Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mysica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mysica

  1. Hej:) Moje dziecko też nie sypia tzn. budzi się non stop z płaczem, zgina w pół jakby go coś bolała:( Poprostu nie mam siły , chodze od jednego lekarza do drugiego:( I niech mi kurwa niokt nie wmawia że to normalne że dziecko nie przesypia godziny nawet. Może to refluks a może coś innego. Już nawert chce żeby nas wysłali do szpitala i przebadali bo rece mi opadają. Przez te nerwy małżeństwo mi się rozpada i ogólnie jest do dupy:( dziś umarła koleżanka z pracy, troche po 30 zostawiła małego synka. Już nawet myśle że chyba se jakieś tabletki na uspokojenie zakupie.
  2. Hej:) My nadal u rodziców się byczymy tzn. ja i Misiek :D. Fotelik kupiony i Michał jeździ już przodem - bardzo mu się podoba. Zima nam też nie straszna bo w komisie kupiłam za 25 zł. super kombinezon z kappahl (nie wiem jak to się pisze) Zoostały tylko do kupienia butki i czapka i szalik i może padać śnieg :D:D A i nienawidze Warszqawy. to njest kurwa porąbane miasto - w korku staliśmy 2 godziny:(:( Droga Łódz-warszaw do centrum zajmuje 4 godziny :(:(:(:(: Pozdrawiam
  3. Hej:) U nas ok jesteś u rodziców w Łodzi. Misiaczkowa ja pytałam o fotelik i już go zakupiłam - na razie super -Misiek zadowolony. Dziewczyny mieszkające w stolicy - ja wam współczuje - ostatnio staliśmy tam 2 godziny w korku - droga Łódż- warszawa -zajmuje ok. 4 godzin do ul. Kasparzka. Pozdrawiam
  4. U nie Misiek śpi a ja zaczęłam pakowanie:( Buuu, jak tego nie lubie:(
  5. a i mój mąż też ćwiczył aikido - długo w Łodzi i z pół roku tu w Siemianowicach, ale niestey praca do 20 więc teraz nie może. Też zamierza zapisać maelgo bo uważa że to kształtuje charakter:) Zresztą chrzestny Miśka ćwiczy tekłond (hi, nie weim jak to się piszę:)) i zdobywał nawet jakieś nagrody i ma nadzieje że Misiek to będzie uprawiał:) Jak będzie zobaczymy - może będzie baletmistrzem:D:D:D:D:D:
  6. Jejcia i skończyło się wyczekiwanie na maluchy. Natala jest ostatnim forumowym dzieckiem, czyli albo ktoś dołączy nowy albo któraś powinna zacząć nową kolejkę :P Ja jestem na L4 - ale lekarka zrobiła to bardziej dla mnie niż dla Michała, który jest osłuchowo zdrowy tylko ma kaszel:( 3 noc z rzędu zarwana:( mimo tego zaczęłam cierpieć na bezzseność - chyba mi się rytm spania zmienił - to przez budzenie się Miśka co pół godziny. Od wczoraj zaczęłam już pić syrop na wyciszenie bo naprawdę mimo że padam z nóg ciężko mi usnąć. michał zaczął spać z nami ale i tak jest ciężko. Chyba idą zęby ale już sama nie wiem - nurofen nie pomaga a o żelach nie wspomne. Pomijam sparwy małżeńskie bo nawte nie chce mi się pisać:( Efekt jest taki że jade do Łodzi dziś i zostaje aż do następnej niedzieli. Muszę się zregenerować:) Ogólnie jest do dupy:( Nula lekarka jest ok. ale jak dziecko nie ma większych problemów. Ona jest bardzo miła i ciepła tylko dużo rzeczy w naszym przypadku olała i dopiero drugi lekarz mi pare rzeczy wyjaśnił. zresztą znajoma tam pracuje i ona też się nie może nadziewić że wszscy ciągną do tej lekarki. Namawia mnie na przepisanie się do tej drugiej - która podobno nie jest tak miła, ale potrafi drążyć problemy. Zastanawiam się ciągle czy spróbować czy raczej zapiać się do tego gośćia ale tam mam kawałek drogi. pomyśle A o co chodzi z tym wózkiem, przecież masz super furę:)
  7. Mam do sprzedani dwie puszki bebilon pepti 2 - syn nie może jednak tego pić.
  8. Andzia mnie ubiegła:( Buziaki dla Natalki i Destiny:)
  9. chantel mała super, ale nie widzę zdjęć z innymi maluchami:(
  10. Destiny :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:, hę Niestety spadam na drzemkę bo michał mnie wykańcza:(
  11. no to sobie poogladałam Małaszyńskiego, hee :P Marchewko :D
  12. Marchewko najlepsze jest to że ta idoitka to nie była nastolataka. Spokojnie miała ze 23 lata jak nie lepiej :( A faceci to rzeczywiście świenie, a koleżnka z pracy mega idiotka. Ja sredni rozwodze się raz w tygodniu:D:D oststnio w sobotę w myślach spakowałam cały swój dobytek i logistycznie przemyślałam co brać a co nie i jak :P:P:P Destiny to fajnie sobie popisałyśmy:D miałam ci pomachać z autobusu ale nie wiedziałam które okna:)
  13. Destiny na innym topiku gdzie piesze zajęcia na basenie z niemowlakiem, raz w tyg. pól godziny kosztują 275 zł:( jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu to Warszaw ale cena zwlaił mnie z nóg :(:(:(
  14. Opwoeiem wam przygode z parku chorzowskiego. Idziemy sobie pod górkę taką drogą wyłożoną cegłą, bilion ludzi, Misiek w wózku siedzi - prowadzi Radek a ja trzymam psa i wiecie kurwa że z góry zjeźdzała dziewczyna a tak zapierdalała...słyszałam tylko krzyki uwaga... ludzie odskakiwali na boki.. a ona już potem jechała w poprzeka drogi..uderzyłą w gościa i tylko dzięki temu że mój radek prowadziła wózek nie jwechała w niego bo poprostu szybko odbił w bok i rower uderzył tylko lekko w kółka...przewróciła się ale nic jeje się nie stało... i wiecie ja rozumiem że była w lekkim szoku ale kurwaa żednego przepraszam... a jak jej zwróciłam uwagę i inni też to jeszcze na mnie naskoczyła z mordą, poprostu nóz mi się otwiera w kieszeni jak o tym nadal myśle... mogła nam przewrócić wózek z taką predkości mogła zabić Miśka kierownicą a ona jeszcze do mnie...jak powiedziałam że mozemy wezwać policje to jej gościu który nadjechał powiedział że to oni powienni wezwac - pytam się kurwa mać że co że ja zawiniłam i bilion ludzi którzy sobie szli...jej gościu zaczął się mnie czepiać i mój Radek już szedł mu przywalić ale ubłagałam go żeby se dał spokój...potem jeszcze krzyczała za mną że życzy mi żeby wysiadły mi hamulce...kurwa bjak się idzie na rower to się go sprawdza poza tym myśle że ona tak zapieprzała i poprostu nie wyrobiła a to było takie tłumaczenie wiecie jak leżała to poprostu miałam ochote kopnąc ją wtą głupią morde:( nadal żałuje że nic jej się nie stało i życze jej autentycznie jak njagorzej:( po wszytskim poprostu miałam ochote płakać tak mi podniosła ciśnienie. onie w tym parku coś powinnie zrobić z tymi rowerzystami którzy jeżdzą jak szaleni. Sorry za blużnierstwa ale poprostu.... Buziaki dla wszytskich chorowitków i uściski dla zdrowych:D
  15. Wiecie dziewczyny mi to już ostatnio wali - wczoraj wzywałam lekarza do Michała bo miał pokrzywke na karku (okazało się że że mąż go potarł zarostem :(). Noa ale może i dobrze bo i tak miał gorączkę więc...Lekarz przewiduje trzydniókę ale dziś już tylko 37 więc może to tylko osłabienie, zobaczymy. Siedział godzinę i wiele nam wyjaśnił i wyklarował. Podejrzewa że mały ma refluks tzn. cofanie się pokarmu i przez to zgage. W tym wieku to już patologia:( Moja lekraka mówi że tego się nie leczy - on dał nam lekarstwa i zobaczymy. Ta miedniczka jest sporo za duża. Lekarka mówiła że jak badanie moczu ogólne jest ok to nie trzeba posiewu. On że badanie ogólne może nic nie wykazać a posiew tak:( Będziemy robić posiew. Jeśli wyjdzie ok to mówił żeby czekać nawet do stycznia do tej Hyli -Klekot (Destiny)) jeśli wyjdzie źle to trzeba będzie działać. Możliwe że to ten refluks pęcherzowo - moczowy:) Ograniczyłam Miśkowi diete bo się okzałao że troche za dużo tego -przy Miśka problemach jelitowych. Na dzień dzisiejszy chyba się przepisze do niego bo moja pediatra mimo że to fajna kobitka to wiele rzeczy bagatelizyje a wiele robi niepotzrebnie, np. leczyła anemie a on mówi że tzrebabyło poczekać że by się unowrmowało, że żelazo robi dużo szkody co może procentować na przyszłość:( Jejecia popisałam sobie nie wiem czy ktoś to przeczyta. Swoją drogą to michał miał 10 Apgar a zobaczcie ile problemów wychodzi w prani. Nula szkoda że nie wyszło bo miałam nadziej na spotkanie w trójkę z Destiny - jeszcze 2w1:D No ale może kiedyś będzie jeszcze okzaja:)
  16. Destiny:) linki do łóżeczka tursytycznego http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7316184fbabb5cef.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f422fd246ff69d8c.html
  17. My po wizycie lekarza - Misiek ma prawdopodobnie początek trzydniówki:( Ogólnie dużo rzeczy się dowiedziałam i chyba się przepiszę do niego na kase choć ma ful pacjentów, badania krwi jednak w normie:)
  18. Nula to w razie czego daj znać tak do 20 bo ja muszę uprzedzić opiekunkę. A jak nie to lece jutro do pediatry z Miśkiem :)
  19. Mamuniu trzymaj się. Uściski dla Alka, napewno będzie dobrze :) Swoją drogą to jakaś plaga bo na moim innym topiku też maluch trafił do szpitala - odmiednoiczkowe zpalenie nerek :( A u nas znowu złe wyniki krwi:( jezu to mnie poprostu przerasta, potrzebuje lekarza który to wszystko połaczy bo ja już tego nie ogarniam. Znowu noc z głowy- wstawałam pewnie z 30 razy - a Misiek zwijała się jakby go brzuch bolała. Badani moczu ok., więc kurwa co jest, czemu ja mam być lekarzem. Zaraz ide szukać interpretacji morfologi. Nula jakby co to daj dzuiś znać, co do tego spotkania - oczywiście jak będziesz na Kafee. Destiny jakbyś potem doczytała to puść sms bo mnie potem na necie pewni nie będzie (mąż w domu :)) Destiny my też byliśmy w parku:) ale mieliśmy takie zdarzenie że nadal mi puls rośnie jak o tym mysle. Potem napisze. A łóżeczko złożone, zdjęcia cyknięte puszcze ci jutro na maila. Ale na pierwsze wrażenie ok. Nawet dasli pałąk z zabawkami:)
  20. a i ja też polecam clatronic - niedrogie a fajne:)
  21. Pyniu Swoją drogą to ja też ponarzekam na prace. Ludzie myślą ze panie w bibliotece nic nie robia tylko pija kawki i czytają gazetki:( a książki same się inwentaryzyją, stemplują, oprawiają, karty się same zkładają, do tego statystyki dzienne i miesięczne, roczne gusy, półroczne analizy i roczne analizy, podliczanie z ksiegowością czy się zgadza, katalog czyli karty, układanie, niekeidy wypisywanie, wysyłanie upomnień a potem słucanie pretensi od czytelników czemu mają płacić.... do tego jeszcze komputer - nie każdy potrafi skorzystać więc trzeba usiąść i mu np. znależć, wyszukać inf w książka..... no i jak w przypadku Pynicoś więcej czyli u mnie zajęcia dla klas, zajęcia plsatyczne (boże dzięki ci za ksiąki z róznymi technikami) - a to wiąże się z kupwoenie materiałów na faktury, nagród - oczywiście w czasie wolnym. No i mogłabym jeszcze powymieniać:):) Nie mówie że pracuje bardzo ciężka, ale kurwa nie leże więc czemu zarzbiam tak marnie:( Swoją drogą chciałabym pracować Pyniu właśnie w szkole oczywsięcie w bibliotece:)
  22. Mój Misiałek:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ecea584bc80b6bb0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ecea584bc80b6bb0.html
  23. Aga trzymaj się, będzie na bank dobrze, zobaczysz:) Przesyła ci tysiąc uścisków. I osobny tysiąc dla Karolka :) swoją drogą jestem przerażona bo byliślmy oststnio na usg brzuszka i wyszło że mały ma powiększoną jedną miedniczkę w nerce:( wcześniejsze badania moczu ok, ale to może być refluks. Zobaczymy co wyjdzie w nowych badanich, odbieram w pon. choć pediatra mi powiedziała że niektóre dzieci tak mają:(:( ale dała skierownie do nefrologa. Ale oczywsię tam gdzie chciałam iść terminy na nowy rok 2008, kurwa w jakim my kraju mieszkamy. Pójde gdzie indziej i najwyżej udzerze potem prywatnie do tej babeczki poleconej.
×