Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mysica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mysica

  1. Łał właśnie zeżarłam spagetti (soss kupny) i mi dobrze :) Zaliczyliśmy ładny spacerek a Michał ultra grzeczny. On ma w wózku taką pozycje półsiadzącą i tak się dżwiga do siadaniaze prawie na siłę go musiałam kłaść. Zjadł ładnie deserk na dwozru i wogóle kochny. Nie wiem czy tak macie ale ja przeważnie wychodzę bez objadu głodna i co ś zaliczam. dziś zjadłam pół paczki krówek i soczek i taką parówkę w cieście , no i teraz spagetti :(
  2. a mój pospał 40 min i koniec i marudzi a na dworzu pada :(
  3. ja chce i kwiatki i drzewka i najlepiej też basen i altanke i huśtwake dla michałka - najlpiej mały plac zabaw - jak szaleć to szaleć - chyba zagram w totak kiedy kumulacja jakaś ???
  4. ja też chce Pyniu - i będe sobie hodować kwiatki -tulipanki i konwlijki :)
  5. Pyniu ja też się usmiałam :D Matko czemu moje dziecko tak kiepsko spi w nocy. Dziś wstawał z 10 razy :( i pomysleć że kiedyś potrafił przespać ciągiem do 4 rano a teraz ... szkoda gadać.
  6. Paprotko Michał robi kupli prawie co dziennie. Niekedy nie robi i wtedy na drugi dzień są dwie albo i trzy:) Co się stało z Olkaą i gdzie Judytka ?? Andzia ty masz z nią kontakt, wszytko ok ??
  7. Paprotko masz racje. Ja daje kaszki smakowe i tego smaku nie czuć jest tylko nutramigen :)
  8. Mamuniu to jeszcze roczek i będzie miał 3 latka :) Tak jestem blondynką na zdjęciu :) Marchewka trzymaj się albo i nie :P tzn może się coś ruszy
  9. A zamierzasz Alka wysłać do przedszkola ?? Ile on ma?? Cyba jeszcze nie ma trzech ??
  10. marchewko nie przejmuj się i krzycz w razie czego ile wlezie :) Ja krzyczałam tylko wtedy kiedy czułam już arcie a położna mówiła żeby nie przeć :( to było nie do wytrzymania. Przy samym wypychaniu nie wyobrażam sobie krzyczeć. Miamał zaciśnięte zęby i usta, wargi sobie poprzegryzałam :( Dobra koniec opowieści porodowych. A krzyk napewno pomaga
  11. Mamuniu gratuluje :D:D:D Marchewko pracuje w bibliotece :) ale to tylko pół ertatu więc szybko leci. Ciesze się że nie poszłam na cały bo miałam taką propozycje. Szukam czegoś do chrztu i nic mi się nie poodoba, Nie bede malucha ubierała w garnitur :(
  12. Hej to ja z pracy :) U nas ok. Powiem wam że jak wróciłam do pracy to odżyłam. Rano gotuje (nawet mi się chce) piore i bawie się z małym. Wogóle mam więcej cierpliwości :) i bardziej to doceniam. Pierwszy raz nie traktuje tego rutynowo tylko naprawde mam frajde z bycia z Miśkiem. W pracy się na razie aklimatyzuje i nie przepracowuje :P czytam gazetki i jest super (jestem sama w pracy) no ale powoli trzeba będzie się czymś zająć.
  13. Hej to ja z pracy :) U nas ok. Powiem wam że jak wróciłam do pracy to odżyłam. Rano gotuje (nawet mi się chce) piore i bawie się z małym. Wogóle mam więcej cierpliwości :) i bardziej to doceniam. Pierwszy raz nie traktuje tego rutynowo tylko naprawde mam frajde z bycia z Miśkiem. W pracy się na razie aklimatyzuje i nie przepracowuje :P czytam gazetki i jest super (jestem sama w pracy) no ale powoli trzeba będzie się czymś zająć. Destiny współczucia dla biednych nóżek. A może lepiej iść na zwolnienie i odpocząć troche :) Odezwe się na gg to się zmówimy. Judytko co u Patryka , nie odzywsz się :(
  14. Marchewko a ja myślałm, że już coś idzie :( No ale przecież jeszcze masz czas. Ollka gdzie jesteś ?? Judytko co u Ptryczka?? Destiny jak tam ?? Ostatnio nie mam dostępu do gg więc w razie jakiegoś umówienia napisze na forum. Albo podaj jeszcze raz nr gg to sobie wpisze w pracy :) U nas ok. Praktycznie w pracy sobie odpoczywam :) Nie na serio to na razie nie mogę się zebrać aby coś zacząć robić, ale trzeba będzie. Pozdrawiam
  15. Paprotko ja też starłam jabłko i Michał pluł gorzej niż tymi za słiczków, więc sobie odpuściłam :( Dobranoc
  16. Aga ja wyjmowałam Miśka i karmiłam na rękach. Czekałam z 10 min aż się odbjie (przeważnie nie odbjaało się) i kładłam - Michał się nie budził. Obecnie od tygodnia karmie ok. 20 :30 i jest to ostanie karmienie. Michał budzi się z raz, dwa razy w nocy ale wciskam my smoczka i śpi dalej. Nieraz jak jest gorąco to daje mu pić w nocy.
  17. Fajnie, że zostajemy :) Misiaczkowa - mega wielkie gratulacje :) :):):):) U nas ok., od pon wracam do pracy. Niania super, ma więcej cierpilwości do Miśka niż ja. Pochwale się wam, że spotkoała się z naszą koleżanką, która kiedyś pisała u nas tzn. Judytką i jej synkeim Patrykiem. Bardzo sympatyczna, pogodna mimo że tyle przecież przeszła, a Patryk przeuroczy. No to tyle chciałam napisać - spadam papapa
  18. Mamuniu nic tak nie polepsz humoru jak zmiana fryzury, Ja też jakiś czas temu obcuełam się na krótko ale w te upały to marzy mi się kucyk :) Boże czy nigdy nie popada:) Duchota, grzmi i nic . Misiek na razie padł i ja chyba też to zrbie :D
  19. Pyniu ty to masz dobrze Ala ciągle śpi :) Za ty mój Michałek prawie wogóle buuu... Paprotko oni w sklepach to tą wge podają na oko :)
  20. Może widziałaś model esspresso - też fajny :) Boże czemu moje dziecko nie śpi :( Potem jest marudne
  21. Paprotko ja mam Inglesine Max. A Inglesina Zippy jest droższ i nowsza.Wkleje ci link do Inglassiny Zippy http://www.e-maluchy.pl/index.php?cPath=72_75&sort=2a&filter_id=4 - ta najdroższa. Mojej nie ma bo jak mówiłam to nie jest najnowszy model i na necie nie moge znaleźć ale w sklepie są.
  22. Mój Misek opanował waśnie sztukę przewracania się na brzuch na leżaczku. Kurde niedługo będe go musiała zapinać pasami :) No niestety do Zabrza jest spory kawałek, od nas też. Na iinym topiku gdzie jestem ktoś kupił właśnie Inglessine zip i mówi że super. Ale z tą amortyzacją to nie wiem. U mnie jest super. Ale ni chwale dnia przed zachodem słońca bo okaże się że np., jutro odpadnie mi kółko :P (odpukać. puk.puk) Dobra myje dalej rzazem z Miśkiem, który niestety pospał raptem 40 min :(
×