BRYLKA

Sylwia ja tego pieska bardzo lubię ( zresztą wolę pieska niż dziecko) a u nas pogoda słoneczna to za chwilkę idę do ogródka poopalam się

Gumijagoda wpadnij na chwilkę i napisz swoim koleżankom co pochłania Twój czas

:)

Sylwia odnośnie 3 dzieci to się uśmiałam tylko u mnie były 2 ciąże i o drugą bałam się bardziej a po poród był dużo lepszy niż pierwszy

dzisiaj mieliśmy przeboje z Harym ciągle wskakiwał do Przemka łóżka i budził go w końcu synek przyszedł do nas a ja na Przemka łóżko i co przysnęłam to pies chciał wskoczyć do łóżka i tak pół nocy z nim walczyła a teraz jestem zmęczona ( jak na razie sierści nie gubi )

dziewczyny pies jest słodki nie rozrabia jak wróci z dworu to ciągle śpi i on był wychowywany w bloku i nie jest przyzwyczajony do tak częstego chodzenia na dwór zdarza mu się że nie chce wyjść bo moje dzieciaki to lubią długie spacery. czasami zdarzy mu się że nie zdążymy go wyprowadzić sporo przy nim sprzątania ( wszystkie dywanywyniesione na strych )ja to muszę całą rodzinę upominać bo oni pozwolili by mu nawet do łóżka wchodzić ( wyobraźcie sobie jak przyjdzie z dworu po deszczu i wskoczy do łóżka) a tak ogólnie to jest cudny Monika fluidki zdrowotne dla Miłoszka

ostatni wpis na tej stronie

zapraszam na kawkę

u nas pogoda jak na razie ładna słońce i gdzieniegdzie chmury wyniosłam pościel żeby się wywietrzyła

odnosnie przemeblowań to też uwielbiam ale teraz mamy za dużo gratów żeby robić duże zmiany a jak robiliśmy remont przed wprowadzeniem to mój M i tata strasznie na mnie psioczyli bo ja sobie wymyśliłam w każdym rogu pokoju antenę do telewizora żeby było łatwiej na przyszłość przemeblowywać i wszystkie ciężkie meble mam podklejone filcem żeby łatwo je przesówać

tak to jest labrador i obudził nas 5.30 rano Ola poszła z nim na dwór a jak chłopaki się obudzili to był płacz bo to oni chcieli iść ( ciekawe jak długo będą mieć takie chęci) a że wstałam tak wcześnie to umyłam okna w 2 pokojach firanki też się już poprały a obiadek kończy się gotować

nasz piesek wykąpał się w dzieciaków basenie a wieczorem chciał wskoczyć do wanny ciekawe jak przebiegnie noc czy nie będzie piszczał on był najdłużej przy matce ( normalnie nie wiem dlaczego ja się zgodziłam na tego psa teraz to już wcale czasu nie będę miała) ale jest świetny

MIŁEGO DNIA Pani Stasia była organistką w kościele, miała już prawie 80 na karku, ale jeszcze nigdy nie była z mężczyzną. Była za to podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej pastor omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Stasia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Pastor usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu pastora, na organach tych stała szklanka wypełnion? wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło pastora to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Stasia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Pastor chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost: - Pani Stasiu, bardzo bym był rad by mi pani to wytłumaczyła - tu wskazał na nieszczęsna szklankę. - Ooo tak, dobrze, że pastor pyta. Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tą małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne to ochroni przed roznoszeniem się chorób. I wie pastor co .. przez całą zimę nie miałam przeziębienia.

dziewczyny w sobotę mieliśmy gości i długo grilowaliśmy wczoraj byliśmy u kuzynki i tam przyjechał pociąg retro lokomotywa na węgiel i wagony drewniane pociąg na stacji stał godzinę i mogliśmy pozwiedzać dzieciaki mogły wejść do lokomotywy i zagwizdać ( zdjęcia jak kuzynka mi prześle bo zapomniałam aparatu) jak wczoraj wróciliśmy do domu to babcia mówi że ma dla nas prezent znalazła takiego małego kundelka ale dzisiaj znalazł się właściciel i musieliśmy go oddać i mąż zaraz wynalazł nowego ślicznego pieska http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffcef3e54e2815d9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffcef3e54e2815d9.html dzieciaki zachwycone i ciągle kłócą się kto go będzie prowadzał na smyczy

Monika przesyłam Ci wyrazy współczucia wiem co to znaczy 4 lata temu zmarł mój tata

ja tylko na chwilkę bo zupełnie nie mam czasu siedzieć przy kompie robie jakieś przetwory ( maliny i porzeczki) Luiza ja tak się męczę z 3 dzieci i już nie mogę się doczekać kiedy pójdą do szkoły ale staram się wymyślać im jakieś zajęcia bo inaczej zaczynają się kłócić witam nową mamę

gumijagoda przekaż naszej kochanej wirtualnej koleżance gorące pozdrowienia w realu :) ja wczoraj zrobiłam mnóstwo soków z malin i porzeczek a dzisiaj była u mnie już fryzjerka i mam nową fryzurkę i niedługo jadę na zakupy i z chłopakami do logopedy julka odnośnie seplenienia przez dorosłych to ja jestem straszna przeciwniczką i jak ktoś seplenił przy moich to opier niczałam a Ola mówiła od razu wyraźnie to nauczyłam ją żeby zwracała uwagę że tak się nie mówi dla przykładu moja T do najmłodszej wnuczki mówiła nie Nikola tylko niunia wszyscy domownicy to podłapali i dziecko ma 3 lata i nie wie jak ma na imię bo przecież ona jest niunia u mnie dzisaj na obiad frytki i pierś z kurczaka podsmażona

Luiza wszystkiego najlepszego zapraszam wszystkich na pierogi z truskawkami dzisiaj M zebrał 2 wiaderka a po niedzieli będzie jeszcze troszkę i zaczynają się maliny to znowu będę miała robotę

wołam chłopaków do domu a Przemek mamo ja przyjdę za chwilę bo muszę Oliwię do domu odprowadzić :) i poszli za rączke normalnie jestem w szoku

nie napisałam wam jeszcze ze Ola została u teściowej do niedzieli teraz moi chłopcy są na jeszcze na dworze i Marcin przybiega do domu i woła mamo a Przemek całuje Oliwię ( koleżanka z podwórka ma 4 latka) poszła i mówię mu że jest za mały musi być większy a on mi mamo ja muszę ja całować bo mój mózg się w niej zakocha i teraz to moja dziewczyna

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) wróciłam to mi się należy nowa stronka

aha zapomniałam się Wam pochwalić że w środe udało mi się uśpić dzieci i poszłyśmy z koleżanką na dyskotekę na plaży i było świetnie ( oczywiście teściowej to się nie spodobało bo bez M to nie przystoi i nawet mu się pożaliła a on jej na to a co ona zakonnica że nie może to się zamknęła)

Witam wszystkich po krótkim urlopie ( słoików nie robiłam) do domu wróciłam wczoraj wieczorem wyjazd był średnio udany jak tam pomieszkałam ( u teściowej) to cieszę się że mieszkam z babcia i chyba już więcej nie będę chciała tam nocować mimo że byłam tam gościem to ja musiałam gotować bo nie było komu duqy ruszyć i dobrze że moja koleżanka miała urlop to większość czasu spędzałam u niej bo teściowa ze szwagierką wiecznie zmęczone ( nie wiadomo po czym ) i ciągle spały ale najlepsze jest to że jak zobaczyłam jak oni tam żyją to bardziej doceniam to co mam i cieszę się że z moim M tworzymy tak zgrany duet

witam wszystkich manika 3 mam kciuki za szybkie skończenie budowy anet zaglądaj do nas częściej w sobotę mieliśmy gości pogrillowaliśmy sobie to nie miałam jak zajrzeć w niedzielę byliśmy u mojego brata na imieninach to też czas super nam minął dzisiaj byłam na zakupach z dzieciakami a po południu zbierałam truskawki ale na szczęście przerabiać nie musiałam bo wrzuciłam do zamrażarki a jutro jadę z dziećmi na 3 dni do UWAGA do teściowej zadzwoniła dzisiaj że nas zaprasza . Mój M jeździ raz w roku ze swoim ojcem i kuzynami do wujka w Gdyni na karty. Ja cieszę się bardzo bo mieszka tam moja dobra koleżanka i akurat ma urlop to sobie poplotkujemy a dzieci zostaną z teściową lub szwagierką. Pozdrowienia dla wszystkich