hajabuza93

Frida,czy ty mu laptopa popsułaś i jesteś przez to zła,tylko dziwnie to okazujesz?:-o Też mnie chyba pogrzało.Zostawmy to.

Pożegnam się,bo muszę w trasę.Jednak adrenaliny do tego pakowania potrzebuję.;-) Bywajcie i do miłego.

Pierwszy,drugi,czy któryś.No sorry,jesteśmy już w tym wieku,że czasy dziewidztwa i ciężkich wyborów mamy już za sobą.Nie jęcz tylko weź maczetę i oczywiście z nagim torsem,spoconym i prężnym zrób tu porządek.Pokrzywy na białych specjalnych miejscach tworzą mało przyjemne bąble.:-p

Dwa razy się zgadzam.:-D

Oj tam,oj tam.:-) To pewno tylko okresowo po prostu nasila się alergia.Zresztą tylko jedną alergiczkę zdiagnozowałam.Do innych możesz zachowywać się normalnie.:-) LG żeby to takie proste było,to człowiek tylko głupstwa by robił.;-)

Jeden całus,od kobiety,która nie wybacza niewykorzystanej sytuacji? Biorę.:-D

No bo nie pojadę!:-DPSuju dziękuję. Nie chcę przyspieszać powrotu po urlopie,ale wrócę oczywiście.Mam nadzieję strzelająca energią tak,że to poczujesz.;-)

Eeee PSuju.Tobie brakuje za to kobiecej intuicji.Na szczęście.:-D

Potrzbny ci magik złota rączka.Mam takiego,ale pewnie za dalejo,by go podesłać.Bądź optymistą.:-)

Nie bardzo,czyli nie mogę?

Słoniu,mogę jakoś wpłynąć na zmianę wyrazu twojej twarzy?:-)

Spłonęlibyśmy jak na stosie z zapałek,a tak można się cieszyć chęciami niezrealizowanymi.A ty mówisz,myśl optymistycznie.:-D Fajnie by było tak w roku choć ten tydzień móc spędzić na spełnianiu wirtualnych zachcianek :-D Noż k...tylko tydzień!:-D

Psuju...gadka nam się klei i to jak!No i wiesz,jak mnie podejść.;-):-pTylko ta częstotliwość mnie denerwuje.Ciebie nie? Słoniu cześć.:-)

Jeszcze do 15.00 możemy popracowac.;-)Powonniśmy w ttch okolicznościach intensywniej niż zwykle.:-p

PSuju za kilka godzin zaczynam urlop,jakże mogłabym nie być optymistką?:-) Zaznaczam tylko,że będę ciut tęsknić.:-D

No nie PSuju,a ja właśnie chyba czas wygospodarowałam.:-( I twoja twórczość dziś w jakość poszła z wielkim powodzeniwm,jeśli o mnie chodzi.;-)

Dzień dobry. Jakieś nowe zasady?Proszę mnie w tajemniczyć,bo co ja widzę?Słoń strusiem z głową w piachu?I to z pięcioma nogami? Boska posmarował ktoś,czy czekasz na mnie?:-p frida aleś jest osa.Prawie jak ja.:-DO piątej nodze nie czytam,bo jeszcze mi się zachce sprawdzić....a pacz,jak mi (chyba) PSuj znów recytuje...jakbym wibrator czuła.;-) PSuju,czy drżące uda to wystarczające podziękowanie? Jak nie,to dorzuć coś,niech cycki staną.;-)

Takiś sam w myślach rozczochrany.:-D

PSuju widzę,że spełniasz moje zachcianki Wczoraj zaczęłam się zastanawiać,czy mnie źle nie zrozumiałeś z tym pokazywaniem d...skoro tak bez cześć zwiałeś.:-p Luiza toples nie wolno się kobietom opalać,za delikatna skóra w tym miejscu.Niech się PSuj nago wywali,a my toples pod parasolem będziemy patrzeć,jak kolor łapie.:-)

Karrrramba na cafe.Trzeba mi było zjazd z trasy z pustostanem nad jeziorem wybrać.Może by tłoczniej było.:-p

Proszę o pośladki i plecy.:-)

PSuju ;-) takie tam techniczne słownictwo.Z piskiem opon wpadłeś,to mi się skojarzyło.Dobrze,żeś cały.A d**y szkoda,lubiałam patrzeć.:-p frida tutaj znika wszystko więc niebawem nie będzie już gdzie zostawić choćby pozdrowień.

Bry i cze,a znajomym nawet frido,tęsknota cię zmieniła i to korzystnie bardzo.Też tak mam,choć nie często.:-p Słoniowi się szyb zatkał może,a bez nafty nie pojedzie.Albo też zasnął,jak mówił.Wróci.Ty też przecież wróciłaś.;-) PSuju gdzie się szlajałeś?Bez szlifów było?:-)

Odległość na kliknięcie palcem to żadna odległość.Pchnie mnie na pewno do tego ruchu.;-):-p

Mam zdecydować teraz?:-) Chyba nie chcę.A w trasę tak czy siak,w końcu dłuższą,weekendową.Uciekasz,więc no co zrobić.;-)