od Ojca,uwaza siebie za kogos innego. Marka13:32 Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. Jesli byliby ta sama osoba,wiedzialby i Syn,a nawet jesli nie wiedzial przez ludzka nature,to dlaczego Duch Sw. o tym nie wiedzial? Mateusza 12:31,32 Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom odpuszczone, ale bluźnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone. (32) A jeśliby ktoś rzekł słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone; ale temu, kto by mówił przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone ani w tym wieku ani w przyszłym. Nawet gdyby Duch sw. był osoba i Bogiem,tekst ten wyraznie przeczynauce o Trojcy,gdyz wynikaloby z niego,ze w jakims stopniu Duch jest wiekszy niz Syn.tymczasem wypowiedz Jezusa wskazuje ze Ojciec do ktorego nalezy Duch ,jest wiekszy niz Jezus. 1kor.11:3 A chcę, abyście wiedzieli, że głową każdego męża jest Chrystus, a głową żony mąż, a głową Chrystusa Bóg. Nie ulega watpliwosci ze Glowa Chrystusa jest Bog,i ze Chrystus nie jest Bogiem Ojcem i ze ojciec jest \"wyzszy\"niz Chrystus. wazne ze slowa te zapisane zostalyok 55r.n.e.,to znaczy jakies 22lata po powrocie Jezusa do nieba.Przedstawiona tu prawda dotyczy wiec stosunkumiedzy Bogiem a Chrystusem w niebie. 1kor.15:27,28 Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim. cdn
-
Kamelia a mozesz powiedziec jak rozumiesz to co napisalam ? A i jeszcze jedno,skoro nie uwazacie kosciolow fizycznych(budowli)to gdzie i jak sie spotykacie i skoro glowa kosciola jest Chrystus i nie uznajecie hierarchii to kto was poucza itd?
-
I to ze sie jakoby w Chrystusa przobleczemy,i mamy miec jego umysl,nie znaczy ze jestesmy Nim(tak jak trojca wg kosciola),a w jednosci.W takiej jednosci jest On z Ojcem,bo obaj maja jeden cel,Obaj sa idealni i jednomyslni,ale to dwie rozne osoby.A ze cial fizycznych nie maja,totez mozna by glowkowac,jak wygladaja.Ale tego nie wie nikt,bo nikt ich naocznie nie zobaczy puki co.Mozemy jednak zauwazyc ich przymioty i w taki sam sposob starac sie czynic. Krowa zapraszam na priv;)hehehe
-
Wlasnie dlatego zadalam to pytanie,bo to wlasnie o taka jednosc chodzi,tak jak my w jednosci z Jezusem tak On w jednosci i rownosci z Ojcem.
-
Troche chaotycznie to ujelam jeszcze raz,bo ktos pomysli,ze ja sie z Jezusem zrownuje,hehe. Wola Chrystusa bylo bysmy swoje umysly zmienili i przeoblekli sie w nowego czlowieka.Jesli czlowiek duchowo utorzsami sie z wola Chrystusa(jednak pomijajac grzeszne cialo,bo takowe bedzie,az do czasu),jesli zatem spelnimy to o czym mowil Jezus,mozemy powiedziec,ze On jest w Nas,a My w Nim? I ze jestesmy odbiciem chwaly Chrystusa?
-
malutka bardzo ladny wiersz,nawet mi sie podobuje;-P;-) belaiza mam pytanie odnosnie podpunktu 16.Czy w takim razie wierzycie w Raj ziemski,skoro i nowa ziemia,to jak wwaszej religii jest to uznanwane? I jeszcze jedno,czy jesli mamy miec umysly chrystusowe i byc w jednosci z Chrystusem,ale przez nasze dobre uczynki i nienaganna postawe,bedziemy starac byc sie rowni Chrystusowi i gdyby pominac wtedy nasze grzeszne ciala,mozna powiedziec ze jestesmy odbiciem Chrystusa?
-
Niech kazdy wierzy w to co uwaza za sluszne i wg wlasnego sumienia,tak bedzie najlepiej:-) Nie nazucajmy innym w co maja wierzyc,mozemy sie dzielic pogladami wyciagac wnioski,ale to kazdego wewnetrzna sprawa w co uwierzy. I nie doszukujmy sie w innych tego co zle(bo nie ma jednego sprawiedliwego),ale szukajmy tego co dobre. Pozdrawiam;-)
-
"no i jeszcze dlaczego nie uczestniczycie w wieczerzy? tylko mijaice się z chlebem i winem " Jezus powiedział jedzcie i pijcie...bo śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie...." moze dlatego ze wg was już przyszed? lub (druga opcja....tylko 144 tys. i żaden z was już się w tej liczbie nie zmieścił A slyszalas o czyms takim jak Pamiatka? Owszem nie wszyscy spozywaja chleb i wino,ale wg mnie dobrze. Jezus na Otatnia Weczerze,zaprosil tylko Apostolow,a nie wszystkich wierzacych.SJ spotykaja sie raz do roku i obchodza Pamiatke,ale spozywaja tylko ci ktorzy,maja taka potrzebe i czuja sie godni. Mowi nawet,ze mamy spozywac to na jego pamiatke,ale jesli bysmy mieli przyjsc sie tylko tym napic i najesc to lepiej najesc sie w domu,bo niesluszne spozycie jego\"krwi i ciala\",przyniesie smierc na te osobe.Poczytaj w biblii dokladnie o tym jak to Jezus powiedzial,ja tera nie mam czasu,ale jak co to moge znalezc te wersety.
-
Kamelio zauwaz jak tylko powiedzialam kim jestem,juz mnie atakujesz. Spokojnie kochana. Po kolei,z gory mowie ze nie jestem ochrzczonym SJ,moze dlatego ze jeszcze wszystkiego nie zrozumialam,moze dlatego ze pale,moze dlatego ze jeszcze nie jestem gotowa,ale to juz moje wewnetrzne rozterki. Mowicie ze to sekta bo nie idzie sie z niej wydostac,alez idzie,latwiej idzie wyjsc niz wejsc.Wiem to z wlasniego doswiadczenia,wiele lat temu studiowalam z nimi,ale zrezygnowalam,nikt mnie nie trzymal na sile.Teraz sama zapukalam do ich drzwi z tabliczka\"Sala Krolestwa\",bo szukalam na tym Swiecie bratnich dusz,ale ciezko bylo. Jesli chodzi o przepowiadanie dni konca,i byly rozne watpliwosci i pomylki,ale dlaczego zaraz skreslac wszystko dobre co czynia? Dlaczego te kilka pomylek zaslonilo Wam oczy ilez dobrego dla Boga robia!!!! Poswiecaja swoje prywatne godziny,bez zadnego ale na to by glosic ludziom dobra nowine.Wiekszosc odbiera ich jak natretow,no coz oni to robia z : 1.obowiazku 2.troski o ludzi Bo ma byc jak za dni Noego,jedli pili... Dlaczego uwazam ze to jest prawdziwa organizacja Boza,bo to chyba jedyna organizacja,ktora na tak ogromna skale glosi slowo boze,jedyna ktora wzywa imienia Bozego(nie mylic z imieniem Syna). Czy zastanawialiscie sie dlaczego Bogpostanowil ze Zbawiciel Swiata urodzil sie wlasnie wsrod ludu Zydowskiego,a nie innego? Wlasnie dlatego,ze Zydzi doskonale znali imie Boga i to imie mialo przetrwac na wieki wiekow,i przetrwalo. W kazdej innej religii,Jezus jest uznawany za Boga,on nigdy nie chcial dla siebie chwaly,a dla Boga.Przyszedl na ziemie glosil to co mu Ojciec kazal...nie z wlasnej woli a z Ojca. Dlaczego ludzie wzdryguja sie od uzywania imienia Boga Ojca i odstawiania Go na drugi plan?Czyz Ojciec jest mniej wazny? Czy w takim razie wg ciebie Kamelio ludzie ci traca czas na sluzbe dla Boga? Czy robia to niepotrzebnie,a Bog ich za to ukarze,ze chodza i glosza to co zapowiedziano w apokalipsie-Armagedon? Czy Jezus jest zly na nich ,ze chodza od domu do domu i mowia o nim? Czy jest zly ze wystrzegaja sie zlego towarzystwa i \'Swiata zlego\"? Czy te pomylek wilczanek,ktorych terazniejsi SJ juz nie robia,Bog im nie daruje w swietle tego jak staraja sie Jemu przypodobac w innych dziedzinach? Czy oni musza byc doskonali i nie maja prawa na grzechy,a inni chrzescijanie je maja? Moze zamiast Kameli pytac w kolko to samo zadaj sobie pytanie,co powinno nas wszystkich polaczyc,a nie zielic. Powiedzialas ze Jezus jest glowa i zaprawa kosciola,a my jestesmy niewidzalnymi cegielkami.Bogiem tego kosciola jest jednak niezmiennie Jehowa,ktorego wielu pomija,a przynajmniej jego imie,ktore juz dawno temu ujawnil Izraelowi. Skoro uwazasz ze to sekta,dlaczego sa zarejestrowani jako normalna religia? A najwazniejsze,skad wiesz ze ich dusze nie naleza rowniez do kosciola Chrystusa,masz prawo osadzania,dal ci takie Jezus? Mylisz sie ze SJ uwazaja siebie za jedynych i slusznych,po to chodza by ludzie dowiedzieli sie co ma nastac,jak ktos ich wysmiewa tak jak wysmiewano Noego,to juz jego sprawa-strata. Ja nie oceniam i nawet nie smiem osadzac tego Swiata,bo musiala bym byc Bogiem.Druga sprawa Jezus powiedzial szanuj blizniego swego(kazdy czlowiek nim jest,a wiec starajmy sie),druga,nie osadzaj bo bedziesz osadzony(tego tez nie robie,bo boje sie) Oki ja juz duzo napisalam. A mozesz ty Kamelio napisac cos wiecej o swojej Wierze? Czy uznajecie Trojce itd.Czy nie wierzycie w Armagedon? Jesli nie to czym sa dla was dni konca,zapowiadane juz od czasu apostolow? Czy wierzycie w imie Boze itd. Dzieki i pozdrowka
-
kontaktowa,jak dla mnie drogi sa tylko dwie,waska lub szeroka,wiec albo idziesz jedna albo druga. Z reszta zobaczcie sami,kamelia ocenia np.SJ po roznosciach zaczerpnietych w necie.Nie znajac SJ od srodka,gdyby tylko troszke wiecej w niej milosci do blizniego bylo,pewnie dawno by zrozumiala,ze sie myli i szuka wrogow nie w tych ludziach.Ja mam tylko nadzieje Kamelio,ze skoro uznalas mnie za siostre,zastanowisz sie nad tym dlaczego.Zaden czlowiek nie jest rowny drugiemu,wiec nie mozesz na podstawie wypowiedzi jednej czy dwu osob oceniac calosci. Owszem SJ mieli rozne wpadki i ja o tym wiem,ale nie przerecaja kota ogonem,a przyznaja sie do tego ze wybiegali czesto w przyszlosc,teraz staraja sie tego nie robic.Niestety sa tylko ludzmi,maja przyziemne cechy,a wiec i grzeszni.Kazda religia ma cos do zarzucenia,ale najwazniejszy jest owoc jaki wydaje.A nie powiesz mi ze u nich nie ma milosci,bo .....jest.To najwazniejsze. Pozdrawiam ,dobranoc.
-
Kamelia nazwalas mnie siostra,milo mi. Ale musze ciebie zawiesc,widze ze jestes bardzo negatywnie nastawiona do SJ,a ja wlasnie ich reprezentuje. Mam nadzieje,ze mimo tego jednak nie jestes osoba uprzedzona i sama z czasem zobaczysz,ze poglady SJ,nie koniecznie sa sekciarskie. Ci ludzie sa rowniez bogobojni,wierzacy cala\"para\" i kochajacy Boga i Jezusa. Pozdrawiam
-
Ja nigdy ci nie mowilam ze Jezus byl Bogiem.Ja wiem ze on byl Synem Bozym.
-
Ech z reszta kogo i po co ja pytam,skoro to dla ciebie i tak stek bzdur,przedawnionych.;-)
-
No to zyj dalej,wszystkiego dobrego. P.S.Skoro jemu nie bylo ciezko to dlaczego na krzyzu wzywał:Boze moj Boze dlaczegos mnie opuscil\"?
-
W czarnych barwach,taak. Jesli o mnie chodzi tak bym ujela to co o sobie mowisz.Dlaczego? Jestesmy na dyskusji o biblii,a w niej pisze,ze nie ma jednego ktory by nie zgrzeszyl,bo wszyscy jestesmy grzeszni. Jesli grzeszni to i niedoskonali.Wg tego o czym mowil Jezus nie spelniasz tego o czym on mowi. I nie zazdroszcze ci ,bo bedac drugim czlowiekiem na Swiecie(po Jezusie,ktory byl jednym doskonalym,nie biorac pod uwage pierwszych Adama i Ewy,ktorzy te doskonalosc utracili),to musi ci byc ciezko.....bo jemu bylo.No chyba ze jestes doskonalsza od niego,wtedy tylko pozazdroscic;-)
-
A mi nie zalezy by ciebie osadzac.Ty wiesz najlepiej jak ci jest z sama soba. Jesli jednak mowisz ze jestes doskonala,hmm musze zaprzeczyc,gdybys byla doskonala,nie mialabys tylu pytan,nie umarlabys,umialabys zyc z innymi w zgodzie i liczylabys sie z innymi,a ty raczej opisujesz siebie w czarnych barwach dla otoczenia.Sama przed soba doskonala,ale czy przed Bogiem? Gdyby kazdy z nas mial byc tak doskonaly jak ty,to niestety jeden na drugiego nie moglby patrzec,bo liczylby sie tylko ze soba. Musimy szanowac blizniego swego,a nieliczenie sie z druga osoba jest tego zaprzeczeniem i niedoskonaloscia.
-
HJGVFC ,moze ja pomoge,na tyle ile potrafie. rowniez pisalam do Madralki,ale obawiam sie ze jej juz tutaj nie ma.:-(
-
skoro zlo jest wszechobecne i jedynym lekarstwem na nie jest dobro, nie wystarczy prawo,wazniejsza jest wola.Bo prawa mozna nie przestrzegac ,a wielu lubi je lamac. Jesli nastawienie umyslu zmienimy,wtedy zlo bedzie zduszane w kazdym z osobna przez dobro,ktore bedzie wyplywalo bezposrednio juz u podstawy. A tak jest jak jest i co z tego ze koscioly(organizacje)maja mnostwo praw,ktorych zadko kto przestrzega bo w wiekszosci nie zastanawia sie nad nimi,bo ich nie czuje.Nie bierze ich do serca. dlatego zamiast nadawac prawo ogolowi,powinnismy,sami sobienadac prawo i go przestrzegac.Oczywiscie nie mowie o bezprawiu,a o tym,ze kazdy powinien dzialac w zgodzie z wlasnym sumieniem,majac caly czas na uwadze ,by czynic zgodnie z wola Boza.
-
Ale ile lepiej jest nie identyfiowac sie z \"tylko\"grupa,a z dobrymi ludzmi o umysle Chrystusowym. Bo grupa moze byc,ale w niej i \"wilki w owczej skorze\".
-
\"A ja myslę jakie grzeszne pobudki???\" zlosc,zawisc,nienawisc,zazdrosc,skapstwo itp