kacynka

Pusto tu dziś, nadzwyczajnie pustooo

Wieeelka szkoda :(

Ginie nam topik, oj ginie :(

Haniu, ja Cie rozumiem, bo to wcale nie jest proste, ale nie mysl od razu negatywnie, daj szanse sobie, jesli Ty tego nie zrobisz nigdy nie bedziesz wiedziala co stracilas, wiem jak trudno sie przelamac, ale trzeba pozowolic sobie na szczescie, czesto droga do niego jest wyboista, ale moze pozniej bedzie nas bardziej cieszyc to wszystko, nic nie dzieje sie bez przyczyny. Niektorzy maja latwiej, ale to sa nieliczni, tzw. w czepku urodzeni. Przykro mi, ze napotykasz na problemy i ze plakalas. Mnie tez czeka niebawem to samo, jeszcze nic sie nie zacelo nawet, a jesli sie zacznie to nie bedzie nic trwalego, bo chyba mnie nikt juz nie jest pisany :( Badz dzielna i teraz ja Cie prosze, mysl pozytywnie ;)

Spędzaj milutko czas Haniu, Reszta także ;)

Foczuś, odpisalam Ci w jednym zdanku:)

Hania, nie ma za co, naprawde:) Oby tylko mu się udalo, to bedzie najlepsze pozdziekowanie:) Buziaczki, bo ja lece spac.

U mnie jest sloneczko Haniuś:)

Na mnie sie obraziła, ale trudno, przezyję. Lila, pisałam do Ciebie na skypie, ale tylko Seba był, prosiłam żeby Cię pozdrowił ode mnie. Może innym razem pogadamy, jeśli będziesz chciała. Mam sluchawki to nie trzeba będzie klikać. Idę spać.

tak jakoś wyszło.... dobrze, ze sie swietnie bawilas...

No i wrociłyśmy do tradycji - stronka moja :D

Miłego dnia! Haniu, Lilu, Neciu, Foczkka

Dzięki Neciu:) Tobie także oraz Dla dziewczyn także po

Aha, nie palę 63 dni, nie wiem czy to duzo czy malo, ale jest!!!! :D

Haniu, cieszę się:) Mam nadzieje, ze w końcu sie zgadamy przez skype\'a zwlaszcza teraz jak mam te sluchawki, to nie trzeba klikac i mozna normalnie pogadac, z Lila tez bym chciala pogadac \"glosowo\", chyba nawet ma dzis wolne, Lila ja bedziesz dostepna na skypie to odezwij sie, jak zobaczysz u mnie zielony znaczek. Milego dnia!

Lila, napisalam cos do Ciebie na skypie. Jedno zdanko. Czemu ma Cie nie byc kilka m-cy? Nie zartuj, ja rzadko zagladam, ale jestem, Ty tez badz, bedziemy Cie wspierac, badz dzielna, na pewno sie poprawi. Milych snow!!!

Tak, może kiedyś tam będzie dobrze... Haniu, pisalam wczoraj do Ciebie na skypie, ale pewnie nie doszly wiadomosci, bo bylam niepodlaczona:o Mam juz sluchawki podlaczone do kompa, tylko brat mowi, ze kiepsko slychac jak mowie do mikrofonu:( Ale zawsze mozna sprobowac pogadac:) Lila, nie smuć się, tak mi źle jak Was widze smutne. Buziaczki:)

Kacynka wita, ale chyba nie ma kogo, bo wszyscy uciekli:( Pa.

Czyli nie dowiem sie co z Foczunią, gdzie sie wybiera itd. Chyba juz zostalam wykluczona z tego grona:( Pa

Lila! Nie smuć się, mnie też nielatwo, jeszcze wczoraj sie dobilam, bylam u swojej psiapsiolki, a ona dzis mi napisala, ze widać było ze jestem strasznie smutna:( Foczus, a gdzie Ty wylatujesz? Gdzieś jedziesz?

ja tez Was kofam i tez czasem mam klopot by sie w tym wszystkim odnalezc:(

no i nie ma nikogo:(