Jagoda Lee 7010
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jagoda Lee 7010
-
Z tą zimą masz rację :) Chociaż już podobno od poniedziałku -odwilż .Co tam .Byle do wiosny i pachnącego bzu ( który uwielbiam :D ) Trzymaj się ciepło :)
-
Coda - to życzę kondycji :D Z nim tak trudno zremisować ,a co dopiero wygrać . A jak u Ciebie z mrozami .U mnie teraz jest - 15 :)
-
Mam wesele w rodzinie :) Jakby dwa w jednym :) Opowiem wrażenia po powrocie :) Czekam też na Twoje relacje :D
-
Tak, Coda .Zawsze tak szybko mijają :) Odpoczywaj więc i sluchaj muzyki :D A jakie masz sylwestrowe plany ?
-
Kochani - Coda , Tajemniczy Panie oraz Ci , którzy tu jeszce wpadną :) Niech te Święta , w całym swym szumie i zamieszaniu nie stracą prawdziwego sensu .Niech będą bliskością , radością, ciepłem i nadzieją na każdy nadchodzący dzień .Niech pozostaną w sercach naszych dzieci na całe lata . Takich Świąt Bożego Narodzenia Wam życzę :) Zaśpiewajmy razem : \"Dzisiaj w Betlejem , dzisiaj w Betlejem , wesoła nowina ...\" :D
-
Zjadłam literkę :)
-
A ,dzień dobry :D
-
Dzień dobry :)
-
Kochana Esza :) U mnie po staremu .Chłopaki rozrabiają.Świnka jest super ! A co u Ciebie ? Wiem ,że działasz :D Czy stara gwardia jeszcze istnieje ? Pozdrawwiam Cię ciepło .Odezwę się na forum .Dla Ciebie Coda - dzieki za dobre słowo :) \"Wojna i pokój \" , to ma pewno nie jest :D ale co tam .Jak wpadnie mi do głowy ciąg dalszy - napiszę :) Pozdrowienia :)
-
Dziś krótkie opowiadanie :) Niczyja Stała naga przed lustrem .Lubiła te chwile sam na sam -ze sobą .Piersi, niezbyt bujne ,ale wciąż jeszcze kształtne , unosiły się w rytmie oddechu. -Mój brzuch już nie jest taki jak dawniej -pomyślała. -Dzieci, lata biegną -posmutniała . Uważnie oglądała swoją twarz.Cieniutkie nitki zmarszczek nadawały jej oczom ciepły, przyjazny wyraz .Wiedziała ,że nie jest pięknością ,ale lubiła siebie .Zawsze to było widać .Jak magnes przyciągała meżczyzn ;\"garnęly się \"do nie też kobiety.Dlaczego ? Nigdy się nad tym nie zastanawiała . Włączyła wodę. Lubiła te szum , który zagłuszał niechciane myśli. Dzisiaj jednak kaskada wody nie przynosiła ukojenia. -Który to już raz karze mnie ciszą , która nie pozwala oddychać ?-myślała. Dziwiła się ,że po tylu latach wciąż tak samo boli .Trudno być niczyją -bez prawa do rozmów , pocałunków . Weszła pod przysznic,woda delikatnie spływała po niepieszczonych piersiach i udach . -\"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to , co oswoiłeś.Jesteś odpowiedzialny za twoją różę \"-w głowie dźwięczał ulubiony fragment. Czyżby usłyszała trzaśnięcie drzwi ? Wyłączyła wodę . -Wrócił -pomyślała i odkręcila kurek . C. d może nastąpi :) Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego Dnia Niepodległośći :D
-
Do Surrealistycznej - Witaj :) Dzięki za wiersz o nim . Czy On naprawdę istnieje ? Coda - u mnie dziś znów piękne słońce :)
-
Dzień dobry słonecznie :D
-
Coda , mam podobnie .Od jakiegoś czasu mam wrażenie ,że dla mnie czas płynie dwa razy szybciej :( Poza tym w sercu już od jakiegoś czasu jesień .Tylko niestety nie ta złota :( To tak , ale nikt nam nie obiecał ,że zawsze będzie słonecznie . Pozdrawiam i czekam na nowe wieści
-
Witaj Coda ! Co u Ciebie ?
-
U mnie też jesień ,a dzisiaj dodatkowo przepiękna :)
-
dzień dobry :)
-
Witaj Coda:) Z tym moim pisaniem to niestety nic:( Jakoś ostatnio nic nie przychodzi do głowy .Ale co tam , najważniejsze ,że moge się jeszcze tutaj z wami spotkać :D A pisanie może jeszcze samo przyjdzie :) Uściski
-
Witam w nowym roku szkolnym:)
-
Ano , istnieje :D
-
Wracaj Coda ! Bo sama zostałam na polu bo0ju :D
-
Witam :) Wciąż jestem :)
-
Halo , jest tam Ktoś ? :)
-
Przepraszam Was za błędy :) Chyba upał robi swoje :)