kacynka

Dawaj Haniu, niebawem 8000 postow :D

no wiem

nie odchodz Haniu, nie prosze :(

buzka

i to jeszcze jak blada :(

Dziekuje

ja mam beznadziejne zycie, nikt mnie nie chce, nie pocieszy i nie przytuli, nie pokocha :(

Foczus - przytulam Cie

ale ja chce z powrotem moja Hanię, nie zadna beznadzieje :o

A powiedz jeszcze Ci Państwo mowia po polsku? jak sie z nimi dogadujesz?

Haniu, nie smuć sie prosze :)

Jeszcze raz te Sinead musze :o

to fajo:)

beznadziejni:o

juz se zaserwowalam Haniu to Ty pisalas?

oj, mnie tez smuuuuutno :(

Co sie stalo?

Sorki, ze sie dzis tak unioslam z tym jedzeniem, ale naprawde jest ciezko jak sie palilo a teraz nie masz tego dopingu, nie masz czegos, co Ci towarzyszylo przez dluzszy czas i czegos tak cholernie brakuje. Postaraj sie mnie zrozumiec.

Haniu, nie przejmuj sie nim, nie pozwol by Ci zepsul wieczor :) Relaksuj sie i pij piwko i nie wiem co tam jeszcze, a ja ide po wode, postanowilam Cie posluchac i bede sie odchudzac i nadal cwiczyc, mam w planach zapisac sie na silownie, ale to juz moze pod koniec sierpnia gdy upaly beda mniejsze.

Akurat wiek nie gra tu roli, niezaleznie od wieku my sie angazujemy i potem cierpimy, nawet sie czlowiek nie spostrzeze jak sie zaangazowal :) Ehhh, szkoda ze ja zawsze bede juz sama i ze z moim M. juz nic sie nie da zrobic :(

Ja na poczatku to jak jakis degenerat, mialam strasznie zly dzien wtedy i okres, zreszta teraz tez nielepiej

Ja tez wracam czasami do dawnych wpisow, najgorsze sa dla mnie pierwsze strony, a potem Sylwestrowe wpisy, koszmar, jak ja sie zmienilam :o

Wiem Haniu, wiem szkoda, ale niebawem przyjedziesz do PL, moze jeszcze jakies okazje sie trafia :) Z tym Mrrrrr wspolczuje, wlasnie my kobiety jestesmy takie wrazliwe i wszystko inaczej odbieramy, a oni udaja ze ich to nie obchodzi :( Smutne to

Fajnie Haniu ze jestes dzis, jak za dawnych czasow :)