Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maaaja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maaaja

  1. Maaaja

    Moja nerwica...

    nerwi Tak jak pisałam jesteś za młoda na zawał, bo pewnie miazdzycy nie masz, ani chorego serca-idź proszę do lekarza, przecież my nie jesteśmy specjalistami i nie możemy stawiać diagnoz. wyobraż sobie, że komuś napiszemy, że ma na pewno nerwice, a nie chore np. serce-człowiek nie pójdzie do lekarza, tylko sobie bedzie pił meliskę, no a z sercem będzie coraz gorzej. Tu sobie gadamy w gronie osób, które na nerwice chorują, mają ją stwierdzoną przez lekarzy.Idź zatem na jakąś wizytę i zrób ten pierwszy krok, może już to Cię uspokoi?
  2. Maaaja

    Moja nerwica...

    Witajcie mam dzis kłopot z jelitami chyba, albo czymś sie strułam. Wzięłam Saltonal może minie, nie mam teraz siły iśc po ten sławny stoperan, zobaczę jak będzie dalej. cholercia zawsze coś.Zjadłam obiad poza domem, ale nie wiem czy to przez to? wczoraj zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne-z polecenia gin, może to być od tego? pozdrawiam
  3. Maaaja

    Moja nerwica...

    Pipek, a jak to się czuje taką przepukline i jak ją odkryłaś?
  4. Maaaja

    Moja nerwica...

    też po przejedzeniu/choć jem z regóły małe porcje/ mam odczucia szarpania serca-tzn. nasilają się skurcze dodatkowe.Tak sobie to wmówiłam, że serce mi lata bo za dużo jem, że już nawet trochę schudłam. Zup nie jadam wcale, bo po zupach zawsze mi ,,bulgoce\".No i mniej cukru-bo fermentacja.Teraz biorę taki lek na lepszą pracę jelit i zauważyłam poprawę, może w jelitach robią się jakieś skurcze?
  5. Maaaja

    Moja nerwica...

    Miało być 22 oczywiście-a przyśpieszone tetno-możesz mieć ze strachu, że boli coś w klatce-to takie nakręcanie się powoduje. Mam to samo, ale to chwilowe i przechodzi jak sie uspokoimy prawda?
  6. Maaaja

    Moja nerwica...

    Pipek. Do metra mam 5 przystanków autobusem. ufff. Nerwi! Zawału w wieku 2 lat raczej sie nie dostaje, chyba, że masz jakąś chorobę serca, w co wątpię.Ciśnienie niskie, to dla kobiet sprawa naturalna bardzo-taka uroda, a w klatce może Cię boli coś od kręgosłupa, bo sobie nadwyrężyłas, albo może masz skoliozę? najlepiej idź najpierw do internisty to on Cię zbada i powie. Pewnie Cię to uspokoi. Nie bój się na zapas i nie wymyślaj za dużo! Nie ma co wpadać w strachy.
  7. Maaaja

    Moja nerwica...

    Ja się pojawiłam chyba na 60 stronie, a Ty Pipek?Coś nas mało znowu wszystkie są zrelaksowane, to i dobrze.A gdzie nasz kolega Dwa mahy?
  8. Maaaja

    Moja nerwica...

    Mieszkałam tam z rodzicami wiele lat , ale teraz na tzw. zielonym Ursynowie.W centrum nie byłam sama z 5 lat. najwyżej z mężem.
  9. Maaaja

    Moja nerwica...

    Jesteś bardzo miła Pipek!Dzięki wielkie!!!!W jakiej części mieszkasz? Oczywiście nie wpadnę, bo pewnie bym nie dojechała , ale wyjdę w znane mi miejsce czyli do swojej ,,firmy\".Może kiedyś spotkamy się na tzw.mieście? Ale byśmy musiały znac pewnie je obie dośc dobrze, żeby się nie obawiać że jesteśmy gdzieś w rejonach nieodkrytych.wiesz co mam na myśli.ha, ha, ha.
  10. Maaaja

    Moja nerwica...

    Dzięki PIPEK nIe mam swego miejsca, wiesz jak to jest. Jeszcze na jutro chce sie zjawić teściowa-a na jej widok skacze mi ciśnienie zawsze. jejku-uciekam jutro!
  11. Maaaja

    Moja nerwica...

    No wesoło się zrobiło! Mnie już coraz mniej do śmiechu po 10 dniach nieustającego remontu. Zamiast sie wyciszać/bo po to biore leki/ wciąz się dowaiduje, że jest jeszcze więcj do zrobienia niż było wczoraj itd. najgorzej zacząć, potem okazuje się, że to wszystko ruina i trzeba budować na nowo. A ja o wakacjach myślałam w tym roku! Naiwność!Nawet już się nastawiłam na to i nawet leki biorę, by sie nie bać gdzieś wyruszyć. No i po co?chyba tylko po to by wogóle przeżyć ten bałagan i zmieszanie.Jutro wychodze z domu-mam dosyć smrodu farb i stukotu.Na pewno po tym wszystkim nie będe sprzatała! zbuntowałam się, jestem asertywna!Ronka ile teraz kosztuje bilet na tramwaj? bardzo dawno nie jeździłam, nawet chyba są jakieś nowe karty, a nie bilety? Miałaś dziś frajdę!
  12. Maaaja

    Moja nerwica...

    Jestem nawet tego pewna, że inni mają większe problemy.
  13. Maaaja

    Moja nerwica...

    Witajcie Jestem dziś strasznie słaba i wciąz bym spała-pewnie te zmiany pogody?Poczytałam wypowiedzi i sądzę, że wszystkie macie racje/ale nie do końca/ja znam takie przypadki, kiedy bez konkretnego leku czlowiek pewnie już by naprawdę nie zył-chodzi oczywiście o nerwice depresyjną.tylko szybka pomoc lekarza dała skutki i teraz jest ok. nie możemy odradzać ronka wizyt u specjalistów, czytają nas rózni ludzie, a z Twoich wypowiedzi mogą mylnie wywnioskowac, że tylko sami sobie mogą pomóc-to nie prawda! zależy w jakiej są zalezności od choroby-jaka to naprawdę choroba itd.Nerwice często łaczą się z depresjami, a te jak chyba wiesz mogą prowadzić do samobójstw. Pamietaj o tym. Wtedy tylko dobry antydepresant pomoże i doda sił do życia- w miedzy czasie powinna też nadejść psychoterapia. Ja sam też nie lubie łykać chemii, ale co miałam robić, jak przez 2 lata codziennie męczyły mnie zawroty głowy i nie byłam w stanie chodzić do pracy? tylko wtedy przypadek sprawił, że dostałam antydepresant i już po 2 tygodniach stan sie poprawił.Teraz muszę z kolei wyciszać serce-też bez leków tego nie zrobię, a z lekami jest mi coraz lepiej-już nie mam tak dużo dodatkowych skurczy. miałam je codziennie. Ronka nie wszystko można zrobić siłą woli. Byłoby to zbyt proste i piękne. zresztą Twoich wypowiedzi sie zgadzam i mam podobne odczucia. Pozdrawiam.
  14. Maaaja

    Moja nerwica...

    Załamana Pisałam Ci kiedyś, że po zabiegach rech.ma prawo nawet nastąpic chwilowe pogorszenie/do 2tygodni/ przecież wszystkie nerwy w tej części kręgosłupa zostały naruszone zabiegami-teraz muszą się zregenerować/troche cierpliwości. A ile dni miałas te zabiegi i jakie? Pozdrawiam
  15. Maaaja

    Moja nerwica...

    Dwa mahy-zabezpiecz się hasłem! Cieszę się że idziesz do lekarza, ale jak rano?! Ja o tej porze jeszcze czasem śpię i na pewno nie mogłabym opowiadać o sobie. Mam nadzieję, że jestes,,skowronkiem\" a nie ,,sową\". Napisz koniecznie! To dobry krok! sama też parę tygodni temu to wykonałam 1 raz i żyję. biorę nawet lek antydepresyjny i tez zyje i nie widze w tym niczego złego, a co ważne pomału przestaje sie bać wszystkiego i jestem baaardzo spokojna. Pipek, no ale co można więcej zrobić, nic. przecież sama musi to zrozumieć, że powinna o siebie walczyć. Ma zapewne jakieś instynkty samozachowawcze i to zrozumie, tak jak każda z nas. Chcemy żyć spokojniej i dlatego coś w tym kierunku robimy. Nie warto tylko narzekać. trzeba próbować znaleśc swój sposób.
  16. Maaaja

    Moja nerwica...

    już jestem!Coś nas mało dzisiaj, cieszę się, że Pipek jesteś zadowolona z fryzjera.U mnie zamiast remont się kończyć, to wciąz jest w fazie rozgrzebania, powoli mam tego dosyć.I tak dzielnie się trzymam jak na taki mętlik w domu.Nasza młoda koleżanka już poleciała, ale dobrze że z nami czasem chce pogadać. Powinna iśc do lekarza koniecznie. od tego trzeba zacząć.
  17. Maaaja

    Moja nerwica...

    Teraz muszę iśc na kolację, ale choć tak szybko-Witam nową koleżankę młodą 19 -letnią! jesteś w wieku mego syna! Bardzo się ciesze, że tu z nami rozmawiasz. Głowa do góry, po mału i Ty się wyleczysz, tak jak i my. najpierw trzeba bardzo chcieć i sie nie poddawać, sporo na ten temat rozmawiac z rodzicami, kimś najbliższym-jeśli masz kogoś takiego. No i podstawa to wizyta u psychologa. naprawdę to nie boli, a zobaczysz jak Ci ulży i znajdziesz światełko w tunelu. Potem jeszcze tu wpadne, trzymajcie się. Acha, mnie też boli glowa dziś od południa-chyba coś z ciśnieniem?
  18. Maaaja

    Moja nerwica...

    Cześć! widzę, że wystraszyłyscie sie tymi dziwacznymi wpisami podszywacza. Co tam słychać koleżanki? Jak samopoczucie. Trochę więcej powietrza co?Pozdrawiam. Pipek jak tam fryzura? Marysia a ty gdzie?Ronka cześć!Wawa, cała reszta dziewczyn pozdrawiam!
  19. Maaaja

    Moja nerwica...

    Dziewczyny. Napisałam do redakcji w sprawie tych podszywaczy-osobiście mam tego dosyć i trzeba radykalnie to zmienić.Zobaczymy jaka będzie reakcja, z regulaminu forum wynika, że takie podszywanie jest KARALNE!
  20. Maaaja

    Moja nerwica...

    patlysia-zablokuj swoje hasło, bo nie wiemy czy to Ty czy podszywacz?
  21. Maaaja

    Moja nerwica...

    Pipek!Witaj z rana. Nie widzę tu na forum nikogo innego oprócz kogoś pod wieloma postaciami/ale ma zajęcie człowiek?!/Ze mu się tak chce tyle czasu?pada deszcz wreszcie! też wyskoczyłam do kiosku-co za powietrze, ale w domu nadal gorąco.Dziś mam trochę pracy zawodowej, ale będę zaglądała na Forum. Fajnie, że syn wrócił zadowolony- mój tez świetnie się nadal bawi. dwa mahy-dobrze, że zapisałeś się do lekarza, on najlepiej pokieruje gdzie masz się udać i czy coś brać czy nie. odezwij się jak było! Pozdrawiam.
  22. Maaaja

    Moja nerwica...

    Chyba już ide do swego męża, trochę ostatnio z nim mam na pieńku, ale w sumie żyć bez niego nie umiem.Dobranoc dziewczyny, jutro zbiórka!?
  23. Maaaja

    Moja nerwica...

    Wiola mnie też skurcze odpuściły. zawsze odpuszczają jak z Wami rozmawiam. To chyba lepsze niż te leki.
  24. Maaaja

    Moja nerwica...

    Też tak mam z ciśnieniem! zawsze nadciśnienie mi wmawiają, a ja po prostu jestem tak nakręcona. Jeszcze tak nakręca mnie teściowa/unikam dlatego/
  25. Maaaja

    Moja nerwica...

    Jestem nocny Marek, przez męża, takm mnie wychował, bo sam chodzi spać o 3, ja wytrzymuję do 12,1szej.
×