O chorobie dowiedzialam sie 2 lata temu. Zdecydowalam sie pojsc wtedy do ginekologa, poniewaz rzadko mialam miesiaczke. Praktycznie raz na ok rok. Skierowano mnie do endyronologa. Endykronolog po badaniu usg stwierdzil u mnie pco. Za wiele mi nie powiedzial. Wlasciwie powiedzial tylko: jest pani bezplodna, jest to zespol policystycznych jajnikow, no i odeslal mnie do internetu. Pare dni pozniej weszlam na te strone, przeczyalam pare listow i zrezygnowalam, wolalam zyc w nieswiadomosci. Wmawialam sobie, ze napewno bede miala dziecko. U mnie w rodzinie nikt nie mial z tym problemow, nawet wrecz przeciwnie. Dzis weszlam i troche sie zmartwilam, bo ja nie mialam zadnych badan. Nawet przed zazyciem diane. Moj lekarz od czasu do czasu oglada moje jajniki, ale to wszystko. Napiszcie mi dokladnie jakie badanie powinnam sobie zrobic. Zna ktoras moze dobrego lekarza w okolicach gdanska?