Chcąca bardzo

dziewczyny nie chce sie wymądrzać, ale cytrusy to po 1 roku zycia dopiero jonka podziwiam - chyba ze nie pracujesz ja poprostu nie mam czasu na gotowanie małej wychodze o 8 wracam 15-16 zanim byu sie to ugotowałoby to byłaby 18, a ona o tej porze to juzflache na noc je hihi

dziewczyny nie chce sie wymądrzać, ale cytrusy to po 1 roku zycia dopiero

koksinel fajnie masz , idziesz d pracy kiedy chcesz czy jak? a co do tescioewj towidziałam moja ostatno.... hoho a byłam u niej...hoho, mieszka w tym samym miescie co ja

gienia nie wiem ktory bardziej rozkoszny !!!!!!!!!! czad

eee nie ma nikgogo, aja jzu o 3,30 wstałam a na dobre o 4,30 przetrzymałam małą wiem z epewno jzu ten temat był ale ja nie mam czasu, wyjatkowow w tym tyg bo jestem na L 4 na młoda , co dajecie brzdąca do jedzonka oprocz mleka i deserkow i zupek gotowych było jzu tez chyba o fotelikach, jesli było to pwoiedzcie ze było to ja poszukam sobie na wczesniejszych stronkach

aha ,nieraz jej troszke jabłuszka skrobanego dam ale rzadko, kiedys probowąła wafli ryzowych

kurde moi rodzice naciskaja ze mało nowowsci dziecku daje,co jeszcze dajecie jesc waszym maluchom? ja oprocz falchy deserki, zupki ale tez z e słoiczkow chrupki kukurydziane po ktorych ma wysypke troszke chlebusia ale nie przepada, złotka nie lubi bananki

sławunia, rozumiem doskonale , małgosia tez mi z wersalki spadła jezu jak ja płakałam gorzej niz córcia, hehe dziewczynki normlanie mam kompleks wyrodnej matki przy was jak widze ze wasze dziecięcia zasuwaja w ciagu dnia w takich ciuszkach, my nadal w spiochach hehe, chociaz widze ze bład bo mała jzu chodzi przy meblach i sie zaplatuje w spiochy czy wy jzu kładzieci edzieci na podusi małej? ja jescze nie i nie wiem czy jzu czy jescze nie

hej witam środowo, a my w piateczek kończymy 9 miechów, stare ... jesteśmy olooo- a o której to jest skoro świt, , my dziś o 3, 30 wstałyśmy, ale jescze troche do 4,30 w leżaczku ja przemęczyłam gienia1971- fajne fotki, ale Adrianek to chyba Duzy nie? Moje takie chuchro, heheh pewno ma z 8 kg ewander- kaczucha ful wypad, super, tylko wiesz kaczuchy już przebrzmiały ;) ( czy tu moizna politycznie ??? ), ale przeciez nie wypowiadam się oficjalnie o byłej epoce! agnes77- kurde chyba tez tą magie zastosuje, chociaż u na Si tak skonczyło się u lekarza i na moim L 4, dlatego mam czas poczytac co u was, i cos naskrobac komu kawke komu, bo właśnie popijam

gienia to ja etz wyrodna jestem,jescze ani razu nie spałam z małgosia ona ma swoje łzoeczko ja swoje , maz w tej chwili sowje hihihih

koksinel- jescze małgosia zajada sie prezysmakami na dobranoc z hippa - kaszka z bananami albo owocami, to do maila uzupełnienie

koksinel dostałas zdjecia?

taok jonka najlpesze jest to co nie wolno, ostatanio super zabawa z pojemnikami na płyty cd dziecka nie ma cisza spokój

własnie tez pije kawunie, komu jescze komu ????sikorka i jas - w sumie nie jest tak zle bo wstajemy koło 5, a ostatnio przemycam jescze godz, bo o 5 jemy przewijanko i... do lezaczka i nieraz nawet do 6,30 nam sie uadje, ale to dopiero było 3 razy, pozatym mloda chora to mzoe dlatego dłuzej spi oj cyborg nocny cyborg, tak jak mowie o 20 gora 21 spie jak pluto

siwek ,czyta sie automatycznie , ja nawet byka nie zauwazyłąm,hihihi dopiero jak samam napsiałas hehe jest taki deserek niby z jogurtem chyba po 5 miesiacu, jeden z jagodami drugi z gerbera bodajze tez z jogurtem- moja małgosia uwielbia je

zazdroszcze wam tych drzemek, moja wstaje ok 5, potem drzemka,ok 9 z pólgodz , potem nieraz koło 16 z poł godz i tyle, ale przewaznie jest jedna, makabra, jak piszecie ze i ok 2 godz spia wasze maluchy to az zazdroszcze, nioc nie moge zrobic bo oczy dookola glowy przy niej i on zmeczona i marudna i my, tyle ze my moze mniej marudni hihih

to byłam ja chcąca bardzo tylko mi ogonek przy a zjadło o cos mi wisi na nodze hehe

kosi moja umie a pa paja uczymy,jakasopornahihi

olooo moj niby nie mowi ze praca wazniejsza od dziwcka ale podteksty sa jasne, a wiadomo z emłagosia je4st całym moim zyciem, nieraz nie da sie nie wczuwac, mam taki zawod a nieinny, . inni zamkna biuro i koniec ja jescze wywiadowki8 dni otwarte szkolenia konferencjeitd, dzis mam opieke na młoda a ide na dzien otwarty , bo wezwalam rodzicow a jak znow nie wezwiesz to dyr zarzuca ze nie wszytsko zrobiłam odnosnie np. jakiegos dziecka

olooo a co do pracy u mni jest podobnie, tylko nie chodzi o to zebym nie pracowała bo bysmy nie mieli z czego zyc, ale o to ze cyt. po co tak sie wczuwasz?, a tak w ogole to w sr była nawet kłotnia o to bo mąz mowi ze tylko wkłółko słyszy o tej szkole i ze dzien sie nie zaczyna atu juz tel rodzicow , dzien sie konczy to samo,ze to kosztem rodziny, i ze jak juz nie mysle o nim to zebym chocia zpomyslalao dziecku, fakt mysle staram sie wszytko godzic co nie jest latwe, oczywiscie naskoczyłam na niego i w ogole, ale po przemysleniu ... kurna mial troche racji, i dzis jesli tylko sie okaze ze jednak mała nie zbyt zdrowa to nie patzre na cudze dzieci tylko ide na L 4 a nie zeby dzieckop po dziadkach sie włoczyło jakby matki nie miało !!!! do tego w skzole mam półtora etetu niby moze nie duzo dla tych co pracuja 8 godz dziennie ale zanim wyjde z pracy to ok 16 jest do 15 ucze zanim cos pozałatwiam poobdzwaniam poradnie psychoogiczne kuratoprow itd... ech szkoda mowic ajak zaproponiowałam zebysmy jechali w nd do krakwoa a młoda babci sprzedamy, to po zastanowieniu sie stwreirdzilismy z ewrocicimy tak zmeczeni z epo co jechac hihi

olooo - ja spwioch nad spoiochy a tu prosze kwestia przyzwyczajenia garniera- ja tez nigdzie nie wychodze njawyzej obok do sklepu po chleb i do pracy, nawet jzu na spceryu z dzieckim chodzi dziadek bop jak wracam to robi sie zimno i ciemno zrestza i tak jzu mloda chora 2 tydz wiec siedziomy w domu,o sorki sklamalam bylam w czw poł godz na cmentarzu,

a ja po pierwsze nie mam miejsca na chodzik a po 2 tez racze3j jestem na nie, chrzestny kupił małaje taki chodzik ale nie typowy to takie raczej do popychania z chicco, ale mala tego sie boi samam albo raczkuje a lbo chodzi wzdłuz mebli albo łozek niestety oprocz swiadomego spogladania w kierunku krzyza na pytanie gdzie jest bozia i kosi kois , papa nie umiemy buuu

na ząki bobodentu używałam włąsnie- nainia- doskonały przyklad na to jaka jest potzrebna to to ze dzis mam dzien opieki bo... nie miałam małgosi z kij zostawić, dziadek na jakims szkoleniu , babcia pracuje maz tez,az sie boje pomyslec co bedzie dalje, bo opieka tylko 2 dni w roku, na nianie to mnie nie stac neistety,

a co do zakupow to w tym amoku zdazyłamkupic sobie golf i spodnie,staram sie to jakos wszystko organizowacale ciezko jest, przestałam za to juzprasowac ciuszki i pilucchy młodej flachy nadal gotuje

a ja tam chudne a zre jak siwnia ale tryb zycia robi swoje, poczytałm tylko wasze oststnie posty bo poprostru ie mamczas, a poniewaz wstajemy nadal w srodku nocy, do tego po przesunieciu czasu nawet nie chce mowic o ktorej dzien zaczynamy wiec wieczorem nie mam siły na nic moj dzien wyglada tak, pobudka ok 3-4, w porywach do 5, do 7 podgotowuje obiad sprzatam, bawie sie zma ła , koło siebie musze cos zrobic, potem przychodzi moj tata do małgosi a je lace do roboty, jestem koło 16 w domu, potem koncze obiad, pranie jakies , duzo muzsze sie przugotowywyac do pracy, o 19 gora 20 spie jak pluto bo jestem wykonczona, w szkole ciezko ciezka klasa, w3ezwania policji kuratoprzy spawy w sadzie, itd mąz mi pomaga, ile moze ale tez pracuje na zmiany jak ma na noc to musi troche odespac bo pracuje z roznymi urzadzeniami, odpowiada za ludzi i ich zycie bo jak cos zle poprzyciska to wypadek gotowy, ale fakt ilemoze pomaga ale i tak pyszcze hih, ale jak czytam co pisałyscie pwoinnam na rekach go na dodatek młodej idzie 9 ząb marudna starsznie ma katar i ja kaszle dzis idziemy do lekarza, masakra zyje w tarnsie jakism, ale i tak zycie jest piekne pozdarwiamy was bardzo- mamusie i dzidziusie, chcac i małgosia, czesto wspominam czas kiedy moglam was poczytac popisac do was,ale cos za cos