kacynka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kacynka
-
Juz wyslalam maila, mam nadzieje ze nie wroci, bo czasem masz skrzynke zapchana i maile wracaja, a ostatnio Ci wysylalam takie fajne smiszne rzeczy i wracaly :( Wybacz mi Lila, ze Cie niepokoje i ze Ci glowe zawracam :o
-
Teraz ja sama ze soba pisze, ehhhh nawet tu sama, czemu los sie tak uwzial na mnie?
-
Strasznie mnie boli zoladek, przejadlam sie dzisiaj :o
-
fajnie, ze masz te stronke Lila, niebawem przekaze komus paleczke i ktos musi robic tak stronki jak ja, Ty masz do tego podobny talent
-
a mi smutno, juz wszystko przestalo sie liczyc dla mnie juz nie ma nic
-
jak egzamin? nie ma jeszcze wynikow?
-
Tylko przebijanie stronek mi sie udaje
-
Ja jestem chwilowo, ale co z tego
-
Peszek :) Jasne, ze Lila ma Wielbiciela - w mojej postaci :D a na pewno jest nas wiecej zaliczajacych sie do tej grupy. Ja jestem dzis strasznie smutna, nie pale 13 dzien, ogolnie jest mi zle, jakies fatum wisi nade mna, juz nie ma dla mnie milosci, stracilam tego, na ktorym mi zalezalo, juz nie mam sily, dlatego wlasnie jem lody zeby utyc jeszcze bardziej, bo juz mi na niczym nie zalezy Nikt mnie nie kocha, nie potrzebuje, jestem sama jak palec Do tego jestem zalosna :(
-
Aneciu Powodzenia na egz raz jeszcze - poradzisz sobie, ja za tydzien, wiec znam ten bol :o
-
:(
-
Foczuś - powodzenia, na pewno pojdzie Ci wysmienicie :)
-
A ja w nastepnym tyg. musze zaliczyc, a jeszcze sie nie wzielam za nauke, mam duzo spraw, nie mam czasu sie uczyc, jeszcze nerwy z roznych powodow :o Foczus i Peszek
-
Aneciu, co sie dzieje?
-
-
Ja tez dzis nie moglam, tzn nie moglam otworzyc oczu :D Milego dnia.
-
Tradycyjnie.
-
:(
-
Spokojnej - Anetko!!! i cala nasza Załogo :D
-
Ale ja juz teraz ide spac, zreszta pewnie Ty tez juz teraz spisz.
-
Puuuustoooooooooooooooooooooooooo
-
e tam nic ciekawego, bede szalec i to jeszcze jak :)
-
A tu pusto, no Liluś na pewno spi wiec jest usprawiedliwiona, ale reszta??? Musze komus przekazac paleczke przed wyjazdem zeby nas nie skasowali, a od lipca bedziecie same tu pisaly, bo ja nie bede miala niestety czasu tak czesto tu zagladac.
-
No wlasnie Liluś, nie umiem jeszcze teraz tego zniesc, ale wiem ze sie uda osiagnac taki stan, ze nie bede o tym myslala, juz powoli sie udaje, tylko czasem sie cos wydarzy co mąci moj spokoj, jak na zlosc same zakochane pary wokol mnie, ale ja juz na nic nie licze i nic nie chce, juz nie chce wiecej cierpiec, nigdy wiecej. Dzieci nie chce miec w tej chwili, nie bede ich miala wcale pewnie, nie umiem i nie mam do nich cierpliwosci, a poza tym z moimi problemami to pewnie nawet bym nie mogla. Ciesze sie Liluś, ze lepiej sypiasz, ja dzis spalam, ale mialam jakies okropne sny.
-
No to czesc!!! Wspolczuje z powodu kolana!!! A ja tu sama zostalam, jak zwykle :o Haniu