Maaaja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Maaaja
-
Chcę zadać to pytanie kolejnemu lekarzowi, a ponieważ został mi już tylko psychiatra, to idę do niego.Na terapię analityczną jestem już za stara, więc chyba tylko leki mi może zlecić.
-
Czyli może to być na tle nerwowym? Jak myślisz, czy w takim razie nie trzeba by zacząć leczyć bardziej nerwicy? Ja mam ten sam problem i właśnie się zastanawiam.
-
Pipek Ja brałam propranolol /2 opakowania/ ale nic nie pomagał, w ręcz w pierwszych dniach wzmogły się dodatkowe skurcze.Ty bierzesz codziennie? A ty masz dodatkowe skurcze, czy tylko te kołatania?
-
Pipek Mierzę ze 2 razy ale tylko dlatego, że lekarz mi kazał, bo mam ten nowy lek na to serce. Sam mnie trochę nieświadomie nastraszył, że jak puls mi zejdzie do 55 to już niedobrze, no i tak patrzę jak jakaś...czy już jest niedobrze, czy jeszcze nie. A ciśnienie swoją drogą muszę mierzyć, bo to jeden aparat. Ale teraz mierzę tylko, jak się czegoś obawiam, czyli raz dziennie. Ten lek trochę mnie osłabia, nie wiem, czy to wszystkie blokery tak działają? mam trochę mniej siły, ale to też może od tego jedzenia ryżu przez 5 dni???Teraz już jem normalnie. Kurcze jakie smaki mają potrawy inne niż ryż. !!!
-
Pipek Rozumiem Cię! Z chęcią robiłabym to samo, najlepiej zamieszkać koło jakiejś sympatycznej przychodni> To śmieszne, ale ...Czy my sie kiedyś przestaniemy tak trząść? ja wczoraj w nocy znowu wstawałam po ziółka, bo mi te,,prądy \" nie dawały zasnąć. Przy okazji oczywiście zmierzyłam ciśnienie i puls. Można oszaleć!
-
Witaj Domino! Z Twojego opisu wnioskuję, że zawroty głowy mogłaś mieć od tarczycy, ja też kiedyś miałam zawroty, ale niestey nie mogłam ich zwalić na dolegliwośc tarczycy, bo tak wyszło po badaniach. Ogólnie rzecz biorąc w tej kwestii zrobiłam z 10 różnych badań, ale rzadne nic nie wykazało.Niestey wtedy nie poszłam do psychiatry, bo nawet nie wiedziałam, że to może być przyczyna/nerwica/ Tak naprawdę dopiero z tego Forum się dowiedziałam.Ale po drodze, jak jeszcze te zawroty maiałam odwiedziłam swoją ginekolog, która wypisała mi lek, po którym te zawroty przeszły po 3 tygodniach.Lek okazał się antydepresantem! Czyli, że moje zawroty były od nerwicy! czułam się świetnie 2 lata, ale niestey chyba za wcześnie odstawiłam ten lek i dolegliwości /inne/ znowu mnie nękają, ale tak podobno jest w tej chorobie. Myśle, że u Ciebie nakładają się różne dolegliwości, tj ta tarczyca, anemia, no i z tego wszystkiego nerwica. jeśli jesteś osobą wrażliwą, to zapewne mogła cię dopaść i dokłada się do innych chorób, tym bardziej, że zyjesz w wielkim stresie. Powinnaś jeść magnez w większych ilościach, on trochę koi nerwy, ale tak na wszelki wypadek poradź się psychiatry. Pozdrawiam
-
Pipek! Ale przecież Ty nie masz tego problemu!Czytałam Twój wipis. Jak się czujesz? Co słychać?
-
Jakby mój mąż wezwał pogotowie, to chyba bym miała 200/100 z emocji! Ha, ha. Pipek dobra zaraz znajdę t ę stronkę swoją i coś w niej skrobnę, to znajdziesz. dziewczyny tylko spokój może nas uratować! Ona się nazywała -Dolegliwości ze strony wypadającego płatka zastawki mitralnej.
-
Pipek Nie z listopada, bo na Forum bywam dopiero od miesiąca.Poza tym nie zmieniłam pseudo. Pozdrawiam, a co do EKG- to mamy podobnie w takim razie!
-
Mam nadzieję, ze nie chcesz być chory i już więcej nas nie odwiedzisz! Są przecież inne przyjemne tematy na tym Forum, np. depilacja woskiem, albo porady dla łysiejących , albo czy opalać się na lewym, czy na prawym boku.
-
Pipek! Mnie też rosnie ciśnienie zawsze u lekarzy, a jak coś dolega typu pieczenie za mostkiem, mam wtedy takie jak Ty. Oczywiście jak jadę na EKG to już natychmiast po wyniku jestem zdrowiuteńka. Po prostu dowiaduję się, że to nie zawał i mam spokój. Ty pewnia masz podobnie? Ostanio tak byłam z miesiąc temu, tam właśnie przypadkowo lekarz wysłuchał mi w secrcu to że mam te skurcze dodatkowe i od tego dnia wiem, że to serce mi skacze a nie gazy w żołądku.- Przynajmniej tyle się dowiedziałam. Oczywiście przed gabinetem siedział zupełnie spokojny mój mąż, który tylko się spytał po moim wyjściu czy będę żyła? Dość często tak mi towarzyszy więc już się wystudził i to mnie śmieszy nawet.Ale przedtem zanim trafiam na badania/cito/ nic mnie z jego strony nie jest w stanie przekonać. Pozdrawiam. ps. Ja założyłam też stronkę o wypadaniu płatka zastawki mitralnej, ale jakoś nie ma powodzenia!
-
Załamana Ja nie miałam bóli głowy! Pomyliłas mnie z kimś tutaj, ja miałam zawroty głowy! Na to mi pomógł ten Seronil wtedy, ale teraz może są lepsze leki? Pozdrawiam. ps. bez leków chyba się nie uda wyleczyć ciężkiej nerwicy-widze to po sobie i teraz też wybieram się do kogoś po leki, bo ma dośc objawów.
-
czy znacie jakiegoś dobrego/dobrą/ psychiatrę w Wa-wie, ale w okolicach Ursynowa? Chyba dojrzałam do tej wizyty.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!
-
Bianka Miałam zaroty głowy straszne z rok! Robiłam też wszystkie badania i nic. Potem dostałam od jakiejś lekarki Seronil i to mi pomogło, ale w Twoim wypadku myślę, że to od kręgosłupa. Bo czemu kręci się bardziej w jakimś 1 położeniu/ Zbadaj kręgosłup jeszcze raz.Pozdrawiam i wiem co czujesz. Współczuję, tylko nie wpadaj w lęki! Powiedz sobie, że to kręgosłup i już, to Ci też pomoże bo nie będziesz myślała o nie wiadomo czym.
-
Magda ten lek dał ci psychiatra? On jest na nerwicę czy to antydepresant?
-
Ja nigdy nie miałam problemów z oddechem, chyba, że w czasie kolki jelitowej/ z godzinkę/ Ale poczytaj trochę to Forum wstecz-tam pełno wypowiedzi o tych problemach. Skoro lekarz mówi, że to nerwowe, to pewnie tak jest. A co masz z sercem? jakieś kłopoty? Dlaczego EKG było złe? napisz coś więcej i nie martw się. W te upały wszystkim trudno się oddycha, bo powietrze jak beton. U nas już po burzy, a jak u Was?
-
Pipek Cieszę się, że się cieszysz! Bardzo podobał mi sie Twój dialog z Wyleczoną. Śmiałam sie, a to dość rzadkie zjawisko w moim przypadku.Kiedyś wystarczyło kiwnąć palcem, a teraz ..jestem chyba ponurakiem wewnetrznym.Albo może nie mam tak fajnego towarzystwa jak dawniej? Dziewczyny bądzcie zawsze młode! Pozdrawiam.
-
Jolu fajnie, że jesteś tu z nami. Czy na to zbyt niskie cisnienie coś robisz? Myślę, że to ono jest przyczyną tych dolegliwości bólowych ze strony głowy. Ja też jestem odbierana za dośc pogodną i bardzo spokojną osobę, a we wnetrzu dzieje się róznie, ale walczę z tym jak mogę.dzis jadąc na wizytę do lekarza łapały mnie leki od rana z nieokreślonego powodu, bo przecież nic złego sie nie miało dziać, ale jednak podświadomie obawiałam się czegoś, może po prostu niewiadomego? Po wizycie czuję sie dobrze, choć ten esowaty pęcherzyk mnie trochę zastanawia.Zjadłam wreszcie trochę normalnego jedzenia na obiad! Już nie mogę patrzeć na wodę i ryż! Uważajcie na truskawki, to chyba one tak mnie załatwiły.Są czymś pryskane. Jak żyjecie w te upały. U nas w cieniu 33 stopnie.Pozdrawiam wszystkich.
-
Kringa Wejdź na moją stronę, tam w ,,kontakty\" jest mój meil. Pisz na tego meila.
-
Kringa Dwa listy mi wcięło. Serwer odmawia. Pozdrawiam i czekam może coś się naprawi/ Wczorajszy wieczorny chyba też nie doszedł?
-
Cześć dziewczyny! Wróciłam do domu po wizycie u gastrologa. Akurat wybrałam sobie taki upał! Ledwo doszłam od apteki. Teraz mam pić Gasprid i jeszcze dziś Smekte, a od jutra po mału coś normalnego jeść.Pani doktor okazała się lekarką typu,,równiacha\". Starsza ode mnie z 10 lat ale za to z poczuciem chumoru. Od wejścia zaczęła mi mówić po imieniu. Po krótkim moim wystapieniu, zalała mnie masą śmiesznych opowieści i nie wiedziałam czy to dobrze, czy źle a cały czas w napięciu czekałam na konkret.Po chwili wymsknęło mi sie, że chyba też mam nerwice, oprócz tych kołatań serca i aktualnych problemach z jelitami, a ona na to,,wiem, nawet silną nerwicę\". Jejku! Czy to aż tak widać? Pewnie rozpoznała ją po ,,tonie\" badań jakie przywlokłam ze sobą. Chciała tylko oglądać aktualne. Co do moich przypuszczeń że przyczyną dodatkowych skurczy serca mogą być wzmożone ruchy jelit, odpowiedziała, że to tez możliwe, ale nikt mi tego nie powie co jest pierwsze, czy te jelita czy serce? czy serce powoduje bulgot w jelitach, czy odwrotnie.Z moich badań wywnioskowała, że jestem zdrowa, tylko zaniepokoił ją woreczek żółciowy opisany w USG jako ,,esowaty\" Powiedziała, że z tym trzeba iść do dobrego chirurga na konsultację, czy aby to on nie jest przyczyną . Jeśli tak to trzeba go usunąć.Ale najpierw mam powtórzyć USG.Zrobic badania na rozmaite pasożyty, jeszcze coś tam z krwi. Twierdzi, że jednak ta wada zastawki może być wystarczająca przyczyną by mieć te skurcze dodatkowe.Co do bóli z lewej strony-to ponoć tylko kolki gazowe, nalezy dbać o nie powstawanie gazów-czyli ten espumisan jest dobry. Resztę ma mi powiedzieć, jak zrobie wszystkie badania. Chyba, że wyjdą dobre, to wtedy mam iśc tylko do chirurga na konsultacje.także w sumie nic na razie nie wiadomo do końca. Chyba w ogóle, była zdziwiona, że przychodzę na konsultacje? Na gastroskopie mnie nie miała zamiaru wysyłać i potraktowała /jak to zwykle/ jak osobę nadmiernie dbającą o zdrowie.Zbadała mnie też manualnie i wysłuchała brzucha, ale akurat nic mi nie bulgotało. No i tyle. Teraz siedzę w najchłodniejszym pomieszczeniu w domu i chcę o tym wszystkim zapomnieć.Muszę iść do tego psychiatry!
-
Bardzo dobra! Uśmiałam się przed snem, a to na pewno mi nie zaszkodzi, bo smiech to zdrowie!!!Pozdrawiam dziewczyny. Zbieramy się jutro. Pa!
-
Cześć Pipek Tak tu wpadam co jakiś czas, ale tematy mnie jakoś dziś nie wciągnęły. Też uważam, że każdy powinien się leczyć jak chce, jeśli mu pomaga wiara, to niech wierzy, nawet w egzorcyzmy.Oczywiście sama wolę iśc jednak do lekarza, ale jakby tak ktoś dla hecy przeciagął nade mną ręką i to by mi pomogło, to bym sie nie obraziła. U mnie w sumie nic nowego. Gorąco, ale siedzę sobie w domku i nie wyłaziłam. Jutro jadę do tego gastrologa na 10 rano. Ciekawa jestem czy mi coś powie a propos moich domysłów. Zabieram oczywiście dokumentację z innych badań, by mi nie wciskała, że wpierw to trzeba zrobić to i to i to. wszystko oczywiście za własną kasę/jakby kto pytał, a byli tu tacy/
-
Chyba oprócz sfrustrowanego WYYY! Jeszcze mu się nie znudziło? Nie szkoda Ci cennego czasu?