mysica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysica
-
Judytko dzięki a u tej drugiej już byłaś czy dopiero idziesz??
-
Judytko to daj te namiary i powiec która lepsza - chodzi mi o to żeby była w miare kontaktoaw, bo mój lekarz jest małomówny:( I napisz ile kosztuje wizyta i ile się czeka??
-
Marchewko to widze że miałyśmy podobnie - szybki poród i wyciskanie dzidziusia przez lekarza. Mój też miał z 2 metry i ze 100 kg wagi. Napisz coś więcej jak szło, czy miałaś zzo, jak ten szpital no i wogóle o Kacperku no i zdjęcia jakieś pokaż:P
-
No to może rzeczywiści ten wrzesień:) Kurde a ja się napaliłam że poznam Tomka i Lenke:) Ale może we wrześniu to Marchewa się pojawi z malutkimKacperkiem:)
-
hej dziewczyny to mozww przesuniemy spotkanie na następną sobote bo z tego wynika że będe tylko ja i Andzia:) poza tym zapowiadają opady:( Co o tym sądzicie?? Paprotko to chodzimy do tego samego neurologa bo ja chodze W katowicach na Powstańców. Słyszałam o nim b. dobre opinie - tylko dla mnie jest on troche za mało mówny. Wiem że jeszcze nic nie można powiedzieć na temat choroby albo jej braku ale ja poprostu warjuje. Dziś Michał dostał rano kaszke na gęsto i niezbyt mu się podobało:( Marchewko - buziaki dla was - wiem jak jest ciężko samemu - chociaż u mnie na początku była mama - bez niej nie jadłabym i nie piła:)
-
Chyba tak zrobie i założe ten tenat może ktoś coś wie. Ollka może być przy wiosce rybackiej ale nie wiem cz przy tej piskownicy to dobry pomysł. Tam jest masa rozkrzyczanych dzieciaków, tymbardziej sobota i obawiam się że mój Michał dostanie spazmów. No ale jak większość chce to ok., dostosyjemy się :) Czyli będe ja i Ollka, i Nula chyba. Kto jeszcze??
-
Dzięki dziewczyny za namiary do neurologów - w razie czego będe prosić o szczegółowe namiary. Wiem że aby wykryć tą chorobe trzeba bybyło zrobić badania genetyczne. Boje się że lekarz mi nie da skierownia. Dziewczyny nie orientujecie się jaki jest koszt takiego badania. Poprostu zastanwiam się jaki jest sens pójścia do prywatnego neurologa kiedy ni będzie mnie stać na takie prywatne badania. Na necie nie mogę tego znaleźć:( Jezu siedzę i oglądam te plamy i licze - mąż powiedział że jestem porąbana że Michał ejst zdrowy. Oby ale wole wiedzić niż by miało za kilka lat coś się gorszego okazać. Ja chodze do dr Zielnika w Katowich na Powstańców. Ok więcej nie będe już pisać na ten temat bo to nic nie zmieni. Dzięki za wsparcie. Może byśmy się określiły co do spotkania, kto będzie?? Ja napewno z Michałem:)
-
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
mysica odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alfi ja daje pół słoiczka owoców czyli ok50 g i 100 ml soczku. Oprócz tego zupkę ok 150 ml No i 4 razy mleczko - raz zagęszczone kaszką. Michał śpi na boczku i jeszcze nie siedzi. W nocy nie karmie, już od dawna. Ostatni posiłek ok 20:30 a potem róznie, ok 5 -6 rano. Ostatnio zaczął znowu w miare sypiać(odpukać) - ale budzi si e z raz w nocy - daje mu smoczka i dalej śpimy :) Pozdrawiam cieplutko -
Wiem że nie moge mysleć o najgorszym, ale mam jakąś obsesje. Nawet policzyłam te plamki:( Kurde ja cały czas myślałm że to poprostu przebarwienia. Nula fajnie to pójdziemy razem. Jutro ci podam nr gg, a ty mi możesz podać swój i się dokładnie umówimy:) Zeżarłam lody a teraz ide jeść kukurydzę:)
-
Nula jak chcesz to mogłybyśmy razem wyruszyć na to spotkanie z dziewczynami w Parku Chorzowskim. Jest w sobote o 15 zdaje się. Mam nadzieje tylko że pogoda dopisze:) Ja niestety w piątek nie mogę jeśli chcecie przesunąć spotkanie Byłam dziś u neurologa z Michałem i poprostu chce mi się płakać. Rozwija się świetnie ale ma plamy na skórze (kawa z mlekiem) które mogą wskazywać na poważną chorobe - nerwiakowłókniakowatość. Lekarz powiedział żeby się nie martwić i przyjść na kontrole za 3 mc, ale ja zaczęłam szukać w necie i poprostu mi rece opadły:( Nie będe się rozpisywać co do innych objawów ale najgorsze jest to że często do ok 4 roku życia są tylko te plamy a potem pojawiają się guzy itd. I co mam czekać tyle lat na diagnoze. Czy znacie jakiegoś dobrego prywatnego neurologa.?? Tłumacze sobie że musi być dobrze,ale... Sorry nie moge więcej pisać bo się poryczę
-
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
mysica odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anesia ja mam zwykły mikser z taką końcówką z nożykami jak w blenderze i ładnie się mieli -
Marsjanko no mi się robią grudy ale może mam za zimne mleko albo za ciepłe nie wiem:( A kleik masz z Nestle?? Fajnie że Aga tak długo śpi ja też tak chce:):)
-
Hej Nula a gdzie dokładnie mieszkasz w Sieminowicach , bo ja na Węzłowcu. 14 lipca (ta sobota) mamy spotkanie w parku chorzowskim - oczywiście jak będzie pogoda - może się wybierzesz?? Zapraszamy
-
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
mysica odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej jakoś nie mam kiedy zajrzeć :) U nas ok. Zębów nadal nie ma:( ale Michał lepiej śpi więc to może nie były zęby. Aga obejrzałam zdjęcia Karolka - śliczny chłopczyk. Przyszła mamo mnie tak jak misiaczkową szlak by wziął na tą pogodę. I tak mam nerwy. Wczoraj szłam z małym w deszczu:( Dziewczyny polecacie jekiś kaszki kukurydziane?? Ja ma ryżowo - kukurydzianą z nestle bifidus i ribią się grudy takie, że musze to cedzić przez sitko. A i pytanko czy myjecie codzienni głowy maluchom?? I czy do zupy moge dodać burczka i brokuła. I ile??? pozdrawiam was serdecznie i wasze maluszki - prawie półroczne no i półroczne. -
Marsjanko a czy ten kleik kukurydziany to dobry. Chodzi mi o to czy nie robią się grudu. Bo ja mam teraz kaszkę ryżowo - kukurydzuaną bifidus z Nestle i musze cedzić ją przez sitko:( W kaszkach ryżowych nie mam takich atrakcji. Kurde pogoda jest odjazdowa. Ja chce te upały i chce powygrzewać kości. Ja wczoraj zaliczyłam z Michałem spacer w deszczu do wypożyczalni dvd. Ale potem przestał lać i było fajnie. Ja tak jak Ollka pisał, zakładam folie na wózek i chociaż mała rundka żeby mały się dotlenił. Pochwale ssię że mój syn obudził się tylko raz dziś w nocy:D:D:D. po ostanich pobudkach co godzine to miła odmiana. Ale nie cieszzę się bo pewnie to tylko jeden raz:(:( A zębów nie ma:(:(
-
Gratuluje mamuśką. I buziaki dla Tatianki i Kacperka :D:D:D:D Kurcze fajnie że pojawią się nowe dzieciaczki. Mamuniu napisz coś więcej. Jak Fraszka i czy Marchewka też miała cesarkę ?? Andziu ja nie pomoge bo niewiem. Judytko ja też jestem zadowolona z belli ale na noc czy długie spacery zakładam pampersa. I też zamierzam się wybrać po te lidlowskie pieluchy. Pochwale się że kupiłam dziś kukurydze mniam. Uwielbiam z solą:D I jeszcze lody czekają na mnie:D
-
Co do pieluch - to belle tak nie śmirdzą jak pampersy. Ale pampersy lepiej chłoną :) Też musze pojechać do Lidla po te cien. Kurde pada a ja dziś wyjełam parasolkę z torby:( a za 10 min do domu. Zmoknę:(:(:(
-
Nula fajnie że dołączyłaś:) Chciąc nie chcąc kupiłam dziś rano kocyk - niesety wybór zerowy i nijak pasuje mi do wózka ale kit. Kurcze Marchewka to chyba jednak w szpitalu:)
-
A i w niedziele zgubiłam koc jak byłam na spacerze - poprostu go wywjało:( Nie wiem jak można nie zauważyć, dodam że byłam z mężem
-
Kurde net mi w domu nie dział:( Pyniu mi się wydaj że już nie ma sensu kupować leżaczka. Może lepiej krzesełko do karmienia bo kiektóre maja podobno rózen k,ątyy ustawienia.
-
A tak apropo koleżanki zauważyłam jedna wadę pampersów. One strzsznie smierdzą mimo że przecież zmieniam regularnie (chodzi mi o siuśki) Kupiłam teraz belle i tego zapachu nie ma. Musze kurcze wybrać się kiedyś do Lidla po te pieluchy cien bo sa bardza fajne- Marsjanka dała nam na spróbowanie. Destiny to fajnie że u nas słoneczko:):)
-
Andzia zgadzam się z tobą że to zależy od tego na kogo się trafi. Ale myśle też że taki prywatny szpital tym bardziej musi dbać o opinie aby pozyskiwać pacjentów.
-
Destiny one się róznią kg 1 są od2-5 kg, a 2 3-6 kg. Przy czym jedynki mają taką siteczkę, która tak chłonie kupkę że się przykleja do tyłeczka malucha:( Fajne są też z belli newborny 2-5 kg, mają wycięcie na pępuszek. To dobrze że z ząbkiem już porządek:) ja jeszcze w pracy:(
-
Marchewko to fajnie że czu7jesz się tam bezpieczna - to najważniejsze:) Mnie mierzyli w państwowym szpitalu ale personel taki średni:( Niech maż się postara:P A tak apropo będzie przy porodzie?? A i widziałam dziś w skle[pie twój wózeczek - bardzo fajny:) Jeszcze poł godziny i do domciu:D:D:D
-
Hek melduje się:) Ja się dziś strasznie nalatałm no i w pracy też troche roboty mam. Pyniu mój Michał wychodzi codziennie bo uwazam że codzienne spacery hartują. Tak jak Ollka uważam że jak okryjesz Ale w wózeczku to spokojnie możecie na troche wyjść. Kurde jestem w [racy i nie wiem skad mam tyle much - drzwi zamknięte:(