pluszka

Estrogeny należą do hormonów płciowych żeńskich. Jest to grupa związków chemicznych o budowie sterydowej, wydzielanych przede wszystkim przez jajniki (cykl miesiączkowy), ale również w niewielkich ilościach przez jądra i korę nadnerczy. Estrogeny są odpowiedzialne za: rozwój drugorzędnych cech płciowych przyrost i zwiększenie pobudliwości mięśni gładkich (macicy i jajowodów) stymulują rozrost błony śluzowej macicy i odbudowują w niej naczynia krwionośne macicy przeciwdziałają przedwczesnym skurczom macicy, a tym samym poronieniom. nie mają wpływu na syntezę składników mleka. Najważniejszym przedstawicielem tej grupy jest estradiol. Źródło: \"http://pl.wikipedia.org/wiki/Estrogeny\"

ja uwazam ze najgorzej jak sie jakies mysli czy obawy dusi w sobie jak sie je wypowie glusno to samemu sie zauwazy ze nie sa takie wielki albo ze znajdzie sie rozwiazanie albo ktos po prostu pocieszy, pomoze, podpowie cos

Aneto ja tez mam podobny dylemat, moi rodzice wiedza ze moze byc problem z wnukiem trzymaja za nas kciuki, nie naciskaja i nie dopytuja jak wiodza ze nie mam ochoty o tym porozmawaic, tesciowie tez nie wiedza, moze sie domyslaja ze cos jest nie tak bo ostatnio dali sobie spokoj zeby przy kazdej okazji skladania jakichkolwiek zyczen zyczyc nam dzidziusia Ja to czasami sie zastanawiam jak przezyje moj maz jesli tak dalej nie bedie sie udawac, poki co jest kochanyale mysle ze nie dopuszcza do siebie mysli ze moze sie nie udac. trzyma sie mysli ze po dluzszym lub krotszym leczeniu w koncu sie uda. nie chce nawet ze mna rozmawiac o takiej opcji jak adopcja.

olinku a dlaczego mamy zostawic takie teamty poza topikiem , a gdzie i zkim mamy o tym pogadac jak nie tu gdzie powiinysmy byc zrozumiane?

ja jak mysle sercem to chcialabym blizniaki moze tez i dlatego ze skoro mam problem z zajsciem teraz to co bedzie potem o ile wogole sie uda;-( a nie chcialbym miec jedynaka albo jedynaczki choc technicznie to mnie to troche przeraza;-) Perfumetko pisz o wszystkim nie tylko o starankach;-) Julka sie dawno nie odzywala? hmm.....

ja czasami cos watpie w tych lekarzy , wydaje mi sie ze juz tak czesto powtarzaja pacjentom pewne sformuowania ze po pewnym czasie dochodza do wniosku ze skoro oni wiedza i tyle razy juz cos mowili to reszta tez juz pewne rzeczy powinna wiedziec. po clo tez jest wieksza szansa na ciaze mnoga tak przynajmniej doczytalam a lekarka nic nie mowila

Anetko to dopytaj ta gin o ten wplyw na dziecko??? powinna sama mowic o takich rzeczach chyba co do lazani to robilam raz z surowym makaronem i nie wyszlo, nie nadawalo sie do jedzenia wiec chyba trzeba go ugotowac. Ja robie zapiekanke makaronowa zamiast lazani. gotuje zwykly makaron - krajanke przekladam z farszem miesno warzywnym (cos jak do spagetti tylko mniej sosu) w naczyniu zaroodpornym posypuje serem i do piekarnika

chcaca = mam nadzieje ze dobrze sie bawisz na tym spotkaniu, a moze do lekarza wez taxi??? wlasnie dowiedzialm sie dzis ze kolezanka z pracy jest w ciazy to juz trzecia odkad zaczelismy staranka;-( na to wszystko bylam dzis na zakupach na poprawe humoru i nawet poskutkowalo tyle ze wydalam prawie cala nadrode dyrektora bo zalapalam sie w tym roku

agawa ja to tych lekarzy nie rozumiem mi tez jeden przepisal clo tak bez badan ale jak poczytalam skutki uboczne jaki po tym mnaja byc to sama zwatpilam i zmienilam leklarza. Nowa dokorka powiedziala ze clo nie boerez sie bez monitoringu bo pecherzyki moga przerastc i wogole w razie zlego samopoczucia to sie nie zastanawiac tylko do niej albo do szpitala od razu zrobisz jak uwazasz ale ja bym pogadala z jakims innym lekarzem. a tak wogole mam pytanie czy clostilbegyt a clostylbegyl to to samo???? milego dnia;-)

Paulko slicznie wygladaliscie, bardzo ladna sukienka Ja wczoraj sie wyplakalam w ramie zeza i teraz mi ciut lepiej, czekam nastepnego cyklu, czytajac wasze posty ja o dziwo nie mam problemow z miesiaczka przychodzi regularnir , trwa 4-5 dni to nawet dziwne zwazywszy ze mam problemy z owulacja a wlascicwie z jej brakiem milego slonecznego popoludnia wszystkim

czesc czasami was troche poczytuke ale nie pisalam jeszcze tak jak wy biore bromek a od nastepnego cyklo mam zaczac brac clo mam jeszcze zbadac androgeny i dlatego chcialam zapytac czy ktorac z was je badala i mogla by mi cos o tym napisac???? Paulko powojne gratulacke ;-)

czesc!!! zagladalam tu juz do was kiedys ale dzis mam pytanie czy ktoras z was robila badania androgenow??? moja gin kazala mi je zbadac ale nie powiedzial dokladnie ktore- moze napiszecie mi cos na ten temat??

hej;-( u mnie niestety kolejny cykl na straty;-( co prawda endumetrium sie poprawilo i jest ok ,ale pecherzyki za male i w tym cyklu nic z tego;-( Od nastepnego cyklu mam zaczac brac clo i mam wieksza dawke bromocornu brac;-( Mam pytanko badala sobie ktoras z was androgeny??? bo mam je zbadac

A to przepis: Ryba słodko kwasna Składniki zalewy: 2 szkl. wody szkl. oleju 6 łyż. octu 3 łyż cukru 4 pieprze 4 ziela angielskie 2 listki laurowe sól 3 łyżki ketchupu mały koncentrat Wszystkie skladniki zalewy chwile pogotowac. Ta porcja zalewy wystarcza na około kilogram ryb. (filet z morszczuka- sprawdza sie idealnie ale mysle ze inne rybki tez by pasowaly np. panga) Cebulę i ogórki konserwowe drobniutko pokroić, ryby usmażyć. Do salaterki wkładać na zmianę wartwe ryb z warstwa ogórków z cebulką , wszystko zalać ciepłą zalewą, przykryć talerzem. Odstawic do ostygniecia. Podawać na zimno nastepnego dnia. Smacznego

Bardzo sie denerwuje przed jutrzejsza wizyta u ginekologa, nie mam sily zmierzyc sie ze zlymi wiesciami

hej dziewczynki , jestem padnieta, E.C. to super taki kurs, ja to niestety jestem antytalencie do malowania,moge wycinac klieic itp ale malowac to nic a nic

olinku fajna ta opowiastka;-) chcaca ja tez robilam dzis rybke, mam taki super przepis na rybke w zalewie slodko kwasnej - pyszunia

Hej dziewczynki! E.C. zaciekawilas mnie tym kursem malowania??? napiszesz cos wiecej??? Olinku tak jak sama napisalas prolaktyne masz ok a tego drugiego badania nie robilam wiec nie wiem jaki powinien byc wynik;-( U mnie zapowiada sie pracowity weekendzik, w sobote mam zajecia w technikum zaocznym, po poludniu mamy gosci, przyjezdza moja kuzynka ze swoim swiezo upieczonym mezem i rodzenstwem, a w niedziele mam zajecia na oliogo... o starankach staram sie za wiele nie myslec, mierze tem i w poniedzialek jade do gin tak bardzo bym chciala zeby pojawila sie owulacja, zebysmy chociaz mieli szanse zajscia;-(

Anetko 30 -

E.C. co to za zastrzyki po co masz ewentualnie dostac??? I nie mysl ze to wy jestescie dziwni, mysle ze i z przytulankami jest tak samo jak ze wszystkim innym jak robimy cos bo chcemy i mamy ochote to robimy to chetnie i sprawia nam przyjemnosc a jak pod przymusem to roznie bywa Nie raz dochodzilam do wniosku ze to bez sensu ze nie tak powinno wygladac sie staranie o dziecko z kalendarzem , testami i wynikami od gin.. itd w reku;-(

Anetko nie jestes naiwna, tyle sie slyszy o roznych zdarzeniach ze po prostu masz nadzieje i doskonale cie rozumiem Juleczko super ze wszysko ok, pisz jak bedzie dalej

Anik nic nie przynudzasz piszesz po prostu o tym co dla ciebie wazne, my tu czesto o znaczeni bardziej prostszych dylematach wypisujemy. trudno mi cos napisac ale rozumiem ze trudno wam podjac decyzje o starankach. Patrzac na perspektywe wyjazdu meza to z jednej strony fajnie by bylo gdzyby sie udalo przed ale z drugiej bylaby wtedy przez cala ciaze sama;-( Ja gorliwiwe mierze tem i o dziwo pierwszy raz od wielu mam w tej pierwszej fazie taka normalna standardowa tem jak wiekszosc ludzi a nie zanizona jak zwykle no i mam dzis rozmowe z dyr o to zwalanianie na oligo..... Trzymajcie prosze kciuki zmykam do pracy , milego dnia wszystkim piszcie duzo buziaki

olinku ja nic takiego nie robilam ale tez nie mialam zwierzat w domku

Anetko mam jeszcze kedno pytanie o clo.. Czy ten lek zawsze powodowal u ciebie wzrost wiodacego pecherzyka czy tez zdazaly ci sie cykle bezowulacyjne???

A ja mam 35 dzieki za wsparcie, szkoda ze nasza Genewa tego nie przeczyta, na pewno podniosłoby ja to na duchu Genewo -