kacynka

a co z tym czasem? jeszcze o tym mi napisz, pytalam o to na poprzedniej stronce :)

Wszystkim osobom sie psrawdzaja Twoje wrozby? Tak pytam, bo ja sama potwierdzam, ze moje sie sprawdzily, a jak inni? czy jest jakas roznica przy wrozeniu przez net, a w kontakcie bezposrednim?

O, sama prawda :D Co ja w sobie mam, ze ciagle robie stronki? :P

???

a jesli mozesz to powiedz jeszcze na jakiej zasadzie wrozysz,tzn jakie inf. sa Ci potrzebne? nie chce Cie tu pytac na forum o szczegoly, ale w sumie nigdy sie nie pytalam, nie miej mi za zle, bo ufam Ci, tak chcialam zapytac :)

Mi wrozyla kiedys - pierwszy raz przez maila, potem juz podczas czatu przez skype, ona musi miec kontakt z ta osoba, najlepiej w ogole jakby to byl kontakt bezposredni, ale to niemozliwe.

Widze, ze dzis jestes hennaaa :D

A czemu Lila dzis ma taka smutna minke? Glowka do gory :)

Czesc Dziewczynki, Moja mama ok :) i to dla mnie najwazniejsze :) jednak jeszcze do konca nic nie wiadomo. Tez mi dzis smutno, a wczoraj ryczalam wieczorem tak, ze nie moglam sie uspokoic. Tak Lila mi wrozyla dwa razy, ale jesli Haniu jestes takim nerwusem jak ja i bierzesz wszystko do serca to moze lepiej nie wroz sobie, bo potem bedziesz o tym caly czas myslala, tak jak ja. Wiem, ze Lila jest kompetentna osoba jesli chodzi o wrozby, za pierwszym razem w 99% wrozba sie sprawdzila, za drugim ciezko powiedziec, bo to bylo w lutym, nie wiem jaki byl okres czasu w jakim te wszystkie rzeczy przepowiedziane przez Lile mialy nastapic. Ale za pierwszym trwalo to tez kilka m-cy zanim przekonalam sie, ze to wszystko prawda. Nie wiem jak u Aneci, bo nigdy o tym nie mowila, czy sie jej spelnilo. Buziaczki Dzis mi jakos wyjatkowo ciezko, mam jakies zle mysli. Pa pa

Foczus, badz dobrej mysli. Wiem, ze to ciezkie, ale musi byc dobrze.

Foczus, co sie dzieje? My wszystkie dzis smutaski.

A gdzie Foczuś, Liluś?

Tak mi zleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Musze sie 3mać, ale nie umiem :(

A tu jak zwykle nikogo.

Nie mam juz sily

A ja jestem bardzo smutna. Mama ok. Choc nadal sie martwie, ale jeszcze inne rzeczy mnie trapia.

Foczuniek - ściskam Cie i caluje mocno, mocno, mocno i slodko - oczywiscie 7 buziakow na szczescie :)

Foczuś, nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze to wlasnie Tobie przypadl 7000. post! Dziekuje Ci, ze to zrobilas, po prostu prawie rycze ze wzruszenia :D Tak walczylam o te liczbe i juz jest!!! Twoje zdrowie Foczuś - meliską z gruszką wznosze :D To juz teraz bedziemy tylko szczesliwe :)

kto wie, moze juz jutro sie to stanie :) tak na szczescie :D no lece, papatki

jeszcze 23 posty :) do naszego celu :D

:) ja cala reszte tez ale dostalo sie Tobie najpierw, bo tu bylas :)

Wiem Aneciu, wiem. Lece teraz, a Ty tez sie trzymaj i mysl pozytywnie :)