belva
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez belva
-
Ja mysle ze to jest najpiekniejszy nick bo jest Twoj !!! Dobrze ze wrocilas :-)
-
Dziewczyny... moze bedziemy jeszce kiedys rozmawiac o milszych sprawach ale ja juz na zawsze bede oznakowana ta stopka... :-) Jak kon...
-
Cztery Mendle wiedzialam ze na tobie mozemy polegac Problem jest nie tylko w ykupieniu jednego czy dwoch koni... Problem jest w tym ze firmy olewaja prawo bo przekupuja policje i te potworne transporty smierci nie sa kontrolowane.... Trzeba zatrzymac transporty smierci!!!!
-
Witaj Cztery Mendle!!! Nareszcie sie pojawilas!!! Jezeli chcesz wyjechac dla polepszenia zdrowia to jedz. Jakos wytrzymamy ale nie jestem pewna czy Zakopane jest tym miejscem odpowiednim do polepszenia zdrowia... :-o W kazdym razie jak juz teraz masz okulary to zawsze mozesz dac znac z jakiejs kawiarenki internetowej... My tu z Aleks przeprowadzamy Kampanie przeciw hanlarzom zywych koni do Wloch... Jestem pewna ze z twoim dobrym sercem przylaczysz sie do nas.. Link do topiku jest http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3427023&start=0 Zawsze gdyby bylo jedno wiecej serce dla naszej sprawy....
-
Tak masz racje Aleks.. :-) Ziemia sie kreci, my sie krecimy kolo naszych spraw. W gorze lataja samoloty, ludzie robia pranie, w szkolach ruch a w sklepach biznes. A nasze biedne konie teraz jada w najokropniejszych torturach na smierc do Wloch... Ot swiat!!!
-
Tobie tez wszystkiego dobrego pomaranczko. Wszystko dobre co sie dobrze konczy :-) Jak Cztery Mendle wroci to sobie pogadamy. Trzymaj sie i pozdrowienia dla meza..
-
Cztery Mendle,,,, mialas juz dzis byc.. Gdzie jestes?
-
Jeszcze raz zycze ci abys przetrwala jakos ten okres czasu. Tak na pewno bedzie dobrze.Pozdrow twojego meza i zycz mu od nas "przyjaciolek z kosmosu" powrotu do zdrowia. Powiedz czy jakos moge sie wam przydac.? Znam slawnego kardiologa... Cztery Mendle pisala ze wroci po 12 marca... Ja tez czekam z utesknieniem. Cos ten miesiac jakis smutny... :-o
-
Wspolczuje ci bardzo biedna pomaranczo ! Tak napewno bedzie dobrze. Teraz sa juz na to sposoby aby nie umierac na atak serca. W pewnym sensie jak to sie staje i czlowiek przezywa ... to jakby to bylo w pewnym sensie ostrzezenie.... A to przedluza zycie... Wiem z wlasnego doswiadczenia :-o Zycze ci aby tak sie wlasnie stalo i w twoim przypadku
-
czytalas link o koniu? Przeczytaj i zobaczysz dlaczego jestesmy zdenerwowane
-
Dziewczyny wejdzcie na ten topik.... zabijaja ciezarne klacze i male zrebaki Ratunku! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3427023&start=0
-
Aleks powysylalam linki o koniu gdzie tylko moglam. Trzymajmy kciuki. Napewno damy rade uratowac.
-
Aleks czytalam juz o koniu na innym topiku. Kochana Aleks ja bym calego tego konia wykupila gdybym mogla ale jak to mam zrobic . Jezeli nawet zadzialalabym tu to i tak juz byloby za pozno. Moze ktos w Polsce za mnie moglby dac cos a potem spokojnie bym mu mogla podeslac naleznosc? To jest jedyny pomysl jaki mi przychodzi do glowy. Anna V moja kolezanka z lat dziecinnych tez jest w Australii..:-o Diana tez w Australii... Anno V ... ja mam zawsze tylko dobre wspomnienia chyba. Chociaz masz racje roznie to bywalo i milosci na pewno nie zaznalam tam . Mimo to nienawisci ani zlego wlasciwie tez nie. Wiec wiesz dziecinstwo jak dziecinstwo... pelne wspomnien bardzo pieknych i zapachow i kolorow. Wczoraj wlasnie staralam zrobic porzadek w koszu z tysiacem korespondencji i znalazlam list Maluki ze zdjeciem siostry Eny. Patrzylam sie na nia i pomyslalam ze ja do niej wlasciwie zupelnie ale to zupelnie nic nie czuje. Ona miala tysiace dzieci i napewno jakies tam kochala ale mnie nawet nie pamietala.... (mimo tego ze dobrze jej zalazlam za skore) wiec zdjecie poszlo do.... Boze daj je zycie wieczne i przebacz jej to ze nie dala rady ukochac takiej wielkiej ilosci dzieci jakiej powinna. Diano a ja myslalam ze Ty juz w Polsce :-) U nas dopiero zaczyna sie wiosna!!!!! Znacie ta piosenke: Wiosna , wiosna wiosna wonna iiii radosna wesolo noca spiewa ptakow jaaaasny chor Zakwitly juz w ogrodzie galezie bzu o chlodzie pojdzmy by uzbierac kwiatow peeelen roj... No to pa :-) i
-
Troche juz mi lepiej... :-o Nigdy nie powinnam miec zadnych czekoladek w domu.. Z reguly ani nie kupuje ani nie jem specjalnie slodyczy , tylko od czasu do czasu cos mnie napadnie i wtedy... ratuj sie kto moze , :-D Weszlam na wage ... i nic. Jestem taka jak bylam. Ciekawe co bedzie jutro? Moze ja powinnam pojsc do biura na piechote? Teraz wieczorem chyba juz troche za pozno.. Wyczytalam gdzies ze za kazda czekoladke czlowiek powinien przebiec 2 razy naokolo bloku. To ile ja mam biegac za pol pudelka? Maraton? W naszym klubie puchy. :-( U nas beda zmieniac dzisiaj godzine o 2 w nocy..
-
Mila 55 ja nam milo ze tu wpadlas :-) Kasiu , widzisz ile osob ci odpowiedzialao i to jak szybko!! Szkoda tylko ze Ciebie nie ma:-o Dzisiaj nie jestem w dobrym humorze z powodow rodzinnych . Aby sobie pomoc ...wrabalam pol pudelka \"baci perugina\" i ... troche chyba teraz sie zle czuje . Spadam ide sie polozyc bo potem musze jechac po mojego chlopaka do pracy. On dzisiaj rano wzial psa i poszedl do biura na piechote :-O
-
Copertko witaj! Czujesz sie przez nas niezauwazona?
-
mam problem... :-(
-
Aleks jestes tam jeszcze?
-
Kasiu, juz dawno mnie nikt nie nazwal smarkula... he he he Za to dostaniesz ode mnie
-
Oooo , jak milo . Dzieki ci pomaranczko! Cztery Mendle wroci 12 marca. Wiem o tym bo porozumialysmy sie droga e-mailowa. Ona teraz jescze nie ma tych okularow ale beda za tydzien. Na pewno wytrzymam na posterunku jak bede otrzymywala takie fajne lisciki od roznych milych nieznajomych :-)
-
Witam wszystkich :-( Sama siebie witam bo nikt wczoraj po mnie nie napisal nic.... U nas jest jeszcze ciemno, bo szosta rano.. Ja juz na nogach bo wczoraj padlam zgadnijcie o ktorej? O 9 wieczorem!!! :-o Mysle ze jeszcze sie musze przyzwyczaic do naszego czasu. Ale zeby po 2 tygodniach? Nieslychane! Pociecha jest ze smacznie sobie spalam przez 8 godzin jakbym miala 18 lat... he he he.. Moze bylo cos w tej chinszcyznie na ktora poszlismy z moim chlopakiem wczoraj? Troche jej tez przynieslimy do domu ( resztki) w pudelku...:-o Zobaczymy czy po powtornym juz podgrzanym spozyciu , tez tak bede spala? Jezeli ktos nie rozumie o co chodzi z tym pudelkiem to musze wam spiesznie wytlumaczyc ze tutaj w US takie donoszenie w pudelku niezjedzonego obiadu w restauracjii uchodzi za zupelna normalnosc i nikt sie z tego nie smieje ani nie jest uwazane za zadne sknerstwo. Nazywa sie \"Doggy bag\" i orginalnie bylo wlasnie przeznaczanie dla pieska ale teraz poniewaz porcje w restauracjach sa OLBRZYMIE , ludzie po prostu biora je dla siebie... Na drugi dzien jest lunch jak znalazl.. Na poczatku to nas smieszylo i denerwowalo ( szczegolnie w jakis specjalnie eleganckich restauracjach) ale teraz juz nie.. Mam nadzieje ze ktos jednak dzisiaj wpadnie do naszego klubu... Wczoraj bylam zmuszona zaprosic sie do sasiadek na impreze. A przeciez to my bylysmy te zabawowe dziewczyny...:-O Gdzie wszystkie jestescie?
-
Ale Fanie... co tak smutno??? Wysylam ci slonecznego zonkila. Czy te zonkile nie wydaja wam sie smiesznymi kwiatkami? Z tymi ich trabkami, takimi ciekawskimi swiata, juz wczesna wiosna?
-
Dziekujemy, dziekujemy i :-) Milo ze sa u nas mezczyzni :-) Skladamy tez zyczenia z tej okazji Aleks kochanej ( nie ma watpliwosci co do Twojej kobiecosci) Wreczam ci czerwonego gozdzika w celofanie z niezlamana glowka.... :-D ...bom przeciez tez kobieta... Diano Tobie daje za to kwiat paproci.. Aby ci sie Twoje marzenia spelnily ... Czy juz jestes w Polsce?
-
Witam wszystkich w ten nowy sloneczny dzien... Niedlugo wroci do nas Cztery Mendle... :-) Pisala ze niedlugo bedzie miala juz nowe okulary :-) To dobrze bo juz sie stesknilam za nia.. Oko juz mnie mniej boli i mysle intensywnie o wiosnie a co z tym przyjdzie o urodzinach mojej drugiej wnuczki... Chyba bede musiala wziasc do siebie na wieczne nieoddanie ich psa Eddi... ktora jest niesamowicie rozpieszczona . Niewiem jak oni dadza sobie rade z dzidziusiem i psem tego rodzaju. Wciaz im gdzies ucieka :-(U mnie piesek jest wzglednie grzeczny . Jedyne co ,to robi olbrzymie dziury w ogrodzie ... i pije wode z basenu... Teraz ta woda jest w miare pitna ale w lecie jak bedzie bardziej chlorowana??? Lubie ta ich psine...
-
Na pewno nie jest za pozno.... Jeszcze kiedys moze pojezdzimy razem... Jak przyjade do Polski tylko dla przyjemnosci :-) Nie dlatego ze ktos chory, nie dlatego ze ktos umiera, nie dlatego ze ktos cos, gdzies, musi sprzedac.. Przyjade aby odwiedzic stare katy, starych i nowych przyjaciol, wachac bzy i czeremchy i moze pojezdzic konno po sosnowym lesie.. Teraz jak jest zle z moim bratem to i pustka po moich rodzicach robi sie prawdziwa i bardzo bolaca. Przypomnial mi sie wierszyk Anno V czy pamietasz ten lasek na Dunajcem tuz za ogrodem? Byl pelem tych zoltych pierwiosnkow... PIERWIOSNEK Z niebieskich najrańszą piosnek Ledwie zadzwonił skowronek, Najrańszy kwiatek pierwiosnek Błysnął ze złotych obsłonek. Ja Za wcześnie, kwiatku, za wcześnie, Jeszcze północ mrozem dmucha, Z gór białe nie zeszły pleśnie, Dąbrowa jeszcze nie sucha. Przymruż złociste światełka, Ukryj się pod matki rąbek, Nim cię zgubi śronu ząbek Lub chłodnej rosy perełka. Kwiatek Dni nasze jak dni motylka, Życiem wschód, śmiercią południe; Lepsza w kwietniu jedna chwilka Niż w jesieni całe grudnie. Czy dla bogów szukasz datku, Czy dla druha lub kochanki, Upleć wianek z mego kwiatku, Wianek to będzie nad wianki. Ja W podlej trawce, w dzikim lasku Urosleś, o kwiatku luby! Mało wzrostu, mało blasku, Cóż ci daje tyle chluby? Ni to kolory jutrzenki, Ni zawoje tulipana, Ni lilijowe sukienki, Ni róży pierś malowana. Uplatam ciebie do wianka; Lecz skądże ufności tyle! Przyjaciele i kochanka Czy cię powitają mile? Kwiatek Powitają przyjaciele Mnie, wiosny młodej aniołka; Przyjaźń ma blasku niewiele I cień lubi jak me ziołka. Czym kochanki godzien rączek, Powiedz, niebieska Marylko! Za pierwszy młodości pączek Zyskam pierwszą... ach! łzę tylko. -------------------------------------------------------------------------------- SPIS WIERSZY -