Chcąca bardzo

Witam w Nowym Roku, ja dopiero 32 tc, ale tez jecze, chociaz nie tak bardzo, ale brzuch mnie boli, jak 150 ciagnie ajkby kamienie tam powkladali, do tego bylismy wczorak u moich rodzicow, ale człwowiek głupi, w domku dietka atam nazrałam sie jak kretynka i znow zygam - spuper, no coz, jednak widze ze do konca bede musiala uwazac na to co jem, a jak tam po Sylwku ? ja byłam na biłaej sali, o 19 w koszulce i łózeczku, ale było milusio, posiedzielismy sobie z męzusiem, dorobili krecone włoski dzidzi, prawie przez to przegapislimy północ, do tego moj mąż miał urodzinki, fajnie było zycez milego tygodnia, a w pt jedziemy do Krakowa na wielka wyprawe wozkowa, byłam jzu zdecydowana , ale męzowi nie podab sie moj typ , wiec poszukiwanie od nowa hihi ide sprobuje moze jezcze pospac, chyba musze pozniej kłasc sie spac

Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła , radości i przyjaciół a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła , radości i przyjaciół a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

kurde karuzleka tez sliczna , ale ceny tych cacek, ech, niestety nie satc mnie na przeszlo 300 stowy, mzoe cos tanszego , ale tez fajnego podejde

az mi zal ze nie mam maiejsca na takie sliczne kaciki dla dzidzi, ale najwazniesze zeby zdrowe bylo i mialo duzo milosci, ajkos sobie to tłumacze spadam narazie bo po tych gosciach padam na twarz

majka 74- gratulacje!!!!!!!!!!! uff pojechali, walsnie skonczylam sprzatac i myc gary, ledwo zyje , uciekam zaraz do łozeczka, jeszcze tylko pranie wstawilam i juz koniec na dzis

fakt ja jzu nie spie od 4,30, maz jescze chrapie słodko, ja jzu wymyta z makijazem po snaidanku, dalej zygam, rece mi cierpna , mam skurcze łydek, ale nic nie narzekam bo ja nie mieszcze sie w wtabelce pwoyzej 18 kg, mam tylko 5 na plusie hihi

hejka, aja juz dzis nie zygalam w koncu, jak czytam ile najadłyscie sie przez swieta a ja suche bułki i gotowane piersi z kurczaka to az... ech jeny jaki ja chudzielec, dobrze ze dzifius dobrze sie rozwija kurde ja tez nie kupilam sobie tej gazety wyborczej buuu, ale moze i dobrze po co sie stresowac, wyliczylam ze mam jescze 62 dni do porodu, nic mi tez z cycuszkow nie leci, ale z ato kregosłup mnie napieprza starsznie

hejka, miło ze marwtiłysie sie, jestem zyje i melduje sie dzis jzu nie zygam, mam nadzieje z eto koniec, wszytko jem gotowane , dieta wczoraj padłąm popoludniu i troche pospalam , natomisat dzis mialam urwanie głowy, bo dowiedzialam sie ze jutro przyjezdza do mnie rodzinbka z Włoch- 7 osob, bardzo lubie takie na ostatnia chwile info, nikt nie rozumie ze ja nie mam sily latac kolo nich, szkoda gadac, wiec sprzatanko bylo, zakupy itd, juz jestem zmeczoana amaratwon jutro mnie ejscze czeka, brrr,a z mi sie płakac chce, potem bylam u mamy pomoc jej tez w przygotowaniach , bo potem ida do niej , potem latalam za prezentem dla męża bo ma w sylkwa urodziny, jutro nie bede miala kiedy,a w sb przy nim przeciez nie kupie, masakra w koncu dotoczylam sie do domu i rzucialm na mycie podłóg na sylwka nigdzie w tym roku z racji stanu nie idziemy, raczej poscielowo bedzie i telewizyjnie we dwoje a teraz fluidki

to nie od mieszania, porostu nieraz tak jest z ema sie takie mdłosci i zyganka nawet w 7 miesiacu ciazy

pluszka faktycznie wyladowlam u lek, mam diete, schudłam poł kg, ale gina pwoiedziala ze na szpital jest jescze czas, a tak sie bałam, dala mi smecte ,jak nie przejdzie beda dalej myslec co ze mna, ale jak narazie faktycznie jak jem dietteycznie to juz jest bez sensacji

a ja po moich swiatecznych i przezd swiatecznych sensacjach zołądkowych wyladowąłam dzis u lekarza , schudłam pół kg , masakra, tak wiec waze nie tak chyba duzo, 64 kg , pozdrawiam

Mama 24, ja mam dopiero 31 tc,szyjka mi sie nie skraca, wg giny, a tez mam skurcze, sczegolnie wieczorem , po całym dniu jak juz leze, tez mnie to niepokoi, do tego tak jak u ceibie ciagnie mi brzuchol, ale skoro gina mowi ze jest dobrze tego sie trzymam bobym zwariowalala a jak tam mamuski po swietach, ja z jednej str mialam bardzo udane ale z 2 koszmar,nnic nie jadalam, co zjadalam to kibelek, koszmar jakis, maz koniecznie do lekarza mnie wyganaial, ale sie zapralam i tak spedzilam sobie swiat, ja moj mąz i w uscisku kibelek

to wtakim razie ja nanosze tez zmiany NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..........................07.01 olinek...........Beata ....30..........K-ów.........................17.01 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów............starania zawieszone anik 31.......Ania..........31.........Mielec........................20.12 E.C............Ewa..........41.........Aö/RFN.......................15.11 KIKI13........Monika .....30.......... Sztokholm .................cały czas KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU majka74.......Majka............17.............................21.12 . kikunia8.......Kinga......... ....8..............................25.01.07 Chcąca bardzo.... Aga....... ..31............................28.02 pafnucy100.........Monika..... 27............................16.03 Czarna31 ......Beata............8..............................19.05 pluszka..........Beata............8..............................03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury uwazajacie na jedzonko podczas siwtowania , z umiarem hihih

kto tak łądnie parcował nad powrotm do norlamnej sytronki?

a na udaną sobotę fluidkow worek

Z okazji Świąt życzę Wam kochane wszytkiego najlpepszego,spokoju ducha, radaośći wewnętrznej, zdrówka, siły , wytrwałościciepła rodzinnego, spełnienia najskrytrzych marzeń, szczęślwiych rozwiązań, zadowolenia z drugich połowek, obfitości w portfelu, ale przezde wszytkim dużo, dużo miłości

mnie tez niestety nie podaja wagi dzidzini, buuu do szkoły rodzenie nie chodze i nie bede, odelgłosc, a pozatym jest popoludniu, moj maz pracuje a sama nie chce, do porodu roidzinnego to u nas nieobowiazek, zrestza sama iue wiem czy chce rodzinnego porodu

Jonka - fakt mzoesz miec urwanie głowy, ale na pocieszenie pwoeim ci ze moja tesciwoa miala liczne poteomstow, bardzo liczne, liczba bylka napewno wieksza niz 5 dzieci , rok po roku prawie i dala rady, bo tesc jka to tatus raz byl raz nie ;) dasz rade, tylko nie mzoesz najgorszych mysli do siebie przyciagac

ja tez mam zamiar kupic bambino dla dzidzi nie wazne ile mamy ,mwazne ze piszemy i wtedy kiedy chcemy ,a nie na ilosc, chociaz faktycznie jestem tez u marcowek , jest wiecej, ale to nzie znaczy ze tez mamy tyle miec, no nie?

oj chyba ostro sprzatacie bo cisza taka od wczoraj a ja dzis an usg ide jzu sie denerwuje

hej skowronek, witamy w naszych skromnych progach i zapraszamy czesciej, a co do wozkow to ten temat wałkujemy co jakis czas, ale nie apmietam na ktorej stronce , jak sobie przypomne lub znajde to ci napisze, ale wozek generalnie ma pozytywne opinie, chociaz ja raczej wybiore X landera, ale jescze nie jestem pewna

i oczywiscie sernik musi byc, moj maz uwielbia sernik, mial byc jescze makowiec, ale wezme od mamuni hihi

ja tez najzwyklejsza jarzynowa i jeszcze jedna z pieczraek marynowanych, jajeczka, serek złółty ogoreczek, takie mi sie cos zachcialo wymieszać ;) mieszam to na cvo mam ochote, tzn staram sie zeby w miare pasowalao do siebie hihih