Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maaaja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maaaja

  1. Maaaja

    Moja nerwica...

    owszem przypadki samowyleczeń się zdarzaja, ale chyba nie w kazdej sytuacji i nie w kazdej chorobie. Ronka masz bardzo duzy potencjał w sobie i to świetnie, pewnie dasz sobie rade bez nikogo. To kwestia czasu-sama ocenisz po latach, czy wybrałas własciwą drogę. To proste-nerwica wróci albo nie. /oby poszła sobie na zawsze!/Nie mam zamiaru absolutnie odwodzić Cię od twoich postanowień i wiary. Cieszę sie, że jesteś tak pozytywnie nakrecona. Mam nadzieje, że jestes mimo wszystko tolerancyjna i dopuszczasz inne sposoby na pozbycie sie choroby, każdy z nas jest inny i potrzebuje czegos innego.Mam nadzieje, że osoby, ktore lecza sie albo maja taki zamiar leczyć sie farmakologicznie nie odstawią nagle leków, sprowokowane Twoim entuzjazmem.Bo to Twój entuzjazm, a w innych być może aż tyle go nie ma z rozmaitych przyczyn.
  2. Maaaja

    Moja nerwica...

    przyznam, że chyba już po latach walki nie mam tyle sił i entuzjazmu co Ty, ale to nie znaczy że sie poddaję, po prostu walcze inaczej. mój pogląd skłonił mnie do pomocy farmakologicznej, a brzmi on tak-na skutek licznych stresów, zawirowań emocjonalnych itp. nastapił brak serotoniny, która stymuluje organizm do poczucia szczęścia, radości itd. jak brak czegoś w organiźmie to on sie buntuje i daje nam znaki w taki czy inny sposób.to tak jak brak witaminy a powoduje zaburzenia widzenia itp. samą wiarą i własną sugestią tego nie naprawimy.jesteśmy jednak zbiorem chemicznym i nie ma co się oszukiwać-tak jest.z dnia na dzień czuję się lepiej, mogę już normalnie spać, mogę wychodzić , moge planować. lek mi pomaga i czuję, że to własciwa droga.antydepresanty nie są psychotropami i nie uzależniaja, wyrównują jedynie poziom serotoniny w mózgu. oczywiście to teoria w jaką wierze, a Twoją szanuję i trzymam kciuki byś się wyleczyła na zawsze. pozdrawiam.
  3. Maaaja

    Moja nerwica...

    Ronka,zycze CItego, by tak było.
  4. Maaaja

    Moja nerwica...

    Gabi. witaj.Nie zwlekaj z lekarzem, zawroty miałam z nerwicy i pomogły mi antydepresanty. zapisała mi wtedy je lekarka i po miesiącu juz było ok.Prawdopodobnie teraz organizm odreagowywuje ten rozwód i wszystkie emocje jakie miałaś wtedy.co do miłości to oczywiste, że jej potrzeba najbardziej, zwłaszcza w naszej chorobie.jestem pewna, że po lekach wróci Ci chęć do wszystkiego, a wtedy miłośc sama Cię znajdzie.pozdrawiam.
  5. Maaaja

    Moja nerwica...

    pipku. głowa do góry i do ortopedy z RTG. mam czuja, że u Ciebie to może być to. bardzo sie uciesze, jak moje czucie-bedzie pomocne Tobie.
  6. Maaaja

    Moja nerwica...

    załamana -jak słowo daję, ale akurat bóli głowy nie miewałam, chyba pomyliłaś mnie z kimś innym. JA proponowałam ci usunąć 8 u dentysty szczękowego-albo chociaż wizytę konsultującą.-mogę podać namiar.
  7. Maaaja

    Moja nerwica...

    a masz na czole wypisane że jesteś chora? daj spokój, najwazniejsze to wierzyć w siebie i sie uśmiechać co rano do swego wizerunku w lustrze.
  8. Maaaja

    Moja nerwica...

    zrób to RTG, a potem jak już bedziesz wiedziała od czego cię coś tam piecze, to przestaniesz się bać. to wiem z całą pewnością.mnie te sprawy już przeszły, a jak coś boli w okolicach mostka to biorę lek przeciw zapalny. na kręgosłup najlepiej iść na rechabilitację-to pomaga na wiele miesięcy. uspokoisz sie i zapomnisz o lękach. na inne bóle nie dawaj się już nerwicy nakręcać, już przecież znasz jej metody i dasz sobie radę.
  9. Maaaja

    Moja nerwica...

    mówią, że miłośc dobra na wszystko. zakochać się zawsze można, wiek nie ma znaczenia. /
  10. Maaaja

    Moja nerwica...

    U mnie nerwica tak się zaczęła od bóli z powodu własnie kręgosłupa-były straszne, piekące , kłójące itd. Myślałam że to zawały. Nakręcałam się tym. Potem jak sie dowiedziałam że to nie serce to mi ulżyło na jakiś czas, oczywiście nerwica całkiem nie odeszła, bo się przyczaiła w innym organie, no i dalej to juz normalka.
  11. Maaaja

    Moja nerwica...

    No to może to esowate skręcenie być przyczyną, bo poprzez żebra promieniuje ból do mostka-to wszystko jest połączone ze sobą. Powtórz to RTG. 6 lat to dawno temu.
  12. Maaaja

    Moja nerwica...

    pipek, te leki dawał mi ortopeda-bo to sa przeciw zapalne na kregosłup i inne stawy.A masz ostatnio robione RTG? Z tym idź do ortopedy, spytasz czy te bole mogą być od tego co masz w kręgosłupie.Nawet chyba internista powinien odczytać takie RTG.
  13. Maaaja

    Moja nerwica...

    Ja z tym czułam się dobrze, nic mnie to nie denerwowało, tylko myślałam, żeby sie elektrody nie odkleiły i tyle, ale się nawet nie poruszyły. Nic takiego, naprawdę, a warto się zbadać zwłaszcza jak masz coś z sercem.Wtedy lekarze mają ułatwioną sprawę w postawieniu diagnozy.
  14. Maaaja

    Moja nerwica...

    wiola jestem! Holter to urzadzenie przenośne-malutkie takie pudełeczko-nosisz ze soba do domu, do pracy, gdzie chcesz-chowa się pod bluzeczką, a reszta to takie przylepione elektrody na klatce piersiowej.
  15. Maaaja

    Moja nerwica...

    wiola, byłam prywatnie-koszt 100zł. zakładają na dobę i normalnie możesz a właściwie powinnaś wszystko robić, potem dają opis chyba na nastepny dzień, z tym sie idzie do kardiologa. pozdrawiam
  16. Maaaja

    Moja nerwica...

    Gabi-jak sie czujesz?
  17. Maaaja

    Moja nerwica...

    super-to tylko ja!może to ten jedyny na całe zycie? skoro tak dobrze działa na Ciebie. Pipku, mnie często tak piekło za mostkiem, ale ja to miałam z powodu kręgosłupa piersiowego.mam tam zwyrodnienia.dopiero jak sie przekonałam, że leki na te bóle kręgosłupa pomagaja, to przestałam sie tym denerwować. spróbój-ja biore na to Dicloberyl, albo Movalis.kolejny raz się przekonuję, że po zbyt obfitym posiłku dorywaja mnie te skurcze serca-już i tak małe, ale jednak. pozdrawiam.
  18. Maaaja

    Moja nerwica...

    Pipek, a Ty co dzis porabiasz i jak zdrówko? Pogoda dośc usypiająca co? Jakiego masz psa? Ja mam jamniczkę, też dopiero teraz chce wyjśc, bo na moment przestało padać.
  19. Maaaja

    Moja nerwica...

    Witajcie dziewczyny Gabi bardzo dobrze, że pójdziesz po porade do lekarza, współczuję Ci tego co przeżyłaś! Mam nadzieję, że trafisz na dobrego lekarza i Ci pomoże.Cieszę się, że już jesteś i bedziemy mogły rozmawiać. Nie martw się, ja też byłam u psych, 1 raz miesiąc temu-czuję się coraz lepiej.Trzymaj się dzielnie!
  20. Maaaja

    Moja nerwica...

    nie Pipek. nic nie dostałam z redakcji, chyba nas olali.
  21. Maaaja

    Moja nerwica...

    Wawa Wyrwij te 8 i będziesz miała problem z glowy. Mogę ci dać dobrego chirurga szczekowego. Chodzę tam od 20 lat. Zna się jak nikt i cos Ci poradzi na pewno!Chcesz?
  22. Maaaja

    Moja nerwica...

    to tylko ja- super !!!!tak trzymaj!!!!!
  23. Maaaja

    Moja nerwica...

    DZiewczyny. jestem, juz remont sie kończy za 2 dni, może jakoś dożyję.WAWA zrób sobie rtg tych 8 mek.może to być przyczyna, a po tych zabiegach na kręgi szyjne, musi ze 2 tygodnie minąć nim poczujesz ulge.troche sie załamałam jak mi ktoś napisał, że na leki nie mam co liczyć, że mi pomogą w 100% to jak mam zwalczyc te skurcze dodatkowe inaczej? dodam, że staram sie nie podkręcać juz tym objawami, co moge jeszcze zrobić.Pipek ja wczoraj prasowałam, rozumiem Cię. za to mnie czeka sprzatanie po remoncie-ale chyba odpuszczę i kogoś zamówię do tego, bo nie dam rady sama.pozdrawiam. ide coś przekąsić.
  24. Maaaja

    Moja nerwica...

    Witajcie dzieki Dwa-mahy za wyjaśnienia-już wiem co miała na myśli ta lekarka.oczywiście teraz trzeba by postarać się tak reagować, a to chyba nie łatwe.sama raczej już nie wpadam w panike od jakiegoś czasu-staram sie podejść do moich nagłych bóli, czy arytmii racjonalnie i przytomnie, ale gdy objawy są nagle jakies inne niż te które znam, to zawsze troche się bardziej denerwuje i boję tego.poza tym wciąz licze, że leki które na to biorę w końcu zaczną działać i każdego dnia jak jakis stukot w sercu sie jednak pojawia to jestem zła, że mimo leków jeszcze to ma miejsce.
  25. Maaaja

    Moja nerwica...

    coś sie popsuło z naszym forum-nie mogłam wysłac wypowiedzi, ale widzę, że nie tylko ja. Dwa mahy-a co znaczy stawać na przeciw problemom podczas ataku nerwicy, czy podała ci jakiś ,,przepis\" na to? ciekawa jestem co miała na myśli ta psycholog.
×