ja.25.

Yza no właśnie nie uwierzę jak nie zobaczę, że brzydko wyszłaś -niemożliwe to jest:D Chcesz to zamaż twarz hehe.

Muszę jeszcze mojemu P. wyprasować i obrać z sierści:P koszulę na rano. Nie chce mi się, ale nawet sobie zasłużył hihi. No i odwieczne gary do mycia - normalnie chce zmywarkę. Albo chyba wytrzaskam naczynia i zostawię po 1 kubku, talerzu, łyżce itd. dla każdego - będą sobie musieli umyć, żeby zjeść na czystym:D Tadziczka: to Fifi taki śpioch jak i mój Konradek. Yza: dawaj fotki, mamy chyba wyobraźnię c'nie:D

mortonek: Ty poważnie mówisz z tym, że po CC Cię nic nie bolało? A jak Ci kazali wstać pierwszy raz po dobie leżenia? Jak mi \"spadło\" to wszystko na ranę to się poryczałam z bólu:( No cóż - może inny próg bólu;) celi - co to ta naturalna zmarszczka?:P _kala: no to mamy wyjaśnione wszystko:D Obiecuję, że będę grzeczna i nie zamierzam bluźnić;) Karolineczka: nie przesadzaj z tą gwiazdą filmową, hehe. A program nazywa się photoscape i jest mega prosty a ma dużo różnych bajerków. Łatwo go znaleźć na necie - tylko ściągnij sobie PL - wiadomo zawsze jak po polsku to tak jakoś łatwiej:D edka: Ty to chyba zza wielkiej wody co? Bo jak patrzę na godziny w jakich piszesz to ojej:) No i cieszę się, że Ty mnie rozumiesz w kwestii \"bycia szczerym do bólu\" i, że też nie dajesz się przegadać:D:P Co do pracy to się niestety nie wypowiem bo nic nie wiem na ten temat - ten etap jeszcze przede mną, o ile gdzieś kiedyś będą mnie chcieć:o Karolineczka: na prawdę myślisz, że faceci nie są zawistni i zazdrośni?:D To, to są dopiero \"plotkary\". Konrad śpi, a Wasze maluszki?

_kala: już tu pisałam na temat tego topiku "ja.25. - głupia pinda" :D A pisałam, że bardzo dumna byłam, że jest topik o mnie:D A poważnie to tamten topik usnuła zapewne osoba, której najprawdopodobniej brakło argumentów w dyskusji i z niemocy założyła taki a nie inny temat. Nie istotne. Chcę tylko powiedzieć, że nie musisz dziewczyn "ostrzegać" przede mną, bo ja na "swoim" (jeśli tak mogę napisać:) ) terenie nie brudzę;) PS: w jakim sensie miałabym tu broić?;) PS2: nie uważam zbytniej szczerości za wadę :D

Ja zaczynałam rodzić normalnie po tygodniu zastrzyków i dwóch kroplówkach. Wymęczyłam się na darmo bo po 5 godzinach bóli skierowali mnie na cesarkę bo zaczęłam bardzo ale to bardzo krwawić. Mój P. to później mówił, że z chwili na chwilę robiłam się coraz bledsza (o ile to w ogóle możliwe:D ) i coraz zimniejsza. No i okazało się, że to przedwczesne odklejanie łożyska. Przeszłam sobie na salę do cesarki - zrobili - rano kazali wstać - bolało oj bolało (ale to chyba wiedzą te co miały:) ). Moja blizna jest bardzo długa (będzie miała z 15cm to na pewno - bo Konrad był wielki) i niestety nieładna (a nie mam czasu [ta, jasne;) ], żeby iść i ją zładnić:D Podobno laserem można. Moja niestety ma zgrubienia - do połowy jest tylko biała cieniutka nitka, a od połowy gruba wystająca blizna:( Po prostu chyba brzydko zeszyli - no albo to są zrosty.

aniuladoniula to jż teraz wiem, że ta pomarańczka to Ty:P:P:P:P:P No co, wyraźnie napisałaś "ja jak Ty mnie wkurzasz" hehehehe. Nie no żartuję, już nic o tym nie powiem, ale ja sama wilka z lasu nie wywołuję tylko się odnoszę do czyjejś wypowiedzi przecież:D Koniec.

Tzn najpierw dość dużo udzielałam się na forum dla mam nieidealnych:P Ale ono nie było moje - padło. Później założyłam temat też o dzieciach z grudnia 2007 z myślą, że może zlecą się nowe mamuśki (no bo tu u Was to faktycznie ciasno i ciężko się wcisnąć:) ), trochę było, ale powoli, powoli padło bo we dwie ileż można gadać. No i właśnie do celi mówiłam, że zostawiłyśmy tak "cholera wie kto" - bardzo fajna babka, ale w ogóle jej nie widzę na kafe.

Nie obraziłam się:) Choć powiem szczerze, że o takie dziwne uczucie trochę bo tak na prawdę nie wiadomo czy faktycznie pomarańczka robi na złość, czy kogoś tu na prawdę drażnię Konrad zjadł 400ml zupy - jeszcze mu 100 zostało ale już nie chce. Teraz biega z miską po pokoju i daje mi każdy paproszek, który znajdzie:D PS: nie mam już swojego forum bo padło:( Pewnie dlatego, że mnie nikt nie lubi;)

Nie no budzę go:o Ja mu chyba cukier muszę zbadać;)

No i zaś mnie ktoś nie lubi:P Ciekawe czy jakaś wredna pomarańcza chce zrobić na złość, czy faktycznie to któraś za Was:P ;) Ja nie jadłam nigdy kopca kreta więc nie wiem czy podobne, ale przypomina mi się, że moja koleżanka też kiedyś zapytała czy kopiec kreta robię jak powiedziałam, że bananowe:D Tylko tam to chyba jest tylko smak bananów, a tu są całe:D Smacznego. PS:kto mnie nie lubi no. Jaaaa wredna? Żart? Gdzie?

Mojemu Konradowi gotuję teraz zupkę brokułowo-kalafiorowo-marchewkowo-szpinakową a z ryżem:) Uwielbia szpinak:D W ogóle odkąd go je to ma idealne wyniki morfologii, bo tak to nawet przy podawaniu żelaza, zawsze była lekka anemia. Żółtka nie jadł już chyba ze 3 miesiące - normalnie ma chyba uczulenie:(:(:( Jak mu dam coś jajecznego to mu liszajki takie suche się robią na policzkach. Eh trudno... grunt, że na białko nie ma uczulenia.

Na razie dam Wam to:D Uwielbiam to ciasto - i raczej nie ma szans żeby nie wyszło:D CIASTO BANANOWE BISZKOPT: 6 jajek 6 łyżek wody 1 ½ szklanki cukru ¾ szklanki mąki tortowej (odjąć 2 łyżki mąki i wsypać 2 łyżki kakao) ¾ szklanki mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Mąkę tortową, ziemniaczaną, kakao i proszek do pieczenia przesiać przez sitko i wymieszać. Ubić białka i dodać do nich wodę. Cukier i żółtka wymieszać na 3 razy ( ½ szklanki cukru, 2 żółtka). Dodać do tego sypkie produkty, a następnie pianę i wymieszać wszystko łyżką drewnianą. Piec w temperaturze 160’ przez 40 minut. Po upieczeniu zdjąć skórkę, pozostawić do wystygnięcia i nasączyć sokiem z cytryny, wody i cukru. ŚMIETANA: 3 woreczki śnieżnej śmietany 30%, schłodzonej w lodówce 3 sztuki zagęstnika do śmietany (śmietan-fix), wymieszane z 2 łyżkami cukru pudru Odlać ½ szklanki śmietany, a do pozostałej części dodać zagęstnik i ubić śmietanę. CZEKOLADA: 2 czekolady mleczne 1 czekolada gorzka Odlane wcześniej ½ szklanki śmietany rozgrzać i rozpuścić w niej czekolady. Ostudzić. 1,20 kg bananów pokroić na połówki, a potem przekroić wzdłuż i wyłożyć ciasno na cieście. Banany polać ostudzoną czekoladą, a na nią wyłożyć ubitą śmietanę. Całość posypać gorzką czekoladą.

No cóż, a ja chyba muszę iść jednak coś zrobić bo Konrad obudził się tylko po to, żeby wyrzucić poduszkę i znowu śpi: Kurde co za śmieszne dziecko:D

Dziewczyny a jakie są koszty tej szczepionki przeciw ospie?

Oho wstał! Czy Wasze dzieci też pierwsze co robią to wyrzucają poduszkę z łóżeczka?:D

mortonek - no ja widzę kopię Ciebie! Przysięgam. A przecież widzę i Ciebie i Twojego męża pierwszy raz więc nie jestem na kogo nastawiona. A z tymi datami ślubu to faktycznie tak macie, że strzelaliście w termin jakiejś innej rocznicy?:) Bo ja to zawsze myślałam, że jak sala wolna taki termin biorę hehe. PS: kto lubi piec ciasta? Dać Wam przepis na pyszne ciasto?:P

mortonek - jaka ta córcia Twoja do Ciebie podobna! Normalnie kopia:D aga84 - nie wiem jaką masz teraz fryzurkę ale z tymi kręconymi włoskami do brody jest Ci na prawdę ślicznie:D Idę oglądać resztę dziewczyn:D

No na szczęście babci nie mam w domu - a moi domownicy kazaliby mi robić pranie 2 razy dziennie byleby tylko już tego nie widzieli, ale jak juz pisałam nie ma gdzie schnąć:o celi - ja na prawdę nie wiem jak się robi żeby dziecko długo spało. Wczoraj usnął mi o 17.45 a dziś w stał o 8 i... znowu śpi:P W ogóle to ile 14-to miesięczne dzieci powinny spać w ciągu doby? No bo np. noworodki śpią od 20- do 22 godzin c'nie. A takie nasze? aniuladoniula - u mnie Konrad nie ma szans zrobić takiego bałaganu w całym domu bo: w pokojach są szafy zasuwane więc nie ma co otwierać:D, do kuchni go nie wpuszczam w ogóle, poduszek na wersalkach nie mam hehe. Jedyne co to te puzzle, piłki właśnie i jakieś tam Miśki. Ale pochowałam wszystkie plastikowe zabawki do momentu aż będzie się umiał nimi bawić - żywcem wszystko rozwalił i wszystko jest popękane:(

mortonku - nadikaaaa z tego co się zorientowałam nie ma konta na NK a jedynie fikcyjne do podglądania:D Wczoraj nas zaprosiłam jako Jowita, a dziś nas już usunęła - przebiegła bestia:D

Oj co do egzekwowania od mojego dziecka czegokolwiek to ja się biję w pierś i przyznaję, że cięęęęężka sprawa. Jego oczy potrafią wyprosić wszystko:D - a jeszcze ten jego udawany płacz i łezka w kąciku to już w ogóle rozklejona jestem. Wychodzi później tak, że on coś chce (np, zrestartować mi komputer hehe), ja zastawiam guzik, on odpycha mi rękę, ja mówię "nie wolno", on się rozpłakuje, a ja go biorę na ręce i go całuję:D Czyli co? Czyli wychodzi na to, że go za coś pochwaliłam. Oj superniania za 3 lata się kłania:D

mortonek to i tak jesteś lepsza. Zanim zasiadłam zdążyłam tylko posprzątać ten pokój w którym jestem (odkurzanie, ścieranie kurzy itd.) bo jak się Konrad obudzi to tu się bawi. Prania mam tyle, że aż mi niedobrze jak wchodzę do łazienki:( Nie mogę się odprać normalnie bo każdy co chwilę coś nowego przynosi, a mogę zrobić tylko tyle prania ile mam miejsca na sznurkach (latem to co innego, bo na balkon wynoszę). Ech.... a kuchni sterta naczyń... Po co ja się do Was zapisywałam:P :D

Ech zaś napłodziły jak buhaj w słoneczny dzień:D No cóż - ale dobrnęłam i przeczytałam - aga84 - Konrad ma materac na najniższej wysokości jakiej się da! On jest taki wysoki po prostu! - Yza - czy Ty masz kiedyś dość sexu?;) No i jak można mówić, że chcesz iśc do pracy - z dzieckiem siedzieć, a nie... :P:P:P - mortonek, Eulalia, Karolineczka, Tadziczka - zaproszenia na NK przyjęte - matko ile mam oglądania:D Moi starzy koledzy/koleżanki powiedzą, że chyba sobie specjalnie na chybił trafił kogoś zapraszam, żeby mieć więcej ludzi w \"znajomych\" hehe. - Tadziczka - nie przesadzaj z tym wrogim wyrazem twarzy - czy też spojrzeniem. Wszystkie jesteście piękne! Wypisuję się z klubu, bo już Was nie lubię:D Wiecie, ja taka zazdrosna bestia jestem;) A co robią Wasze dzieciaczki? Bo mój .... śpi oczywiście:D

Ja też się żegnam:) Dobranoc.

A nie mówiłam, że jest dużo zboczeńców:) Widzisz Yza, ktoś się dowiedział i chce Cię podglądać, szczególnie to zdjęcie w mini;) A dzieci mamy wszystkie śliczne:D nadikaaaa - Sewerynek dotarł - cudny. ojla - chyba nie wzięłaś na poważnie mojego zdania, że już Cię nie lubię:P

Po Jowitą szybciej dodasz niż te maile powysyłasz;)