belva
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez belva
-
Sama50 ...oj ja tez chce naturalne kamienie miec na szyi :-) Najbardziej lubie te biale ...przezroczyste ... pochodzenia wegielnego hi hi hi ;-)
-
Ok . proponuje najpierw lawy przykryc kilimami a na nich bialusienkie obrusy z cieniusienkiego lnu suto chaftowane biala jedwabna nicia. Na stole kosze-swiezniki pelne owocowkwiatow i bialych swiec... Zastawa z bialej porcelany a sztucce....ze srebra i drewna w ksztacie galazek drzewa... Pod obrusem oczywiscie sianko. Krzesla-fotele stare duze rzezbione . Szklo.... hmmm a moze stare krysztalowe kielichy w kolorze burgudy??? Ja na wigilie bede miala dluga suknie z czerwonego aksamitu z duzym dekoldem...
-
Jay .... no i gdzie sie podzialas..??? :-) Mozesz wejsc do moich pogadanek na balkonie?
-
Sorry Sama50 ... Przeciez tojest twoj pomysl.. :-) A ty o jakim kostiumie myslisz? A jak przystroimy klub?
-
Czzesc babeczki!!! La nie mom Loplatka ale mom laptopka .... :-) Jestescie naprawde mile i lubie sie do was przytulic... Spadam konczyc moje ozdoby swiateczne o ktorych juz nabazgralam na balkonie... Saro!! Cudowny pomysl z tym balem !!! Ja bede syrenka !!
-
aj ni mom loplatka buuuuuu
-
Macham i lece :-)
-
publicznie??? ok ok jak nie chesz sie zwierzac to nie nalegam. Jezeli kiedys bedzies chciala to zrobic to po to tu jestesmy... Ja nie jestem ciekawska ale trudno komus dac jakas rade jak sie nie wie w czym sek... Ja mam tez problemy z moja corka i mialam problemy z mama.
-
Corko matki po 50 to zupelnie inna sprawa, twoja mama jest jeszcze mloda dziewczyna he he he..:-D Zarty na bok... opowiedz w takim razie co sie stalo? Czy moze zrobilas ty cos so jej sie nie podobalo? Moze nie akceptuje twojego ukochanego??
-
Dzien doberek wszystkim... Dzisiaj u nas mrozzzzz. Ja siedze sobie przed kominem pije kawke ktora mi dzisiaj podal moj maz wraz z ciachem.... ( chyba cos ode mnie chce) ;-) Slucham starych nagran Caruso.... Czy ktos reflektuje ta wloska cappuccinodopuki cieple? W takiej aurze zimy fajnie byloby posluchac o Afryce....
-
Farmerko wyslalam ci kilka zdjec, daj znac czy dostalas . ;-)
-
Mowie ci zadzwon ty....
-
Nieraz tak jest corko po 50 ze z obcymi ludzmi latwiej jest sie dogadac niz z wlasnymi rodzicami czy dziecmi. Ale milosc zawsze jest tylko nie ma zrozumienia... Moja mama mowila: ja cie kocham ale cie nie lubie.... Oj kochala mnie ona bardzo... moze za bardzo.. i dlatego tez jakos sie niezbyt rozumialysmy.. Moze byl to jeden z powodow mojej ucieczki...?
-
Munlajfie , sciskam cie do serca....
-
Corko po 50 , te reklamy fo faktycznie moga czlowieka doprowadzic do depresjii :-(..... chce ci tylko powiedziec zebys nie czekala na telefon od twojej mamy tylko ty dzwon do niej i juz. Dzwon co kilka dni albo codziennie. Moja mama w ciagu 30 lat moze zadzwonila do mnie 2 razy. Ja do nich dzwonilam co tydzien a nieraz i codziennie jak byli chorzy. Teraz jestem juz sierota po 50tce....:-( i to na dodatek swiezoupieczona sierota...) Zal mi zatyka gardlo i wyciska wode z oczu ...ale tylko we snie moge sie tak naprawde porzadnie wyplakac...
-
teri50 ... no to juz koniec twojej samotnosci... bo my cie adoptujemy!! Prawda dzewczyny???
-
Ale wiecie co? te drogowskazy dla Coperty i jajeszcze 58 to powinnye byc prawdziwe na kafeterii, Moze one na prawde nie moga nas tu znalezc? Mnie kiedys sie to zdarzylo i nie moglam odnalezc pewnego topiku ktory mnie zainteresowal. Jezeli nie wpiszesz sobie wUlubione>>> to co ? Mozna czatowac na stronie glownej ale to nie zawsze daje wyniki...
-
Acha a propos swiatelek to musimy koniecznie oprocz kinkietow miec nad lawami zyrandole z prawdziwymi swieczkami. Na swieta przyosdobimy je galazkami swierku aby pachnialo. Na podlodze tez ustawimy swieczniki z kutego zelaza .... Pod tymi zyrandolami powiesimy tez jemiole zeby mozna sie bylo pod nia calowac... ;-)
-
Hej dziewczyny Sary nie ma bo po tych odnawianiach teraz bedzie sie udzielac na topikach dla dwudziestolatek he he he :-D Pozdrawiam was i uciekam do mojej kapusty z grzybami Dobry pomysl z ta baszta ja bym dodala ze z sufitu z olbrzymich belek zwisaja rozne suche ziola i szynki a na scianie jest olbrzymi regal z roznymi starymi winami... Na kanapach sa porozrzucane puchowe aksamitne poduchy i szale z kaszmiru aby bylo sie w co otulic jak sluchamy opowiadan i bajek...Na scianach stare sztychy i kilimy....do tego wysoka biblioteczna drabina aby moc dosiegnac do nawyzszych polek cudownej biblioteki wszystkich zakazanych ksiazek....
-
Mnie nie potrzeba kocykow i komina bo grzeje sie przy waszych goracych sercach
-
Saro, pisalysmy w tym samym czasie... Witaj :-)
-
Witajcie:-), Juz niestety crem dela crem mojej porannej energii zostal zuzyty na innym topiku ale do was przyszlam sie troche ogrzac....:-) Fajnie ze jestescie! O Afryce???!!!??? No to czekam..... z ciekawoscia... Dzisiaj zabieram sie za pieczenie tortu makowego tak ze w chacie pachnie miodem i makiem.
-
ok wysle ci z domu bo teraz jestem w biurze i ich tu nie mam
-
Ja lubie zolty, zloty, brazowy i zgnilozielony ... Moj dom jest calusienki pomalowany w srodku na 6 roznych zoltych kolorow. Na przyklad komin ( baaardzo wysoki) jest zolty, sciany w 3 innych odcieniach zlotozoltych a wszystkie wneki w ciemnozoltych. Acha i sufit tez wysoki na 2 pietra jest zolty. To troche wydaje sie chyba tutaj niesamowite ale wierzcie mi ze jak wchodzi sie do domu to nieraz nie zdaje sie sprawy ze wogole tu jest jakis kolor....Dopiero trzeba sie naprawde przyjrzec aby go zaobserwowac. W kuchni jest kolor pomidorowy.... he he he