kacynka

a te uciekly znowu, hmmmmmmmmmmmmmmmmm pocieszam sie mysla ze za tydzien bede gdzies daleko, moze wlasnie bede tanczyc na jakiejs imprezie

o kurcze, a ja wyslalam na ten sitatu...., kurcze nie przeczytalam postu zanim wyslalam, a czemu na ten nie moze byc???

Lilus odpowiedzialam Ci. Hania, masz maila ode mnie, na ten adres tlenowy wyslalam.

Hania wysle na maila, moge???

nie ma maila wiem, ze zle robie sie takj lamiac, ale skoro tak nic mi nie wychodzi to jak mam myslec inaczej???

Lila, tego maila nadal nie ma

Lila, wiem co mowie, ja juz nie mam po co zyc, marnuje swoje zycie, nie mam juz dla kogo zyc i byc, zalamalam sie, nawet ojciec mnie dzis zmieszla z blotem, ja juz nie mam sily.

A ja rycze, bo sie zdenerwowalam, jestes dla mnie do pary z tym uzalaniem sie Peszek - zostajesz, poczytaj soebie mnie jak ja sie uzalam. A teraz rycze bo mam taka ochote, bo nic mi sie nie uklada, bo mam dola emocjonalnego, bo mam wszystko gdzies, bo inni tez maja mnie wdupie, wszyscy traktuja mnie jak powietrze, jest mi zle jak nigdy dotad

no wlasnie pojebane i to jak, ale ten moj to bym niechcial ze mna rozmawiac, wszystko moja wina

haniu, ja to wale juz mi nic nie pozostalo, bede jesc i juz, wali mnie to jak wygladam i tak nikogo to nie obchodzi, a ja to pierdykam

no wlasnie sie wyzywam jem lody

Peszek - zklikalysmy sie :p ja tez sie zaraz bede obżerać, ja siegnelam dna, juz nic mi nie pomoze, gdyby udalo mi sie, ta jedna mala rzecz, gdyby sie udala, to bylabym w siodmym niebie, ale nie uda sie, nic juz nie moge zrobic, jestem dnem, zerem.

Lilunia1??? Przejrzyj soebie pierwsze strony tego topiku, bo pamietam ze ktos tu podawal linka do emiotikonek, tambedziesz miala wytlumaczone jak co sie robi

Liluś - napisalam do Ciebie maila :)))

nie pale 14 dni!!!!!!

piwa nie pije ale zaraz bede miala red bulla i moze lody, juz sie nie moge odchudzic, jestem jak beczka ale nie umiem zrezygnowac z jedzenia, nie odmowie sobie wszystkiego :o

O, a Ty chyba juz z nami Haniu, tak?

tym razem zostawiam stronke dla Lili

Peszek Lilus, jestes kochana

a gdzie Foczi?

ola, ola jeszcze nigdzie nie wyjezdzam, dopiero w nastepnym tyg. Lilus, przeczytalam drugiego maila, jak zjem i odsapne to odpisze i sie tu pojawie, bo mam wolne jutro, jak kazdy :) dopiero weszlam do domu Hania :)

Juz ide sobie :(

Mi jest strasznie smutno, juz nic mie nie zostalo, nie csie nie uklada, o wszystko musze tal walczyc a i tak skutek jest marny, ale teraz juz nie mam nic, marzylam a moje marzenia diabli wzieli - dokldanie mowiac. Kocham Was i tak mi przykro, ze tu pisze takie rzeczy, ale gdzies musze sie wyzalic :o

Tak Lilus, dostalam i odpisalam Ci :) Milego dnia dla wszystkich.