a ja mysle
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a ja mysle
-
Kurcze fajnie by bylo gdyby te dyskusje do czegos prowadzily,ale to tylko czcze gadanie. Bo kazdy tylko mysli,ale samemu swiata sie nie naprawi,z reszta nawet ilu by nas nie bylo go nie naprawimy,bo jest w tym wszystkim cel i tego zmienic nie mozna. dlatego kazdy powinien ,starac sie nie naprawiac swiat,a siebie.Wtedy byloby dobrze.
-
A no i wlasnie,tak jest bo kieruja nami fizyczne pobudki i grzeszne na dodatek,dlatego tak wazne jest to o czym mowi Biblia,bysmy mieli umysl Chrystusowy.To nie jest dla nas latwa sprawa,bo jestesmy grzeszni,jednak jest mozliwa,bo mozemy nastawic tak nasz umysl,a moze raczej dusze. Dlatego koscioly nie powinny tracic czasu na walke,kto ma prawo na wylacznosc do Chrystusa i skupiac sie na stwarzaniu nowych swiat,nakazow,zakazow,a raczej na tymco wazniejsze,co mozna by zrobic,by w koncu doprowadzac sie do takiego stanu o jakim mowil Jezus.
-
\"Interpretacje to najgorsza rzecz pod słońcem. Ludzie powinni przestrzegać tego: Nie zabijaj drugiego człowieka, o ile on nie chce zabić ciebie, wtedy walcz, lub uciekaj.\" Tak,nie musielibysmy ,tego przestrzegac,gdyby kazdym kierowala milosc,wtedy nie bylo by rozmowy o zabijaniu i dokonywania niepotrzebnych wyborow
-
No wlasnie,dlatego dla mnie prawdziwy kosciol Jezusa tworza ludzie,ktorym zalezy na tym by przestrzegactego czego zyczyl sobie Jezus i ci ktorzy sa kierowani prawdziwa miloscia.I nawet jesli mamy sie dzielic na koscioly,to nie potepiac jedni drugich.Bo tylko Bog zna nasze serca i umysly,a oceniajac ,inny kosciol,tym tez osadzamy,a nie mamy tego robic.
-
No i co z tego,ale kazdy chrzescijanin kieruje sie ta sama biblia.Nawet jesli roznymi przekladami,to nauki w niej zawarte sa te same,a jednak kazdy inaczej do nich podszedl.Dla mnie kazdy tak jak mu wygodniej.
-
\"Ale \"Mad Max\" to fajny film. Bardziej realistyczny niż ta \"Pasja\" (z tym biczowaniem po brzuchu i gwoździami w rękach, a nie w nadgarstkach, to Mel przesadził).\" Ja tez uwazalam ze przesadzil,ale moze specjalnie,to zrobil,zeby w tak okrutny sposob pokazac ludziom co wycierpial za Nas Jezus. Wycierpial,tyle a moze mniej lub wiecej,a my tego nie doceniamy.Bo gdybysmy to docenili,wszyscy kierowalibysmy sie miloscia.Gdyby kierowala nami milosc a nie inne rzadze,to bylo by juz swietnie.
-
\" Pomyślmy w co wierzą innowiercy jeśli jest Jeden Bóg?\" Moze pomyslmy kto jest innowierca? Bog z pewnoscia jest jeden,ale nauki sa rozne,tylko dziwi mnie dlaczego i po co tak rozne,skoro oparte na tej samej biblii
-
Wg mnie np.powinny oczyscic sie wszystkie koscioly,dojsc do wspolnych wnioskow,bo glowa kazdego z nich jest Chrystus.Kazdy powinien zaczac glosic czysta nauke wychodzaca od Boga. A zeby nie bylo ze ktos komus ma isc na ustepstwo,powinni wspolnie jeszcze raz przemyslec jaki cel mial Jezus,znalezc wspolne punkty i zyc w zgodzie.Bo tym co mielo laczyc chrzecijan miala byc milosc,a tu palamy jedni do drugich nienawiscia,bo tak jest niestety.Mimo,ze kazdy uwarza,ze robi cos w imie Jezusa,to kazdy chce Go miec na wlasnosc.A przeciez onprzyszedl oddac zycie za Swiat,a nie tylko za Kosciol. Z drugiej jednak strony nic nie naprawimy,bo przeciez Jezusnie przyniosl pokoju ,a miecz.;-(,moze tak mialo byc?
-
watrobka z cebulka,alez wcale mnie nie szokujesz. Ja mimo ze nie jestem katoliczka,mysle,ze najblizszy tym pierwszym mogl byc katolicki.Jednak na dzien dzisiejszy,ma juz malo wspolnego z tym pierwszym.Dlatego nie uwazam Go juz za pradziwy,bo za wielka jest roznica w nim,od tego ktory mial byc.
-
\"Istnienia czegoś, czego nie ma, nie da się udowodnić\" Ale istnienie czegos co istnieje da sie udowodnic,skoro swiat istnieje,a na tym siwecie wszystko co istnieje nie powstalo samoistnie,trzeba brac pod uwage,ze wszystko ma swoj poczatek. Dla mnie Bog istnieje,dla Ciebie nie.Roznica jest taka ,ze wierzacemu nie trzeba udowadniac istnienia Boga. A niewierzacemu,po co udowadniac,skoro i tak nie uwierzy?
-
watrobka z cebulka............masz racje. Powiedz mi jednak,czy ten prawdziwy kosciol skada sie na dzien dzisiejszy z konkretnego Kosciolu,czy raczej ztych ktorych laczy jednosc z Jezusem?Tzn takich osob ,ktore nie reprezentuja zadnej z Organizacji ziemskich np.:KK,SJ,Ewangelicki,Baptysci.
-
dreamer,nie chodzi mi o to ze kazdy sobie wyobraza tak samo Boga,ale o to ze tylu ludzi ma potrzebe sobie wogole Go \"wyobrazac\". To ich laczy.
-
Fajny jestes. Serio. Czego oczekujesz ode mnie? Tak jak ja nie potrafie ci pokazac Boga,tak ty nie potrafisz mi udowodnic ze Go nie ma.
-
Ja nie chce ciebie nawracac,tylko tak bardzo zal mi ludzi ktorzy uwazaja,ze pochodzimy z nikad i zmierzamy do nikad... Kazdy przedmiot,kazda rzecz,kazdy czlowiek,caly swiat ma jakis cel,bo wszystko co stworzy czlowiek nie jest bezuzyteczne,co dopiero ten wszechswiat,mialby byc tylko po to by byc? To zycie to wlasnie nasza droga...do kogo...
-
A uwierz,ze Bog sie objawia\"niewidzialnie\",ale tylko gdy w niego wierzysz.Bez tego po co mialby to robic,skoro wie ze i tak nie skojarzysz ze to On do ciebie puka;-) Otworz mu drzwi,on z pewnoscia nie jest intruzem,ani tylko wyobraznia. Bo kazdy z nas ma rozna wyobraznie,a jednak ci ktorzy w niego wierza,maja podobne wyobrazenie;-)
-
I wiesz...wierze ,ze i ty gdzies w srodku wierzysz,tylko twoja glowa to odpiera,bo jestes tak realnie nastawiony do Swiata.:-) Gdyby tak nie bylo ,to tak zatytuowany topik,bylby dla ciebie conajmniej smieszny,jak mnie cos nie interesuje to to omijam i nie zwracam na to uwagi. Zycze tobie,abys otworzyl swoje serducho,a z pewnoscia je masz i bys uwierzyl. Nawet jesli to dla ciebie smieszne,to sprobuj,nic nie tracisz,a z ta wiara jakos latwiej isc przez to zycie.;-)
-
A i jeszcze jedno.Skoro Bog jest tylko wymyslem,to jak to sie dzieje,ze wszyscy ludzie na swiecie,bez wzgledu na rase,bez wzgledu na obyczaje i na religie,maja w sercu zaszczepioną wiare? Wierza w rozne rzeczy jedni w Budde,drudzy w Allaha,inni Jezusa,jeszcze inni w Slonce itp.Jedno kazdego laczy,wiara w Boga obojete w jakiej postaci. Bo kazdy w srodku teskni do Stworcy i ma potrzebe w Niego wierzyc,bo jestesmy juz tak skonstruowani. Znam ludzi ktorzy zaprzeczali cale swoje zycie istocie Boga,ale na \"lozu smierci\",szukali Go.Po co i dlaczego,skoro cale zycie byli pewni ze sa realistami?
-
\"Świat istnieje. Nie wszystko się \"rodzi\". Kamień istniał przed tobą. Nie \"urodził\" się z niczego.\" Kamienie rowniez,musza miec jakis poczatek,tochyba logiczne.Z tego co wiem kamienie nawet rosna. Wiesz co nie wiem ,czy ty obstajesz za teoria ewolucji,ale wlasnie tak wnioskuje wybacz nigdy nie popre tego,bo nic samo z siebie nie powstalo i nic nigdy odwiecznie nie bylo na tym swiecie. Ziemia jest najstarsza,ale i ona miala swoj poczatek. Jesli tak jest to dalczego na Marsie nie mozna zamieszkac,nie ma tam warunkow takich jak na ziemi,choc ludzie bardzo sie o to staraja,jednak ,ktos mui przysposobic nawet Marsa,by moc na nimzamieszkac,a nawet jak sie o to postaraja,to wybacz nie dorowna to Ziemii,bedzie tylko czyms \"egzotycznym\"dla Ziemian.
-
Wymagasz szczerosci ode mnie,wiec ci odpowiem. Nawet jesli dostrzegasz gdzies niespojnosc,ok. A czy dostrzegasz wiekszosc spojnosci? Czy to przypadek? Przez te setki lat rozni ludzie mili,rozne plany,jedni dodawali drudzy ujmowali,wiec nigdy nie mozemy byc pewni do konca,ze biblia jest w calosci taka jak byc powinna,ale jesli nawet tak jest,to w biblii rowniez pisze o tych ludziach,na co sobie zasluza.Wtedy my jestesmy wolni od grzechu,bo czytajac ja jestesmy nieswiadomi co jest zmienione. Jednak jako calosc jest spojna.
-
A ten Swiat? Sam sie wytworzyl? Czy dom sam sie potrafi zbudowac? Czy czlowiek sam sie potrafi narodzic? Czy roslinka bez nasionka,a to nasionko bez roslinki potrafi zaistniec? A moze ten Swiat to tez wytwor naszej wyobrazni,tak jak Bog i Szatan?
-
Mowisz ze to nasza \"wyobraznia\"? W takim razie jak to sie dzieje ze ktos kto cale zycie nie wierzy i nie ma dla niego znaczenia istota Boga,skad w takiej osobie bierze sie wiara w niego...nagle,jakis blysk i zaczynasz wierzyc? Skoro to nieprawda,to skad biblia ktora byla przez prawie 2000lat spisywana w roznych okresach przez roznych ludzi,a jednak jest spojna.I zauwaz ze ta biblia jest skompletowana od jakiegos czasu,przedtem ci ktorzy spisywali nie mieli do wgladu ksiag \"wspolautorow\" i wygladaloby na to ,ze te rozne i obce dla siebie osoby,sa kierowane jednym. Tak jakby byli tylko \"piorem\"w reku jednego Autora.Bo dla mnie cala biblia to list od Boga
-
Wiecie co tak czytam i nasuwa mi sie jedno wazne pytanie. Jak to jest ,ze czytamy te samą biblie,kazdy robi to dla siebie,dla wlasnego zrozumienia,ale glownie ze wzgledu na Boga,jednak tyle roznych interpretacji? Jak tak moze byc Jedna Ksiega,Jeden Zbawiciel,Jeden Bog,a tyle interpretacji,roznych i niespojnych. ten Szatan ma sile i tu jest dowod na to.Kazdemu bowiem kto czyta biblie z pewnoscia zalezy na tym samym,ale gdzies drogi sie rozchodza....jak bylo by dobrze,gdyby wszyscy chrystianie doszli w koncu do wspolnych wnioskow i juz nie szukali roznic,a tego wspolnego.To byla by dopiero milosc i ...Szatan poniusl by porazke,a tak udaje mu sie dokonywac zametu wsrod tych ktorzy uwierzyli w Jezusa:-(
-
Rowniez jestem otwarta na Pismo Swiete,nie zalezy mi na obstwaniu przy konkretnych opcjach,najbardziej zalezy mi na dokladnym zrozumieniu przeslania Bozego.Wiec jesli masz ochote to ja chetnie pogadam. Pozdrowka
-
Madrulka ja chetnie z toba pogadam;-)
-
Czesc rymusy i rymuski dzis nie wyjdzie nic z mej główki, Bom jest strasznie dzis zmeczona, Dzis we wyrku chyba skonam.... Jednak mam dzis te flaszeczke, Wiec napijmy sie troszeczke, Bo umowa to umowa, Wiec dziewczyny.............wasze zdrowie